- Hydepark: [KONKURS] Absurdalny konkurs

Hydepark:

konkursy

[KONKURS] Absurdalny konkurs

Szczegóły w pierwszym komentarzu.

Poniżej mała inspiracja.

 

Obraz autorstwa Vladimira Kush

 

Komentarze

obserwuj

Witajcie,

 

Jak na razie rok 2016 obfituje w konkursy, abyśmy pozostali na tej fali, wraz z BardzoGrubąLolą ogłaszamy Absurdalny konkurs.

 

 

Założenia:

– głównym założeniem jest absurd, surrealizm, czy groteska, która musi się znaleźć w waszych tekstach;

– element fantastyczny jest wymagany;

– teksty mają być napisane w dowolnej konwencji fantastycznej;

– limit od 10 000 do 20 000 znaków według licznika strony;

– termin wklejania opowiadań: do 31 maja;

– jeden uczestnik może nadesłać dwa opowiadania;

– anonimy i teksty już wcześniej publikowane nie zostaną uwzględnione;

– aby trochę ubarwić, dajemy Wam 10 tytułów, opowiadanie ma nosić jeden z nich, treść może zawierać jego śladowe elementy lub całkowicie opierać się na nim.

 

Tytuły:

Sprzedam wannę z mało używaną ektoplazmą

Ostatni tydzień z życia nogi od stołu

Z paluszka będzie czy z żyłki?

Szczur na patyku, serce w papierku

Krótka, smutna, lecz zarazem pouczająca historia mężczyzny, który wszędzie widział kobietę w czerwonej sukience

Nie zapomnij kupić soli, Ziemianinie

Śmierć wyprzedana, ale mamy jeszcze kraba

W pokoju na lewo są schody do nieba

Kot

Mleko

 

Jury:

– Morgiana89

– BardzoGrubaLola

– Bemik

 

Nagrody:

Mamy dla Was trzy książki. Autor, który zajmie 1 miejsce ma prawo wyboru dwóch pozycji. 2 miejsce nagrodzone zostanie, tą która zostanie. 3 miejsce to wyróżnienie samo w sobie! I nie potrzebuje dodatkowej nagrody, w końcu to absurdalny konkurs. Szczypta absurdu i nam nie zaszkodzi!

 

“Angus od snów” Alexander McCall Smith

 

“Chimeryczny lokator” Ronald Topor

 

“Czarne krowy” Ronald Topor

 

A zatem do piór!

 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Super, piszę się! 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Absurd to nie moja działka. Trudny, niefinklowy temat. I jeszcze tytuły narzucone. Ale nie mówię nie. :-)

Babska logika rządzi!

Czasu masz dużo. Limit nie jest bardzo długi, a może akurat coś Ci wpadnie do głowy. Ten konkurs może nie jest bardzo łatwy, ale miejmy nadzieję, że ktoś podejmie wyzwanie, tak jak Naz.

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Tak jak Finkla – absurd to nie moja działka. Ale dla mnie w konkursach nie liczą się nagrody i podia (choć są miłe) tylko samo to, że coś się wymyśli i napisze, więc czemu nie? ;) Lubię próbować sił w gatunkach, których wcześniej nie dotykałam. 

Nie wysyłaj krasnoluda do roboty dla elfa!

Morgiano, wydaje mi się, że zazwyczaj myślę dość logicznie. Absurd to dla mnie pięta achillesowa i budząca terror terra incognita. Ale spróbować warto. Tylko czy dam radę wykombinować coś ciekawego tak daleko od zwykłych łowisk?

Babska logika rządzi!

Próbuj, Finklo, bo mnie się wydaje, że właśnie Ty masz spore pokłady nieodkrytych możliwości. Myślę, że w Jokerii na pewno znajdziesz kogoś, kto Ci opowie taką niebanalną historię.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Drogie Panie, z tym Waszym “Absurd to nie moja działka”, polemizowałbym na potęgę, ale... to byłoby absurdalne posunięcie.

 

Na konkurs się nie deklaruję, ale i nie odżegnuję się od niego.

 

Peace!

 

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Konkurs zapowiada się nieźle, skoro już teraz niektórzy składają tak absurdalne deklaracje. ;-D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Chyba najciekawszy z dotychczasowych portalowych konkursów. Przynajmniej z mojej perspektywy.  Brawo za pomysł ;)

Natomiast doskwiera mi wymóg skorzystania z podanej listy tytułów/ich części.

Sirinie, przewidziałyśmy i to! Dlatego dwa ostatnie tytuły są takie raczej dla zwolenników freestyle’u i nienarzuconych tytułem skojarzeń ;-)

Spróbujcie podjąć wyzwanie. Proszę się nie poddawać. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Chciałbym, ale wątpię ze względów czasowych, że się uda :) Chociaż może jakąś nockę zarwę, popołudnie skradnę, bo to limit malutki, a ja mam kilka szkiców gdzieś-tam zanotowanych.

No w sumie “kot” można przełożyć na kotkę, kobietę i już będzie git. A mleko może być w każdym z barów.

Sirin, doskwiera? Problematyczna byłaby konieczność umieszczenia wszystkich w jednym tekście przy tym limicie znaków.

Biorę “Śmierć wyprzedana, ale mamy jeszcze kraba”. Niech sobie kilka dni odetchnie...

bo już gotowe. ;)

"Białka były czerwone, a źrenice większe niż całe oczodoły"

Podoba mi się. A w zasadzie, zainspirowany jednym z zaproponowanych, absolutnie boskich tematów, wyeliminowałem myślenie, usiadłem i napisałem. Kluczowy był ten pierwszy element.

 

Jako, że nie znam się jeszcze na forumowej mechanice, zapytam – czy można już opublikować opowiadanie, a potem dokonać edycji i dokleić do niego oznaczenie konkursu, którego, jak rozumiem, jeszcze nie ma? :) 

 

 

 

 

Szalony pomysł, absurdalna Mor-tadelo! ;D

Podoba mi się...

...ten obraz :D

"Tam, gdzie nie ma echa, nie ma też opisu przestrzeni ani miłości. Jest tylko cisza."

Wizimirze – można. Opublikowane teksty technicznie można edytować w nieskończoność. Przy konkursowych – przyjęło się, że między terminem zakończenia konkursu a ogłoszeniem wyników tego nie robimy.

Babska logika rządzi!

Poprosiłam o tag konkursowy, ale wiadomo wszyscy mają majówkę. Proszę o cierpliwość i oczywiście zachęcam do wstawiania tekstów. Zawsze można je edytować i dodać tag później. :) Do Was należy decyzja, czy tekst w Waszych oczach jest gotowy. 

I cieszę się, że nasz konkurs, mimo niektórych niechętnych do podjęcia wyzwania, już parę osób zachęcił. Powodzenia dla wszystkich biorących udział! :)

 

 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Fajny pomysł : )

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Super, konspekt – strumień świadomości – już jest, teraz czas na edycję :P

Piszę :) Nie znam zbyt wiele dzieł o tej tematyce, ale podoba mi się, że można spuścić wyobraźnię ze smyczy.

Rany Julek! Ponad miesiąc na wyjeździe, bez kontaktu, bez pisania; wreszcie wracam, wchodzę i... Czy to się dzieje naprawdę? Czy leci z nami pilot?

Absurd nie jest w moim klimacie, a jakże, ale skoro Wy dajecie się ponieść, to i ja próbuję. No i znów: czy leci z nami pilot? I kto mi otworzy spadochron, bo dopiero pierwszy akapit za mną, a ja już sama przed sobą się wstydzę i łapię za głowę...

Gratuluję pomysłu! Oby duuużo, dużo dobrych tekstów się pojawiło – już się cieszę na tę lekturę!

 

Mam takie ogólne pytanie: czy betowanie opowiadań na konkurs jest normalne, “zabronione” czy niezabronione, ale raczej niemile widziane? W sensie czy istnieje jakaś niepisana zasada, że prac na konkurs po prostu nie oddaje się do bety, żeby było sprawiedliwie? 

Nie wysyłaj krasnoluda do roboty dla elfa!

Lano, nie ma czegoś takiego. Jeśli chcesz to daj swój tekst do bety. Liczy się finalna postać tekstu. Tak jak istnieje niepisana zasada, że do dnia zakończenia konkursu możesz dowolnie edytować swój tekst i go poprawiać. Ja zabiorę się za czytanie dopiero po 31 maja. :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

No to git :) Wolałam się upewnić, żeby później nie było jakiś krzywych spojrzeń.

Nie wysyłaj krasnoluda do roboty dla elfa!

Tylko nie proś jurorów o betowanie. ;-)

Bo i takie hece się zdarzały...

Babska logika rządzi!

A ja mam pytanie które dla większości może wydawać się oczywiste ale ja nie jestem pewny. Ten zakres znaków to ze spacjami czy bez? Bo to jednak jest różnica lekka. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź :)

Tak jak liczy na stronie – raczej bez spacji.

I zmień sobie w profilu kobietę na mężczyznę, chyba że jesteś kobietą, która mówi o sobie “nie jestem pewny” wink 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Nawet nie wiedziałem że mam tak ustawione. Domyślnie pewnie ustawia. Dziękuję :)

 

I pamiętaj, że portalowy licznik zawyża w stosunku do wielu innych.

Babska logika rządzi!

Hm...a jak to sprawdzić? Bo teraz na szybko wkleiłem to co mam tutaj w komentarz i nic nie pokazuje. I drugie pytanie, widzę że kilku autorów już wrzuciło swoje opowiadania i mają to opatrzone podtytułem “absurdalny konkurs”. Jak wstawić opowiadanie tutaj i gdzie co powpisywać? Wiem że trochę laickie pytania ale jestem nowy na tej stronie i nie chciałbym czegoś pokiełbasić.

Pod ikonką książki masz “dodaj opowiadanie”. Albo w sekcji opowiadania, na górze, z prawej strony “napisz opowiadanie”. Klikasz, a potem wypełniasz okienka. Coś do dodawania tagu konkursowego też tam jest. Dopóki działasz na domyślnej kopii (czy jakoś tak), nikt inny nie widzi Twojego tekstu, a Ty możesz sobie sprawdzić np. liczbę znaków. Jak zmienisz na “publikacja”, to tekst pojawi się w opowiadaniach.

Babska logika rządzi!

OK. Dziękuję Finkla :)

 

Borze iglasty, co ja wymyśliłam... Czy ktoś mógłby zawrzeć w paru zdaniach zakres absurdu i groteski? Surrealizm jest mi dobrze znany.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

enazet – ja również, po napisaniu połowy opowiadania, zdałam sobie sprawę, że chyba nie wiem, co to jest absurd. No niby wiem, ale jak trzeba go zawrzeć w opku, to nagle to nie takie łatwe. Dlatego dołączam się do prośby.

Nie wysyłaj krasnoluda do roboty dla elfa!

Absurd: “coś sprzecznego z naszym poczuciem sensu, celu, normalności. Coś niedorzecznego, bezsensownego, jakaś bzdura”

 

Absurd w moim odczuciu, to coś, co nie istnieje w normalnym życiu. Np. to psy wyprowadzają właścicieli na spacer. A celem absurdu, jak dla mnie, jest pokazanie i wyśmianie pewnych prawd o ludziach, sytuacjach. Dodatkowo może on nam pomóc wyjść z utartych schematów, pomóc stworzyć nowy interesujący świat, który patrząc przez pryzmat zwykłych codziennych spraw, nie miałby szansy powstać.

 

To chyba tak najprościej jak się da. Jeśli coś Wam pomoże, to BardzoGrubaLola ma teksty napisane w tym stylu. Polecam “Rzeźnia dla koni” czy “Dziewczynę i pralkę”.

 

Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłam. :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Wyśmiewanie się z ludzi? Wiem już wszystko ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Podnoszę tę rękawicę ;) absurd to może za grubo, jak dla mnie, ale surrealizm – pycha.

Skąd wiesz, że dzisiaj nie minąłeś się z powołaniem?

się piszę się

 

 

 

smiley

...always look on the bright side of life ; )

Czekamy, bo już prawie 1/3 czasu minęła, a tu tylko cztery teksty. :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Bo im temat ciekawszy, tym człowiek bardziej się stara, a to dłużej trwa ;)

Nie wysyłaj krasnoluda do roboty dla elfa!

Moje właśnie trafiło na betalistę, kto ma ochotę na przedlekturę, klikać ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ja z ciekawości podejrzę tylko, który tytuł :-)

Topor w nagrodach?! Jest duch w narodzie!

 

Nooooo... Świetny pomysł. Chyba czas zarwać nockę i coś skrobnąć! :-)

 

@enazet – absurd i groteska? Monthy Python, teatrzyk Zielona Gęś, Roland Topor – i wszystko jasne.

 

@czlowiek_bez_maski – licznik strony liczy ze spacjami. Ponadto zawyża nieco wynik, bo zlicza niektóre znaki specjalne/formatujące.

 

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Konkurs o absurdzie!

Kajdany logiki spadają z moich rąk na ziemie i z głośnym pluskiem wpadają w podłogę, którą zaraz potem składam w kostkę i sadzam na siedzeniu pasażera. Wrzucam czwarty bieg, żyrafa przyspiesza.

 

Grrr, już się ucieszyłem, że będę miał motywacje do dokończenia rodzącego się w bólach już jakiś czas opka, a tu prawy sierpowy od limitu znaków i lewy prosty od wymaganego tytułu... Nie będę pisał, że coś napiszę na ten konkurs, bo zawsze jak tak robię, to potem nic nie piszę. :D

No nieźle.

Skoneczny, liczymy, że zmienisz zdanie. Ten konkurs to małe wyzwanie. Podnieś rękawicę! ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Moment moment. Nie napisze, że napiszę. To nie znaczy, że nie napisze, a może nawet wręcz przeciwnie ;)

No nieźle.

Dlaczego przypomina mi się scenka z któregoś Szreka, w której Pinokio, zapytany o coś przez tego złego, udziela doskonale wymijającej odpowiedzi?

Babska logika rządzi!

Albo urodzinowe przemówienie Bilba z początku Drużyny Pierścienia :)

No nieźle.

Moje już jest.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ponieważ jestem nadaktywna ostatnio, piszę jeszcze jeden tekst, surrealizm. To będzie potężne działo :D 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

ADHD w służbie absurdu? Brawo, enazet! ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Wszystko źle! Wszystko przerabiam. Od nowa, od połowy też. Zdążę! :P

Zdążyłem, a jeszcze... cholerka. Datę pomyliłem. Myślałem, że to do dzisiaj.

No, nic. Jest Śmierć wyprzedana, ale mamy jeszcze kraba

 

"Białka były czerwone, a źrenice większe niż całe oczodoły"

Podbijam – są jeszcze trzy tematy, na które póki co nikt się nie skusił: mleko, Ziemianin z solą (albo bez) i wanna z mało używaną ektoplazmą. :-)

Zapomniałaś, Lolu, o mężczyźnie, którego prześladuje kobieta w czerwonej sukience. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Nie zapomniałam, tylko zajrzałam ukradkiem na betalistę – zdaje się, że kobieta w czerwonej sukience znalazła już swojego autora :)

W takim wypadku zwracam honor i kajam się ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Kot wylądował bezpiecznie.

No nieźle.

Szczur takoż.

Moi Drodzy, nadal czekamy. Połowa czasu już za nami. Dla tych, co jeszcze piszą, niech wiedzą, że Wielkie Siostry Patrzą i czekają na ich twory. ;)

A Ci, co już skończyli i wstawili swoje teksty, niech wiedzą, że jeśli została w nich jeszcze jakaś szczypta absurdu, mogą się pokusić na kolejny tekst. ;)

Do boju! :P

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Ło matko... Złapałam się na tym, że jednak chyba nie odróżniam masowej głupoty od absurdu i nie śmieszą/dziwią mnie rzeczy, które choć niedorzeczne, to jednak tak pospolite, że w codziennym doświadczaniu stają się normalne. Absurd stał się tak powszechny, że aż trudno mi go wyodrębnić.

No, konkurs dla tytanów, ja wymiękam i tym bardziej – gratuluję pomysłu organizatorkom i wszystkim, którzy jednak sobie z tym radzą.

Organizatorki też sobie z tym nie radzą i dlatego może być wesoło wink

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Już pawia można puścić od tego absurdu, ale to nic, mam drugie opko na wasz szlachetny konkurs i wisi na becie. Ktoś zajrzałby i orzekł, czy w ogóle jest sens zawracać czytelnikom gitary!

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Pytanie: Paw absurdalny?

 

Odpowiedź: FRAKTAL! ;-)

 

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Witam :)

 

Mam pytanie do organizatorów: czy wybrany tytuł musi być słowo w słowo jak podano? Chodzi mi o te krótsze tytuły, czy np. można oprócz głównego hasła dodać jedno słowo? cokolwiek? Np. zamiast ‘mleko’ mogłoby być “mleko bez szlafroka”? (to nie jest mój tytuł, improwizuję na potrzeby tego pytania ;))

 

Z pozdrowieniami – B_I.

 

Wypowiem się w imieniu pozostałych organizatorek: tytuły nie podlegają zmianie. Brak szlafroka może się ujawnić (i powinien! bezszlafroczne mleko jest super) w treści opowiadania :-)

Ja jednak zostanę tylko z Kotem ;< Drugie opko skończone, ale za bardzo odleciało. Może kiedyś...

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Dziękuję Wypowiadającej Się W Imieniu Pozostałych Organizatorek :)

:) akurat w moim przypadku, jeśliby pociągnąć tę przewrotną metaforę, szlafrok właśnie zaistnieje – mam nadzieję, że nie przygniecie samego mleka ;) ...no, ale skoro tytuły niepodlegające, to szlafrok pojawi się znienacka :D ;) ...albo i nie.  Pozdrawiam :)

No waśnie, z tymi drugimi opkami... Może sam kot lepszy... ;)

Dzień dobry! :) Dodałem opowiadanie konkursowe do betalisty. Obecnie jest to jedyne opowiadanie na ten konkurs na betaliście. Serdecznie zachęcam do betowania każdego kto znajdzie odrobinę czasu i chęci. Będzie mi bardzo miło. Pozdrawiam :)

3.2.1(4) Doors must have a clear passage width of no less than 0.77 m. If the door opens towards the user, there must be no less than 0.5 m on the side of the door opposite its hinged side. Doorsteps may be no more than 25 mm high. - Building Regulations

Nabazgrałam tekst o mężczyźnie, ale ani nie wiem czy jest absurdalny, ani czy możliwy do przeczytania (bez powikłań). Czy mógłby ktoś na to zerknąć? Jedna, jedyna opinia mi wystarczy, dzięki!

Kochani, przypominam, że zostały Wam już tylko dwa dni i niecałe trzy godziny. :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Yeah, wszystkie tytuły wykorzystane! ;D

Gratuluję ^^

"Tam, gdzie nie ma echa, nie ma też opisu przestrzeni ani miłości. Jest tylko cisza."

Też mnie to cieszy :D

yes

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

yes

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Dobrze widzę, że prawie dwa razy więcej tekstów, niż na Dzieciństwo? Nie zazdroszczę wam! Limit znaków był wybornym pomysłem :P

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

A tak wszyscy psioczyli na absurd i tytuły.:P

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Ostatnio modne stały się statystyki, także i my nie będziemy gorsze i kilka informacji Wam podamy. :)

 

31 – liczba tekstów, które się zakwalifikowały do konkursu

472 257 –łączna ilość znaków w konkursowych tekstach, tyle my jurorki mamy do przeczytania

A teraz tytuły. Przedstawiam Wam, ile tekstów nosi dany tytuł:

1 – Sprzedam wannę z mało używaną ektoplazmą

2 – Ostatni tydzień z życia nogi od stołu

3 – Z paluszka będzie czy z żyłki?

3 – Szczur na patyku, serce w papierku

4 – Krótka, smutna, lecz zarazem pouczająca historia mężczyzny, który wszędzie widział kobietę w czerwonej sukience

1– Nie zapomnij kupić soli, Ziemianinie

4 – Śmierć wyprzedana, ale mamy jeszcze kraba

5 – W pokoju na lewo są schody do nieba (popularny tytuł)

5 – Kot (popularny tytuł)

3 – Mleko

 

Dwa teksty nieznacznie przekroczyły limit znaków. Wyjątkowo przymkniemy na to oko. Choć nie wiem, czy nie zaważy na punktacji i ocenie końcowej, bo nawet nie raczyliście nas zapytać, jak my się na to zapatrujemy.

 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Nie wyrobiłem się :(

Ehh... Dlaczego doba nie jest jak gumka od majtek?

I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!

Eee, ten, limit znaków... mogłem? :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

A ja nawet coś tam o mleku naskrobałam, ale mało absurdalnie wyszło. Może innym razem :)

Dziękuję Jury za wyrozumiałość co do limitu znaków. Pozdrawiam :)

Pisałam absurd z Kordianem w roli głównej, ale bałam się, że mogłoby być to uznane za herezję przez co bardziej konserwatywnych literatów. Poza tym utknęłam w pewnym momencie i zdecydowałam nie stresować się i odpuścić. Przeszkodził też nawał obowiązków, jak zwykle :< Mimo to konkurs bardzo ciekawy ;)

Nie wysyłaj krasnoluda do roboty dla elfa!

Zauważyłem, że ludzie mają tendencje do interpretowania pytań o termin jako ponagleń. Poniższego proszę absolutnie tak nie traktować.

 

Jak odległy termin ogłoszenia wyników szanowne jurorki przewidują? :)

No nieźle.

 

 

;-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nie bardzo odległy. 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

yes

No nieźle.

Wyniki już tuż tuż. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Już są. Wyniki Absurdalnego konkursu. 

Nie spać klikać i czytać! :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

O, to był interesujący konkurs

To chyba nostalgia, jedna wielka tęsknota za tamtymi czasami, tamtą modą, muzyką, stylem, życiem...

Ale żeś odkopał, Fanthomasie. Już myślałem, że rozpoczął się kolejny konkurs... :P

Nadzieje chyba się spełniają, skoro jest ich coraz mniej.

Tym razem to nie my, ale może kiedyś... ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Dobrze, ze odkopał, chyba poczytam teksty, bo założenia fajne :)

Ale żeś odkopał, Fanthomasie. Już myślałem, że rozpoczął się kolejny konkurs... :P

Ja też.

http://altronapoleone.home.blog

Teraz już nie masz wyjścia, Morgiano, musisz zacząć przyjmować zgłoszenia!

Nowa Fantastyka