
Oldguard i Zanais zapraszają żadnych uciechy widzów na szorciakowy bój okrutny.
Jutro, 27.08 o godzinie 10.00 dzieła literackie zostaną odpalone i ruszy głosowanie, które potrwa do 05.09.
TEMAT KONKURSOWY: Wędrówki duszy po postrzale z kuszy
Toście dali margines czasowy na ewentualne nominacje piórkowe, nie ma co :/ Tak czy owak – powodzenia.
Mój pierwszy z 4 pojedynków – wygram przynajmniej w jednej konkurencji: spamer :D
Zapraszamy do czytania, komentowania, oceniania itd. itp.
Silver, przecież do piórka można zgłaszać do ósmego dnia następnego miesiąca. A dyżurni to nawet do 10go. Kupa czasu na przeczytanie dwóch szorciaków. ;)
Spokojnie. Tak naprawdę mnie tu nie ma.
Nie wiem, jak u Oldguard, ale mój nie nadaje się do nominacji xD
Nominacja? Nawet mi to przez myśl nie przeszło, swoją kuszą celuję znacznie niżej xD
Po tej antyreklamie mam jednak nadzieję, że kilka osób zajrzy, przeczyta i zostawi przynajmniej gwiazdki ^^
Nie wiem, jak u Oldguard, ale mój nie nadaje się do nominacji xD
Pamiętam, jak pewien użytkownik twierdził, że z pewnego konkursu na pewno piórka nie będzie...
Spokojnie. Tak naprawdę mnie tu nie ma.
To czekamy niecierpliwie na teksty. :D Temat jest super. :D
Pamiętam, jak pewien użytkownik twierdził, że z pewnego konkursu na pewno piórka nie będzie...
...dyskutując o tym z niejakim Silver_Adventem... ;D A potem wjechały “Konie”.
Silver, przecież do piórka można zgłaszać do ósmego dnia następnego miesiąca. A dyżurni to nawet do 10go. Kupa czasu na przeczytanie dwóch szorciaków. ;)
Ale lepiej więcej niż mniej ;)
Nie wiem, jak u Oldguard, ale mój nie nadaje się do nominacji xD
Nominacja? Nawet mi to przez myśl nie przeszło, swoją kuszą celuję znacznie niżej xD
Przyjrzymy się temu dokładnie... XD
Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.
E, spokojnie. Żadnych rewelacji nie będzie z mojej strony.
Jestem bardzo ciekawe jak Oldguard poradziła sobie z hasłem konkursowym, bo myślę, że mieliśmy dotychczas najtrudniejsze ;)
Na pewno najdurniejsze, aż jestem ciekaw, co z tego wyszło. :D
Spokojnie. Tak naprawdę mnie tu nie ma.
Na pewno najdurniejsze
Czyżbyś obrażał mniejszość bezbekistańską w Polsce?
EDIT + pełny temat brzmiał “Wędrówka duszy po postrzale z kuszy – szort o życiu pozagrobowym zamordowanego bohatera w konwencji dowolnej”, a więc szerzej niż tylko jakaś kusza durna :D
"- Zniszczyliśmy coś swoją obecnością - powiedział Bernard - być może czyiś świat." V. Woolf
EDIT + pełny temat brzmiał “Wędrówka duszy po postrzale z kuszy – szort o życiu pozagrobowym zamordowanego bohatera w konwencji dowolnej”, a więc szerzej niż tylko jakaś kusza durna :D
Tak? xD Jakoś tego nie odnotowałam xD
Hmm, temat był... wymagający xD Sama jestem ciekawa jak Zanais do niego podszedł
Tak? xD Jakoś tego nie odnotowałam xD
Nie mój problem XD
Hmm, temat był... wymagający xD Sama jestem ciekawa jak Zanais do niego podszedł
Ja jestem ciekaw obu tekstów :D
"- Zniszczyliśmy coś swoją obecnością - powiedział Bernard - być może czyiś świat." V. Woolf
EDIT + pełny temat brzmiał “Wędrówka duszy po postrzale z kuszy – szort o życiu pozagrobowym zamordowanego bohatera w konwencji dowolnej”, a więc szerzej niż tylko jakaś kusza durna :D
Tak? xD Jakoś tego nie odnotowałam xD
Haha, dobre. :D To teraz jakby w jednym opowiadaniu byłoby samobójstwo... To od razu wiemy, kto pisał. :D
Druga część tytułu też mi umknęła... ;)
Ale chyba się kwalifikuję na to. Samobójstwo z kuszy to pewien wyczyn ;)
Szczególnie gdy bełt trafia w plecy...
Albo dwa bełty... :O
Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.
Ej, no jak, samobójstwo z kuszy w świecie fantasy to wyczyn? A co z umiejętnościami, które pozwalają lewitować przedmioty? :D Zanais, jeden z Twoich bohaterów dał radę rozpracować 52 klątwy, samobójstwo z kuszy może też by wykonał. :D
Albo może to bardziej jakiś Jedi...
I pojedynkują się ^^ teraz wszystko w Waszych rękach. Zostawiajcie komentarze, gwiazdki, oceny, opinie etc. już za 10 dni wyniki
Przeczytałam oba teksty. I oba są świetne, nie mam bladego pojęcia, na kogo oddam głos :o
deviantart.com/sil-vah
Głos na “Kolejne 365 dni”, ale to jest – jak napisałam w komentarzu – zwycięstwo lepszego z dwóch dobrych, bo oba teksty udane.
ninedin.home.blog
Dwa dobre teksty i piekielnie trudno wybrać lepszy, a decyzję utrudnia jeszcze fakt, że zdecydowanie różnią się nastrojem – jeden fun, drugi dumps ;)
Ponieważ jednak wybrać trzeba, oddaję głos na... Babci Gieni problemy pośmiertne.
Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!
Żaden z tekstów nie podbił mego małego, zasuszonego serduszka. Ale Kolejne 365 dni nie próbuje mnie rozbawić w sposób, którego nie lubię. Więc:
Tarnina głosuje na “Kolejne 365 dni”.
Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.
A ja głosuję na Babcię Gienię.
Babska logika rządzi!
Babcia Gienia
Oddaję głos na “Kolejne 365 dni”.
Obydwa teksty przeczytane, jednakże z powodu tego, jak bardzo wyrównany jest ich poziom, nie byłem w stanie wybrać faworyta. Ode mnie więc obydwoje macie po głosie, lub też obydwoje macie po bezgłosiu. :P
Spokojnie. Tak naprawdę mnie tu nie ma.
Oba tekst bardzo dobre, w zupełnie odmienny sposób. Jednak przy babci Gieni milej spędziłam czas.
Dobry ;)
poziom pojedynku na razie bardzo wyrównany, dzięki za głosy, opinie, komentarze i gwiazdki. U siebie będę odpowiadać na komentarze zbiorczo po zakończeniu walki :)
Zwycięstwo na punkty przyznaję babci Gieni, choć 365 dni wydaje mi się ciekawszym pomysłem.
Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.
Namyślałam się, namyślałam i ostatecznie mój głos wędruje do Kolejnych 365 dni.
deviantart.com/sil-vah
Oddaję głos na “Kolejne 365 dni”.
Dla mnie zdecydowanie (przez nokaut) wygrywa Babcia Gienia. Jest bohater, z którym umiem się utożsamić (drech z kuszą na początku), potem mamy atrakcyjny opis zaświatów (byt energetyczny i letnia woda w kotle – wymiata) i happy-end.
Przez tekst przepłynąłem, a w 365 dniach (kolejnych) grzązłem.
Pokój – szczęśliwość; ale bojowanie Byt nasz podniebny
Jest bohater, z którym umiem się utożsamić (drech z kuszą na początku)
Miś wybiera Babcię Gienię. Obydwa teksty świetne, ale u misia zawsze zwycięży lżejszy. Taki jest miś.
Zupełnie inaczej niż miś, ja z reguły wybiorę tekst cięższy. Mój głos idzie na Kolejne 365 dni.
"- Zniszczyliśmy coś swoją obecnością - powiedział Bernard - być może czyiś świat." V. Woolf
Głos dla Babci Gieni i wędrówki jej duszy, a ponadto uwiodła mnie możliwość spędzenia kilku stuleci w towarzystwie Kotów. ;D
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Jeśli mogę zagłosować, to chciałbym wybrać “Kolejne 365 dni” ;P
Ja głosuję na “Babci Gieni problemy pośmiertne”. Za Kraków na początku i koty na końcu :)
Kosmos to bazgranina byle jakich wielokropków!
O, Ela, straciłaś przyjaciela, może się wreszcie nauczysz, że na oślep nie strzela się z kuszy, że na oślep się z kuszy nie strzela...
Oba dobre i w dodatku porządnie napisane. Co tu wybrać? Na szczęście jest jeszcze kilka dni na decyzję.
Total recognition is cliché; total surprise is alienating.
Babcia Gienia i jej problemy.
Show us what you've got when the motherf...cking beat drops...
Jednak Kolejne 365 dni.
Total recognition is cliché; total surprise is alienating.
Слава Україні!
Babcia Gienia
Known some call is air am
No i koniec!
Dziękujemy wszystkim za udział w naszym małym pojedynku, za lekturę opowiadań i oddane głosy.
Walka była zacięta, ciosy padały raz w jedną, raz w drugą stronę, ale ostatecznie zdecydowano, że zwycięzcą zostaje:
Babci Gieni problemy pośmiertne (Zanais)
Drugie zaszczytne miejsce zdobywa 365 dni (Oldguard)
Stosunkiem głosów 11:10, więc naprawdę o włos.
Mojej szanownej konkurentce gratuluję i dziękuję za wspólną zabawę.
PS Najbardziej rozbawiły mnie głosy, które zdecydowanie, bez wahania, przypisywały mi autorstwo drugiego tekstu :D
Dzięki Zanais za podsumowanie i gratuluję wygranej :) W tym miejscu muszę podziękować także Blance Lipińskiej, której "podkradłam" tytuł. Początkowo miał brzmieć zupełnie inaczej, ale ten mnie niezwykle bawił z powodu budzących skojarzeń xD
No, łeb w łeb szlo :) Gratsy, Zan, ale równie wielkie gratsy dał OG. I wstrętna reklama na koniec: trwa pojedynek między mną a fmsduvalem, zachęcam więc do zapoznania się z tekstami i oddania głosu :)
Known some call is air am