- Hydepark: WIELKA LOŻA NF

Hydepark:

strona

WIELKA LOŻA NF

Najlepsze pomysły wpadaja na kacu, albo bezpośrednio na imprezie. Trudno się zdecydować, czy heavy metal ma dobroczynny wpływ na komórki mózgowe?Sami oceńcie!

Podczas koncertu na warszawskim Bemowie James Hetfield (Metallica) ryknął w strone widowni: "Czy wiecie, że to wielki historyczny moment?" – pomyslałem – Ma ziom rację!

Otóż, zastawia mnie , dlaczego do tej pory redakcja nie korzystała z wiedzy autorów, którzy piszą w dziale publicystyka. Czy ktoś z was miał okazję rzucic okiem na recenzje książek? Niektóre z nich są na wysokim poziomie. Aż sie prosi, by wyłonić najlepszych i złożyć im propozycję wejścia do eksluzywnego, elitarnego, na wzór loży masońskiej, grona recenzentów, sortujących wpadające do ogólnego wora utworki i nominowanie najlepszych do brązowych piórek, byc może nawet z podziałem na gatunki, konwencje. Zebrane opowiadania trafiają do redakcji, która ostatecznie wyłania (lub sugeruje się opiniami) srebrnych, złotych laureatów.

 

Co my/wy na to?

 

 

 

edit:

* srebrne rokuje, zaś złote do druku, czyli taka trójstopniowa weryfikacja.

* słowo Kapituła mi nie leży, jest oklepane, zaś Loża ma w sobie coś...tajemniczego :)

Komentarze

obserwuj

skomplikowanie brzmi:P

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Loża "Nowej Fantastyki"? OK. Ale dlaczego tylko z autorów działu "Publicystyka"? Wydaje mi się, że Ty, baazyl, że AdamKB, Achika czy domek, pyrek i kilku jeszcze innych bywalców naszego portalu też byście się nadawali. Potrzeba niedużo. Potrzeba kilku chętnych, czytających tu i oceniających, którzy by odsiali raz w miesiącu Nominowanych, powiedzmy 20 opowiadań. Z tych 20 nominowanych ja z resztą redakcji wybralibyśmy tych do wyróżnienia piórkami i zaproszeniami. Ale że to czysty wolontariat, to mogę jedynie poddać pod Wasz namysł. Jest ktoś chętny, by zająć miejsce w ekskluzywnej Loży? Uprzedzam, że to odpowiedzialna funkcja i zabawa. Jak powstanie Loża, chętnie oddam jej szereg własnych uprawnień. Póki co, czekam na rozsądne, klarowne propozycje. I jestem otwarty na pomysły. :)
Pozdrawiam. 

Bonusy wchodzą w grę. Do przemyślenia. Ale mężowie zaufania musza być nieprzekupni i skrajnie obiektywni. Takich szukamy. :)

Oj na wzór loży masońskiej to trudno będzie baazyl:) sądzę, że kapituła brzmi mniej ryzykownie. Ale do rzeczy: najsensowniej będzie po prostu ogłosić nabór do takowej "komórki" i nie ograniczać połowu "czytaczy" do działu "publicystyka".

Co więc za tem baazyl proponujesz?

A co jak ktoś jest wyłącznie skrajny, ale zawsze subiektywny?

Skrajny w czym?
Jesli masz na mysli różne gusta "recenzentów": sądzisz, że komisje złożone z uznanych autorów są mniej skrajne lub bardziej obiektywne? A może mają większe wyczucie? doświadczenie? Nie sądzę:) Jak to sie mówi : zmienność osobnicza nie każdego zachwyca:)Chodzi o ostateczny konsensus uzyskany przez różnistych recenzentów. Zreszta to nie baazylowa loża wyłania ostatecznych zwycięzców.

skrajny w sądach. zawsze tylko krytykuję.

baazyl, właśnie z tych powodów, jakie wypunktowałeś, rzecz jest dla tych, którzy sami się zdeklarują. A jak się nikt nie zdeklaruje, redakcja dalej będzie robić swoje. Tyle że - tak myślę - dla samych użytkowników byłoby fajnie, gdyby mieli swoich reprezentantów, swoich mężów zaufania w postaci takiej Loży czy Kapituły. To jest kolejny krok w kierunku - bliżej użytkowników, bliżej czytelników "NF". Dlatego wierzę, że podłapiecie pomysł i kilka osób zechce pełnić zaszczytną, bez dwóch zdań elitarną funkcję.
Pozdrówka. 

Sam pomysł ciekawy, acz dostarcza pewnych problemów w realizacji. Z zadeklarowaniem się może być trudno, nawet nie dlatego, że ludzie nie będą mieć ochoty, prędzej już redakcja/inni użytkownicy powinni wskazać, kogo by widzieli jako tych swoich "reprezentantów", a potem te osoby mogłyby powiedzieć czy chce im się w to bawić.
Plus - jeśli członkowie loży wskazali by na opowiadanie jednego z nich, zaraz by było, że niesprawiedliwe;p

krytykantem aliterackim

Niekoniecznie niesprawiedliwe. Oczywiście członek loży nie będzie mógł wskazać na swoje opowiadanie. Ta decyzja będzie należała do innych. Pomysł dobry i jest do zrealizowania. Isenna, podzielawm twoje zdanie, że redakcja powinna wytypować reprezentantów i wybrani będą mieli prawo do decyzji czy się zgadzają czy też nie.

Pani Achika pisze i tu i tam. Na przykład.

Czy przewidziany jest też ostracyzm? Albo na przykład narzędzia typu 'strzał ostrzegawczy'? ;)

Mnie tam wszystko jedno czy będziecie brać z opowiadań czy z publisystyki, ale malkontis słusznie zauważył: niektórzy piszą i tu i tu, więc wyjdzie na jedno. Wyeliminowanie takich ocen "na złość" czy "z sympatii" jest możliwe tylko w jeden sposób: wskazują na przynajmniej kilka osób, wtedy pojedynczy głos sprzeciwu lub poparcia nie będzie najważniejszy.
Poza tym ostateczna decyzja i tak należałaby do redaktorów;)

Tam też. Tutaj też.

Propozycja padła. Aktualne jest pytanie: Kto miałby chęć, kto czuje się na siłach - moralnych i fizycznych - pełnić zaszczytną role męża (bądź żony) zaufania? Zgłoszenia mile widziane i na pewno każde solidnie rozpatrzymy.

...a ja będę się upierać, że zgłoszeń to się zbyt wielu nie doczekacie. Ze skromności, dlatego, że ludziom będzie głupio się zgłaszać, że pomyślą coś w stylu "Ja się nie nadaję, za mało wiem, sam za słabo piszę". Dlatego myślę, że lepiej byłoby, gdyby sami użytkownicy tudzież redakcja wytypowali swoje kandydatury, a później te osoby orzekły czy czują się na siłach.  No, ale może się mylę i za chwilę posypią się zgłoszenia.;)

Jak na razie nikt się nie zgłosił :). Nie ustaliliśmy kto mógłby się zgłosić i w jaki sposób typowane byłyby osoby do loży. Jak dotąd mamy dość luźną dyskusje.

Isenna, możesz mieć rację. Ale to nie mogą być osoby aż tak skromne. To muszą być twarde sztuki. W końcu będą oceniać innych i wydawać opinie. Dlatego spokojnie czekam. Ufam, że jak nie teraz, to za jakiś czas znajdzie się grono osób o kwalifikacjach i entuzjazmie akurat takim, jak trzeba. 

Widzę baazyl, że lubisz przewodniczyć. Oki taka osobowość. Jeżeli szukasz Skarbnika to też jestem chętny.

Ja się zgłaszam na dozorcę kolumny północnej. Dużo czytam;)

A co tam. Teraz mam więcej czasu więc mogę dołączyć.

Jak miałoby to wyglądać? Czytamy, oceniamy i wyłaniamy najlepsze, a z tych Redakcja przyznaje wyróżnienia. Czyż tak?

Coś w tym stylu.
A członkowie loży dostaną jakiś kolorek? Np niebieski:D

Fajnie by było :) No to może też się podejmę. Jest nas pięciu, a opowiadań całe mnóstwo :P

No cóż... w tej chwili nie uważam siebie za osobę, która mogłaby należeć do tego zacnego grona, ale chciałbym jedynie wyrazić swoją opinie, gdyż uważam, że pomysł ten jest naprawdę świetnym pomysłem i może przynieść tej stronie wiele dobrego. Loża ta mogłaby w ogromnym stopniu wspomóc redakcję NF, a myślę, że i twórcy, którzy marzą o tak zwanym druku, wyróżnieniach i piórkach, jeszcze bardziej się postarają. Odnośnie pyrka, pomysł z kolorem też uważam za dobry, a coby autorzy wiedzieli z kim mają do czynienia. Liczę, że wraz z rozpoczęciem działania Loży, nastanie wreszcie taka chwila, że każdy z umieszczonych na stronie tekstów zostanie przeczytany i skomentowany i wszystko będzie działać jeszcze lepiej niż dotychczas. Trzymam kciuki za ten pomysł.

Tak, członkowie i członkinie Loży będą wyróżnieni kolorem, aby każdy wiedział, z kim ma do czynienia.

Redil i wszyscy, któym pomysł przypadł do gustu: dzięki za wsparcie. Czytając Wasze wpisy nabieram przekonania, ba, jestem pewien, że niebawem Loża rozpocznie działalność. :)

domek, właśnie tak: człownkowie Loży wyłaniają, powiedzmy, 20 opowiadań w miesiącu. Potem informują np. tu na stronie o swoim wyborze. I z tej 20 redakcja "NF" wybiera wyróżnionych i kogo ewentualnie zaprosić. W razie wątpliwości tu, na stronie, albo w ustroniu - dogadujemy szczegóły. Wy macie pewność, że jest tu uprawiana polityka "nic o nas bez nas", my mamy trochę luzu i poczucie, że strona jest w dobrych ręlach. Pasuje? :)

Pasuje :P

A te kolorki to kiedy? :D

Ale nie oznacza to, że Jakub nie czyta i nie ocenia? To jednak pokrzepiające widzieć zieleń w polu pomarańczy:)

Nowa, Jakub czyta i ocenia, ale Jakub musi mieć wsparcie, bo ma jeszcze milion rzeczy na głowie. Ale - powtórzę - to nie znacyz, że chcę przestać bawić się na tej stronie. Mnie tu dobrze i nigdzie się nie wybieram. :)

domek, kolorki zaraz, jak zgłoszą się osoby chętne zasiąść w Loży. Na początek niech by to było na miesiąc. A gdyby zdali egzamin - na następne trzy, powiedzmy. Ponawaim pytanie: kto chętny na pierwszy ogień?

Ja się zgłaszam, bo przez najbliższy czas będę bez innych większych zobowiązań. Jeśli jestem wystarczająco wystarczający oczywiście.

All, czemu nie? Przyjmuje Twoje zgłoszenie i czekam na kolejnych chętnych. Tylko uprzedzam: kto się zdecyduje, ten naprawdę będzie musiał przez miesiąc czytać, dumać, rozważać i zachować przytomność umysłu. To jest super zabawa, ale też super odpowiedzialność. Wiem po sobie. Zatem: kto chce wspomóc odważnego Alla i "NF"? :)

Ja już się zgłosiłem. Tylko, czy się nadaję?

Ja się zgłaszam. Lipiec mam luźly, więc mogę podjąć się zadania.

No to ja też się zgłaszam (o ile oczywiście zostanę zaakceptowana). Sama nie piszę, więc odpada element ukrytego współzawodnictwa. ;)

W kwestii technicznej - jak to ma się odbywać to nasze ocenianie? Będzie jakiś wydzielony temat na dyskusje?

Myślę, że ustalimy wszystko jak ustali się cały stały skład na ten miesiąc próbny. Jestem jednak za tym, żeby nasze rozmowy i głosowanie, czy jakakolwiek inna forma wspólnego wyboru nie była jawna. Myślę, że krępowałoby to możliwość wypowiedzi i dawało większe możliwości na wpływanie na decyzje. Oczywiście każdy wybór powinien być dobrze uzasadniony. Proszę o głośny ostracyzm jeśli się nie zgadzacie :P

OK. Zatem ogłaszam, że MAMY PIERWSZĄ LOŻĘ strony fantastyka.pl w składzie:

All_about_22
domek
pyrek


Panowie, sprawa jest prosta. Ja i inni redaktorzy "NF" śledzimy dział "Opowiadania" i mamy do dzisiejszego dnia włącznie swoje typy. Wasza rola zaczyna się więc dzisiaj. Musicie śledzić dział z opowiadaniami do 5 lipca br. I, powiedzmy, 7 lipca dać mi znać na mejla jakubwiniarski@wp.pl, jakie 15-20 opowiadań (mniej, jeśli uznacie miesiąc za słabszy, więcej, jeśli uznacie, że było dużo bardzo wartościowych tekstów) z ocenami, najlepiej krótkimi opisowymi: co proponujecie, jakie piórko i za co. Między 7 a 10 lipca my w "NF" wybierzemy z Waszej listy tych, którzy zostaną faktycznie wyróżnieni, pozbieramy adresy i przygotujemy ogłoszenie, które pójdzie w numerze 8/2010, nad którym teraz pracujemy, a któy do drukarni idzie w okolicach 15 lipca.

Co dla Was?
Po pierwsze: postaram się o wyróżnienie kolorem Waszych nicków na czas bycia w Loży. Żeby wszyscy mogli śledzić Waszą aktywność i żebyście Wy byli wyróżnieni.
Otrzymacie też numer 8/2010 od redakcji pocztą (dane i adresy poprosze od razu na mejla, który podałem; wysyłka pójdize natychmiast, jak będzie numer).
Być może będę mieć dla Was, za Waszą pomoc i zaangażowanie coś jeszcze, ale - dajcie mi czas, niech pomyślę. :)

Jeśli pasuje, porpszę o potwierdzenie, że chcecie bawić się ze mną i "NF" na wyżej określonych zasadach.
Nie piszę o wymogu obiektywizmu i uczciwości, bo Wam ufam i to, że musicie być obiektywni - to jest zrozumiałe samo przez się.
Jako Loża macie prawo pisac do mnie w sprawach trucnych, wątpliwych i wszelkich. Czasu mam mało, ale dla Was znajdę zawsze.

Co Wy na to? Jakieś pytania?

Gdyby ktoś chciał zaprotestować przeciwko takiemu składowi PIERWSZEJ LOŻY  - to jest ostatni moment. Ale argmenty przecwiko muszą być naprawdę mocne, innych nie będę brać pod uwagę. :)

Oczywiście mój mejl to: jakubwiniarski@fantastyka.pl - na tego piszcie w sprawach związanych ze stroną i Lożą.

UWAGA: Ponieważ zgłosiła się Anqoueleme, a dobrze by było, gdyby była w składzie Loży kobieta - rzutem na taśmę dopisuję ją do listy. Zaraz założę osobny watek dla Loży. Poczekajcie chwilę. :)

Proszę jeszcze mnie dorzucić. Mam teraz trochę czasu. Myślę, że również mógłbym pomóc.

Wcześniej też kilka innych osób się zgłosiło. Akurat my byliśmy teraz obecni i zdążyliśmy się zgłosić. Czy nie powinieneś ich też wziąść pod uwagę?

Tak, myślę, że tym którzy zgłosili się przed nami tym bardziej należy się uwaga :)

Przechodzimy do nowego wątku.

pyrek, ja tych innych zgłoszeń nie zarejestrowałem, zarejestrowałem Wasze i niech będzie tak, że teraz Wy bedzie LOŻĄ, a za miesiąc albo trzy inni będą. Zobaczymy. Nikogo chętnego nie odeślę z kwitkiem. Na razie: ruszmy z tym koksem. :)

Zapraszam do wątku pt. "Jest PIERWSZA LOŻA "NF"!".

=> Jakub. Napisałeś: Loża "Nowej Fantastyki"? OK. Ale dlaczego tylko z autorów działu "Publicystyka"? Wydaje mi się, że Ty, baazyl, że AdamKB, Achika czy domek, pyrek (...).
Pierwsza Loża już jest, ale ja i tak zapytam: trochę sobie żartujesz, czy rzeczywiście widzisz mnie w składzie? Dlaczego, jeśli tak?

AdamKB, nie żartuję. Jeśli zechcesz wziąć udział w drugiej edycji Loży, przyjmę Twoje zgłoszenie z otwartymi ramionami. Myślę, że każdy, kto czyta opowiadania na tej stronie, widzi, że Twoje komentarze wyróżniają się in plus. Ja w każdym razie widzę to od początku. Mam nadzieję, że wyjaśniłem. :)
Pozdrawiam.

Dziękuję, sam poczułem sie wyróżniony... Spytałem, bo wydaje mi się, że często bywam, hm, nieco kontrowersyjny w ocenach...
Pozdrawiam.

Obu Was chętnie zobaczę w drugiej edycji Loży. O ile tylko zechcecie. :) 

o tak, komenatrze Adama KB widać z daleka:D

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Nowa Fantastyka