W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Michał Pe.
Zestaw perkusyjny chodzi z nerwem Szatana, krążącego wokół kadzi z wodą święconą. Organy Hammonda szczekają, trzymając akordami frazę. Pat Martino czaruje improwizacją – wyrafinowane konstrukcje melodyczne falują niczym ocean pod rozgwieżdżonym niebem. O cholera. Nieźle. Spodziewałby się tu usłyszeć coś w stylu Hanka Williamsa, albo inne gówno, a tu proszę. Jazz biały jak dupa pastora.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest fizyk111.
Rzuciłem się do sprzątania, ale od samego początku wiedziałem, że sam sobie nie poradzę. Demiurgom to wisi, a Pan nie może się dowiedzieć; poprosiłem wiec „siostro, pomóż posprzątać”. Zostawiła swój wszechświat na uśrednionych nastawach i przybyła z wiadrem żalu za grzechy i mopem odpuszczenia win.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest sy.
Nazywał siebie opiekunem światła. Conocną wartę spędzał na niewygodnym taborecie, wpatrując się w potęgowany soczewkami ostry blask reflektora. Widział tylko biel, obezwładniającą i czystą, jak wtedy, gdy oślepiło go słońce po długim pobycie pod czarnymi wodami oceanu.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Mersayake.
Na trzymetrowej ścianie, a dokładnie na kamiennych kafelkach, które tworzyły mozaikę, wyryto nieznane ludziom znaki. Płytki przytwierdzono jak magnesy na lodówkę, by móc zmienić ich kolejność, konfigurować obraz mozaiki, lecz wpierw należałoby zrozumieć kosmiczny szyfr.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Facies_Hippocratica.
Trzy kwadranse później leżałem z rękami pod głową na wersalce w pokoju lekarzy. Strumień powietrza z wentylatora łagodnie owiewał twarz. Patrzyłem prosto w jasne, uśmiechnięte oblicze górujące nad osrebrzonym dachem bloku operacyjnego. Moja wnuczka za tydzień miała skończyć dziesięć lat.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Verus.
Kiedy wszystko jest tak, jak trzeba, zaczynają działać najstarsze prawa wszechświata – prawa Murphy’ego. Mówią, że jeśli coś może pójść źle, to pójdzie. Ale też, że nie uda się nawet wtedy, gdy właściwie nie powinno się nie udać.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Światowider.
W obu razach jednak wychodzi, żeć to machlerz obrzydły, przez któregom niepotrzebny zajazd uczynił i bez zysku żadnego ludzi swych na szwank wystawiał. Za występęk wobec Niewęgłowskiego Niewęgłowski płaci, nie kat. ? Zwrócił się do hajduków. ? Kończcie go.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest ninedin.
Ofiarnicy odeszli. Zostałem ja, kamień i mundus, ciemna jama w ziemi jak rozdziawiony pysk potwora. Dziś większość mieszkańców Rzymu zamknęła się przed światem i przed tym, co po nim tej nocy chodziło. Ja nie mogłem. Skulony w wilgotnym mroku, czekałem, aż mieszkańcy drugiego świata przypomną sobie o tym pierwszym i wyjdą, wlokąc za sobą mrok i grozę zaświatów.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest Crucis.
– Bo widzi pan, panie Piotrowicz. Ten stulatek – wskazał na siebie palcem – zamierza spędzić swoje urodziny właśnie w podziemnych klubach Berlina. I może tam pana zaprowadzić!
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Darcon.
Na centralnym hologramie ukazał się widok z kamer drona patrolującego. Mężczyzna nic nie widział. Nic, oprócz czystego nieba.
– Przybliż – dodał, choć sam nie wiedział, co chciał przybliżyć.
I wtedy zobaczył falowanie gorącego powietrza. Ledwo widoczne, przemieszczające się w sposób nieliniowy, ale na pewno nie przypadkowy. Jądro oznaczyło obszar.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Edward Pitowski.
Gdy wracam do domu, mama jest już pijana. Śpi na siedząco na kanapie przed włączonym telewizorem. Na stole prawie skończona butelka wina, pod nim kolejne dwie, już puste. Przewrócony kieliszek zostawia czerwoną plamę na białym obrusie.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Żongler.
Reper był stary, owszem, ale to jeszcze nie znaczyło, że ma dawać się młodszemu. Problem tkwił w tym, że nikt nie szanował złomiarzy, czy to zatrudnionych na umowę o pracę jako nocni wartownicy złomowisk, czy tych ze smoluchami w ustach rozkręcających tory kolejowe.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Mytrix.
– Mamo, mamo, czemu ten pan ma wystającą z głowy rurkę? Aż do nieba rurkę!
Wydalając nikotynę z płuc, zerkam na dzieciaka z pogardą. Najchętniej kopnąłbym małego szczyla w zadek, tak by mordą wylądował w błocie. Powinien od małego poznać smak życia.
/Skąd tyle agresji? Jest cierpka w smaku./
Znowu te myśli, czyżby sumienie?
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku fantasy, którego autorem jest syf..
Kreatura powolnym krokiem zmierza w górę ulicy. Jej rozchybotany migotaniem pochodni cień liże szachulce kamienic. Spod poszarpanego, umazanego gnojem ubrania wypadają oślizgłe larwy, z obrzydliwym bzyczeniem ulatują końskie muchy.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest MaSkrol.
Pociągnął łyk z kufla i zerknął na zegarek. Wykład powinien trwać od dziesięciu minut, a jednak cisza ryła kolejne dna w studni bezdźwięczności. Jeszcze chwila, a dokopie się do ujemnych decybeli.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest stn.
Ahti był tylko starym konserwatorem, ale rozumiał, że tak jak wszechświat wyrazić można częstotliwościami drgań jego cząstek, tak zestrojenia bałaganu myśli wszystkich ludzi nikomu się nie udało.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest MaSkrol.
Zapraszamy w skromne progi,
W takt się bujaj do podłogi,
Stać nie wolno, nie wypada,
A kto stoi, temu biada!
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest MaSkrol.
To złe, ja wiem i czuję,
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Realuc.
Pada zbawienny deszcz. Spłukuje krew, która mnie oblepia. Poskramia smród rozkładających się ciał. Przegania żerujące w truchłach czarne ptaszyska.
Przynosi ukojenie.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest MaSkrol.
Stałem twarzą w twarz ze śmiercią i próbowałem jakoś rozczesać skołtunione włosy. Choć poprawniejsze byłoby stwierdzenie: „sterczałem przed lustrem, dzierżąc grzebień…”