- Hydepark: Dragoneza dla Loży - głosowanie

Hydepark:

konkursy

Dragoneza dla Loży - głosowanie

Miała być ankieta, ale myślę, że poradzimy sobie w tradycyjny sposób :)

 

W konkursie “Dragoneza dla Loży” wzięły udział dwa opowiadania:

Kontakt, Finkli

– Ptaki bez skrzydeł, Nazgula

 

Zgodnie z obietnicą – każdy uczestnik konkursu “Dragoneza 2014” może zagłosować na swojego faworyta. Wygra Finkla, czy Nazgul? Decydujcie, podając tytuł opowiadania w komentarzach na dole :)

Termin: 28.01.2015, 23:59.

Komentarze

obserwuj

No, to do dzieła ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja, wiadomo: Finkla “Kontakt”

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Jak wyżej ;)

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Cóż, ja też :)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Widzę, że walka wyrównana ;)

 

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Z lekkim przechyłem na nazgulowe ptaki. Podobał mi się świat i sensownie wykorzystane motywy religijne.

"Białka były czerwone, a źrenice większe niż całe oczodoły"

Na razie mamy wspólnotę plemników i wspólnotę jajników. ;-)

Babska logika rządzi!

Ciężki wybór – obydwa dzieła są na swój sposób świetne. W opowiadaniu Finkli uderza wyraźna umiejętność zgrabnego posługiwania się językiem. Tytułowy zaś kontakt ludzi ze smokami przedstawiony został zaskakująco oryginalnie.

Nazgul natomiast, mimo zastosowania momentami nieco chaotycznej narracji, z pewnością rozwala system poprzez wykreowany w tekście świat. Motywy religijne, odczuwalna atmosfera chaosu z nutką nienormalności – generalnie klimat.

Mój ostateczny głos – Ptaki bez skrzydeł. Mimo że opowiadanie Finkli jest pomysłowe i prezentuje się lepiej pod względem jakości technicznej, to jednak opowiadanie Nazgula czytało mi się z większą lekkością i uwagą.

Głos na “Kontakt”.

Podbijam. Co tu tak spokojnie??? Ja wiem, dlaczego czekam na ostatnią chwilę z oddaniem głosu, ale co z resztą? 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Ciężki wybór – obydwa dzieła są na swój sposób świetne.

 

Endvorte ujął to doskonale. Ja powiem nieco przaśniej i jaśniej.  Po co,  głosując jako początkujący użytkownik, mam ryzykować, że zraże do siebie Lożanina, od którego jak mniemam wiele może  zależeć? Co innego, gdyby tekstów było więcej, ale tak, wydaje mi się, ze taki wybor nie jest fair. I to chyba dobra odpowiedź na pytanie o spokój w tym wątku  :-) 

 

Myślę,  że to głosowanie powinni rozstrzygnąć sami Lożanie. 

 

Nie biegam, bo nie lubię

Myślę,  że to głosowanie powinni rozstrzygnąć sami Lożanie. 

A Dragonezę właściwą sami konkursowicze? ;-p

Nie migać się, tylko czytać i komentować. Jeśli nie potraficie wybrać, to już trudno, nikt Was do tego nie zmusi. Ale podzielić się wrażeniami pod tekstem zawsze można.

Babska logika rządzi!

A Dragonezę właściwą sami konkursowicze? ;-p

Dobrze wiesz, Finklo, że takie odwrócenie sprawy  jest niezasadne :-p

A przeczytać jak najbardziej można  :-) 

 

 

Nie biegam, bo nie lubię

Wątek powstał dla tych, którzy mają ochotę się wypowiedzieć i wybrać. Przymusu nie ma. Choć rozumiem, że ilość tekstów, niekoniecznie motywuje użytkowników do opowiedzenia się po jednej, lub drugiej stronie ( bo i więcej... nie ma).

 

Poza tym nikt z loży się nie obrazi, gdy ktoś nie jego opowiadanie wskaże. Bez obaw!

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Uprzejmie informuję, zanim się rozkręcicie, że w tym wątku nie ma tolerancji dla offtopu. Głosować nie marudzić :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Obadwa są dobre.

U Nazgula – pomysł, przetworzenie motywów religijnych, zahaczenie o paskudny zwyczaj białego człowieka (takie tam... wyzyskiwanie smokopodobnych tubylców dla zysku).

U Finkli – pomysł, przeplatana narracja (dwa punkty widzenia), “upupienie” zdobywców kosmosu, sympatyczne smoki.

 

Obydwa teksty mają też, jak dla mnie, swoje wady, które wymieniałem w komentarzach. Koniec końców, rozbiło się o koniec. Zdecydowałem, że ironicznie gorzkie podsumowanie ludzkiej kondycji u Finkli bardziej do mnie przemawia, niż biblijny rozpirzaj u Nazgula.

 

Głos na “Kontakt” Finkli.

 

EDIT: Krótko przed końcowym gwizdkiem “Kontakt” – “Ptaki...” 3:2 → Tylko pięć głosów?!

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Rybko, a jak Ty liczyłeś, bo mnie 5:2 wyszło?!

Na Kontakt: Ryba, Zgfryd, Emelkali, Tensza, Bemik

Na Ptaki: Dzikowy i Endvorte

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Oba dobre, warto przeczytać, ale skoro trzeba wybrać...

Głos na “Kontakt” Finkli

”Kto się myli w windzie, myli się na wielu poziomach (SPCh)

To jest 6:2

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

bemik – bo coś na telefonie źle nacisnąłem, robiąc wyszukanie w wątku po tytule... Kciuk za duży na te ekranowe klawiatury :-) Mój błąd :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Plus dla Finkli i “Kontaktu”, ale proponowałabym raczej remis z racji tego, że nikt więcej nie skrobnął nawet tych 10 tys znaków.

meg

Bardzo trudny wybór. Oba opowiadania podobały mi się bardzo, każde inaczej, bo i każde ma swój, zupełnie inny klimat. Tym większego szacunku nabieram dla jurorów (jakiegokolwiek konkursu), bo w końcu wybrać trzeba.

Z bólem serca, ale oddaję głos na Kontakt, chyba ze względu na cielesność smoków.

 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Wybór trudny. Opowiadania są zupełnie inne. Warsztat jaki posiada Finkla, daje same dodatkowe plusy dla tekstu. Natomiast pomysł Nazgula zdecydowanie zyskał na niesamowitym zakończeniu. Decyzja nie łatwa, ale swój głos oddaję na "Kontakt". Nie mogę postąpić inaczej, bo te smocze dusze mnie zauroczyły. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

No to przesądzone :) Wygrała Finkla.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Eeee... Mam wygłosić przemowę?

Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali obydwa teksty.

To wszystko, możecie czytać następne smoki. ;-)

Babska logika rządzi!

*owacje na stojąco!* :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

<kłania się, nieco zaskoczona reakcją publiczności> ;-)

Babska logika rządzi!

Mam drugie miejsce!!!

 

Nie wiem czy zabrzmi to optymistycznie, ale... to mój największy, literacki sukces, jak do tej pory.

;-)

 

Finkla gratuluję i rządam rewanżu!

Ty i ja i... Dragoneza 2015! ;)

 

Pozdrawiam!

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

rządam rewanżu

:D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Bo ja go rządam – to od moich przyszłych rządów na dragonezie. 

Beryl, niektóre gry słowne Ci uciekają ;)

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Kurde, gapa jestem, nie doczytałam o terminie i nie zdążyłam zagłosować. Nic strasznego się chyba jednak nie stało, bo właśnie (noc po przeczytaniu opowiadań) wpadłam tu, żeby napisać, że…

...w obu tekstach mnie coś ujęło i nie wiem, który wybrać. I że postanowiłam oddać głos nieważny (teraz już podwójnie nieważny, łał :) – na oba.

 

Gratuluję Zwycięzcom :)

Мама, я знаю, мы все сошли с ума...

Dziękuję.

Nazgulu, nie ma sprawy. Jeśli będzie Dragoneza 2015 (tfu, tfu i odpukać), to napiszę opowiadanie na konkurs.

Babska logika rządzi!

Refleksja – mimo najszczerszych chęci nie zdążyłem przeczytać opowiadań sztuk dwa… (Z obu mam zrobione zakładki i pożrę jak prawdziwy smok w weekend). Tym większy podziw dla Loży, walczącej z najazdem smoków z Dragonezy2014.

Finkla, Nazgul – gratulacje! Finkli – zwycięstwa, Nazgulowi – największego literackiego sukcesu! :-)

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Finklo, gratulacje od mojego domowego betaczytacza – zakochał się prawie w Twoim opowiadaniu :) Kazał przekazać, więc przekazuję :)

 

PS. ode mnie też – ale sama głos oddałam, więc...

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

O rany! Jak miło... Dziękuję bardzo. :-) Pozdrów, proszę, betaczytacza ode mnie.

Babska logika rządzi!

Nowa Fantastyka