
http://www.cda.pl/video/523250f4
Kiedy byłem małolatem, oglądałem to na dwójce, po przyjściu ze szkoły.
Film dzisiaj już raczej zapomniany (a gimby nie znają ;)
Warto odświeżyć sobie tą rodzimą produkcję (Polsko – Australijską)
Fajnie jakbyśmy dziś robili coś przynajmniej na tym poziomie.
Przyjemny, uniwersalny klimat. Zarówno dla młodszych i starszych, dziewczyn i chłopaków.
Gorąco polecam.
Przypominam sobie coś takiego z lat dziewięćdziesiątych: “Dwa światy” i jego kontynuację “W krainie Władcy Smoków”. Telewizja Polska sporo nadawała w tamtych czasach tego rodzaju fantastycznych seriali dla młodzieży, które wyprodukowano w Australii albo Nowej Zelandii. Pamiętam na przykład serial o przybyszach z kosmosu, którym z wiekiem obniżał się poziom inteligencji: jako dzieci mieli umysły dorosłych, natomiast towarzyszący im starszy chłopak był już całkiem przygłupiasty. Zna ktoś tytuł?
Zgadza się. Druga część tego serialu nosi taki tytuł, jaki podałeś i rozgrywa się na dalekim wschodzie.
Drugi serial o którym wspominasz – fajnie jakby ktoś doszedł do tego, jak się nazywa.
Mnie przypomniały się jeszcze dwie, tego typu, produkcje z tamtych czasów, chociaż “Dwa Światy” są najbardziej spektakularne.
“Słoneczna włócznia”, oraz Polsko-Niemiecka “Tajemnica Sagali” Akcja tego drugiego toczy się m.in. w Biskupinie i nawiązuje do legendarnego, kamienia filozofów.
“Dziewczyna z oceanu” – stary serial australijski. Jak byłem mały, bardzo mi się podobało podwodne miasto oraz cały motyw z kosmitami :)
Won't somebody tell me, answer if you can; I want someone to tell me, what is the soul of a man?
Pamiętam “Dwa światy”. Miał klimat :)
Zapraszam: www.jacek-lukawski.pl