Profil użytkownika


komentarze: 300, w dziale opowiadań: 169, opowiadania: 79

Ostatnie sto komentarzy

Przepraszam nie wyrobię się. Mogę wysłać tekst w terminie dla drogi krętej? 

Napewno wykorzystam ten prezent w inny sposób. Mam pomysł na tekst i go zrealizuję wcześniejczy później :)

Jest mi przykro, ale przez nawał roboty w biurze ( wściekli się przed świętami) muszę się wycofać z konkursu. Miałam wybrany prezent i jeśli ktoś chciałby go przejąć niech bierze śmiało.

W krainie ciemności, gdzie zaległy cienie + podróż przez śnieg. chyba zaszalalam, ale te motywy fajnie mi się spinają razem :)

Kurdę ja chyba uwielbiam tego krasnoluda :) Połknęłam w kilka dni tropiciela, a teraz wgryzam się w drugi tom. To chyba najfajniej opisany krasnolud jakiego spotkałam 

Czemu nie można powyżej 5000?

skoro autor zachowuje się tak, jakby postradał wszelkie rozumy, to szkoda czasu i nerwów na tekst. Jeszcze się oberwie za krytykę, która jego zdaniem będzie nieakceptowalna.

Papa!

I zrób jakiś porządek z formatowaniem, bo wyśrodkowanie tekstu w prozie to masakra. Wstyd!

To fragment nie opowiadanie. Proszę zmienić w edycji.

Masakra. Po kiego grzyba wrzucacie fragmenty skoro i tak jest mały odzew. Ludzie preferują zamkniętą formę i tego się lepiej trzymajmy!

Następny tekst o muzułmanach. Rzygam takimi tekstami…

Masakra… Nie mam nic do dodania…

O matko zejdźcie już z autora i jego tekstu! Przestańcie kopać leżącego! Wierzę, że autor weźmie się za siebie i zastanowi się nad sobą i swoją twórczością. Wyeliminuje błędy, a potem wstawi coś lepszego od tego.

Mogłabyś sobie darować podobny wstęp. Coś takiego odstrasza potencjalnych czytelników. Wide: fleurdelacour… ( Nie ma oryginalniejszego nicka niż imię i nazwisko postać z Pottera? :D )

Przejrzałam pobieżnie tekst. Nim inni cię zeżrą żywcem to powiem, że źle zapisujesz dialogi i brak odstępu między myśl nikim a literami. Odstępy przed przecinkami też są niepotrzebne. Jednym słowem dużo pracy przed tobą

A może  w tym układzie zlikwidujmy możliwość przyznawania piórek i biblioteki szarym użytkownikom i loży i niech redakcja Nowej Fantastyki selekcjonuje teksty również i na portalu :D Wtedy wszyscy pozbędziemy się wątpliwości czy teksty uczciwie zapracowały sobie na jakiekolwiek nominacje :D

 

 

Bez przesady, drodzy krytykańci piórek i biblioteki, każdy ma prawo sobie kliknąć, jeśli komuś tekst się spodobał. Zarówno beta, jak i szary czytacz. Przestańcie komukolwiek odbierać do tego prawo. Jeśli wam coś się nie podoba, pretensje miejcie do siebie.

A może  w tym układzie zlikwidujmy możliwość przyznawania piórek i biblioteki szarym użytkownikom i loży i niech redakcja Nowej Fantastyki selekcjonuje teksty również i na portalu :D Wtedy wszyscy pozbędziemy się wątpliwości czy teksty uczciwie zapracowały sobie na jakiekolwiek nominacje :D

 

 

Bez przesady, drodzy krytykańci piórek i biblioteki, każdy ma prawo sobie kliknąć, jeśli komuś tekst się spodobał. Zarówno beta, jak i szary czytacz. Przestańcie komukolwiek odbierać do tego prawo. Jeśli wam coś się nie podoba, pretensje miejcie do siebie.

gwidonie, ja tylko napisałam, jakie mam odczucia wobec tego twojego gadania. Nic więcej. Po prostu odniosłam wrażenie, że surówkę trzeba wstawiać na portal, bo wtedy jest uczciwie. Heh. Obawiam się, że trzeba betować teksty za portalem ( w centrum wzajemnej pomocy na Wery), by uniknąć oskarżeń, że tekst został popchnięty do biblioteki tylko dlatego, że kliknęła portalowa beta :/

Czyli rozumiem, że jak ktoś betuje mi tekst to oznacza, że nie napisałam go samodzielnie? Co za głupie rozumowanie. Przyznam się, że mam ukryty tekst na portalu, który został poddany krytyce przez bety. Jestem wdzięczna każdej za pomoc i rady, jakie dostałam pod tekstem. Wiem, co poprawić, by tekst był lepszy. Zarówno pod kątek warsztatowym, jak i różnych błędów logicznych. Czy to źle, że ktoś pomaga mi poprawić tekst, aby był lepszy? Jestem zażenowana oskarżeniami Gwidona wobec bet i nie ogarniam jego rozumowania. Przecież uwagi bet można spokojnie zastosować też zarówno do opowiadania, które im pokazano, jak i do tych, które jeszcze nie powstały. Bo dają podstawę, jakich błędów należy się wystrzegać. Czy to jest złe? Takim gadaniem tylko zniechęca się autorów do pokazywania szerszej publice poprawionych wersji tekstów. Przynajmniej, ja to odebrałam jako zniechęcenie do upublicznienia wyszlifowanego opowiadania.

Myślę nad tym, ale dopiero po zakończeniu konkursu “Dobro Złem Czyń”, bo chcę napisać na to opowiadanie i wysłać, zwłaszcza, że mam kilka pomysłów na tekst.

Dziękuję wszystkim za opinię.  Jak patrzę na to opowiadanie z dystansu to stwierdzam, że lepiej by to wyglądało, gdyby jednak okazało się, że jednak dawni mieszkańcy wiedzieli o smoku, ale zachowywali to w sekrecie. Trochę rzeczywiście zawaliłam pod tym kątem. To opowiadanie będzie miało dziewięć miesięcy 15 września. Kurczę, ale ten czas leci :D.

Nosz, cholera, zgadzam się z regulatorzy. Nie ma przecinków tam, gdzie należy. Bardzo dużo błędów, literówki, pisanie liczb cyframi zamiast słowami. Cyfry w tekście literackim są niedopuszczalne! Ale ćwicz, bo z pisaniem nigdy nie jest za późno, zawsze się przy nim robi się postępy ( Nie wierzę w propagandę Pilipiuka, że należy zaczynać wydawać jak najwcześniej). Po prostu ćwicz, doskonal się, a może kiedyś pewnego dnia stworzysz naprawdę dobry, wartościowy tekst. 

Sorry, ale ja nie widzę sensu takich konkursów. Można kogoś czymś takim urazić! Bez sensu jest pisać o żyjących ludziach. Jestem na nie!

Dziękuję za komentarz. Przy kolejnych tekstach będę się starała ograniczyć niepotrzebne opisy wyglądu, bo widzę, że tylko zapychają tekst. 

mi się wydaje, że autor jaja sobie robi i leci w kulki, a wy bierzecie to na poważnie ^^’.

Mam głupie pytanko. Do 15 do północy? :) Ja na szczęście tekst skończyłam w nocy z soboty na niedzielę, ale przyda mi się troszku czasu, by poprawić ewentualne błędy. Tekst odstawiłam na dwa– trzy dni, by później popatrzeć na niego świeżym okiem :)

Dodajcie może do spisu gatunek urban fantasy, żeby dało się go wybrać z puli gatunków, ewentualnie też steampunk. bo na przykład ktoś chce dać takie coś: fantasy, steampunk, jeżeli jego tekst jest właśnie mieszanką tych dwóch gatunków ;)

Cóż miałam tu opublikować fantasy długie o śwince morskiej, ale wydaje mi się, że nowa strona będzie lepszym miejscem na debiut dłuższego opowiadania ;)

To chyba  napiszę coś  na otwarcie nowej strony. Bo nic na starej już nie zdążę zamieścić

Tak oto miejsce i jego pierwszy tekst. Czlowiek-grzmot. Dałam bym linka, ale siedzę teraz na tablecie, więc sprawę mam utrudnioną.

ponownie zgłaszam niezłego_andrzeja. Wyjątkowo niedojrzała reakcja na krytykę i odnoszę wrażenie, że jego teksty to jawna prowokacja. Nędzna próba wzbudzenia wyrzutów sumienia u komentującego.

Bo ten tekst jest słaby? I co nie można tego powiedzieć?  Radzę ci iść do wojska zamiast pisać literaturę. Tam się najlepiej nadajesz…

Zjechałeś tekst misiekowa, ale widzę, że to jest większa grafomania niż tamten tekst. Tekst nejeżony jest błędami i wulgaryzmami w każdym zdaniu. To odrzuca… Tego po prostu nie da się czytać… Zacytuję Kresa: Odpuść sobie, bo nic z ciebie nie będzie…

no z tym się zgadzam. Widać, że ten gość to troll szukający zaczepki :D

Cóż jak dla mnie można zapomnieć o nowej stronie…

Szczęśliwego nowego roku. Dużo weny dla wszystkich i niech jej nie zabraknie do końc roku :) 

te wszystkie dodatki do powiedział i do innego takiego mające podkreślić emocje postaci w trakcie mówienia kwestii są dobre, jeżeli używa się je umiejętnie. Nie rozumiem, czemu miałoby tego nie być. Wszystko zależy od gustu i guściku mam wrażenie…

A kiedy będzie nowa strona??

podobno pisze o tym na stronie nagrody Zajdla. O tym usłyszałam dokładniej od Agnieszki Hałas, kiedy pytałam się jej czym się różni mikropowieść od opowiadania.

jeżeli chodzi o błędy logiczne, drobne nieścisłości fabularne, mogę pomóc. mail w moi profilu :)

A ja nie ogarniam sensu powielania tematu. Przecież ja założyłam podobny temat o mikropowieściach we wrześniu. Po co powielać byty. Można przecież kontynować stary temat. Mikropowieści czytam. Są takie bardziej pełniejsze od zwyczajnych opowiadań. Lepiej zarysowani bohaterowie i świat.

tak ma mieć znacznie mniej znaków niż powieść tak między 120 – 170 K znaków. Od 180 K zaczyna się normalna powieść.m Ilość znaków możesz sobie prosto sprawdzić w Wordzie.

sorry, ale tego nie da się przeczytać bez bólu. Błąd ortograficzny na błędzie ortograficznym. Póki co proponuję przestać pisać i zacząć się uczyć ortografii i poczytać wszelkie poradniki, słowniki języka polskiego. Dużo czytaj powieści, a może będzie lepiej.

tak, podobnie jak ja bo dałam się sprowokować trollowi forumowemu :/ Na szczęście w święta kończy się ten zakaz, bo doszłam do porozumienia z administratorem prywatnie.

Narazie może odstawić tego potworka i spróbować może napisać coś krótkiego? Też tak kiedyś miałam. Uważałam że opowiadania są be, a dłuższe formy są cacy. Skończyłam powieść na 200 stron, a potem zaczęłam pisać opowiadania i nawet mi się to podoba…

Zgadzam się z większością. Napisz jakąś skończoną całość, która ma ręce i nogi. Ludzie tu wolą czytać całe twory.

Prim dostał bana bo trollował? Sorry za offtop.   I się pochwalę przez noc nastukałam jedną stronę tekstu w Wordzie :D

A może zamiast drabble to może następnym razem konkurs na jakieś dłuższe teksty powiedzmy do 30 000 znaków? :D

Fajna zabawna scenka :D I nie wydaje mi się, żeby to miało coś wspólnego z Piratami z Karaibów. Zawsze miłe są teksty o piratach. Mi się podobało i liczę na pełne opowiadanie o tej papudze :D.

A jest możliwość wprowadzenia opcji ignorowania użytkowników (dodawania do przyjaciół albo do wrogów). Na tej stronie ewidetnie brakuje mi tej funkcji :(

ok, przy następnym tekście z akcją i walką będe uważać na te niepotrzebne słowa. Dziękuję za opinię :)

Pewnie beryl i tak uzna to za normalną dyskusję, jak wtedy gdy ja ją zgłaszałam. Nie spodobało mi się to, że się rządzi i twierdziła, że nie mam prawa wrzucać pewnej rasy do mojego świata…

Ona  z reguły jest napastliwa… Weź ją zignoruj… to najlepsza rzecz i rób swoje, bo ja teraz troszku zmądrzałam i tak będę czynić z tym użytkownikiem.

Dobra, a teraz można skończyć nabijanie się z innych użyszkodników :D

No własnie. Nareszcie ktoś trzeźwo myślący :). Jakoś Wizardzi nie dowalili się do Eriksona, że Anomander Rake wygląda jak drow tylko bez spiczastych uszów. Nikt nie dowalił się też autorów "Opowieści Ze Świetlistej Wieży", bo tam notabene są drowy, ale mają inną boginię. Więc wniosek jest jeden: Wizardzi roszczą sobie prawo tylko do Lolth.

Co do tworzenia ras to również mam kilka zupełnie własnych i właściwie staram się, żeby było ich więcej niż elfów i krasnoludów. Ostatnio zaczęłam się zachwycać Eriksonem zamiast Martinem i chciałabym w przyszłości pójść drogą Eriksona.

Ja jakoś nie wyobrażam sobie własnego opowiadania bez jakiekolwiek elementu fantastycznego. Właściwie wychowałam się na fantastyce i nie widzę siebie piszącej opowiadania obyczajowe i innych tego typu rzeczach.

W Polsce wydano zbiór opowiadań gdzie drowy są. Z drobnymi zmianami. Nie ma Lolth i nikt się do nich nie dowalił. Da się. I tak moje drowy z moich światów nie są żywcem wzięte z FR, bo są  wyższe i czcą co innego. Te się da. Więc dla mnie ta dyskusja jest jałowa…

A ja miałam prawo bronić swojej wizji. W każdym razie dziękuję za zainteresowanie sprawą…

heh to jest tak jakbyś się przywalała do innych autorów, że używają elfów i krasnoludów… Dokładnie tak samo… Nie widzę różnicy…

Ja zgłaszałam dlatego, że JA poczułam się atakowana przez tą użytkowniczkę… A poza tym jestem pewna, że nie są chronione, bo wydano w Polsce przez Polskich autorów zbiór opowiadań, w którym drowy są… I jestem ostrożna w swoich osądach.  Ogólnie czuję okropny niesmak do tej osoby…

No nic zobaczymy jak będzie przy następnym moim tekście… Ogólnie wiem, że drowy nie są chronione prawem autorskim bo moja koleżanka to sprawdziła i tyle…

Nowa Fantastyka