- Hydepark: SZABLA I KONTUSZ 2011 - KONKURS DLA MIŁOŚNIKÓW fantasy historią podszytej

Hydepark:

SZABLA I KONTUSZ 2011 - KONKURS DLA MIŁOŚNIKÓW fantasy historią podszytej

Masz dosyć prozy bez szabli, kontusza i mości panów?

Pra­gniesz bitki, jatki, daw­nych oby­cza­jów i świa­ta z li­be­rum veto?

Marzy Ci się na­pi­sa­nie prozy SF lub fan­ta­sy, w któ­rej szlach­ta szlach­tu­je, cza­row­ni­cy cza­ru­ją, a po karcz­mach hoże dziew­ki fi­glu­ją?

Oto kon­kurs li­te­rac­ki dla Cie­bie!

 

 

SZABLA I KONTUSZ 2011

 

KON­KURS NA OPO­WIA­DA­NIE FAN­TA­SY HI­STO­RIĄ POD­SZY­TE!

 

 

Za­sa­dy SZA­BLI I KON­TU­SZA 2011 są pro­ste:

  1. Wczuj się w klimat Dzikich Pól, poczuj magię historii.
  2. Napisz tekst z historycznym podtekstem, językową stylizacją i akcją szybką jak u Sienkiewicza.
  3. Baw się konwencją, wykaż inteligencją, humorem i talentem.

UWAGA: Jeden autor może za­mie­ścić jedno opo­wia­da­nie. I radzę nie mno­żyć nic­ków, bo jak się wyda, bę­dzie dys­kwa­li­fi­ka­cja.

 

Do 30 li­sto­pa­da 2011 za­mieść na fantastyka.pl tekst o ob­ję­to­ści 5000 – 50000 zna­ków w dzia­le "Opo­wia­da­nia".

Z do­pi­skiem: (SZA­BLA I KON­TUSZ 2011).

 

Zwy­cięz­ców ogło­si­my do końca STYCZ­NIA 2012 r. i bę­dzie ich co naj­mniej troje. A jeśli po­ziom okaże się wy­so­ki – może być nawet wię­cej. :)

Do wy­gra­nia książ­ki-nie­spo­dzian­ki!

 

Pióra w dłoń!

 

PS. Opo­wia­da­nia w ję­zy­ku pol­skim, rzecz jasna. :)

PS.2. Po­in­for­muj­cie zna­jo­mych. Im wię­cej tek­stów, tym po­ziom wyż­szy. A im wyż­szy po­ziom, tym pięk­niej­sza ad­re­na­li­na. I o to cho­dzi. :)

PS.3. Można za­ło­żyć wątek, w któ­rym to WY po­da­cie swo­ich fa­wo­ry­tów. Nie tak od razu, ale można i bę­dzie to mile wi­dzia­ne. :)

 

Boski dj Jajko pro­szo­ny jest o ob­ra­zek. :)

Komentarze

ob­ser­wuj

bój się!

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

No i już!
Po­nie­waż re­dak­cja jest bez­na­dziej­na, dział gra­ficz­ny jest bez­na­dziej­ny, w ogóle wszy­scy są tu bez­na­dziej­ni i nikt nie ma go­to­we­go ob­raz­ka na kon­kurs sar­mac­ki to ja, dj Jajko, wła­sno­ręcz­nie sia­dłem i na­ry­so­wa­łem Wam:
Ko­za­ka, z dziar­skim ose­łed­cem, w po­zy­cji bo­jo­wej, cię­cię w wy­pa­dzie, walka po­zo­ro­wa­na z cie­niem.
Wiem. To dzie­ło sztu­ki.
dj

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Kozak za­rą­bi­sty, cho­ciaż to, co trzy­ma w dłoni, wy­glą­da ra­czej jak po­gie­ta szpa­da, a nie sza­bla. :P
Ter­min do końca li­sto­pa­da? No to po­sta­ram się coś na­pi­sać. Dawno tu już ni­cze­go nie wrzu­ca­łem, ale ta­kie­go te­ma­tu nie mogę sobie po­da­ro­wać. Mo­że­cie się zatem spo­dzie­wać ko­lej­nej przy­go­dy panów braci z moich opo­wia­dań. :) Aha, wła­śnie. Przy oka­zji skła­dam re­kla­ma­cję. Dla­cze­go przy moich tek­stach nie ma zło­te­go piór­ka tylko wciąż srebr­ne? :/

Gra­fi­ka na okład­ke :) faj­nie, cho­ciaż pew­nie nie wezmę udzia­łu, nie moje kli­ma­ty. Ale kto wie :) Bę­dzie jakiś rów­no­le­gły kon­kurs?
akj

Żeby było w stylu Sien­kie­wi­cza, to w 25000 zna­ków się opis przy­ro­dy nie zmie­ści :D

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

Będą. Na­zbie­ra­ło mi się odro­bin­ke do roz­da­nia, dys­cy­pli­nu­ję się po­gię­tą szpa­dą (ja Ci dam szpa­dę!) i w przy­szłym ty­go­dniu ogła­szam coś bły­ska­wicz­ne­go

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

może po­ku­szę się o na­ry­so­wa­nie kilku ob­raz­ków (jak to się kie­dyś ani­ma­cje w ze­szy­cie ro­bi­ło) i zro­bie­nie fech­tu­ją­ce­go się ko­za­ka?
Ge­nial­ne :)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Będą. :)
Mnie też przy­naj­mniej jesz­cze jeden kon­kurs po gło­wie cho­dzi i go nie­ba­wem ogło­szę. Bę­dzie zu­peł­nie inny, fu­tu­ry­stycz­ny. In­spi­ra­cją była dla mnie książ­ka "Fi­zy­ka przy­szło­ści" mi­chio Kaku. Tylko ładną nazwę temu kon­kur­so­wi trze­ba wy­my­ślić. Może macie ja­kieś po­my­sły? :)

Ro­bert, mnie się wy­świe­tla przy Twoim na­zwi­sku złote piór­ko, ale jesz­cze raz wsta­wi­łem, może teraz bę­dzie le­piej. :)

Po­zdrów­ka. 

*Mi­chio Kaku, ofkors. :)

Miś KaKa?
Fe

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Super kon­kurs :D uwiel­biam Sien­kie­wi­cza.
A tak poza tym - Dj, masz ta­lent. Kozak jest boski xD

it's time for war, it's time for blood, it's time for TEA

Kakau? Ten od bram­ki na 2-2?

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Kur­cze, idę na gra­fi­ka. Szko­da, żeby taki ta­lent się mar­no­wał.

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Sien­kie­wicz? Wow,. czyż­by in­spi­ra­cja nie­dziel­ną po­wtór­ką Ogniem i mie­czem :D? Tak czy siak, super spra­wa.
Onu­fry Za­gło­ba mial zda­nie o  pi­szą­cych :D 

Pan Opa­liń­ski skry­ba, i zaraz się po­ka­za­ło, do czego zdat­ny... Naj­po­dlej­szy to ga­tu­nek ludzi! Każdy z nich niech jeno pióro z kupra gęsi wy­cią­gnie, to zaraz myśli, że wszyst­kie ro­zu­my po­jadł... i taki syn innym przy­ma­wia, a jak przyj­dzie do sza­bli, to go nie masz. Sam za młodu rytmy ukła­da­łem, żeby bia­ło­głow­skie serca kap­to­wać, i był­bym pana Ko­cha­now­skie­go w kozi róg z jego frasz­ka­mi za­pę­dził, ale potem żoł­nier­ska na­tu­ra wzię­ła górę.

dj Jajko - oj tak, szko­da ta­len­tu; świę­te­mu Pio­tro­wi mo­gło­by się takie mar­no­traw­stwo nie spodo­bać :P :D

Ja­ku­bie, faj­nie sły­szeć, fu­tu­ry­stycz­ne te­ma­ty mogą być nie­zwy­kle in­te­re­su­ją­ce, wy­ma­ga­ją­ce ory­gi­nal­no­ści :)

I bły­ska­wicz­ny też faj­nie, tak sobie po­li­czy­łem, że chyba od kilku odłon udaje mi się wy­gry­wać non stop ;P

be­ry­lu z tego co sły­sza­łem w trans­mi­sji to tam nie grał żaden Kakau, tylko kakao ja­kieś :)

Faj­nie, że nowy kon­kurs, ale nie moje kli­ma­ty;P CZE­KAM NA INNY;p na bly­ska­wicz­ny cze­kam z nie­cier­pli­wo­ścią. fu­ty­ry­stycz­ny brzmi cie­ka­wie;d może na­zwać go coś w stylu fu­tu­ra­my?

“A les­son wi­tho­ut pain is me­anin­gless. That's be­cau­se no one can gain wi­tho­ut sa­cri­fi­cing so­me­thing. But by en­du­ring that pain and over­co­ming it, he shall ob­ta­in a po­wer­ful, unmat­ched heart. A ful­l­me­tal heart.”

Łeee, tyle cze­ka­łam na nowy kon­kurs (na Harem bra­kło mi czasu), a tu szlach­ta. Nie cier­pię tych kli­ma­tów, zwłasz­cza jak przy­po­mnę sobie ,,Cha­rak­ter­ni­ka". ;P

Można by­ło­by Ko­mu­dę za­pro­sić, a potem dać mu w na­gro­dę Sa­mo­zwań­ca czy Wil­cze gniaz­do.

Po co, prze­czy­taj­my jego do­wol­ną książ­kę i bę­dzie wia­do­mo o czym jest opo­wia­da­nie :)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Czego na­rze­ka­cie?! Rze­czy­po­spo­li­tej szla­chec­kiej nie lu­bi­cie? Na po­hy­bel wam, psu­bra­ty!
Kon­kurs świet­ny, a że czasu pełno, to i nawet ja zdążę na­pi­sać. Pierw­sze miej­sce zatem wia­do­me.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Pisz­cie, pisz­cie :)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Dj, ale ten kozak to rze­czy­wi­ście mało ko­zac­ko wy­glą­da...

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Jak śmiesz, pro­fa­nie, abo­mi­na­cjo, aber­ra­cjo chro­ma­tycz­na!
To jest to­tal­nie ar­che­ty­picz­ny kozak!
Co wię­cej, ta po­stać jest to­tal­na. Wy­star­czy zmie­nić ose­łe­dec na ka­pe­lusz z po­fa­lo­wa­nym ron­dem i masz go­to­we­go musz­kie­te­ra.
Pod­pa­dasz.

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Taa? To zrób­my test. Do­ry­suj mu ka­le­pusz, je­że­li nie bę­dzie wy­glą­dał tak:
http://www.swiatpodrozy.pl/expo/t1_888.jpg
Toś oblał.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ro­bert, mnie się wy­świe­tla przy Twoim na­zwi­sku złote piór­ko, ale jesz­cze raz wsta­wi­łem, może teraz bę­dzie le­piej. :)

Ja­ku­bie, w pro­fi­lu fak­tycz­nie jest złote, ale za to w opo­wia­da­niach przy każ­dym inne. :) Mia­no­wi­cie przy 1 i 2 czę­ści "Z Mroku Nocy" brą­zo­we, przy 1 czę­ści "Karcz­my Pod Wil­kiem" złote, a przy 2 czę­ści srebr­ne. :) Nie to, żebym ma­ru­dził, ale takie złote piór­ko to za­wsze jakaś za­chę­ta do prze­czy­ta­nia. ;)

Muszą być ko­niecz­nie kli­ma­ty sar­mac­kie, czy po pro­stu ma być hi­sto­rycz­nie i sien­kie­wi­czow­sko, nie­waż­ne z ja­kiej epoki?

Nie cier­pie tych kli­ma­tów, więc kon­kurs sobie ra­czej od­pusz­czę.
A Dj po­wi­nien ilu­stra­cje do pa­pie­ro­wej NF two­rzyć :P

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Nie musi być nawet hi­sto­rycz­nie, prze­cież na­pi­sa­no ""Marzy Ci się na­pi­sa­nie prozy SF lub fan­ta­sy, w któ­rej szlach­ta szlach­tu­je, cza­row­ni­cy cza­ru­ją, a po karcz­mach hoże dziew­ki fi­glu­ją?", na­to­miast winno być wła­śnie sar­mac­ko, z kon­tu­szem i fan­ta­zy­ją ;)

@Szy­mon Te­żew­ski "Nie musi być nawet hi­sto­rycz­nie"

Po­le­cam czy­tać uważ­niej. A przy­naj­mniej ze zro­zu­mie­niem. Jest wy­raź­nie na­pi­sa­ne:
"Za­sa­dy SZA­BLI I KON­TU­SZA 2011 są pro­ste: [...]
2. Na­pisz tekst z hi­sto­rycz­nym pod­tek­stem, ję­zy­ko­wą sty­li­za­cją i akcją szyb­ką jak u Sien­kie­wi­cza."

Jak ro­zu­miem musi być i hi­sto­rycz­nie, i sar­mac­ko, i z kli­ma­tem Dzi­kich Pól. Także jak widać ramy cza­so­we i miej­sce akcji (mniej wię­cej) są na­rzu­co­ne z góry.

Czasu na na­pi­sa­nie wiele, a kli­ma­ty przy­jem­ne. Zdaje mi się, że za­bio­rę się za ja­kieś opo­wia­dan­ko. :>

Och jej, cóż za reżim in­ter­pre­ta­cyj­ny. 

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

@ja­me­smas: "hi­sto­rycz­nym pod­tek­stem", a tera słow­nik: pod­tekst «sens nie­wy­po­wie­dzia­ny w tek­ście lub nie­wy­ni­ka­ją­cy z sy­tu­acji wprost, ale taki, któ­re­go można się do­my­ślić»

Także SF, w któ­rym pa­no­wie bra­cia la­ta­ją w ko­smicz­nym stat­ku o na­zwie Bułat 7 i piją miód jest IMHO ok.

Lu­dzie, po co ta ana­li­za? Bła­gam, czy tak cięż­ko się zo­rien­to­wać w duchu te­ma­tu? Cho­dzi o kli­ma­ty sar­mac­kie i wszyst­ko to, co się z nimi wiąże, rów­nież w aspek­cie hi­sto­rycz­nym. I tyle. 
Nie czy­taj usta­wy mię­dzy wier­sza­mi.  

Kli­ma­ty nie moje, ale trze­ba się spró­bo­wać. Już szu­kam te­ma­tu. Przy oka­zji proś­ba do or­ga­ni­za­to­rów żeby zre­zy­gno­wać z re­gu­la­mi­no­wych ogra­ni­czeń ob­ję­to­ścio­wych w stylu od 5000 do 25000 zna­ków. Wy­wo­łu­je to tylko nie­po­trzeb­ne kon­tro­wer­sje, nie­któ­rzy au­to­rzy do ogra­ni­czeń się sto­su­ją a nie­któ­rzy nie. A jak po­ka­zu­je do­świad­cze­nie ( patrz Harem 2011 gdzie naj­lep­sze opo­wia­da­nia miały grubo ponad 25k a nie­któ­re nawet ponad 80k) nie ma to póź­niej i tak żad­ne­go zna­cze­nia. Jak już muszą być ja­kieś ogra­ni­cze­nia to pro­po­nu­ję for­mu­łę od 5000 do 80000 zna­ków i niech wygra naj­lep­szy. Po­zdra­wiam 

Jed­nak mię­dzy 25k zna­ków, a 80k zna­ków jest już duża róż­ni­ca. Opo­wia­da­nie 25k nie może być po pro­stu okro­jo­ną wer­sją opo­wia­da­nia 80k. Taki limit wy­ma­ga zu­peł­nie innej kon­struk­cji opo­wia­da­nia, a nawet in­ne­go te­ma­tu. W 25k zna­ków można nie­źle przed­sta­wić jakąś przy­go­dę, ale to zde­cy­do­wa­nie za mało, żeby skon­stru­ować epic­ką, roz­bu­do­wa­ną hi­sto­rię, bez po­pa­da­nia w skró­to­wość, uprosz­cze­nia i wy­cią­ga­nie kró­li­ków z ka­pe­lu­sza. :) Dla­te­go do­brze by było, gdyby re­dak­cja - okre­śla­jąc taki limit - zde­cy­do­wa­nie się wy­po­wie­dzia­ła na temat jego prze­kra­cza­nia i kon­se­kwen­cji z tym zwią­za­nych.

A ja ape­lu­ję do Re­dak­cy­ji, aby limit w dro­dze pra­eter legem roz­sze­rzy­ła, co by epic­ko­ści akcji i roz­ma­chu opo­wia­da­niom dodać.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ja tam nie ro­zu­miem tego li­mi­tu zna­ków. In­ter­net to nie pa­pier. Prze­cież ser­we­ro­wi to bez róż­ni­cy, czy tekst zaj­mu­je 25k zna­ków, czy 100 k zna­ków, a i tak re­daj­ca z tego co się orien­tu­je tego nie czyta i o wy­ni­ku de­cy­du­je pra­co­wi­ta Loża. Zresz­tą w ostat­nim kon­kur­sie sporo osób po­peł­ni­ło opo­wia­da­nia ponad 25k zna­ków i nic się nie stało.

Po­pie­ram przed­pi­sów. Mam za­je­faj­ny wiersz o dia­ble ro­ga­tym, muszę tylko ubrac mości czar­ta w kon­tusz i sza­blę w łapę mu wci­snąć, tekst jest jed­nak zbyt krót­ki, by się za­ła­pał na kon­kurs.

Od tych wier­szy to już się mdło robi. Bo i po­ziom niski, i rymy nie grają i spój­no­ści żad­nej w tym nie ma. Co u nas tylu po­etów?

Wszy­scy się tak pod­nie­ca­cie tymi kon­kur­sa­mi, a re­dak­cji się nie chce nawet czy­tać wa­szych wy­po­cin. Wy­bio­rą opo­wia­da­nia w ciem­no, wy­ko­rzy­stu­jąc wasze opi­nie.

Bra­li­ście już, nie­któ­rzy z Was, udział w kilku kon­kur­sach, więc wie­cie, że za­sad­ni­czo ry­go­ry­zmu in­ter­pre­ta­cyj­ne­go nie ma. Co do wiel­ko­ści opo­wia­da­nia, po­wiem tak: jak się za­czy­ta­my i nie zwró­ci­my uwagi, że tekst ma 40 czy 50 tys. zna­ków, to super i autor może li­czyć nawet na na­gro­dę, a wszy­scy jesz­cze się cie­szyć będą, ze tyle dobra do czy­ta­nia do­sta­li. Ale ge­ne­ral­nie le­piej trzy­mać się li­mi­tów, miec te ramki. Jedną, spój­nie przed­sta­wio­ną przy­go­dę z jed­ne­go świa­ta można wy­ra­zić w 25-30 tys. zna­ków. Po­wta­rzam: ry­go­ry­zmu nie ma i walcz­cie o po­ziom przede wszyst­kim. :)

Po­zdrów­ka. 

Oj Kubuś, mie­szasz się w ze­zna­niach :)
Raz ze­zwa­lasz prze­kra­czać limit, raz nie, raz su­ge­ru­jesz, że może nie za­uwa­ży­cie.
Jak już ro­bisz re­gu­la­min to sie go trzy­maj, bo jak się nie trzy­masz jed­ne­go punk­tu to mo­żesz i nie trzy­mać się in­nych.
Dys­cy­pli­nu­ję Cię!

Co wię­cej, in­ter­pre­tu­jąc sze­ro­ko Twój post zmie­niam re­gu­la­min kon­kur­su zwięk­sza­jąc limit zna­ków do 50 tys.
Po­nad­to, od­bie­ram Ci cza­so­wo upraw­nie­nia ad­mi­ni­stra­to­ra, żebyś nie mógł w tym na­mie­szać.
Ależ ja je­stem nie­po­skro­mie­nie wred­ny :)

A wy? Pióra w dłoń i pisz­cie!

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Aha, a jak bę­dziesz ma­ru­dzić to na­ry­su­ję Cię, jak tego ko­za­ka.
hłe hłe

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Hm, może ten dj jajko ma rację? Ale mu tego nie po­wiem. ;)

Cięż­ko jest uzna­wać au­to­ry­te­ty.

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Zo­stań­my przy tym, co po­wie­dział Jakub :P
Dj nie umie ry­so­wać i to go dys­kwa­li­fi­ku­je jako au­to­ry­tet.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Coś czuję, że teraz beryl może zo­stać...  n a r y s o w a n y  :D

nie będę dys­ku­to­wać z kimś, kto:
1. nie zna się na sztu­ce
2. ma oszu­kań­czą ksyw­kę ozna­cza­ją­cą mi­ne­rał albo pier­wia­stek albo ka­ra­bi­nek

po­nie­waż w ko­mu­ni­ka­cji in­ter­ne­to­wej trze­ba ostroż­nie za­koń­czę moją wy­po­wiedź emot­ką:
:)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Moje wy­czu­cie sztu­ki wy­kra­cza da­le­ko poza sko­rup­kę. Nie mniej, nie po­tra­fił­bym tego wy­ja­śnić w sło­wach tak pro­stych, by do­tar­ły one do kogoś, kto uważa się za jajko.

PS

;)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Cho­le­ra, gdyby nie emo­ti­kon­ki to byśmy się na sie­bie jak nic po­obra­ża­li :D

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Za­wsze mo­gli­by­śmy sobie po­ra­dzić w ten spo­sób:
http://img828.imageshack.us/img828/8106/60042006.jpg

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Muszę to za­zna­czyć: obaj w swo­ich ry­sun­kach po­mi­nę­li­ście uszy...

"Czego ucho nie sły­szy, tego oku nie żal..." :D ;)

O, widzę do­pre­cy­zo­wa­nie wa­run­ków kon­kur­su, to się do­py­tam: czy "fan­ta­sy hi­sto­rią pod­szy­te" musi być pod­szy­te hi­sto­rią Pol­ski? Czy opo­wia­da­nie w któ­rym za­miast sza­bli bę­dzie ka­ta­na a za­miast szlach­ty - sa­mu­ra­jo­wie, zo­sta­nie uzna­ne za speł­nia­ją­ce wa­run­ki? Czy sza­blę i kon­tusz (co­kol­wiek to jest:P) na­le­ży trak­to­wać do­słow­nie?

Dosyć jed­no­znacz­nie wy­ni­ka z opisu kon­kur­su, że cho­dzi o swo­iskie kli­ma­ty :)

Ago, nie­ste­ty uszy nie są moją mocną stro­ną.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Zaraz mnie jajko po­pra­wi, ale po­wiem tak: fan­ta­sy pod­szy­te ma być hi­sto­rią do­wol­ną, może byc nawet sa­mu­raj­ska. Pi­sząc w re­gu­la­mi­nie o Dzi­kich Po­lach mia­łem na myśli pewną me­ta­fo­rę, nie chcia­łem ni­ko­go ogra­ni­czać. Jeśli komuś po dro­dze z szo­gu­na­mi albo jan­ke­sa­mi - niech pisze. Tylko, kurka, pięk­nie ma być! :)

A teraz niech jajko wy­dzi­wia. ;)

Po­zdra­wiam. 

Taa, ko­niecz­nie nawet w takim kon­kur­sie szu­kaj­cie sa­mu­ra­jów i elfów, bo nasza kul­tu­ra to prze­cież sroce spod ogona wy­pa­dła... :/

By­le­by sa­mu­raj był z sza­blą a elf w kon­tu­szu.
Bła­gam, Kuba!

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Hej, to jest fan­ta­sty­ka. Sa­mu­raj w kon­tu­szu to zna­ko­mi­ty po­mysł. Kmi­cic na Dzi­kim Za­cho­dzie, np. prze­nie­sio­ny czar­no­księ­skim za­klę­ciem imć Za­gło­by - też by mogło wy­pa­lić. Szcze­gól­nie, gdyby Ko­man­czów za­gra­ły kra­sno­lu­dy. Albo orki. Fol­guj­cie swo­jej wy­obraź­ni i tylko na jedno uwaga: PIĘK­NIE MA BYĆ! :))

Jak to było?
- Waść wa­lisz jak cepem! - Wy­krzyk­nę­ła ośmior­ni­ca, bez trudu pa­ru­jąc mig­bły­stal­ną sza­blą nie­udol­ne trzy-czwar­te Kmi­ci­ca. Po­zo­sta­łe sie­dem ostrzy trwa­ło w nie­cier­pli­wej go­to­wo­ści.
- Kończ gło­wo­no­gu - te­le­pa­tycz­nie za­krzyk­nął Kmi­cic - wsty­du oszczędź

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Strasz­nie ela­stycz­ne się robią te wa­run­ki. Za nie­dłu­go doj­dzie­my do tego, że opo­wia­da­nie może być za­li­czo­ne do ram kon­kur­so­wych, nawet je­że­li je­dy­nym ele­men­tem "sza­bli i kon­tu­sza" było zdję­cie pra­dziad­ka w al­bu­mie po­dró­żu­ją­ce­go po ko­smicz­nych świa­tach wę­drow­ca.
:(

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Wi­dzisz Kuba? Jak już two­rzysz re­gu­la­min to się go trzy­maj (ty, ty, ty KRYP­TY­DO!)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Re­gu­la­min jak re­gu­la­min, ale to fol­go­wa­nie w ma­te­rii kon­kur­so­wej ude­rza w samo jej serce!
To tak jakby na­pi­sać opo­wia­da­nie na harem, w któ­rym bo­ha­te­ro­wie pod ko­niec trzy­ma­ja się za ręce i uznać to za ele­ment ero­tycz­ny*. Tu­dzież w opo­wia­da­niu za­kwa­li­fi­ko­wa­nym do Dra­go­ne­zy, miast smoka umie­ścić gryfa (o tym pierw­szym sło­wem nawet nie wspo­mi­na­jąc) bo prze­cież co za róż­ni­ca - stwo­rze­nie fan­ta­stycz­ne jest.
Ależ ja się zro­bi­łem zgryź­li­wy :)

* W nie­któ­rych kra­jach to nawet por­no­gra­fia :)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

No­ta­be­ne, w ha­re­mie, jedno z na­gro­dzo­nych opo­wia­dań (i nie wiem, czy nie naj­lep­sze ze wszyst­kich) - "Pasja mojej mi­ło­ści" - nijak w ka­te­go­riach ludz­kich nie jest ero­tycz­ne. Ja­kieś tam macki i wy­pust­ki ;)))

Skła­dam wnio­sek for­mal­ny o zor­ga­ni­zo­wa­nie kon­kur­su w kli­ma­tach Da­le­kie­go Wscho­du.
Wszy­scy by­li­by za­do­wo­le­ni, chęt­nych ra­czej by nie bra­kło.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Da­le­ki Wschód? OK, bę­dzie na­step­ny do ogło­sze­nia. :)

A za to, że ramy są ela­stycz­ne, nie miej­scie pre­ten­sji. Je­stem kon­se­kwent­ny w tym, że do­ma­gam się, aby­ście pi­sa­li piek­nie. :) 

Da­le­ki Wschód? OK, bę­dzie na­step­ny do ogło­sze­nia. :)

<usa­tys­fak­cjo­no­wa­ny>
Już się do­cze­kać nie mogę ;)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

No dobra, to ja będe for­mal­niej­szy: trzy­maj­cie się re­gu­la­mi­nu!

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

A brzyd­ki taki i ob­śli­zgły. Aż nie­przy­jem­nie się go trzy­mać.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

To może po pro­stu zmie­nić tytuł kon­kur­su na HI­STO­RYCZ­NIE 2011, albo coś ta­kie­go, i wszy­scy będą wie­dzie­li na czym stoją?

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

Prze­stań­cie już kom­bi­no­wać. Kiedy rzu­ca­łem po­mysł tego kon­kur­su to nie cho­dzi­ło mi o żadne "hi­sto­rycz­nie" i sa­mu­ra­jów, tylko do­kład­nie o fan­ta­sy sza­bli i kon­tu­sza. Kto nie wie w czym rzecz, niech po­czy­ta Ko­mu­dę albo Gie­rał­tow­skie­go. W osta­tecz­no­ści mnie. ;) Poza tym nie każdy kon­kurs musi być dla wszyst­kich. Ja się na wasze "ha­re­my" nie pcha­łem, bo to nie moje kli­ma­ty. Jak ktoś nie czuje kli­ma­tów sar­mac­kich, to niech się nie pcha w ten kon­kurs i nie pró­bu­je robić z niego worka na wszel­kie dzi­wacz­ne po­my­sły. :P

W takim razie za­pusz­czam wąsa i pisze opo­wia­da­nie. W sumie mia­łem pe­wien po­mysł w kli­ma­tach Krzy­ża­ków, ale spo­koj­nie mogę go prze­nieść do Po­to­pu.

Za­pusz­czaj wąsy, ści­naj pawie pióra z heł­mów i dawaj!

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Ro­bert, czy to jest Twój pry­wat­ny kon­kurs? Do­sta­łeś się do re­dak­cji NF? Spon­so­ru­jesz na­gro­dy, albo co? Bo nie ro­zu­miem czemu kon­kurs ma być aku­rat pod Twoje ści­słe wy­tycz­ne. Ktoś mnie oświe­ci? :)

Dwa py­ta­nia:
1) To w końcu musi być ta Pol­ska cza­sów Po­to­pu, czy nie musi?
2) Limit zna­ków li­czo­ny bez spa­cji czy ze spa­cja­mi?

Wiem, ma­ru­dzę ;)

Na dru­gie py­ta­nie od­po­wiem może ja: 
LIMIT ZNA­KÓW JEST ZA­WSZE ZE SPA­CJA­MI. ZA­WSZE, ZA­WSZE, ZA­WSZE I PRZY KAŻ­DEJ OKA­ZJI.  
Nie­praw­daż? 

Ro­bert, czy to jest Twój pry­wat­ny kon­kurs? Do­sta­łeś się do re­dak­cji NF? Spon­so­ru­jesz na­gro­dy, albo co?

Oczy­wi­ście, że nie. Jed­nak po­mysł na ten kon­kurs po­cho­dzi ode mnie, co łatwo mo­żesz spraw­dzić w tym wątku --> http://www.fantastyka.pl/10,3610.html :) Nie dziw się zatem, że skrę­ca mnie, kiedy widzę jakim aber­ra­cjom chcą go pod­dać nie­któ­re panie. :P
Ni­g­dzie jed­nak nie na­pi­sa­łem, że moje na­rze­ka­nia mają cha­rak­ter wy­tycz­nych lub re­gu­la­mi­nu i na­le­ży ich prze­strze­gać, więc twoje pre­ten­sje są nie na miej­scu. :)

Ni­ko­go nie ob­cho­dzi od kogo wziął się po­mysł.

Opis kon­kur­su jest dosyć jed­no­znacz­ny, więc sio mi tutaj z sa­mu­ra­ja­mi i ośmior­ni­ca­mi. Kon­kurs to kon­kurs, chce­cie na­pi­sać opo­wia­da­nie w innej kon­wen­cji to sobie na­pisz­cie, wszak w "Sza­bli i Kon­tu­szu" nikt wam nie każe brać udzia­łu. Bo takie na­cią­ga­nie ram kon­kur­so­wych "bo mi się tak po­do­ba, bo mam po­mysł na takie opo­wia­da­nie" jest strasz­nie iry­tu­ja­cy.
Ech...

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

*Iry­tu­ją­ce.

brak edy­cji ko­men­ta­rzy też jest iry­tu­ją­cy.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Hm. Kon­kurs jest na 'opo­wia­da­nie fan­ta­sy pod­szy­te hi­sto­rią' i w wa­run­kach ma być sty­li­za­cja ję­zy­ko­wa i hi­sto­rycz­ny pod­tekst. Nie ma w re­gu­la­mi­nie, że ma być ko­niecz­nie hi­sto­ria Pol­ski, stąd się do­py­ta­łam. Uzy­ska­łam od Ja­ku­ba, wy­da­je mi się, dość jed­no­znacz­ną od­po­wiedź, że tekst *MOŻE* być zwią­za­ny z hi­sto­rią inszą, byle był pięk­nie na­pi­sa­ny. Co Wam w za­sa­dzie prze­szka­dza opo­wia­da­nie hi­sto­rycz­ne z in­nych re­aliów? Chce­cie zmi­ni­ma­li­zo­wać kon­ku­ren­cję, czy co? :P

W za­sa­dzie to rób co chcesz.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

w za­sa­dzie, to chyba nie po­trze­bu­ję Two­je­go po­zwo­le­nia na ro­bie­nie cze­go­kol­wiek :P ;)

Och, nie żebym się nie spo­dzie­wał ta­kiej od­po­wie­dzi...

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ogra­ni­cza­nie kon­wen­cji może do­pro­wa­dzić do nudy kon­kur­so­wej. Już le­piej, jak bę­dzie dosyć sze­ro­ko, by­le­by było do­brze na­pi­sa­ne.

Taki CRUX Du­ka­ja pod­cho­dził­by pod re­gu­la­min?

Dukaj.
Wie­cie, jak po­wsta­ło pierw­sze opo­wia­da­nie Du­ka­ja, które nie­spo­dzie­wa­nie roz­ro­sło się w po­wieść?
Dukaj chciał na­pi­sać haiku.

Edy­cja ko­men­ta­rzy - NIE
Błędy or­to­gra­ficz­ne w edy­to­rze? Chyba zejdę do ja­ski­ni ciem­no­ści...

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Po po­by­cie w ja­ski­ni ciem­no­ści oka­za­ło się, że od teraz, po wpi­sa­niu w edy­to­rze ko­men­ta­rza czy tek­stu wy­ra­zu z błę­dem or­to­gra­ficz­nym, zo­sta­nie on pod­kre­ślo­ny czer­wo­ną falką :)
HA!
ps. spraw­dzo­ne i dzia­ła w ff i chro­mie - ie tra­dy­cyj­nie nie

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

huj.
Nie dzia­ła :( Albo jakiś zre­for­mo­wa­ny słow­nik po­sia­da.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

że­czy­wi­stość bywa okrót­na...chłopcy :)

chuj, chój, huj, hój, chuy, hóy...

U mnie też nie pod­kre­śla :(
Dpie­ro jak ręcz­nie spraw­dza­nie pi­sow­ni włą­czy­łem, to po­szło.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

rzaba i fzhót dzia­ła :P

upo­mi­nam.
"słowa" je­dy­nie w uza­sad­nio­nych przy­pad­kach

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Jak naj­bar­dziej było to uza­sad­nio­ne. Za­sta­na­wia­łem się, czy jest za­im­ple­men­to­wa­ny słow­nik ka­le­czą­cy pol­sz­czy­znę.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

huj chuj dópa
Chój

Mi spraw­dza

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

To co u licha jest z moim słow­ni­kiem :( Nie ro­zu­miem... Muszę to roz­gryźć.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

dj Jajko 2011-09-19  12:59
huj chuj dópa
Chój

Mi spraw­dza

To teraz sam sobie daj bana :P

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

fi­re­fox - opcje, za­awan­so­wa­ne, pierw­sza za­kład­ka "ogól­ne" - włącz spraw­dza­nie pi­sow­ni w trak­cie pi­sa­nia.
chro­me - nie spraw­dza­łem
ie - tam nie dzia­ła spraw­dza­nie pi­sow­ni :/

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

aha, ban!

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Ze­spo­łu Tu­re­ta żeśta do­sta­li czy co? :P
Aha. Za­zna­cza­nie błę­dów jak naj­bar­dziej dzia­ła, ale po­ka­zy­wa­nie wła­ści­wej pi­sow­ni już nie. Ale to chyba już byłby zby­tek szczę­ścia, co? ;)

W sumie śmiesz­nie by było jakby dj dał sobie bana.

PS
Dzia­ła

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Śmiesz­nie też by było, gdyby ktoś na kon­kurs o na­zwie "Sza­bla i kon­tusz" na­pi­sał opo­wia­da­nie o sa­mu­ra­jach. ;>
W do­dat­ku, gdy jest na­pi­sa­ne "Wczuj się w kli­mat Dzi­kich Pól"

Po­pie­ram :)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

A co z licz­ny­mi w XVII wieku sa­mu­ra­ja­mi ubra­ny­mi na sar­mac­ką modłę, któ­rzy prze­cze­sy­wa­li ukra­iń­skie stepy i pola? Widzę, że ktoś tutaj spał na lek­cjach hi­sto­rii!  

- Kończ waść, wsty­du oszczędź! - za­krzyk­nął z roz­pa­czą, po raz ko­lej­ny Kmi­cic.
- わかりません (wa­ka­ri­ma­sen) - z uprzej­mym ukło­nem od­po­wie­dział z cu­dzo­ziem­ska ubra­ny nie­zna­jo­my, de­li­kat­ny­mi skrę­ta­mi ciała uni­ka­jąc ko­lej­nych cięć.

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Praw­da, 6Or­so­n6, praw­da. Jak mo­gli­śmy o nich za­po­mnieć! Tak samo jak o wiel­kich ośmior­ni­cach, które swego czasu ro­bi­ły fu­ro­rę jako kur­ty­za­ny na Li­twie.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Za­dzi­wia­ją­ce jest to za­me­ry­ka­ni­zo­wa­nie dzi­siej­szej mło­dzie­ży. Wy­star­czy się­gnąć po coś wy­łącz­nie na­sze­go - rdzen­nie pol­skie­go - a więk­szość robi się bez­rad­na. "Nie moje kli­ma­ty. Nie czuję tego. Może choć jeden mały sa­mu­raj?" - buczą. Nie po­tra­fią już obejść się bez kul­tu­ro­wej bryn­dzy zza oce­anu. Bo prze­cież rze­czo­ny sa­mu­raj to też nie jest praw­dzi­wy sa­mu­raj ja­poń­ski tylko jego hol­ly­wo­odz­ka ka­ry­ka­tu­ra, praw­da? Ten kon­kurs bę­dzie do­brym spraw­dzia­nem jak da­le­ko od­da­li­li­śmy się od wła­snej kul­tu­ry. :)

Poza tym dla wielu osób takie kli­ma­ty są wy­jąt­ko­wo kło­po­tli­we. Ja już kie­dyś czy­ta­łem tekst (i nie będę pisał w jakim cza­so­pi­śmie, żeby nie za­wsty­dzać re­dak­to­rów, ale nie było to NF:D), gdzie szlach­cic od­po­wia­dał za po­rwa­nie panny przed sądem ziem­skim, a pur­pu­ro­wy pas słuc­ki wo­jen­ny na­strój, a wróż­dę my­lo­no z za­jaz­dem, co wię­cej, od­by­wa­ła się w XVII wieku... 
 

Nie każdy miał Hi­sto­rię Pań­stwa i Prawa Pol­skie­go wy­kła­da­ną, co się dzi­wić?

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Nie każdy też stu­dio­wał fi­zy­kę, ale jak w SF po­my­li kwar­ki ze skwar­ka­mi to się zbłaź­ni, praw­da? :P Brak przy­go­to­wa­nia za­wo­do­we­go w ja­kiejś dzie­dzi­nie nie zwal­nia z obo­wiąz­ku dba­ło­ści o szcze­gó­ły tego co się pisze.

Dobra Ro­ber­cie, z chę­cią prze­czy­tam, jak Ty po­ra­dzisz sobie ze swoj­ski­mi kli­ma­ta­mi :)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Dobra Ro­ber­cie, z chę­cią prze­czy­tam, jak Ty po­ra­dzisz sobie ze swoj­ski­mi kli­ma­ta­mi :)

Do­kład­nie :) Wy­tknę każdy błąd jaki uda mi się zna­leźć :)

Ale mam na­dzie­ję, że jed­nak kon­kurs obę­dzie się bez sa­mu­ra­jów...

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

3. Baw się kon­wen­cją (...)
A sa­mu­ra­je nie pod­pa­da­ją pod "za­ba­wę kon­wen­cją"? :)

Nie bar­dziej niż ośmior­ni­ce.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Dobra Ro­ber­cie, z chę­cią prze­czy­tam, jak Ty po­ra­dzisz sobie ze swoj­ski­mi kli­ma­ta­mi :)

O ile w ogóle wezmę udział w kon­kur­sie, bo - wstyd się przy­znać - mam w gło­wie zu­peł­ną pust­kę swoj­sko-kli­ma­tycz­ną. :P Chyba już się wy­przty­ka­łem z te­ma­tu sza­bli i kon­tu­sza w swo­ich po­przed­nich opo­wia­da­niach. Muszę po­pra­co­wać nad na­tchnie­niem (może parę fla­szek miodu i go­rzał­ki by po­mo­gło?). :)
Dj, Beryl, nic jed­nak nie stoi na prze­szko­dzie, że­by­ście po­wy­ty­ka­li mi błędy w do­tych­cza­so­wych opo­wia­da­niach w tej kon­wen­cji (linki w moim pro­fi­lu), bo wa­szych ko­men­ta­rzy jesz­cze tam nie mam... ;)

Masz już i tak kom­plet ko­men­ta­rzy, Zico :)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Eh, a ja bym chęt­nie prze­czy­tał o ośmior­ni­cach i sa­mu­ra­jach w swoj­skich kli­ma­tach :P

O ile wmon­tu­jesz sa­mu­ra­jów i ośmior­ni­ce w kli­mat Dzi­kich Pól to czemu nie :)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Może i dał­bym się pod­pu­ścić, ale moje ta­len­ta chyba umar­ły. Liczę więc na kre­atyw­ność in­nych :P

Masz już i tak kom­plet ko­men­ta­rzy, Zico :)

Ano parę się uzbie­ra­ło. :) W takim razie liczę na wasze ko­men­ta­rze, gdy na­tchnio­ny miod­kiem i go­rzał­ką wezmę się jed­nak w garść i mach­nę opko na kon­kurs. ;)

Z dru­giej stro­ny pa­mię­taj­cie, że pi­sze­my fan­ta­sty­kę - w kli­ma­cie sar­mac­kim, dzi­ko­po­lo­wym, kon­tu­szo­wo-ose­łed­co­wym po­wi­nien się tra­fić ele­ment fan­ta­stycz­ny :)

ale może fak­tycz­nie - ośmior­ni­cę sa­mu­ra­ja sobie da­ruj­my.

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Wy­pra­szam sobie za­me­ry­ka­ni­zo­wa­nie. Gdy py­ta­łam o nie­szczę­sne­go sa­mu­ra­ja cho­dzi­ło mi po gło­wie na­pi­sa­nie opo­wia­da­nia ści­śle osa­dzo­ne­go w hi­sto­rii feu­dal­nej Ja­po­nii, bo wła­śnie te kli­ma­ty są w Pol­sce dość mało znane, na pewno mniej niż pol­skie kli­ma­ty sar­mac­kie (za któ­ry­mi spe­cjal­nie nie prze­pa­dam i które zo­sta­ły już prze­wał­ko­wa­ne we wszyst­kie stro­ny przez Sien­kie­wi­cza). Jako osoba, która nie­na­wi­dzi Sta­nów za oku­pa­cję Ja­po­nii i "zmik­so­wa­nie" kul­tu­ry ja­poń­skiej, czuję się głę­bo­ko zi­ry­to­wa­na ko­men­ta­rzem o "za­me­ry­ka­ni­zo­wa­niu".

Czemu nie? Chęt­nie bym prze­czy­tał coś z feu­dal­nej Ja­po­nii. Zwłasz­cza gdyby było na­praw­dę na­pi­sa­ne w duchu ja­poń­sko­ści, a nie pseu­do-ja­poń­skiej, ame­ry­kań­skiej ce­pe­lii. I gdyby bo­ha­te­rem był Ja­poń­czyk, a nie biały, wy­cho­wa­ny przez ja­poń­ską ro­dzi­nę, mni­chów, żoł­nie­rza za­gi­nio­ne­go w dżun­gli, ewen­tu­al­nie na­jem­nik (nie­wła­ści­we skre­ślić). ;) Je­stem sta­rym fanem Ku­ro­sa­wy. :) Do tego jed­nak chyba nie­po­trzeb­ny ko­le­żan­ce kon­kurs? Ewen­tu­al­nie można by zro­bić taki kon­kurs (na ja­kieś fan­ta­sy w eg­zo­tycz­nych kli­ma­tach) w póź­niej­szym ter­mi­nie.

Nie każdy miał Hi­sto­rię Pań­stwa i Prawa Pol­skie­go wy­kła­da­ną, co się dzi­wić?
Dzi­wię się temu, że ktoś nie wie, a mówi, czy ra­czej pisze. Jak ja się nie znam na me­dy­cy­nie, to nie na­pi­szę thril­le­ra me­dycz­ne­go, a jeśli będę chciał usil­nie go na­pi­sać, to wcze­śniej zbio­rę tyle in­for­ma­cji, ile trze­ba. Ot, żeby wie­dzieć o czym pisać. I się nie zbłaź­nić.  

Tak się skła­da, że aku­rat do nu­me­ru fantastyka.pl na­pi­sa­łem opo­wia­da­nie osa­dzo­ne w feu­dal­nej Ja­po­nii, w cza­sach szo­gu­na­tu To­ku­ga­wów, także być może to ży­cze­nie się speł­ni. ;)

PS Ro­ber­cie, mam prze­dziw­ne wra­że­nie, że gdyby rzecz się dzia­ła w tej praw­dzi­wej, praw­dzi­wej Ja­po­nii z tymi praw­dzi­wy­mi, praw­dzi­wy­mi sa­mu­ra­ja­mi, ich praw­dzi­wym sty­lem życia i my­śle­nia, to mie­li­by­śmy mie­szan­kę Jedi, walk ple­mien­nych mię­dzy Ber­be­ra­mi i odro­bi­nę szwedz­kiej po­ety­ki. Przy­naj­mniej takie jest moje do­świad­cze­nie (choć nie­wiel­kie) z tek­sta­mi w tym kli­ma­cie;). Znacz­nie bar­dziej po­le­cam li­te­ra­tu­rę chiń­ską. 

Aku­rat sie­dzę nad opo­wia­da­niem ja­poń­skim, z ja­poń­skim kli­ma­tem, ale bar­dziej współ­cze­snym i bar­dziej skrę­ca­ją­cym w stro­nę hor­ro­ru niż fan­ta­sty­ki (za­czę­łam gdzieś z pół roku temu albo i le­piej, z myślą o ewen­tu­al­nym fantastyka.pl ale się nie za­ła­pa­łam ;p). Nie­mniej nie bar­dzo widzę sens wrzu­ca­nia na stro­nę, kosz­tu­je mnie to sporo pracy (do­piesz­cze­nie wszyst­kich szcze­gó­li­ków geo­gra­ficz­nych, hi­sto­rycz­nych i w za­kre­sie men­tal­no­ści po­sta­ci) a i tak mało osób czyta, ostat­nio wrzu­ci­łam opo­wia­da­nie to ko­men­ta­rzy/ocen jest za­le­d­wie kilka. Kon­kur­so­we jed­nak się cie­szą więk­szą po­pu­lar­no­ścią, stąd wolę jak już, pisać na kon­kur­sy niż wrzu­cać 'luzem' ;)

Bella, 15 kom­ciów to żadne moje po­waż­ne opo­wia­da­nie nie uzbie­ra­ło. A z nie­po­waż­nych tylko 2 do­bi­ły. Mało Ci?

Bella ma wy­so­kie am­bi­cje, chcia­ła­by przy­naj­mniej, żeby zgło­sił się ktoś z pro­po­zy­cją wy­da­nia książ­ki!
:)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Pa­ti­so­nie-pro­wo­ka­to­rze... :)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

akj: ale na 15 kom­ciów to po­ło­wa jest moja ;P

No to po­ło­wa za mną. 25 tys. zna­ków jak z kró­ci­cy strze­lił.

Ja już niby jakiś zarys po­my­słu mam:)
Z po­cząt­ku temat wydał się pro­sty, ale praw­da jest taka, że bę­dzie cięż­ko coś do­bre­go na­pi­sać...

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

Nie męcz­cie się, i tak Jego Mi­łość Beryl bę­dzie naj­lep­szy.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

beryl, stra­szysz stra­szysz, a i tak nic nie na­pi­szesz :)

a.k.j nie bierz be­ry­la pod włos!

Co? Ja nie na­pi­szę?

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Słysz­nie waść pra­wisz, Panie A.k.j... Zali kon­tent będę gdy Pod­skar­bi Beryl hi­sto­ry­ją nas za­chwy­ci, a i sty­lem swym i ję­zy­kiem spra­wi, że grom­kie brawa zbie­rze i jako jeden z wielu Vik­to­rii do­stą­pi.

Dobra mam dość :P
Ale w niebo spo­zie­ra­jąc, mę­czyć się obie­cu­ję na chwa­łę i cześć mi­ło­ści­wie nam pa­nu­ją­ce­go wład­cy HTML-u, króla Javy i ce­sa­rza PHP. Niech żyje We­bma­ster Nie­obec­ny I
Po­zdra­wiam ser­decz­nie:)

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

No wła­śnie, jako jeden z wielu... Nie lubię jak ktoś umniej­sza moje zwy­cię­stwo.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ech, a ja jak zwy­kle czy­tam wy­biór­czo, te ogra­ni­cze­nia za­wsze gdzieś my umy­ka­ją. I w opo­wia­da­niu wy­szło nie­ca­łe 72 tys. zna­ków... Trze­ba bę­dzie chyba za­mie­ścić poza kon­kur­sem:(

No to 50 pękła.

No to 60 pękło i juz po li­mi­cie

Przy­po­mnij­cie sobie ha­słow Kinga - "Przy­sło­wek nie jest wa­szym przy­ja­cie­lem" - i wy­wal­cie za­mu­la­ją­ce tekst przy­słów­ki, wy­wal­cie ba­nal­nie użyte przy­miot­ni­ki i do ni­cze­go nie­po­trzeb­ne słow­ka takie, jak: bar­dzo, tro­chę, nieco, zbyt - i się zmie­ści­cie w li­mi­cie. :)

i nie za­po­mnij­cie o wci­śnię­ciu na­stę­pu­ją­cych kla­wi­szy w wor­dzie:
ctrl-h, spa­cja spa­cja, tab, spa­cja, alt-k (lub alt-e w za­leż­no­ści od wer­sji worda, można też klik­nąć "za­mień wszyst­kie")
I mamy wy­wa­lo­ne po­dwój­ne spa­cje

i ko­lej­ne:
ctrl-h, spa­cja prze­ci­nek, tab, prze­ci­nek, alt jw
I mamy wy­wa­lo­ne spa­cje przed prze­cin­ka­mi

Z krop­ka­mi można po­stą­pić po­dob­nie.

Jest kilka ta­kich sztu­czek w wor­dzie ;) nie mó­wiąc już o ma­krach.
Ech, pięk­ny to edy­tor

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Sko­ży­sta­łem z po­wyż­szych rad i po wklik­nie­ciu ctrl-h itd., ubyło mi 15 zna­ków. Czyli po­stęp jest. Za­koń­czy­łem na nieco ponad 70 tys. zna­kach. Oczy­wi­ście to taka cie­ka­wost­ka bar­dziej, niż rzecz ważna dla po­ten­cjal­nych czy­tel­ni­ków. Za­sta­na­wiam sie jesz­cze czy nie wy­rzu­cić kilku opi­sów gwał­tu i nie­zy­kle re­ali­stycz­nie uję­tych scen rzezi, bo przy­kład Pana Sa­mo­cho­dzi­ka http://www.fantastyka.pl/4,5407.html po­ka­zu­je, że zbyt na­tu­ral­ne opisy nie po­do­ba­ją się czy­tel­ni­kom. Nie każdy lubi sex.

Bez opi­sów gwał­tu Gwi­don nie bę­dzie Gwi­do­nem:)

Za­le­ży jakim czy­tel­ni­kom. Ja ko­cham na­tu­ra­li­stycz­ne opisy. Szcze­gól­nie opisy rzezi. Seks też nie za­szko­dzi.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Gwi­don prze­stań :) Nie do­go­dzisz każ­de­mu, że tak się wy­ra­że. Mi od­po­wia­da Twoje po­dej­ście, więc jak dla mnie po­wi­nie­neś nadal upra­wiać swoją grząd­kę :)

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

gwałt i upra­wia­nie grząd­ki - co za sko­ja­rze­nia

ale mi się przy­po­mniał cytat: ko­bie­ta, któ­rej roz­kosz­ne po­let­ko orał je­dy­nie ślub­ny mał­żo­nek to nie­mal dzie­wi­ca
Ktoś wie, skąd?

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Sap­kow­ski?;>

- Świę­ta Ja­dwi­go! Rey­ne­van to ty?!
- Nie, świę­ta Ja­dwi­ga
:D

tak jest :)
Może kie­dyś kon­kurs na cy­ta­ty? Sho­ut­box w końcu jest.
Dobra, ko­niec of­fto­pa :)
be, nie­do­bry dj

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

<ra­por­tuj> dj

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Wy­wa­la­jąc przy­słów­ki, nie­po­trzeb­ne słowa i opisy co naj­wy­żej do 70 tys. zejdę. Z tym, że jesz­cze chyba jakiś słow­ni­czek by się przy­dał - w końcu nie każdy zna ła­ci­nę czy ro­zu­mie sta­ro­pol­skie słów­ka, które wy­szły już z uży­cia.. A nie ma chyba moż­li­wo­ści zro­bić przy­pi­sów, naj­le­piej ta­kich jak na esen­sji - by na­jeż­dża­jąc kur­so­rem na od­no­śnik od razu wi­dzieć treść przy­pi­su? Znacz­nie by to uła­twi­ło czy­ta­nie.

Po­dwój­nych spa­cji chyba naj­pro­ściej po­zbyć się spraw­dza­jąc pi­sow­nię w całym tek­ście. Przy oka­zji po­do­da­ję do słow­ni­ka ła­ci­nę i sta­ro­pol­skie słów­ka, bo teraz muszę bar­dzo uwa­żać, by mi nie po­pra­wia­ło na coś, co word uważa za po­praw­ne;P

Gwi­don, oso­bi­ście uwa­żam, że bez sensu jest opi­sy­wać gwał­ty (cho­ciaż tu można się sku­pić jesz­cze na psy­chi­ce i prze­ży­ciach) i rze­zie bez na­tu­ra­li­zmu. Tekst robi się mało wia­ry­god­ny. A jak się komuś to nie po­do­ba, to prze­cież nie musi czy­tać. Po­do­ba mi się po­dej­ście Anny Sta­ni­sław­skiej:
Jeśli zaś książ­ka nie do gustu twego,
ta jej jest wada, że bia­ło­głow­skie­go
Kon­cep­tu, a zaś sama rzecz pi­sa­na,
to niech nie bę­dzie od cie­bie czy­ta­na
.
("Trans­ak­cy­je...", przed­mo­wa)

 

ko­bie­ta, któ­rej roz­kosz­ne po­let­ko orał je­dy­nie ślub­ny mał­żo­nek to nie­mal dzie­wi­ca

Mnie się ko­ja­rzy ten cytat z Boyem albo Bran­to­mem czy Are­ti­no, te kli­ma­ty - w każ­dym bądź razie głowę bym dała, że jest co naj­mniej przed­wo­jen­ny...

Przed­wo­jen­ny? :D
Toż to imć Sap­kow­ski, jak już wcze­śniej za­uwa­ży­ła Se­le­na. Nie mia­ła­byś teraz głowy. ;> Chyba, że Sap­kow­ski ów cytat skądś za­po­ży­czył, w co oso­bi­ście bar­dzo, ale to bar­dzo wąt­pię.
Btw, strasz­nie wy szyb­ko pi­sze­cie. Jesz­cze zo­sta­ło pół­to­ra mie­sią­ca, kupa czasu. ;) Ja mam już za­mysł i "Ogniem i mie­czem" obej­rza­ne 3 razy, a to już dużo. :)

Z Sap­kow­skim skoń­czy­łam na Wiedź­mi­nie,try­lo­gii nie czy­ta­łam, a że w jego książ­kach można zna­leźć mul­tum za­po­ży­czeń i cy­ta­tów, więc wcale nie jest to takie nie­praw­do­po­dob­ne.

Wy­da­je mi się, że słabo te przy­słów­ki i przy­miot­ni­ki tnie­cie. Po­win­no ubyć co naj­mniej 20% tek­stu. ;)
 

Wła­śnie czy­tam wy­druk, je­stem na 20 stro­nie i przy­słó­wek żaden mi się w oczy nie rzu­cił:D Przy­miot­ni­ków parę się znaj­dzie, bo je­stem zwo­len­nicz­ką kon­kret­nych opi­sów. Coś ich jed­nak wy­wa­lam.
Jak­bym się wzię­ła za wy­ci­na­nie wier­szy czy pie­śni, to by ubyło parę stron, ale i kli­ma­tu, więc to muszę zo­sta­wić..;-)

Piwak, nie masz żad­nych sło­wek w ro­dza­ju "bar­dzo", "tro­chę", "nieco" itd.? To dawaj tę prozę!!! :)))

U in­nych tępię, więc sta­ram się uni­kać:-) Jesz­cze w pią­tek wyślę przy­ja­ciół­ce do zer­k­nię­cia, czy nie umknę­ły mi ja­kieś błędy i w po­nie­dzia­łek za­miesz­czę.

Czym­że jest sztu­ka bez przy­słów­ków...

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Cza­sem zda­nie le­piej brzmi z przy­słów­kiem, a cza­sem jest zu­peł­nie nie­po­trzeb­ny. Jak mi autor pisze, że "tro­chę zba­dał" czy "chyba udo­wod­ni­łem" (to dru­gie to aku­rat par­ty­ku­ła, ale o to samo cho­dzi), to tępię. W opo­wia­da­niach cza­sem po­trzeb­ne są przy­słów­ki, by opi­sać spoj­rze­nie, ton głosu etc. i bez tego się nie obej­dzie, ale w więk­szo­ści tek­stów więk­szość jest zu­peł­nie nie­po­trzeb­na.
No dobra, wy­cho­dzi na to, że pierw­sza za­mie­ści­łam opo­wia­da­nie. Ale jak­bym cze­ka­ła do końca ter­mi­nu, to bym pew­nie przez mie­siąc je do­gła­dza­ła i parę osób by mnie udu­si­ło, że po­wie­ści nie koń­czę;-)

"Przy­miot­ni­ków parę się znaj­dzie, bo je­stem zwo­len­nicz­ką kon­kret­nych opi­sów."
Kon­kret­ny opis ma mało przy­miot­ni­ków, bo sta­ran­nie do­bra­ne słowa nie po­trze­bu­ją atry­bu­cji.

W ogóle to w imię oszczęd­no­ści nie pisz­my opo­wia­dań, a stresz­cze­nia.
Sta­ran­nie wy­my­ślo­na hi­sto­ria nie po­trze­bu­je roz­bu­do­wa­nia.
:-)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Sta­ran­nie wy­my­ślo­na hi­sto­ria nie po­trze­bu­je roz­bu­do­wa­nia.
Ja za­cy­to­wa­łem/spa­ra­fra­zo­wa­łem Ary­sto­te­le­sa (pisał o tym, zdaje się, w Po­ety­ce), a ty kogo cy­tu­jesz? 
Tomik Mą­dro­ści Be­ry­la? :-)
 

A ja spa­ra­fra­zo­wa­łem (dosyć mocno) Twoją pa­ra­fra­zę.
Ale jeśli Cię to za­do­wo­li i na­praw­dę nada to cha­rak­te­ru mojej wy­po­wie­dzi, to zrób­my to tak:

Sta­ran­nie wy­my­ślo­na hi­sto­ria nie po­trze­bu­je roz­bu­do­wa­nia.
  - Adam Mic­kie­wicz

Le­piej teraz? Mą­drzej?

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Pa­no­wie płci oboj­ga :) pisz­cie

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

"Przy­miot­ni­ków parę się znaj­dzie, bo je­stem zwo­len­nicz­ką kon­kret­nych opi­sów."
Kon­kret­ny opis ma mało przy­miot­ni­ków, bo sta­ran­nie do­bra­ne słowa nie po­trze­bu­ją atry­bu­cji.

Prze­cież o tym pi­sa­łam. Uści­ślę - parę na całe opo­wia­da­nie:-)

Pa­no­wie płci oboj­ga :) pisz­cie

Że co? ;d

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Mamy na stro­nie ukry­te­go trans­we­sty­tę? :P

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Nie, po pro­stu pa­ra­fra­cy­tu­ję pew­ne­go, nie­mal 100let­nie­go re­dak­to­ra, wiel­ce za­słu­żo­ne­go dla fan­ta­sty­ki, który zwy­kle wita się: cześć dzie­ci, albo witam dziew­czę­ta płci oboj­ga.

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Długo mnie nie było na NF. A tu: nowy kon­kurs. Może się sku­szę :>

27k i widać ko­niec :) Bę­dzie i sza­bla i kon­tusz... i brak sza­bli ;)

A ja spa­ra­fra­zo­wa­łem (dosyć mocno) Twoją pa­ra­fra­zę.
Ale jeśli Cię to za­do­wo­li i na­praw­dę nada to cha­rak­te­ru mojej wy­po­wie­dzi, to zrób­my to tak:

Sta­ran­nie wy­my­ślo­na hi­sto­ria nie po­trze­bu­je roz­bu­do­wa­nia.
- Adam Mic­kie­wicz

Le­piej teraz? Mą­drzej?

Mą­drzej :) Ty w ogóle cho­le­ra mądry je­steś  czło­wiek.

No ba.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

O! Dzi­siaj de­adli­ne. Spo­dzie­wam się wy­sy­pu tek­stów :)

Oby to były tek­sty do czy­ta­nia bo jak na razie kiep­sko z ja­ko­ścią.

Nie zga­dzam się:) Jest co naj­mniej pięć na­praw­dę świet­nych.

Heh, ktoś w końcu mu­siał... http://www.fantastyka.pl/10,5840.html

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Nowa Fantastyka