- Hydepark: Miłym Paniom

Hydepark:

inne

Miłym Paniom

 

Są nie­za­po­mi­naj­ki, a nie róże, po­nie­waż jakoś bar­dziej je lubię, ale poza tym nic się nie zmie­nia: je­ste­ście, by­ły­ście, i bę­dzie­cie, Miłe Panie, całym pięk­nem tego świa­ta, a ósmy marca jest dla mnie ko­lej­ną do­sko­na­łą oka­zją, żeby Wam za to po­dzię­ko­wać:

 

Dzię­ku­ję, że je­ste­ście.

 

W imie­niu swoim i wszyst­kich ko­le­gów z por­ta­lu (któ­rzy, mam na­dzie­ję, do­da­dzą też coś od sie­bie i złożą sto­sow­ne ży­cze­nia),

Wasz Cień

 

Peace!

 

 

 

 

Komentarze

ob­ser­wuj

Dzię­ku­ję za pa­mięć i prze­pięk­ne nie­za­po­mi­naj­ki :) Od razu po­chmur­ny dzień zro­bił się ja­śniej­szy.

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

 

To ja tak nie tra­dy­cyj­nie – spe­cjal­nie dla Pań po­moc­nik bal­dasz­ko­wa­ty i ży­cze­nia wszyst­kie­go co naj­mil­sze.

F.S

:) dzię­ki Cie­niu :) Edit: dzię­ki, Fo­lo­in ;)

@-->--

 

:-)

"Świ­ryb" (Ba­ilo­ut) | "Fi­sho­lof." (Cień Burzy) | "Wiesz, je­steś jak brud i za­raz­ki dla ma­lu­cha... niby syf, ale jak dzie­cia­ka uod­par­nia... :D" (Emel­ka­li)

A ja sta­ro­mod­nie życzę wszyst­kie­go do­bre­go pięk­nym Pa­niom i wrę­czam kla­sycz­nie smiley

Sta­ruch

Pierw­sze prawo Sta­ru­cha - li­te­rów­ki w cu­dzych tek­stach są oczo­bi­ją­ce, we wła­snych - nie­do­strze­gal­ne.

Dzię­ki!

 

A sobie i innym użyt­kow­nicz­kom życzę, żeby: nikt nie miał wąt­pli­wo­ści, że po­tra­fi­my fan­ta­stycz­nie pisać – rze­czy lek­kie, cięż­kie, opty­mi­stycz­ne, mrocz­ne, fan­ta­sy, s-f, i wszyst­ko po­mię­dzy. Że­by­śmy nie mu­sia­ły za­stę­po­wać imion ini­cja­ła­mi i pseu­do­ni­ma­mi, bo “ko­bie­ce się nie sprze­da ina­czej”. Że­by­śmy były nie tylko au­tor­ka­mi, ale i peł­no­praw­ny­mi bo­ha­ter­ka­mi naj­róż­niej­szych hi­sto­rii, i żeby tag “ko­bie­cy bo­ha­ter” stał się tylko śmiesz­nym re­lik­tem.

Dużo szczę­ścia, świet­nych po­my­słów, współ­pra­cu­ją­cych piór i kla­wia­tur. :)

A także, od mat­ki-za­ło­ży­ciel­ki ga­tun­ku:

 

Rów­nież życzę wszyst­kim pa­niom speł­nie­nia ma­rzeń.

 

wasz gwi­don

Pod­pi­nam się pod ży­cze­nia :)

Naj­lep­sze­go wszyst­kim pa­niom :)

Życzę wszyst­kie­go naj­lep­sze­go :-)

 

Już wiem, dla­cze­go żona tak wy­mow­nie na mnie pa­trzy ;-)

Mary Shel­ley :3 Ko­bie­ta z że­la­za :) Ide­al­nie pa­su­je, śli­ma­ku ;)

 

Pięk­ne ży­cze­nia od wszyst­kich, dzię­ku­ję i do­rzu­cam nieco pi­kan­te­rii: żeby wszyst­kie obec­ne tu Panie były do­bry­mi po­skra­miacz­ka­mi “ty­gry­sów”.

 

oswa­ja­nie słów 

jest trud­niej­sze 

niż oswa­ja­nie ty­gry­sów 

one wła­sną zwin­no­ścią zdu­mio­ne 

prze­cią­ga­ją wśród traw 

wpeł­za­ją kocio na drze­wa 

po­ru­sza­ją war­ga­mi 

z bli­ska 

za­pach mięsa i pie­rza 

ostry za­pach krwi 

trze­ba po­ko­chać je wszyst­kie 

aby popis 

wy­padł po­myśl­nie

 

Haśka Po­świa­tow­ska

 

 

"Po opa­no­wa­niu warsz­ta­tu na­le­ży go wy­rzu­cić przez okno". Vita i Vir­gi­nia

Wszyst­kie­go co naj­lep­sze, dziew­czy­ny :)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Naj­lep­sze­go, laski! :)

And one day, the dream shall lead the way

Pa­no­wie, dzię­ku­ję :)

 

A ja mam do prze­ka­za­nia ży­cze­nia od mo­je­go Jacka – w szcze­gól­no­ści dla Chi­na­girl, Rooms i Naz (które po­znał oso­bi­ście) oraz Emel­ka­li i Finki (któ­rych twór­czo­ści jest fanem), ale także dla wszyst­kich po­zo­sta­łych żeń­skich użyt­kow­ni­czek por­ta­lu. Oto prób­ka jego twór­czo­ści:

 

Bajka na cały rok

 

Co Wam dzi­siaj ży­czyć mam?

Ja od rana nie wiem sam!

Świąt We­so­łych – chyba nie!

Al­le­lu­ja – to też nie!

Może jajek go­to­wa­nych

i ład­nie po­ma­lo­wa­nych?

Nie, to nie tak wszak­że było,

o czymś innym się mó­wi­ło.

Coś z Kop­ciusz­kiem – jak to było?

O Dniu Ko­biet się mó­wi­ło!

By męż­czyź­ni Was ko­cha­li,

stale o Was za­bie­ga­li,

by się świę­to nie koń­czy­ło,

lecz przez cały rok tak było,

że przy­cho­dzą wciąż z kwia­ta­mi

i pięk­ny­mi bu­ci­ka­mi

i na stóp­ki Wam wkła­da­ją

i sta­ran­ne przy­mie­rza­ją.

Sło­wem, by jak w bajce było,

a szczę­ście się nie koń­czy­ło.

By­ście były Kró­lew­na­mi

i jak w bajce żyły z nami...:-)

 

I jesz­cze pod­pis: Pa­ja­cek

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

Conan Nisz­czy­ciel rulez!^^

 

Peace!

"Za­ko­chać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, cza­sem pisać wier­sze." /FNS – Su­per­mar­ket/

Aż się cie­pło robi... :)

"Po opa­no­wa­niu warsz­ta­tu na­le­ży go wy­rzu­cić przez okno". Vita i Vir­gi­nia

Je­stem fa­tal­nym skła­da­czem ży­czeń, więc na­praw­dę szcze­rze pod­pi­su­ję się pod wszyst­kim co zo­sta­ło po­wie­dzia­ne/wkle­jo­ne przez lep­szych skła­da­czy ży­czeń :)

No nie­źle.

Je­stem szcze­rze wzru­szo­na ży­cze­nia­mi i wszyst­kim ser­decz­nie dzię­ku­ję. ;-D

Gdyby ci, któ­rzy źle o mnie myślą, wie­dzie­li co ja o nich myślę, my­śle­li­by o mnie jesz­cze go­rzej.

Wiem, wiem, że je­stem spóź­nio­ny, ale za to wkle­jam z de­dy­ka­cją kilka zdań, które kol­por­to­wa­ła wczo­raj zna­jo­ma:

JA, KO­BIE­TA:

Nie czy­tam żad­nych in­struk­cji. Wci­skam gu­zi­ki, aż za­dzia­ła.

Nie je­stem roz­ka­pry­szo­na, tylko "emo­cjo­nal­nie ela­stycz­na"!

Naj­pięk­niej­sze słowa świa­ta: "Idę na za­ku­py" smiley

Nie mam żad­nych dzi­wactw! To są "efek­ty spe­cjal­ne"!

Ko­bie­ty po­win­ny wy­glą­dać jak ko­bie­ty, a nie wy­ta­pe­to­wa­ne ości!

Prze­ba­czyć i za­po­mnieć? Ani nie je­stem Je­zu­sem, ani nie mam Al­zhe­ime­ra!

My ko­bie­ty je­ste­śmy anio­ła­mi, a gdy się nam po­de­tnie skrzy­dła, le­ci­my dalej – na mio­tle!

I to nie jest żaden tłuszcz! To "ero­tycz­na po­wierzch­nia użyt­ko­wa"!

Gdy Bóg stwo­rzył męż­czyzn, obie­cał, że ide­al­ne­go fa­ce­ta bę­dzie można spo­tkać na każ­dym rogu... a potem uczy­nił zie­mię okrą­głą!!!

Na moim na­grob­ku niech bę­dzie napis: "Co się głu­pio ga­pisz? Też bym wo­la­ła leżeć teraz na plaży!" Tak tak... my ko­bie­ty je­ste­śmy bo­wiem je­dy­ne w swoim ro­dza­ju...

Tak więc, przyj­mij­cie je­dy­ne w swoim ro­dza­ju ży­cze­nia!

"A jeden z synów - zresz­tą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jesz­cze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Woj­ciech Mły­nar­ski

 Emel­ka­li i Finki (któ­rych twór­czo­ści jest fanem) – sobie wy­dru­ku­ję, jak nic. Pięk­ny wier­szyk. Dzię­ku­ję bar­dzo :*

Emel­ka­li, Ty mnie przy­pra­wiasz o ból głowy. :-) Jesz­cze jedna spe­cja­li­za­cja? Nie za wiele masz ta­len­tów? :-) (AdamKB)

O rany! Do­pie­ro dzi­siaj zna­la­złam wątek. Dzię­ku­ję wszyst­kim ży­czą­cym (płci oboj­ga), a w szcze­gól­no­ści fa­no­wi, Jac­ko­wi Śnią­cej. :-*

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

:)

Jacek się cie­szy, że spra­wił Wam odro­bi­nę ra­do­ści swym psot­nym wier­szy­kiem :)

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

Dziś to już Piłym Ma­niom! ;-)

 

coś jak “Piłem w Spale, spa­łem w Pile” – An­drus od­mó­wił jed­nak śpie­wa­nia “Piłem w Szczaw­ni­cy”… ;-)

"Świ­ryb" (Ba­ilo­ut) | "Fi­sho­lof." (Cień Burzy) | "Wiesz, je­steś jak brud i za­raz­ki dla ma­lu­cha... niby syf, ale jak dzie­cia­ka uod­par­nia... :D" (Emel­ka­li)

Nowa Fantastyka