- Hydepark: Praca maturalna

Hydepark:

inne

Praca maturalna

''Fantastyka w literaturze. Porównując celowo wybrane utwory, zwróć uwagę na jej źródła i funkcje.'' To jest mój temat maturalny :) Nie mam jednak pomysłu na tezę oraz lektury jakich mogłabym użyć. Co prawda sama go wybrałam, ale mimo wszystko potrzebuję pomocy w obu tych rzeczach. To dość pilne. Byłabym wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą pomoc.

Z góry dziękuję :))

Komentarze

obserwuj

To znaczy wybrałaś temat pracy, ale nie czytujesz fantastyki, dobrze rozumiem?

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Czytam – aczkolwiek do tej pory skupiałam się bardziej na wampirach, demonach... wilkołakach. I nic poza tym. A wiem, że to nie jest CAŁA fantastyka, bo zawiera w sobie ona również tematykę przyszłości i wiele innych. Dlatego właśnie potrzebuję pomocy w opracowaniu tezy i przede wszystkim – propozycji książek, których mogłabym użyć do pracy – myślę, że nie więcej niż 3 – 4 :)

I w miarę możliwości – aby w tych "propozycjach" nie zawierała się żadna lektura z kanonu :>

Szczerze – to ten temat brzmi dla mnie tak ogólnie, że właściwie go nie ma. Można by losowo wybrać kilka książek z listy stu najpopularniejszych powieści fantastycznych i przeanalizować je pod tym względem.

Chociaż, gdybym to ja miała taki temat, zapewne wybrałabym książki nie fantastyczne, ale z elementami fantastyki. Coś jak realizm magiczny Marqueza czy – przełożony na polskie warunki – Myśliwskiego.

Ale sama nie wiem. To jest taki temat, pod który można podłożyć właściwie wszystko.

Zgadzam się z tym, tylko właśnie – żeby wybrać książki muszę mieć tezę... i to ona mnie naprowadzi zapewne na odpowiednie.

Więc potrzebuję najpierw tezy – i następnie książek :D

Aha. Ale to w takim razie nie bardzo rozumiem, jaka Twoja w tym rola?

Problem w tym, że jak połowa z nas pisała matury, to jeszcze żadnych tez nie trzeba było wybierać, bo temat się losowało bezpośrednio przed odpowiedzią. Jak to cuś wygląda w ogóle?

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Muszę opracować wypowiedź na 15 minut – muszę coś udowodnić :) tylko nie mam pomysłu na właśnie tezę do udowodnienia, np "fantastyka jest o wampirach" (tak, wiem – to nie jest prawda :P) i muszę udowodnić to komisji :)

Brajt, wyobraź sobie miniaturową wersję pracy licencjackiej czy czegoś takiego. Czytasz gigantyczną listę tematów, wybierasz, robisz bibliografię. I zależnie od tematu stawiasz tezę, popierasz lub negujesz na podstawie omawianych książek w oparciu o literaturę przedmiotu. Ma być treściwego gadania 15 minut, później kilka pytań zadawanych "na żywo" dotyczących owej pracy. Fajna sprawa dla hobbystów, pozostali kupują sobie gdzieś w necie albo od znajomych.

 

bythewayyyy – chyba niezbyt trafnie wybrałaś, bo w ogóle niekonkretny ten temat jest, więc ciężko będzie pomóc.... z drugiej strony, możesz pisać dzięki temu o tych wilkołakach, wampirach, czy kto co woli ;)

Książki wybiorę sobie sama aczkolwiek TEZA – nie może był łatwa do obalenia.. :) i to na nią nie mam pomysłu :)

Pam. – wiem właśnie. Początkowo byłam podekscytowana... z dnia na dzień jednak coraz bardziej zaczełam się pzrekonywać o beznadziejności tego tematu. Teraz jednak nie mogę wybrnąć... :>

Nie wiem, czy to się nada, ale mam takie pomysły:

 

Wizerunek wampira w literaturze ewoluuje w stronę istoty wymagającej współczucia.

Wiele wynalazków, którymi posługujemy się dziś, zostało wymyślonych przez pisarzy SF.

Dzieciństwo wydłuża się coraz bardziej, a fantastyka pełni rolę bajek dla dorosłych.

Autorzy fantastyki próbują przestrzec przed skutkami technologi.

Fantastyka pozwalała oszukać cenzurę i przedstawić gorzkie lub niosące nadzieję prawdy pod płaszczykiem baśni.

 

Sama zdawałam maturę tak, jak to opisał Brajt, więc nie mam pojęcia, czego się od Was wymaga. Ale to, że wybrałaś temat, a teraz nie wiesz, co z nim zrobić, to nie jest dobry znak.

Babska logika rządzi!

Temat oczekuje źródeł i funkcji fantastyki w literaturze.... więc chyba nie może być to po prostu literatura fantastyczna, tak? Chodzi mi o to, że łatwiej byłoby Ci wziąć książki typu "Mistrz i Małgorzata", w których fantastyka ma konkretny rodowód (mit szatana) i konkretną funkcję (ujawnienie zła).

 

Z drugiej strony, jeżeli pójdziesz w literaturę fantastyczną, to mi osobiście, podoba się pierwszy temat zaoferowany przez Finklę. Możesz wtedy pokazać ewolucję podgatunku, od mitologii, przez Draculę, przez Annę Rice, po Zmierzch na przykład. Mogłoby wyjść ciekawie, natomiast musiałabyś zgrabnie wytłumaczyć, dlaczego wampiry się uczłowiecza. Ale skąd wtedy źródła...

W ogóle to, co zaproponowała Finkla jest z sensem :) Przemyśl sobie, co czytałaś i może uda Ci się dopasować. Pamiętam, że nie możesz wybrnąć. Ale myśl szybko, bo musisz się jeszcze trochę naczytać pewnie.

"Fantastyka pozwalała oszukać cenzurę i przedstawić gorzkie lub niosące nadzieję prawdy pod płaszczykiem baśni." – o, to by było fajne!

Mee!

Temat mało konkretny, ale według mnie to zaleta, bo możesz do niego podejść z wielu różnych stron. Finkla podała fajne propozycje. 

Na Twoim miejscu skupiłbym się na podgatunku, który znasz i lubisz. Np. Wampiry. 

Poszukałbym najstarszych wzmianek o mitycznych stworach, porówna klasyczne dzieła z najnowszymi i pokazał ewolucję od wampira "potwora" do "wrażliwego kochanka" jak wspomniała Pam. 

No i jeszcze funkcje, czyli po co ludzie tworzą fantastykę. Dlaczego w ogóle wymyślają nieistniejące postacie i stwory, będące często wyobrażenie i wyolbrzymieniem pożądanych cech. Na ten temat na pewno będzie wiele publikacji. 

Powodzenia ;)

Bardzo Wam wszystkim dziękuję – cenne są to rady. To nie jest tak Finkla, że ja nie wiem co mam zrobić ze swoim tematem – nie wiedziałam po prostu z której strony mam go ugryźć. Początkowo myślałam, by skupić się wyłącznie na wampirach, ale obawiałam się czy to nie będzie za mało – bo w końcu to ma być "fantastyka w literaturze"... ale teraz kiedy tak patrzę na to – myślę, że macie rację. Jeśli chodzi o wampiry – czytałam mnóstwo książek – dracula, dracula nieumarły, zmierzch wszystkie części, pamiętniki wampirów znam niemal na pamięć – było tego mnóstwo... a temat jest na tyle ogólny, że mogę mówić głównie o wampirach i badać ich pochodzenie, wspominając przy okazji o ogólnej historii fantastyki, aby nie odbiec zbytnio od tematu – co wy na to? Bo przecież fantastyka to też wizja przyszłości, wyobraźnia autora lub rozwinięte legendy... myślałam też aby wspomnieć o Elżbiecie Batory i jej wampirzych skłonnościach :)

Ja też bym poszedł w taki temat. Tylko o Anne Rice nie zapomnij. :P

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Pam – jak myślisz czy nie mogłabym prześledzić tematu wampirów aż po słowiańskie korzenie? Myślę, że to byłyby jakieś źródła i to ciekawe ;>

Anne Rice obowiązkowo :D Dziękuję, naprawdę! :D

Widzę teraz dla siebie światło ratunku  :D

Pamiętaj, że zdajesz maturę z polskiego, nie z antropologii. Masz śledzić wampiry w literaturze, nie w kulturze.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

No ale literatura musiała brać skądś swoje źródła prawda? A opowieści o wampirach z tego co czytałam biorą się ze śledzenia wierzeń Słowian ;>

Antropologii kulturowej chciałeś chyba napisać :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Wampirze skłonności Eli Batory należy traktować z wielką ostrożnością. Niekoniecznie były prawdą.

 

Proponuję jeszcze niedawno wydaną "Księgę wampirów", gdzie masz wiele spojrzeń na ten temat.

 

No a "śledzenie wierzeń Słowian" zaczęłabym od "Wielkiej księgi demonów polskich" Podgórskich, gdzie dowiesz się, jak bardzo różnie te wampiry postrzegano w różnych choćby regionach Polski, o Europie nie mówiąc.

 

Kiedyś na studiach robiłam referat o wampirach. Fajny temat. Wdzięczny. Powodzenia.

https://www.martakrajewska.eu

Moja wiedza o wampirach raczej należy do literatury popularnej, ale moim zdaniem powinnaś zacząć od tych wierzeń. Wampir w legendach i podaniach uosabiał wiele lęków.... warto zastanowić się jakich i dlaczego, a potem jak to ewoluowało. Sięgnij może po to, co Ci podsuwa Krajemar, bo dla mnie słowiańskie wampiry to głównie z Sapkowiskim się kojarzą ;)

Anny Rice nie czytałam – przyznam się szczerze, że zaczęłam namawiana przez przyjaciół – ale ona ma dużoooo wampirów, z tego co kojarzę (łącznie z Lilith).

Tą ogólną fantastykę to sobie odpuść. Poważnie. Skup się na jedynym porządnie, bo nie starczy Ci czasu. Wydaje się, że gadanie przez 15 minut to wieki, ale spróbuj przeczytać sobie kilka stron w wordzie ;)

 

Jeszcze taka mała wskazówka. Opracuj sobie temat porządnie, napisz wszystko co myślisz, wiesz i przeczytałaś. Wtedy wyjdzie Ci wiele stron, będziesz musiała powykreślać połowę... o którą później zapytają Cię egzaminatorzy. Zostawianie takich luk w pracy pomaga całkiem zgrabnie przewidzieć, co będziesz musiała dopowiedzieć, przynajmniej częściowo.

Pam. – byłam dzisiaj od rana w czytelni – dostałam tyle książek, że prawie nie byłam w stanie ich unieść. "Wampir biografia symboliczna", "Najsłynniejsze wampiry wszech czasów", "Wampir leksykon", "Świat wampirów od Draculi do Edwarda" i "Wampiry – historia z zimną krwią spisana" :P Na pewno zastosuję się do Twoich wskazówek, bo są bardzo cenne. Naprowadziłaś mnie na właściwą drogę tworzenia – DZIĘKUJĘ PO RAZ SETNY CHYBA :D

Do tego pani zasugerowała mi następującą tezę: 

"Wampir jako jeden z najstarszych motywów literatury fantastycznej – jego ewolucja od potwora do istoty wywołującej współczucie."

Zmieniła delikatnie temat zaproponowany przez Finklę. Nie wiem czy dobrze, jak myślicie?

Ja myślę, że dobrze. Moje sugestie to były takie szybkie pomysły, rzucane raczej z nastawieniem, że będziesz je jeszcze modyfikować. W zasadzie pani zaproponowała to samo, tylko ładniej ujęte. Chociaż, wydaje mi się, że teza to powinno być zdanie twierdzące, które można udowodnić, a teraz ten element nie rzuca się w oczy.

Babska logika rządzi!

W sumie też mi się spodobało. Może i szybkie pomysły, ale na tyle świetne, że teraz moja praca ma szansę powstać :P Poza tym dowiedziałam się, że w mojej miejscowości (jest dość mała, ale bez przesady) jestem jedyną, która omawia wampiry – co spodobało się bibliotekarce – strasznie podekscytowana kobieta była :D

A, bo wampiry to wszyscy lubią.

Za Draculi tak nie bywało ;)

https://www.martakrajewska.eu

Prawda. Bravincjusz to już klasyk tematu.

 

LOL

https://www.martakrajewska.eu

Krajemar, ja tam wolałam i dalej wolę wampiry Stokerowskie :( 

Ładna teza. I fajną bibliotekarkę ma, może będzie Ci mogła to później sprawdzić merytorycznie.

Nie ma problemu! Cieszę się, że mogłam pomóc ;) Pamiętam własny horror, gdy pisałam swoją pracę i nie widziałam, co robić, od czego szukać... no, w sumie nic nie widziałam. Życzę Ci powodzenia. Dawaj znać jak Ci idzie i jak zdałaś (!) :D

Nowa Fantastyka