
Szalom!
Urodził nam się z Żongler i Sonatą koncept, ażeby nadejście nowego roku opłakiwać w 2021 wspólnie (wspólnie z Wami, na domiar złego). Rzucam zapytanie, czy byliby chętni na zorganizowanie NF-owego piwa w Sylwestra.
Wstępny pomysł to Wrocław – z opcją rezerwacji stolika w pubie, jeśli jakiś działający pub się znajdzie, który nam użyczy miejsca, albo z opcją rezerwacji apartamentu w obiektach “imprezowych”, w których takie rzeczy się robi.
Jeżeli jednak zgłoszą się chętni, którym Wrocław nie będzie pasował, ale zostanie wymyślone inne miejsce, też chętnie pojedziemy.
Wszelkie kwestie logistyczno-noclegowe będą do ogarniania, gdy chętni zadeklarują się przynajmniej wstępnie. Powiedzmy, że na zgłoszenia czekamy do 12 listopada – mówię tu tylko o zgłoszeniu chęci, że by się z nami popić i pośpiewać chciało.
Jeśli ktoś z Was nie ma planów na tegorocznego Sylwestra, a chciałby mieć takowe – zapraszamy!
Oczywiście jeśli będzie lockdown, to zrobimy sobie najwyżej discosylwestra. ;(
Złoto pomysł.
Jesztem potencjalnie zainteresowany. Innych planów na razie na sylwestra nie miałem, także macie pierwszeństwo :) no chyba że lockdown.
Precz z sygnaturkami.
Zapraszam i polecam.
Wstępnie się piszę, chociaż nie wzgardziłbym jakimś miejscem w połowie drogi między północą a południem.
Może nie wyglądam, ale jestem tu administratorem. Jeśli masz jakąś sprawę - pisz śmiało.
Urodził nam się z Żongler i Sonatą koncept
Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.
Zgadzam się na wszystko.
Zgadzam się na wszystko.
:D
we Wrocławiu lub dowolnym mieście polskim
Dyskryminacja.
www.instagram.com/mika.modrzynska.pisarka/
Podbijam :)
Okej, zamykamy wstępną listę chętnych. Widzę, że wszyscy, którzy się zgłosili, to discordowicze – założę tam konserwację do omówienia szczegółów.
Jeżeli ktoś jeszcze się zdecydował/zdecyduje w nieodległej przyszłości, niech da mi znać jak najszybciej!
Zaraz, momento! Wpadam z poślizgiem, ale i ze zdecydowaną chęcią dołączenia :D