- Hydepark: Letnie drabble - konkurs

Hydepark:

konkursy

Letnie drabble - konkurs

Witam

 

Lato w pełni, choć po­go­da nie roz­piesz­cza. To od­po­wied­nia pora na kon­kurs na let­nie­go drab­bla :)

 

1. Te­ma­tem kon­kur­su jest sze­ro­ko po­ję­te lato. Wy­pra­wy nad wodę, gril­le, opa­la­nie się w pro­mie­niach słoń­ca. Liczę na waszą in­wen­cję.

2. Motyw fan­ta­stycz­ny mile wi­dzia­ny.

3. Limit tek­stów to dwa na osobę.

4. To kon­kurs na drab­ble, więc każdy tekst musi li­czyć do­kład­nie sto słów.

5. Prace nad­sy­ła­my od dziś (17.08) do przy­szłej środy 24.08 do go­dzi­ny 23.59.

6. Jury prze­czy­ta pracę i ogło­si wy­ni­ki około ty­go­dnia.

 

Skład jury: bel­haj, śnią­ca. Do oce­nia­nia być może do­łą­czy rów­nież dj Jajko.

 

Na­gro­dą jest książ­ka – nie­spo­dzian­ka z nie­prze­bra­nych zbio­rów dj Jajko :)

 

 

 

Komentarze

ob­ser­wuj

Jak drab­ble, to może nawet mnie uda się coś na­pi­sać : )

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

No to trze­ba bę­dzie na­skro­bać let­nie­go dra­bel­ka. Albo dwa. :-)

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Za­chę­cam :)

Brzmi obie­cu­ją­co. :-)

Coś mi się od­wa­li­ło, że ter­min jest do dziś... o.O

/ᐠ。ꞈ。ᐟ\

Można wy­słać dwa tek­sty Zalth więc masz jesz­cze jedną szan­sę :)

(roz­pro­sto­wu­je palce u rąk)

"Świ­ryb" (Ba­ilo­ut) | "Fi­sho­lof." (Cień Burzy) | "Wiesz, je­steś jak brud i za­raz­ki dla ma­lu­cha... niby syf, ale jak dzie­cia­ka uod­par­nia... :D" (Emel­ka­li)

O! W końcu coś na miarę moich moż­li­wo­ści! :P

"Myślę, że jak czło­wiek ma w sobie tyle nie­sa­mo­wi­tych po­my­słów, to musi zo­stać pi­sa­rzem, nie ma rady. Albo do czub­ków." - Jo­na­than Car­roll

Niech cię. Je­stem na wcza­sach pod na­mio­tem bez tech­no­lo­gii do konca sierp­nia :( Do­ma­gam się dru­giej tury!

lol

Je­stem na wcza­sach pod na­mio­tem bez tech­no­lo­gii do konca sierp­nia

Na­pi­sał na stro­nie in­ter­ne­to­wej : )

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

No mam tylko te­le­fon i wifi dzia­ła­ją­ce w drzwiach do sto­łów­ki. Wiec moge do­pin­go­wać, ale o udzia­le w kon­kur­sie moge za­po­mnieć :p

lol

Dobra, za­da­nie krót­kie, to nawet ja stu­słó­wek zdą­ży­łem wy­kom­bi­no­wać.

Pa­trząc na listę już na­de­sła­nych prac, na wy­ni­ki bę­dzie chyba trze­ba po­cze­kać dłu­żej niż ty­dzień.

Ty Im nawet nie pod­po­wia­daj ta­kich myków! Obie­ca­li, że ty­dzień, to ty­dzień.

Bez prze­sa­dy, dra­ble się szyb­ko czyta...

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Czy­ta­ne są na bie­żą­ce, go­rzej bę­dzie z wy­bra­niem tego naj­lep­sze­go. Ale w ter­mi­nie po­win­ni­śmy się wy­ro­bić :)

Może i ja coś na­pi­szę ;)

TIK TAK! Czas ucie­ka, za­czy­na się od­li­cza­nie. 

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

Dzi­siaj przed go­dzi­ną zero na pewno do­sta­nie­cie mnó­stwo tek­stów. ;) 

"Myślę, że jak czło­wiek ma w sobie tyle nie­sa­mo­wi­tych po­my­słów, to musi zo­stać pi­sa­rzem, nie ma rady. Albo do czub­ków." - Jo­na­than Car­roll

Cze­ka­my :)

za­po­mnia­łem :D

Czyli to przez Da­riu­sa wcale nie było tłoku przed pół­no­cą? ;-)

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Będąc da­le­ko, za górą i rzeką (nie­jed­ną) nie do­pil­no­wa­łam Bel­ha­ja, który ła­ska­wie zwarł taki  punkt pro­gra­mu:

2. Motyw fan­ta­stycz­ny mile wi­dzia­ny.

Ja mile wi­dzia­ła­bym motyw fan­ta­stycz­ny obo­wiąz­ko­wy, ale cóż. Na szczę­ście nie wszy­scy kon­kur­so­wi­cze sko­rzy­sta­li z ła­ska­wo­ści i ele­men­ty fan­ta­stycz­ne wple­tli w swoje mi­kro­opo­wie­ści iście fan­ta­stycz­nie. 

To taka moja pry­wat­na mała dy­gre­sja, a na razie my­śli­my in­ten­syw­nie :) 

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

I bar­dzo do­brze, że fan­ta­sty­ka nie­obo­wiąz­ko­wa – ja się ucie­szy­łem, że nie był wy­ma­ga­ny :) Grunt to dobry drab­ble, a nie wci­śnię­ty na siłę ele­ment fan­ta­stycz­ny.

I na tym po­le­ga wic, żeby był, ale nie wci­śnię­ty na siłę :) 

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

No. Do­brze Śnią­ca mówi. Nazwa por­ta­lu zo­bo­wią­zu­je! ;-)

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Re­gu­la­min rzecz świę­ta.

I tak: “mile wi­dzia­ny” ele­ment fan­ta­stycz­ny – przez chwi­lę po­rów­nał­bym do dawno nie­wi­dzia­ne­go człon­ka ro­dzi­ny. Jest mile wi­dzia­ny, z pew­no­ścią.

Ale takie okre­śle­nie na por­ta­lu fan­ta­stycz­nym – od­czy­tu­ję od­mien­nie. Daj­cie spo­kój z ele­men­tem fan­ta­stycz­nym, na­pisz­cie coś ludz­kie­go, bez tych idio­ty­zmów o wróż­kach, cy­be­rim­plan­tach itp.

Coś ludz­kie­go.

A re­gu­la­min – rzecz świę­ta.

:)

Igno­ran­cja to cnota.

A fan­ta­stycz­ne nie może być jed­no­cze­śnie ludz­kie? ;) 

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

Z po­cząt­ku wy­da­je się, iż tak.

Ale...

Ele­ment fan­ta­stycz­ny wy­dzie­ra rze­czy­wi­sto­ści au­ten­tycz­ność. Fał­szu­je. Po­ka­zu­je nie­moż­li­we i nie­praw­dzi­we rze­czy, stany, wy­da­rze­nia.

A życie to lu­dzie. Fał­szu­jąc życie fał­szu­je­my ele­ment ludz­ki.

Więc nie może być.

Fan­ta­sty­ka jest nie­ludz­ka.

Ot, co.

 

 

Igno­ran­cja to cnota.

O, nie zgo­dzę się z Ko­le­gą. A so­cjo­fan­ta­sty­ka? Taki Or­well, na przy­kład, nie pisał o lu­dziach? Zwłasz­cza, kiedy pisał o świ­niach?

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Ej, ej, hola, hola.

Pisał o świ­niach i in­nych zwie­rza­kach.

I to jest wła­śnie nie­ludz­kie.

 

 

 

Igno­ran­cja to cnota.

So­cjo­fan­ta­sty­ka, bez ele­men­tu zwie­rzę­ce­go?

Wspa­nia­ły przy­kład nie­ludz­ko­ści.

Zmie­nia­my oko­licz­no­ści, świat w któ­rym lu­dzie żyją, by uka­zać ja­ki­mi mo­że­my się stać (albo czę­ścio­wo już je­ste­śmy, także jako spo­łe­czeń­stwo). Ko­lo­ry­zu­je­my i wy­my­śla­my, wy­ol­brzy­mia­my okre­ślo­ne ludz­kie cechy.

Oczy­wi­ście, rze­ko­mo w słusz­nym celu!

Ale to nie są lu­dzie, z ich wie­lo­aspek­to­wo­ścią. To pseu­dop­sy­cho­lo­gicz­ne bajki.

Nie­ludz­kie, bez wąt­pie­nia.

Igno­ran­cja to cnota.

Bajki i przed­sta­wia­nie ludzi pod po­sta­cia­mi zwie­rzę­cy­mi mają dosyć długą hi­sto­rię.

A jak Zaj­del robił cen­zo­rów w bam­bu­ko? To też było nie­ludz­kie? No prze­cież nie mógł wprost na­pi­sać, że ZSRR jest agre­so­rem i oku­pan­tem.

Albo Pirx jest nie­ludz­ki? Już jako młody kadet szczy­cił się wie­lo­ma aspek­ta­mi.

Dla­cze­go te cele mają być rze­ko­mo słusz­ne?

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Eh,

nie­ludz­kie (fan­ta­stycz­ne)  nie ozna­cza – nie­po­trzeb­ne lub zbęd­ne

nie­ludz­kie (fan­ta­stycz­ne) – bywa też praw­dzi­we, lecz za­wsze tylko w czę­ści

 

I twór­czość jest  lep­sza od nie­twór­czo­ści.

 

Fin­klo, nie od­bie­gaj­my jed­nak od te­ma­tu!

 

Jury chcia­ło w  kon­kur­sie cze­goś nie­fan­ta­stycz­ne­go, cze­goś ludz­kie­go. Nie mu­si­my się spie­rać o do­kład­ne de­sy­gna­ty tych pojęć czy oceny, czy to słusz­ne.

Ważne, żeby roz­szy­fro­wać in­ten­cje jury.

I tak, nie chwa­ląc się,  czy­nię z mo­zo­łem.

Oczy­wi­stym jest, iż punkt w re­gu­la­mi­nie zna­leźć się mu­siał. Bo por­tal się tak zwie, bo by­ły­by py­ta­nia czy ma być, czy nie.

I oczy­wi­ście jury nie może po­twier­dzić tego co na­pi­sa­łem  i to wła­śnie z ww. wzglę­dów (bo to por­tal fan­ta­stycz­ny).

czyli... 

Brak ele­men­tów fan­ta­stycz­nych jak naj­bar­dziej mile wi­dzia­ny (i jury bę­dzie za­prze­czać ta­kiej in­ten­cji)​

He, he.

 

 

 

Igno­ran­cja to cnota.

A jury róż­nie pod­cho­dzi do spra­wy :) 

Niech żyje róż­no­rod­na in­ter­pre­ta­cja!

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

Chyba przy­dał­by się w tym wątku wykaz prac kon­kur­so­wych.

Po­zdrow­ka.

 

Sorry, prze­cież wy­star­czy klik­nąć na określ­nik te­ma­tu, żeby po­znać listę. Nie zwró­ci­łem na to uwagi. 

Coś sły­sza­łem, że po­dob­no do li­mi­tu słów za­li­cza się tytuł :D

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Jajku, ktoś Ci głu­pot na­ga­dał!

Może się wli­czać tytuł, jeśli tak się umó­wi­my. Ale, kur­czę, nie już po za­koń­cze­niu kon­kur­su!

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Ist­nie­ją dwie szko­ły li­cze­nia słów w drab­blu. O pierw­szej, chyba już w ogóle  nie­sto­so­wa­nej, na­pi­sał dj Jajko. Drugą – liczy się tylko wy­ra­zy w tek­ście – od lat sto­su­je “Szor­tal”, “Her­bat­ka u He­le­ny”, ten i inne por­ta­le. Sto wy­ra­zów musi li­czyć drab­ble, ale li­czo­nych tylko w tek­ście, bez zna­ków in­ter­punk­cyj­nych, za to ze spój­ni­ka­mi.

Dawno temu też przy­ję­li­śmy tę kon­wen­cje i nie ma po­trze­by wy­wa­żać otwar­tych drzwi. 

Wszyst­ko jest w jak naj­więk­szym po­rząd­ku.

Po­zdrów­ka.

Jakby ktoś nie za­uwa­żył, to jest roz­strzy­gnię­cie: http://www.fantastyka.pl/hydepark/pokaz/16932 

I, Ka­ta­stro­fie, głów­nie do Cie­bie te słowa kie­ru­ję :) – w moim ko­men­ta­rzu macie uza­sad­nie­nie wy­bo­ru zwy­cięz­cy. To tak od­no­śnie dys­ku­sji o nie­obo­wiąz­ko­wym ele­men­cie fan­ta­stycz­nym ;)  

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

śnią­ca

 

I, Katastrofie, chyba – ​bo się ob­ra­żę!

Czyli, że miał być czy nie, ten wątek fan­ta­stycz­ny, bo nie­ja­sne to jakoś.

 

Acz­kol­wiek:

u mnie też był lekko i nie­na­chal­nie wple­cio­ny wątek fan­ta­stycz­ny. Vide przed­ostat­ni wers “czas się za­trzy­mał” – co to jest, ja prze­pra­szam, jak nie wątek fan­ta­stycz­ny, no co?

Igno­ran­cja to cnota.

Sza­le­nie prze­pra­szam za tę za­gu­bio­ną li­ter­kę, nie ob­ra­żaj się, pro­szę! Zaraz po­pra­wię.

 

Był mile wi­dzia­ny :) 

A czy pi­sa­łam, że nie było wątku fan­ta­stycz­ne­go we Wspo­mnie­niu? Nie, bra­kło mi cze­goś nieco bar­dziej nie­do­okre­ślo­ne­go, tego CZE­GOŚ, co za­mie­ni­ło­by ładną scen­kę w hi­sto­rię. 

 

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

śnią­ca

wy­ba­czo­ne i od­pusz­czo­ne, teraz mój nick  wy­glą­da od­po­wied­nio do­stoj­nie

“​był mile wi­dzia­ny" –a więc jed­nak, tak jak pi­sa­łem, że jury bę­dzie tak twier­dzić, po­mi­mo oczy­wi­stych fak­tów i lo­gi­ki.

He, he

 

zaraz, zaraz...

Na­pi­sa­łaś, że cze­goś bra­ko­wa­ło w moim dra­blu?

A do­kład­nie:

tego CZE­GOŚ? Nie było w Re­gu­la­mi­nie!

za­mia­na scen­ki w hi­sto­rię? Nie było w Re­gu­la­mi­nie!

ooo....

teraz wiem, były ja­kieś tajne za­sa­dy oce­nia­nia, nie­zna­ne wszyst­kim uczest­ni­kom, tylko dla wy­bra­nych

czyli spi­sek i ukła­dy, jak za­wsze

no ładne kwiat­ki, wy­szło szy­dło z worka

fe (znie­sma­czo­ny)

 

 

 

 

Igno­ran­cja to cnota.

Chyba za dużo ksią­żek czy­tasz o teo­riach spi­sko­wych ;) 

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

Nowa Fantastyka