- Hydepark: Szybkość działania strony

Hydepark:

Szybkość działania strony

Po pierwsze, czy strona wszystkim działa ostatnio ślamazarnie? Czuję się, jakbyśmy powrócili do czasów, kiedy przeskoczenie między zakładkami zajmowało tyle, co zaparzenie kubka herbaty.

 

Po drugie, dj, redakcjo, dlaczego i jak szybko to się skończy?

 

Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.

Komentarze

obserwuj

Właśnie chciałem o tym napisać wczoraj wieczorem... ale zanim załadował się nowy temat, to poszedłem spać. ;P

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

U mnie tak samo.

    Identycznie.

Ciekawe, myślałem, że tylko djowi coś się muli a tu najwyraźniej nie...

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Ja myślałem, że to internet coś się u mnie obija

    Może jest to związane z pracami przy nowym edytorze? 

Tak, strasznie muli.

pozdrawiam

I po co to było?

Myślałam, że to jakieś sposoby sugerujące ćwiczenie cierpliwości. Nieskuteczne, bo wkurzające.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

U mnie działa całkiem szybko.

Wlecze się okrutnie!

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

A więc to globalny problem? ;)

Może to przez ten koniec świata? ;D

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

Potwierdzam, na oko działa ze dwadzieścia razy wolniej.

Strasznie, ale to strasżnie się ślamazarzy.

Potwierdzam: u mnie działanie strony jest bardzo, bardzo powolne. Masakra.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Czyli nie tylko u mnie tak się dzieje... to jakiś spisek...

:-)  A co, myślałeś, że jesteś w jakiś sposób wyróżniony z tłumu?  :-)

U mnie nawet strona sama się zamyka. Koszmar, ale cieszę się, że to nie sprawa wieku mojego komputera.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Jeju, da się z tym coś zrobić? Oszaleć można! Albo zasnąć przy monitorze. Może jakieś opowiadanie na ten temat ktoś napisze? W przerwie między ładowaniem się kolejnego tekstu:).

Po co nowe? Już jest "pasujące" do wszystkich "usterkowych sytuacji". Nazywa się "Siła zbiorowergo życzenia", znajdziesz najszybciej przez mój profil.

Koniec świata zaczyna sie od końca fantastyki ;)

No, ja też się czuję jak parę lat temu. Może Ordinateur się wyjarał? No, się zużywają.

Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.

"Siła..." jest świetna :). Bardzo pasująca.

Pierwsze oznaki nadchodzącego konca świata, jak nic.

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Przez parę godzin nie działało w ogóle (przynajmniej u mnie), a teraz znowu śmiga.

Jestem zdumiona zawrotnym tempem działania strony. Zdumiona i zadowolona. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Działa?

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Działa. I to jak!!!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Ufff... ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

No!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Nowa Fantastyka