Nowa Fantastyka 06/16

Mateusz Wielgosz
ROBOTY TAKIE JAK MY
Trzeba było niemal dwudziestu lat od historycznego zwycięstwa komputera Deep Blue nad Garrim Kasparowem, by powstał komputer, który pokonał 9-danowego mistrza Lee Sedola w Go. Dziwić może, że byli ludzie, którzy sądzili, że komputer nigdy nie pokona człowieka w tej grze. Typowa ilość możliwych ruchów w danej turze w szachach to 35. W przypadku go jest to 250. To trudniejsze, ale „jedynie” bardziej złożone obliczeniowo. To musiało się w końcu stać.
Tomasz Miecznikowski
APOKALIPSY M.R. JAMESA
Powściągliwość, rzeczowość, typowa dla wiktoriańskiego dżentelmena flegma – oto krótka charakterystyka stylu używanego w opowieściach niesamowitych przez Montague’a Rhodesa Jamesa. Brzmi mało obiecująco? Nic bardziej mylnego, bowiem arsenał grozy stosowany przez angielskiego pisarza jest przebogaty i niezwykle skuteczny w straszeniu czytelnika.
Joanna Wołyńska
SLENDER MAN
Chudzielec nie ma twarzy, albo ma ich wiele – inną dla każdego, kto na niego spojrzy. Czai się w tle czarno-białych fotografii, wymachując zbyt długimi kończynami, odziany w czarny garnitur. Podobno porywa dzieci w środku lasu, żeby je zjeść; inni twierdzą, że wcale nie dzieci i nie w środku lasu, a każdego i wszędzie. Pamiętacie tę starą kobietę, co mieszkała pod lasem i zniknęła? Chudzielec wczołgał się do jej domu przez uchylony lufcik w piwnicy i pożarł ją we śnie. Potrafi czytać w ludzkich myślach, a tym, którzy nie chcą go słuchać grozi, że zabije ich rodziny.
Marcin Zwierzchowski
PO CO KOMU WYDAWCA?
W Polsce kwitnie tak zwane vanity publishing, czyli model publikacji książki, w którym część lub całość kosztów wydania pokrywa autor. Czy taka inwestycja ma szanse się zwrócić, a książka dotrzeć do czytelników?
Ponadto w numerze:
– wywiad z Christopherem Priestem;
– opowiadania m.in. Marcina Kowalczyka i Kelly Robson;
– felietony (powrót Petera Wattsa!), konkursy i inne stałe atrakcje.