- Hydepark: Piwo Nowofantastyczne - ŁÓDŹ

Hydepark:

inne

Piwo Nowofantastyczne - ŁÓDŹ

Miłe Moje, Drodzy Moi, Ladys and Gentlemans, meine Dammen und Herren, Przyjaciółki i Przyjaciele,

mam niekłamaną przyjemność i niewątpliwy zaszczyt zaprosić Was na spotkanie fantastów z miasta Łodzi oraz najbliższych okolic (czyli od dowolnie wybranej granicy do dowolnie wybranej granicy), które odbędzie się dnia pierwszego marca w klubie bilardowym o wdzięcznej nazwie Tago, przy ulicy Brzeźnej 3, gdzie będziemy konwersować radośnie, pykać w bilarda i, oczywiście raczyć się piwem bądź jego substytutami.

Początek spotkania – bardzo wstępnie – planuje się na godzinę osiemnastą (no bo wtorek), ale akurat ten jeden aspekt spotkania jest negocjowalny. Cała reszta – niestety nie.

 

Peace!

Komentarze

obserwuj

A gdyby ktoś się zastanawiał, co akurat ja tam będę robił, to odpowiedź jest niezwykle prosta: wezwała mnie droga na Północ, a serce każe z niej zboczyć trochę, bo Łódź, choć tak daleka, jest mi niezwykle bliska.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Wtorek – niestety odpada, do 18 to ja pracuje :(

Ja raczej będę mogła, ale zobaczę, czy więcej osób się zgłosi, bo jeszcze się okaże, że nie będę miała o czym z Cieniem rozmawiać. ;) A tak na poważenie, to im nas by było więcej tym lepiej, tym bardziej, że ostatnie spotkanie mnie ominęło raz przez chorobę, a drugi raz przez pracę.

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Belhaju, zapewniam Cię, że nie będziemy tam siedzieć do osiemnastej dziesięć, więc nie skreślaj imprezy tak pochopnie.

 

Morgi, Ty też się don’t worry. Bo o ile ze mną rzeczywiście nie ma o czym rozmawiać, to jednak gdybym nie miał pewności, że ekipa dopisze, to nie informowałbym o spotkaniu, tylko je zaproponował. Tak więc bez obaw.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cieniu tylko od siebie do Łodzi mam jakieś 160 km więc ciężka sprawa :) Jakby było przy weekendzie to chętniej.

Cieniu, ja tylko żartowałam. Złośliwie, ale jednak.

Ja po prostu mam bardzo ciężki humor...

Przepraszam jeśli Cię uraziłam. Już nic nie piszę.

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Belhaju, no szkoda strasznie, ale kiedyś postaram się wpaść do Łodzi na weekend, więc jeszcze nadrobimy. Zresztą ja tam wcale nie jestem potrzebny, by zorganizować spotkanie, więc okazji jeszcze pewnie nie braknie.

Morgiano, uraziłaś, to mnie dopiero teraz, samą myślą, że mógłbym się obrazić za to... coś takiego... to, co powiedziałaś – bo jak się tak zastanowić, to nawet nie wiem, który fragment Twojej wypowiedzi miałby mnie dotknąć. Tak więc nie przepraszaj, bo nie ma żadnego “jeśli” i nie milknij. Choć z drugiej strony, jak już się spotkamy, to w sumie nie obraziłbym się za przeprosinową laurkę z wielkim napisem “WYBACZ” i dobre wino na zgodę^^.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Ekipa dopisze, przynajmniej ja się wybieram. :-)

Babska logika rządzi!

Cieniu, jeszcze się zdziwisz, jak przyjdę z kartką i winem. ;P

 

To, mam nadzieję, do zobaczenia, Finklo. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Ja też ponoć będę.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja podobno też

50/50 i nie ma opcji, żeby punktualnie.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

   JE      ROH!!!  

 

 

Peace!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

P.S.

 

BE      RYL!!!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

O wow, jakie mam sympatyczne kibicki! Tylko czemu podrygują tak nieśmiele? ;) One też będą we wtorek?

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Bo są tak ładne, że nie muszą machać tyłkami, żeby zwrócić na siebie uwagę. I tak, zapowiadały się.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Ja prawdopodobnie też, okaże się jutro jak wyglądam w tym tygodniu z pracą :).

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Na pewno jak Kopciuszek: śliczna, ale umorusana na nosku.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Ja jednak odpadam, nieuciekalna impreza rodzinna. Ale pozdrawiam wszystkich jutrowiczów.

Smutno mi i szkoda, ale też jednak odpadam tym razem.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Ale fajne spotkanie się szykuje! Zazdroszczę i strasznie żałuję. Jutro wyjeżdżam do Rzeszowa, więc nie ma opcji:(

Bawcie się dobrze – na tyle, by Wszyscy chcieli powtórzyć to za jakiś czas, w tym samym co najmniej składzie:D Jak się wykaraskam z pracą następnej okazji nie przepuszczę. :D

Korzystając z okazji pozdrawiam Wszystkich serdecznie. Ostatnio mało się udzielam. Mam nadzieję, że z końcem kwietnia wrócę do świata żywych. Jeśli nie będziecie mieli już za co wznosić toastów, wypijcie za tych co na końcu świata, a woleliby być w Łodzi:)

empatia

Cieniu, a będziesz pamiętał, o co Cię prosiłam? 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Kurczę, jakieś tajemne prośby :p

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A chcesz jedną dla siebie? :) To możesz zadać Cieniowi moje pytanie, jak go dziś spotkasz, jeśli sam tu nie zdąży zajrzeć :) 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Mogę dostać swoją własną tajemną prośbę? Taaak! :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Wybaczcie, ale z przyczyn niezależnych ode mnie. Nie uda mi się pojawić. Mój środek transportu jest u mechanika. Liczyłam, że uda mi się dzisiaj odebrać auto, ale niestety najwcześniej jutro. Także odpadam. 

 

Miejsce zamieszkania może nieco mylić. W rzeczywistości mieszkam poza Łodzią i za bardzo inaczej nie mam jak dojechać. :(

 

Także życzę Wam udanego spotkania! Wypijcie za zdrowie tych, co nie będzie. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

To ktoś w ogóle przyjdzie na to spotkanie? Bo jak tak dalej pójdzie to wszyscy się wypiszą :D

Morgiano, a to nie ma Cię kto podwieźć? PKSy, autobusy nie jeżdżą? :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

3-4 km mam na przystanek, nie chce mi się iść na pieszo w taką pogodę. No chyba, że zdarzy się cud i przestanie tak sypać.

 

Niestety nie ma mnie kto podrzucić. Mąż ma auto firmowe, ale jest na gpsie i nie możemy go używać do celów prywatnych, bo rozliczają go z tego. :(

A motorem nie przyjadę, bo pogoda nie pozwala. ;P

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Nowa Fantastyka