- Hydepark: UWAGA! Kto pisze prozę do numeru FANTASTYKA.PL? JEST WERDYKT!

Hydepark:

UWAGA! Kto pisze prozę do numeru FANTASTYKA.PL? JEST WERDYKT!

Moi Drodzy,

Loża "NF" po­de­sła­ła mi swoje typy au­to­rów, któ­rych, zda­niem człon­ków Loży, warto po­pro­sić o na­pi­sa­nie cze­goś, co mia­ło­by szan­sę tra­fić na łamy "NF, a kon­kret­nie do nu­me­ru o te­ma­cie FANTASTYKA.PL. Po re­dak­cyj­nej dys­ku­sji po­sta­no­wi­li­śmy je­dy­nie nie­znacz­nie zmie­nić wer­dykt Loży. Oto typy Loży (+ jeden typ re­dak­cji):

 

Łu­kasz Py­tlik (Sur­fa­ce­ofthe­sun), „Po­ła­ma­ne lalki za­wsze leżą w kącie"

Istvan Vi­zva­ry (la­ke­hol­men), „Kró­licz­ki kontr­ata­ku­ją, czyli mię­dzy­ga­lak­tycz­ny za­kład kra­wiec­ki Pio­tra R."

Karol Mitka (Fa­so­let­ti) „Bolek Ja­rzą­bek i świą­ty­nia za­po­mnia­ne­go boga"

Jo­an­na Ni­czyj (Dre­am­my), „Boscy sza­leń­cy"

Ja­ro­sław So­piń­ski (me­ra­xes) „Do­zna­nie numer 5195"

Ewe­li­na Kozik (Ewe­li­na), „Colt.45"

Ka­ta­rzy­na Mag­dziarz (wik­torw­roz), „Kilka dni w ide­al­nym świe­cie"

Da­mian Dra­bik (Redil), „Więzy krwi"

Jakub Ka­miń­ski (bur­nett & co­oper), „Spójrz na mnie"

Jacek Hof­f­man (ba­azyl), „Kro­ni­ki En­rol­la – pro­log po­wie­ści"

To­masz Za­wa­da (Efe­re­lin Rand), "Kule Ciem­no­ści"

 

 

 

 

Co dalej?

Teraz 11 au­to­rów wy­ty­po­wa­nych przez Lożę ma czas do 30 sierp­nia, żeby na­pi­sać, uwdzięcz­nić, po­pra­wić i – przede wszyst­kim – prze­słać na mój adres mej­lo­wy w "NF" swoje opo­wia­da­nie – to, które chcie­li­by uj­rzeć na ła­mach. Dłu­gość do­wol­na, ale naj­le­piej by było, gdyby tek­sty miały od 25 do 45 tys. zna­ków. Oczy­wi­ście, żaden numer "NF" nie jest z gumy, do każ­de­go wcho­dzi tro­chę ponad 200 tys zna­ków opo­wia­dań, zatem re­dak­cja do­ko­na wśród na­de­sła­ne­go ma­te­ria­łu ko­niecz­nej se­lek­cji i uło­ży­my numer FANTASTYKA.PL tak, by było jak naj­pięk­niej.

W spra­wie po­szcze­gól­nych opo­wia­dań i ich losów będę ko­re­spon­do­wać z kon­kret­ny­mi au­to­ra­mi, mając już w reku kon­kret­ne, na­de­sła­ne tek­sty.

Te­ma­ty­ka do­wol­na, byle fan­ta­stycz­nie było. :)

 

Wy­bra­nym przez Lożę gra­tu­lu­ję. Resz­cie, a wła­ści­wie wszyst­kim au­to­rom z na­szej stro­ny chciał­bym po­wie­dzieć, że widzę tu taki po­ten­cjał, w Was widzę taki po­ten­cjał, że na pewno jesz­cze wiele osób tu pu­bli­ku­ją­cych trafi i do "NF" i – oby jak naj­czę­ściej tak było – mię­dzy okład­ki książ­ki. :)

 

Jesz­cze jedno. Numer pt. FANTASTYKA.PL pla­nu­je­my gdzieś na paź­dzier­nik br. Może na­sta­pić drob­ne prze­su­nię­cie, mie­siąc w te lub we w te, przy czym o wszyst­kim be­dzie­cie in­for­mo­wa­ni z wy­prze­dze­niem.

 

Mi­strzom Loży "NF" ser­decz­nie dzię­ku­ję za pomoc. :)

 

W razie wąt­pli­wo­ści, py­taj­cie w tym wątku.

 

Po­zdra­wiam wszyst­kich.

Komentarze

ob­ser­wuj

Gra­tu­la­cje dla wszyst­kich wy­róż­nio­nych! Oby wam pióra i kla­wia­tu­ry sprzy­ja­ją­cy­mi były w pi­sa­niu do nu­me­ru :)
A wy­da­nie Fantastyka.pl to bę­dzie tra­dy­cja do­rocz­na...? ;) Mam już piór­ko, więc mogę sobie ostrzyć pa­zu­ry :P

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

No cóż, nie po­wiem, że nie je­stem za­wie­dzio­ny, bo je­stem. Gra­tu­lu­je wszyst­kim, bo więk­szość moich typów się zna­la­zła. Mam na­dzie­je w druku zo­ba­czyć zwłasz­cza Dre­am­my i sur­fa­ce­ofthe­sun.

Moje gra­tu­la­cje! Brawo! I cze­kam na wy­da­nie fan­ta­sty­ka pl:)

Gra­tu­lu­ję wy­róż­nio­nym!
Więk­szość moich oso­bi­stych fa­wo­ry­twó się zna­la­zła, choć parę po­zy­cji jest dużym za­sko­cze­niem. Też nie po­wiem, że nie je­stem za­wie­dzio­ny, bo je­stem mocno, zwłasz­cza że typy użyt­kow­ni­ków na­peł­ni­ły mnie na­dzie­ją, ale cóż life is bru­tal. ;)

Jesz­cze raz gra­tu­la­cje!

Po­zdra­wiam.

je­dwa­bi­ście, dzię­ki za no­mi­na­cję, ale mam nie­win­ne py­ta­nie: kiedy pla­nu­je­cie wydać ów hi­sto­rycz­ny numer nie z tej ziemi? Ko­niec wa­ka­cji na do­sła­nie opka daje nam naj­wcze­śniej po­czą­tek roku aka­de­mic­kie­go?

A pro­pos wy­bra­nych opków, mam proś­bę, by po raz pierw­szy re­dak­cja skrob­nę­ła choć po jed­nym zda­niu wy­ra­fi­no­wa­nej recenzji...hm?

Nie­ste­ty po­twier­dza to tylko moje przy­pusz­cze­nia, że wy­ty­po­wa­nych przez lożę opo­wia­dań nikt już nawet w Re­dak­cji nie czyta (a co do­pie­ro opo­wia­dań nie­wy­ty­po­wa­nych!). Pew­nie to przez nad­miar obo­wiąz­ków. Po­zdra­wiam.

i żeby to jakoś wy­glą­da­ło, uzu­peł­niam ca­łość wy­jąt­ko­wą gra­ficz­ną kre­acją, za­wie­ra­ją­cą: evil dark laskę, napis oraz jeden efekt typu "glow"
I to wszyst­ko w PA­IN­CIE!

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

jesz­cze bra­ku­je na­zwisk, bo chyba w NF au­to­rzy nie będą pi­sa­li pod nic­ka­mi :P

Cóż, mój typ zna­lazł się wśród wy­róż­nio­nych, więc ocie­ram łezkę i gra­tu­lu­ję wszyst­kim, szcze­gól­nie wik­torw­roz ;).

Di­riad, czy to bę­dzie do­rocz­na tra­dy­cja, to się okaże. Jeśli nu­me­rem pt. FANTASTYKA.PL bę­dzie za­in­te­re­so­wa­nie duże, to warto bę­dzie po­wtó­rzyć taki numer. Wszyst­ko za­le­ży od tego, jak ten eks­pe­ry­ment wy­pad­nie. 

ba­azyl, tak, jak na­pi­sa­łem: oko­li­ce paź­dzier­ni­ka br. Może być prze­su­nię­cie, ale nie­znacz­ne.

Dro­ma­der, nie spo­sób czy­tać wszyst­kie­go. Dla­te­go jest Loża "NF". Bar­dzo po­moc­na. Jesli są za­strze­że­nia, wąt­pli­wo­ści, czemu to się zna­la­zło, a coś in­ne­go nie - można pytać. Mi­strzo­wie Loży udzie­lą od­po­wie­dzi. A jeśli ktoś z re­dak­cji bę­dzie umiał od­po­wie­dzieć, to ktoś z re­dak­cji udzie­li. Po­zdra­wiam.

dj Jajko, evil dark laska jest w pytkę. ;)

 

Zna­czy co? Mam za­py­tać, dla­cze­go nie ma wśród wy­róż­nio­nych opo­wia­dań mo­je­go albo opo­wia­da­nia Efe­re­lin Rand lub Ri­gan­te(mówię o opo­wia­da­niach, które w po­przed­nim te­ma­cie cie­szy­ły się naj­więk­szą ilo­ścią gło­sów) i do­sta­nę inną od­po­wiedź niż "bo tak naj­wi­docz­niej za­de­cy­do­wa­ła Loża"? Zresz­tą nie chcę się uża­lać. Je­stem za­wie­dzio­ny i tyle, pew­nie nie bar­dziej niż resz­ta, która się nie do­sta­ła. Faj­nie, że jest Dre­am­my i sur­fa­ce­ofthe­sun, bo wg mnie na­pi­sa­li naj­le­piej w eli­mi­na­cjach. Nie ro­zu­miem, co wśród wy­róż­nio­nych robi ba­azyl(chyba, że wy­róż­nio­no go za ca­ło­kształt, bo miał świet­ne utwo­ry w swoim do­rob­ku - ale chyba nie taka była idea Eli­mi­na­cji?)

Ale, że nie zna­lazł się tu Efe­re­lin Rand? Smut­no mi...

Skoro zo­sta­ło to już po­ru­szo­ne, to uwa­żam, że uwagi i py­ta­nia Clay­ma­na są słusz­ne. Wy­szło to tak, jakby zda­nia użyt­kow­ni­ków w ogóle nie były brane pod uwagę.

Gra­tu­la­cje dla wszyst­kich :D

Ale szcze­gól­ne dla Gbur­ka (a nie mó­wi­łam, że w Twoim przy­pad­ku pu­bli­ka­cja to kwe­stia czasu?  ;P )

No i dla Ba­azy­la :) (Przy­znam, że dla mnie to za­sko­cze­nie mie­sią­ca i po­dej­rze­wam, że kogoś pod­ku­pił :] )

Ps. A to na ob­raz­ku to przy­pad­kiem nei jest chło­piec? :| 

www.portal.herbatkauheleny.pl

clay­man za­zdro­śni­ku, po pro­stu, ge­niu­sza nie po­zna­je się po ilo­ści, tylko po ja­ko­ści

No i faj­nie. Gra­tu­la­cje dla wy­brań­ców!

No, to chyba muszę kupić kilka eg­zem­pla­rzy, jak już wyj­dzie, tak na wszel­ki wy­pa­dek :D

Su­zu­ki, to od­po­wiedź dj-a na Twoje za­strze­że­nia, że cią­gle cycki i cycki - teraz każdy zo­ba­czy, co chce :P Ale py­ta­nie... no, za­sad­ne w sumie.

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

Tro­chę to do­łu­ją­ce
"nie spo­sób czy­tać wszyst­kie­go. Dla­te­go jest Loża "NF"." - Nie spo­sób prze­czy­tać 34 opo­wia­dań? A prze­czy­ta­li­ście cho­ciaż te dzie­sięć, które wy­bra­li­ście?

Loża ma być po­moc­ni­kiem. Od kiedy jej głos stał się de­cy­du­ją­cy?

A co z wąt­ka­mi na forum? Wy­szło, że wszyst­kie re­cen­zje użyt­kow­ni­ków nie miały żad­ne­go zna­cze­nia, bo chyba nie było osoby, która na swo­jej li­ście nie wy­ty­po­wa­ła­by "kuli ciem­no­ści". Prze­czy­tał to ktoś? Bo moim zda­niem, ale pod wzglę­dem stylu, lo­gi­ki, in­try­gi i ogol­nej przy­jem­no­ści z czy­ta­nia ten tekst od "Bolka Ja­rząb­ka" (bez urazy fa­sol­le­ti, ale sam przy­zna­łeś się gdzieś, że tekst wrzó­ci­łeś przed­wcze­śnie) dzie­li prze­paść. 

Oka­za­ło się teraz, że droga do pu­bli­ka­cji wie­dzie przez wza­jem­ną ad­ro­acje.

Wie­rzę, że prze­ma­wia prze­ze mnie coś wię­cej niż za­zdrość i za­wiść. Szcze­rze mó­wiąc teraz tylko umiesz­cze­nie przez re­dak­cje krót­kich, kil­kuz­da­nio­wych re­cen­cji wszyst­kich opo­wia­dań i wy­ja­śnie­nie w czym oka­za­ły się lep­sze/gor­sze od in­nych pod­wa­rzy­ło­by moje silne prze­ko­na­nie, że po­de­szli­ście do spra­wy nie­po­waż­nie.

Ale cóż, jako prze­gra­ne­mu po­zo­sta­je mi tylko po­gra­tu­lo­wać zwy­cięz­com. 

Acha i jesz­cze tro­chę sta­ty­sty­ki

Kule ciem­no­ści                              Kro­li­ki en­ro­la
licz­ba ocen: 11                               10
śred­nia: 5,1                                    2,3
Ko­me­ta­rzy po­zy­tyw­nych:18          4
Typów na forum
Na tak: 9                                        0
na nie: 0                                         2

Mo­głem się po­my­lić, ale jeśli tak to nie­znacz­nie. Nie twier­dzę, że to samo w sobie de­ter­mi­nu­je, że jeden tekst jest lep­szy od dró­gie­go, ale taka roz­bierz­ność spra­wia, że ja­kieś głęb­sze uza­sad­nie­nie swo­jej de­cy­zji niż "loża tak chcia­ła" jest wię­cej niż ocze­ki­wa­ne.

To samo zresz­tą się tyczy opo­wia­dań Clay­ma­na, Ri­gan­te i Vla­di­mi­ra van Vel­den. Wy­ja­śnie­nie wy­ni­ków by się zde­cy­do­wa­nie przy­da­ło.

Gra­tu­la­cje:)

“A les­son wi­tho­ut pain is me­anin­gless. That's be­cau­se no one can gain wi­tho­ut sa­cri­fi­cing so­me­thing. But by en­du­ring that pain and over­co­ming it, he shall ob­ta­in a po­wer­ful, unmat­ched heart. A ful­l­me­tal heart.”

A więc znowu głos za­bra­li użyt­kow­ni­cy nie za­do­wo­le­ni ze współ­pra­cy Loży z Re­dak­cją i ich spo­so­bu no­mi­no­wa­nia opo­wia­dań. Ro­zu­miem Was, ale po­zwo­lę sobie przed­sta­wić, jak - w moim od­czu­ciu - wy­glą­da sy­tu­acja sa­mych człon­ków Loży, je­że­li cho­dzi o eli­mi­na­cje.
Wy­bra­li­śmy takie tek­sty, które uzna­li­śmy za naj­lep­sze. Nie każdy musi się zga­dzać z na­szym wy­bo­rem. Ale czy ktoś zwró­cił w ogóle uwagę na szan­sę ry­wa­li­za­cji w owych eli­mi­na­cjach przez sa­mych mi­strzów loży? Cie­kaw je­stem, jaka by­ła­by re­ak­cja in­nych au­to­rów, gdyby w fi­na­ło­wej "dzie­siąt­ce" zna­la­zły­by się opo­wia­da­nia osób za­sia­du­ją­cych w loży. Pew­nie wszy­scy uzna­li­by to za zmowę, re­zul­tat ja­kichś we­wnętrz­nych re­la­cji pa­nu­ją­cych w loży. Nie cza­ruj­my się, od sa­me­go po­cząt­ku nasz udział - mam na myśli udział loży - w eli­mi­na­cjach ska­za­ny był na po­raż­kę. Zatem dziwi mnie to stałe na­rze­ka­nie, na lożę, na Re­dak­cję bo coś się komuś nie po­do­ba. My na­to­miast z po­ko­rą wy­ko­nu­je­my swoją pracę, nie uża­la­jąc się nad sobą, mimo że rów­nież nie mamy łatwo. A w wer­dyk­cie Jakub na­pi­sał, że wybór fi­na­ło­wej "dzie­siąt­ki" do­ko­na­ny zo­stał po re­dak­cyj­nej dys­ku­sji, więc o to, czy Re­dak­cja za­po­zna­ła się z opo­wia­da­nia­mi był­bym spo­koj­ny. A je­że­li za­wie­dze­ni użyt­kow­ni­cy chcie­li­by usły­szeć kilka zdań ar­gu­men­tu­ją­cych wybór po­szcze­gól­nych utwo­rów, to myślę, że nie bę­dzie z tym pro­ble­mu. Sam w naj­bliż­szym cza­sie na­pi­szę parę słów od­no­śnie opo­wia­dań wy­ty­po­wa­nych prze­ze mnie i pro­po­no­wał­bym to samo uczy­nić po­zo­sta­łym człon­kom Loży.
Po­zdra­wiam. 

Utwór Se­le­ny był bar­dzo do­ce­nio­ny i kilka osób go ty­po­wa­ło, był chyba nawet w czo­łów­ce. Nikt by się nie skar­żył, gdyby Se­le­na zo­sta­ła za­pro­szo­na do nu­me­ru.

Nie kwe­stio­nu­je wy­bo­rów loży. Kwe­stio­nu­je to, że oka­za­ły się one wy­bo­rem de­cy­du­ją­cym. 

Bo - nie ob­raź­cie się -  ale dobór do loży jest dosyć nie­ja­sny. Nic nie wska­zu­je na to, żeby de­cy­do­wa­ło o nim ani oczy­ta­nie, ani ja­kość tek­stów, ani nic in­ne­go poza ak­tyw­no­ścią na stro­nie. I chwa­ła wam za tą ak­tyw­ność. Ale prze­su­nię­cie cię­ża­ru z "po­moż­cie nam" do "za­de­cy­duj­cie za nas" wy­da­je się mocno na wy­rost.

"fantasyka.pl - eli­mi­na­cje" oka­za­ło się w takim razie wąt­kiem zu­peł­nie nie­po­trzeb­nym.  On także nie po­wi­nien być de­cy­du­ją­cy, ale to nie jest tak, że to wynik "nie bu­dzą­cych sza­lo­nych kontr­opwer­sji", bo w śród dzie­wię­ciu naj­le­piej oce­nio­nych (i so­lid­nie uza­sad­nio­nych) po­mi­nię­te zo­sta­ły:

Kule ciem­no­ści - Efe­re­lin Rand
Bez cie­nia wąt­pli­wo­ści - clay­man
Fanny Vuur - Vla­di­myr van Vel­den
Pa­mięt­ni­ki - Ri­gan­te
Dzie­ło nie­do­sko­na­łe - Se­le­na 

A za to wy­róż­nio­ne zo­sta­ły takie, które w ogóle tam się nie po­ja­wi­ły lub po­ja­wi­ły spo­ra­dycz­nie. (nie było ich w pierw­szej 9 naj­czę­ściej ty­po­wa­nych):

Fa­so­let­ti „Bolek Ja­rzą­bek i świą­ty­nia za­po­mnia­ne­go boga"
me­ra­xes „Do­zna­nie numer 5195"
wik­torw­roz „Kilka dni w ide­al­nym świe­cie"
Redil „Więzy krwi"
bur­nett & co­oper „Spójrz na mnie"
ba­azyl „Kro­ni­ki En­rol­la - pro­log po­wie­ści" 

Wy­cho­dzi na to, że tylko 4 opo­wia­da­nia spo­tka­ły się z po­wszech­nym uzna­niem i ich wybór nie budzi wąt­pli­wo­ści. Resz­ta za­słu­gu­je na cho­ciaż kilka słów wy­ja­śnie­nia. 

Ale z pew­no­ścią ode­zwa­ły­by się głosy, które na ła­mach NF bar­dziej wi­dzia­ły­by opo­wia­da­nia np. te wy­mie­nio­ne przez Efe­re­li­na - Clay­ma­na, Ri­gan­te i Vla­di­mi­ra van Vel­den. Re­ak­cja użyt­kow­ni­ków mo­gła­by być różna.

Jak już pi­sa­łem - ze swo­jej stro­ny na­pi­szę uza­sad­nie­nie od­no­śnie tek­stów wy­ty­po­wa­nych prze­ze mnie. Chyba, że uza­sad­nie­nia spo­dzie­wa­cie się od Re­dak­cji? 

Daj­cie spo­kój, chło­pa­ki. 1) Wszyst­kie opo­wia­da­nia re­pre­zen­to­wa­ły wy­so­ki po­ziom. Nie było gnio­tów, ra­żą­cych błę­dów, idio­ty­zmów. Wy­brać naj­lep­sze z do­brych można opie­ra­jąc się na tzw. gu­ście. A gusta...nie pod­le­ga­ją dys­ku­sji. 2) Mój ulu­bio­ny fi­lo­zof S. Kir­ke­ga­ard ma­wiał, że cel jest ni­czym, droga wszyst­kim. Faj­nie było wziąć udział w tych eli­mi­na­cjach, prze­czy­tać opo­wia­da­nia in­nych, czy­tać ko­men­ta­rze pod swoim opo­wia­da­niem. Kto by się tam przej­mo­wał wer­dyk­tem ja­kiejś Loży ;) (PS. Co praw­da Kier­ke­ga­ard zmarł w gło­dzie, chło­dzie i za­po­mnie­niu a do tego w schro­ni­sku dla bez­dom­nych, ale to już szcze­gół). No i 3) Pi­sze­my dalej, nic gruzy. Po­zdra­wiam i idę na piwo. Wasz V.

Gra­tu­lu­ję.
sur­fa­ce­ofthe­sun to był mój fa­wo­ryt, dawno za­słu­gi­wał na złote piór­ko, spo­śród wszyst­kich au­to­rów z tej stro­ny jest zwy­czaj­nie naj­lep­szy (IMHO), a jego tek­sty odkąd pa­mię­tam trzy­ma­ją na­praw­dę wy­so­ki po­ziom. Cie­szę się rów­nież, że ujrzę w druku me­ra­xe­sa, Dre­am­my i bur­nett&co­ope­ra.

Bra­kło Efe­re­lin Randa - choć "Kule..." były może po­ni­żej jego moż­li­wo­ści, nadal był to ka­wa­łek po­rząd­ne­go tek­stu, który za­słu­gi­wał na wy­róż­nie­nie. Też za­sko­cze­nie, nie wiem, ile kon­kret­nie ER ma pió­rek, ale na pewno nie­ma­ły zbio­rek. Był moim fa­wo­ry­tem nr 2 po sur­fa­ce.

Uwa­żam też, że Szy­mon Te­żew­ski le­piej zro­bił­by wrzu­ca­jąc "Pi­jaw­ki" jako opo­wia­da­nie do eli­mi­na­cji... Szko­da, że go za­bra­kło.

Oso­bi­ście bar­dzo po­do­ba­ją mi się tek­sty Katy. Szko­da, że Katy wrzu­ci­ła na kon­kurs o ma­sa­krze "Styg­mi", która na­praw­dę "wy­mia­ta" (nie tem­pem akcji, ale pew­no­ścią ję­zy­ka, kli­ma­tem i pew­ny­mi tro­chę za­wo­alo­wa­ny­mi tre­ścia­mi). "Styg­mi" na eli­mi­na­cjach, to by­ło­by to...

Jak zwy­kle, mój gust idzie tro­chę w bok od gustu loży. Ale prze­cież do NF można tra­fić nie tylko dzię­ki loży, a nawet po­mi­mo niej. Każdy ma swoje gusta.

Po­zdra­wiam, jesz­cze raz gra­tu­lu­ję wy­róż­nio­nym - mam na­dzie­ję, że do ma­ga­zy­nu na­pi­sze­cie tek­sty jesz­cze lep­sze, niż te na stro­nie! Trzy­mam kciu­ki.
Ajw.

Gra­tu­la­cje i wiel­kie brawa dla zwy­cięz­ców!

Oczy­wi­ście, żaden numer "NF" nie jest z gumy, do każ­de­go wcho­dzi tro­chę ponad 200 tys zna­ków opo­wia­dań, zatem re­dak­cja do­ko­na wśród na­de­sła­ne­go ma­te­ria­łu ko­niecz­nej se­lek­cji i uło­ży­my numer FANTASTYKA.PL tak, by było jak naj­pięk­niej.

Czyli że do nu­me­ru nie wejdą wszy­scy zwy­cięz­cy? Tro­chę szko­da. A co z opo­wia­da­nia­mi tych, któ­rzy nie wejdą? Pójdą w ko­smos?

No to bę­dzie w tym roku sporo ze stro­ny. Książ­ka Endy'ego, numer Fantastyka.pl
I co, mal­kon­ten­ci?
Da się?

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

gra­tu­lu­ję i cze­ka­my na numer :)

Jak tak czy­tam nie­któ­re wy­po­wie­dzi, przy­po­mi­na mi się Twain, który ma­wiał: "Wiele wy­da­rzeń w moim życiu było strasz­nych, a nie­któ­re z nich wy­da­rzy­ły się nawet na­praw­dę." Pro­szę Was, spo­koj­nie do tego po­dejdź­cie. Jest wer­dykt, są au­to­rzy, któ­rzy mają coś na­pi­sać - OK. Są też au­to­rzy, we­dług wielu czy­tel­ni­ków, rów­nie do­brzy, któ­rzy tym razem nie zo­sta­li wy­bra­ni. To jed­nak, że nie zo­sta­li wy­bra­ni, nie zna­czy, że mają nie pisać, nie przy­sy­łać do "NF", do Pa­row­skie­go tek­stów. Gdy­bym był mło­dym, am­bit­nym au­to­rem, który od­padł po bar­dzo wy­rów­na­nej roz­gryw­ce, i tak bym coś na­pi­sał i wy­słał. Krót­ko mó­wiąc: nie trak­tuj­cie tego tak śmier­tel­nie po­waż­nie. To nie jest tak, że jedni są do­brzy, inni źli pi­sar­sko. Każdy wer­dykt jest su­biek­tyw­ny. A ten był na pewno b. trud­ny, bo na­praw­dę tu­tej­si au­to­rzy, przy­naj­mniej ci naj­lpe­si, śru­bu­ją po­ziom. Zresz­tą, ta stro­na ma bawić, po­wta­rzam i po­wta­rzać będę do znu­dze­ni: na tej stro­nie chciał­bym, że­by­ście do­brze się ba­wi­li. Ale to jest w dużej mie­rze Wasza za­ba­wa. Przez Was ro­bio­na. I mam na­dzie­ję, że ce­ni­cie sobie tę wol­ność.
Oczy­wi­ście, jeśli się jesz­cze po­ja­wią py­ta­nia, od­po­wiem.
Liczę też, że Loża bę­dzie od­po­wia­dać, jeśli będą py­ta­nia do niej.

Po­zdra­wiam. 

Ja­ku­bie, nie do­wa­laj do pieca. Oczy­wi­ście, że można wy­słać tekst do pana Pa­row­skie­go. Można też go wy­dru­ko­wać, po­ro­bić z wy­dru­ku ló­decz­ki i pu­ścić [w moim przy­pad­ku] na Drwę­cę. Efekt po­wi­nien być zbli­żo­ny. Przy cały moim ol­brzy­mim sza­cun­ku dla pana Maćka. Ale to tylko moje su­biek­tyw­ne od­czu­cie. Mogę się mylić.

Szcze­rze gra­tu­ku­ję wy­gra­nym. Mnie oso­bi­ście rów­nież za­bra­kło w czo­łów­ce kilku tek­stów, kil­ko­ma je­stem za­sko­czo­ny, ale wszy­scy nie mogli wy­grać. Sama idea eli­mi­na­cji nadal do mnie nie prze­ma­wia. Po­wie­dział­bym nawet, że prze­ma­wia coraz mniej. No, ale to już mój pro­blem.
Na­to­miast cie­szę się, ze mój fa­wo­ryt zna­lazl się w wy­róż­nio­nej dzie­siąt­ce. Brawo la­ke­hol­men.

A jeśli ktoś chce być ko­niecz­nie wy­dru­ko­wa­ny na stro­ni­cach Nowej Fan­ta­sty­ki, to za­wsze może wy­ku­pić roz­kła­dów­kę re­kla­mo­wą za 13 000 i umie­ścić na niej swoje opo­wia­da­nie :D. Wszyst­ko da się za­ła­twić, jak się bar­dzo chce ;P.

Ups. Zdra­dzi­łem mój ge­nial­ny plan.

Ba­ra­nek, wrzuć te łó­decz­ki, a ja je na brze­gu Wisły będę zbie­rać:)

Gra­tu­lu­ję wszyst­kim wy­róż­nio­nym:) 

Kup dwie roz­kła­dów­ki, pew­nie do­sta­niesz rabat :)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Gra­tu­la­cje, za­słu­ży­li­ście sobie na to wy­róż­nie­nie. 
Fa­so­let­ti, szcze­gól­nie Tobie gra­tu­lu­ję, Bolek Ja­rzą­bek wresz­cie za­trium­fo­wał ;-)

 

O w morde...  Za chiny nie spo­dzie­wa­łem się, że zo­sta­nę za­pro­szo­ny do na­pi­sa­nia cze­goś w pa­pier­ku. Dzie­ki ser­decz­ne i gra­tu­la­cje dla po­zo­sta­łych au­to­rów.
Ri­gan­te, nie ura­żam się, spoko. Fakt, że eli­mi­na­cyj­ny Bolek był nie­zbyt for­tun­nym tek­stem i wrzu­co­nym decz­ka na szyb­ko... Ale do ga­zet­ki po­sta­ram się na­pi­sać coś lep­sze­go. ( O ile przej­dzie cen­zu­rę :P).

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Gra­tu­lu­ję! oraz dzię­ku­ję pięk­nie :)

Fas, oby Tobie się cen­zor nie (!) włą­czył :D

a będą ja­kieś eks­tra­sy dla wy­ło­nio­nych au­to­rów? W końcu, su­biek­tyw­nie rzecz uj­mu­jąc, wy­bra­no naj­lep­szych z naj­lep­szych, przy­naj­mniej do dzi­siaj :P  jak czy­tam nicki, to mam wra­że­nie, że każdy z au­to­rów ma już wła­sny styl, stąd taka róż­no­rod­ność.

Ba­ra­nek, ja też będę wy­ła­wiać, więc wrzu­caj po­dwój­nie, co byśmy się z Se­le­ną nie po­bi­ły xD
gra­tu­la­cje dla wszyst­kich :)

it's time for war, it's time for blood, it's time for TEA

Mogę się mylić, panie ba­ran­ku, ale może wy­stra­czy na­pi­sać coś do­bre­go, by zo­stac wy­dru­ko­wa­nym?Pod­jaz­dy pod pana Maćka uwa­żam nie na miej­scu. Jest tez kon­ku­ren­cja. Tam ro­da­ków pełno.

gwi­do­nie2, zbyt sza­nu­ję pana Ma­cie­ja, żeby usku­tecz­niać ja­kie­kol­wiek "pod­jaz­dy" pod niego. Ja tylko stwier­dzam fakty.
I nie, nie wy­star­czy na­pi­sać cze­goś do­bre­go. Trze­ba jesz­cze mieć dużo szczę­ścia. Po­wiem wię­cej: jeśli ma się szczę­ście, tekst nie musi być dobry.
Mało wi­dzia­łeś gnio­tów 'na ła­mach'? Nie tylko NF.

Nie­ste­ty nie wy­star­czy zo­stać wy­dru­ko­wa­nym, aby to coś stało się au­to­ma­tycz­nie dobre ;).

Aisling, słusz­nie to dzia­ła w obie stro­ny.

a gdzie ja na­pi­sa­łem, że po wy­dru­ko­wa­niu wszyst­ko staje się dobre?

La­ke­hol­men dziś słusz­nie prawi:D Jak zwy­kle zresz­tą:)

gwi­do­nie, po­zwo­li­łem sobie usto­sun­ko­wać się do tej czę­ści Two­jej wy­po­wie­dzi:
Mogę się mylić, panie ba­ran­ku, ale może wy­stra­czy na­pi­sać coś do­bre­go, by zo­stac wy­dru­ko­wa­nym?
A na­stęp­nie roz­wi­nąć nieco swoją już myśl. Na tym chyba po­le­ga roz­mo­wa?

Ano... oka­zu­je się po pro­stu, że nie wy­star­czy :)
Tylko tyle.

Zdaje się, że przed dru­kiem ist­nie­je je­dy­nie opi­nia au­to­ra i re­dak­to­ra.

A co z pu­bli­cy­sty­ką?

gwi­do­nie, prze­mi­ły mój Wir­tu­al­ny Roz­mów­co, opi­nia Au­to­ra się nie liczy. Autor jest za­wsze prze­ko­na o do­sko­na­ło­ści swo­je­go tek­stu. W moim przy­pad­ku to uza­sad­nio­ne, ale inni....
A opi­nia Re­dak­to­ra? Po upoj­nej nocy spę­dzo­nej z biu­ścia­stą blon­dyn­ką? Czy po ska­so­wa­niu uko­cha­nej bryki?
Szczę­ście, gwi­do­nie, szczę­ście.

:-O, :-O Widzę szan­sę dla sie­bie! Blon­dyn­ką je­stem. Czas po­pra­co­wać nad biu­stem...;) :DDD (taki żart sy­tu­acyj­ny w ra­mach roz­ła­do­wa­nia na­pię­cia emo­cjo­nal­ne­go)

Po­zdra­wiam i oczy­wi­ście gra­tu­lu­ję wy­róż­nio­nym, acz­kol­wiek brak mi tu kilku na­zwisk!

aga­zga­ga, może dla­te­go, że to wszyst­ko nicki są? Skoro juz je­ste­śmy przy żar­tach sy­tu­acyj­nych.

baranek...ten ISTOT­NY szcze­gół dałam ce­lo­wo ;) :)
Pzdr

Ser­decz­nie gra­tu­lu­ję wszyst­kim no­mi­no­wa­nym au­to­rom. :)
Mam też wiel­ką na­dzie­ję, że nie po­twier­dzą się moje obawy i tek­sty do pa­pie­ru będą jesz­cze lep­sze niż te eli­mi­na­cyj­ne. Do­brze, że osta­tecz­na klam­ka jesz­cze nie za­pa­dła. Ele­ment do­dat­ko­wej se­lek­cji po­wi­nien po­zy­tyw­nie wpły­nąć na ich ja­kość.

Wra­cam sobie z - nomen omen :P - Pa­ry­ża, a tu taka miła wia­do­mość :) Bar­dzo się cie­szę i dzie­ku­ję za ten hmmm... jak to na­zwać, kre­dyt za­ufa­nia? :P Bo w końcu to, że opo­wia­da­nie eli­mi­na­cyj­ne się spodo­ba­ło, wcale nie ozna­cza, że to do nu­me­ru bę­dzie lep­sze. Dla­te­go tro­chę to stre­su­ją­ce.
Dziwi mnie tylko brak Efe­re­li­na Randa. Z któ­rej stro­ny by nie pa­trzeć, co by nie oce­niać, ca­ło­kształt czy kon­ret­ny tekst, facet za­słu­żył na druk. A je­że­li brać pod uwagę "głos ludu", to jego opo­wia­da­nie wy­ty­po­wa­ło chyba naj­wie­cej osób. Szko­da mi też, że na li­ście nie ma clay­ma­na, bo "Bez cie­nia wąt­pli­wo­sci" było świet­ne. Bra­ku­je mi też "Dzie­ła nie­do­sko­na­łe­go" i "Fanny Vuur", z tek­stów s-f moim zda­niem to któ­rys z tych dwóch po­wi­nien zo­stał wy­róż­nio­ny. No ale lista nie jest z gumy, a po­ziom był na­praw­dę wy­so­ki. Mam na­dzie­ję,że do­cze­ka­my się ja­kie­goś uza­sad­nie­nia od Re­dak­cji, bo sama je­stem cie­ka­wa, co się im w na­szych tek­stach tak na­praw­dę spodo­ba­ło, a co nie ;)

I oczy­wi­scie gra­tu­lu­ję wszyst­kim! :)

To ja zadam py­ta­nie wprost do re­dak­cji, zaj­rze­li­ście do wątku, w któ­rym use­rzy po­da­wa­li swoje typy?

Bo z tre­ści Two­je­go posta Ja­ku­bie, wy­raź­nie wy­ni­ka, że zo­stał on olany z góry cie­płym mo­czem.

I jesz­cze do­pi­szę pare uwag a pro­pos tej dys­ku­sji, o za­ba­wie, miłej kon­ku­ren­cji, mo­ty­wo­wa­niu i in­nych tego typu bzdu­rach, które pró­bu­je się nam tu wmó­wić.
Może się mylę, ale mało osób tutaj trak­tu­je pi­sa­nie tylko jako za­ba­wę. Lu­dzie piszą tutaj, bo chcą zo­stać wy­dru­ko­wa­ni, a swo­bod­ność z jaką rzuca się na por­ta­lu różne hasła, wy­bie­ra i de­cy­du­je budzi wię­cej kon­tro­wer­sji niż ka­ta­stro­fa smo­leń­ska.

Co do in­nych metod de­biu­tu, to nie oszu­kuj­my się. Kiedy ostat­nio w notce o au­to­rze z NF (oprócz por­ta­lo­wych) prze­czy­ta­li­śmy 'de­biut'? Nie pa­mię­tam. Pra­wie za­wsze opi­sa­na jest hi­sto­ria ka­rie­ry okra­szo­na ini­cja­ła­mi 'mp'. Przy tej ilo­ści au­to­rów, któ­rzy już coś kie­dyś dru­ko­wa­li, de­biu­tan­ci są po­pro­stu za­głu­sza­ni.

Poza tym albo mp nie raczy in­for­mo­wać o od­rzu­ce­niu tek­stu, albo na od­po­wiedź czeka się tak długo, że czło­wiek za­po­mi­na, że w ogóle coś wy­sy­łał.

Łatwo za­de­biu­to­wać? Na mie­siąc w Pol­sce sprze­da­je się circa 15 opo­wia­dań fan­ta­stycz­nych (3 czy 4 ma­ga­zy­ny). Gdzie tu miej­sce na de­biut?

Po­zdra­wiam ser­decz­nie :P,
Snow

PS a, i gra­tu­lu­je tym, któ­rzy za­słu­ży­li na wy­róż­nie­nie.

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

Gra­tu­lu­ję wszyst­kim wy­róż­nio­nym! :)

Po­ziom tek­stów eli­mi­na­cyj­nych był bar­dzo wy­so­ki i do­my­ślam się, że Loża miała cięż­ki orzech do zgry­zie­nia. Z dru­giej jed­nak stro­ny nie ukry­wam, że wer­dykt tro­chę mnie za­sko­czył. Do tej pory mia­łam wra­że­nie, że wy­ni­ki kon­kur­sów są w dużej mie­rze zgod­ne z ty­pa­mi ogółu. A tu taka nie­spo­dzian­ka... Tro­chę mi się to sko­ja­rzy­ło z pewną starą praw­dą do­ty­czą­cą gier gieł­do­wych. Kiedy gra się wir­tu­al­ny­mi pie­niędz­mi wy­ni­ki są zu­peł­nie inne niż kiedy staw­ka jest re­al­na... Szko­da też, że nie zo­sta­ną wy­dru­ko­wa­ne tek­sty wszyst­kich zwy­cięz­ców :(

Wszyst­kich ko­men­ta­rzy nie chce mi się czy­tać, ale z po lek­tu­rze kil­ku­na­stu widzę, że są tacy, co myślą po­dob­nie do mnie.
To, że pewne dwa opo­wia­da­nia zo­sta­ły tutaj wy­róż­nio­ne pu­bli­ka­cją aż mnie zi­ry­to­wa­ło. Po­dob­nie jak to, że inny autor wy­róż­nie­nia nie do­stał, mimo wielu po­zy­tyw­nych opi­nii. Ale nie będe mówił o kogo cho­dzi, bo nie moja to spra­wa, a re­dak­cji.
Gra­tu­la­cje dla tych, któ­rzy wy­wal­czy­li sobie miej­sce na stro­nach NF.
Tro­chę prze­ra­ża tylko na­po­mknię­cie o ewen­tu­al­nej (?)  do­dat­ko­wej se­lek­cji.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Cho­le­ra, je­stem tak zszo­ko­wa­ny, że aż wró­ci­łem by coś dodać.

Ten wątek chyba dosyć dra­stycz­nie wpły­nie na opi­nie po­ten­cjal­nych de­biu­tan­tów o NF. Przy­kre to.

I na tym za­koń­czę, bo ne­ga­tyw­ne emo­cje szko­dzą, a ja je tylko pod­sy­cam.
;D

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Vox po­pu­li, vox Dei, czyli zbio­ro­we złu­dze­nie.

To na­praw­dę miła nie­spo­dzian­ka! Dzię­ku­ję za tę no­mi­na­cję i za wszyst­kie głosy, te przy­chyl­ne i te mniej.
Po­zdra­wiam

Khem... Dzię­ki ;) Cho­ciaż z ja­kie­goś po­wo­du mam dziw­ne po­czu­cie, że je­stem jed­nym z ne­ga­tyw­nych bo­ha­te­rów tego wątku.

BTW, Efe­re­lin Rand na­praw­dę po­wi­nien był przejść.

me­ra­xes, to już bar­dziej ja :P

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

me­ra­xes, nie dla mnie ;)

Fa­so­let­ti, oj tam... Twój tekst mi się po­do­bał (lubię he­ro­ic fan­ta­sy), cho­ciaż inne po­do­ba­ły mi się bar­dziej. Ale z dru­giej stro­ny, gdyby pa­trzeć na ca­ło­kształt, to wy­róż­nie­nie na­le­ży Ci się jak psu zupa, więc nie pitol;P Jak nie zje Cię trema i na­pi­szesz dobry tekst do nu­me­ru, sku­tecz­nie uci­szysz ew. mal­kon­ten­tów.

Żeby było jasne - ja nie kwe­stio­nu­ję za­sad­no­ści wy­bo­ru Loży. Mój po­przed­ni ko­men­tarz od­no­sił się je­dy­nie do "ola­nia" ogól­ne­go ple­bi­scy­tu. Muszę dodać, że Ran­fe­riel, jako oso­bo­wość wy­bit­nie nar­cy­stycz­na nie lubi jak igno­ru­je się jej pracę ;) Prze­czy­ta­łam wszyt­skie tek­sty eli­mi­na­cyj­ne (po­dob­nie jak Bella, clay­man i parę in­nych osób) i tro­chę głu­pio czuję się z tym, że nasz wy­si­łek re­cen­zenc­ki nie zo­stał w pełni do­ce­nio­ny (to taki eu­fe­mizm wobec uży­te­go przez kogoś stwier­dze­nia "olany cie­płym mo­czem" ;)).

Żeby było jasne - nie do­ma­gam się tutaj ja­kie­goś uzna­nia dla sie­bie i  in­nych re­cen­zenc­kich pra­cu­siów. Nie o nas tu cho­dzi. Gwiaz­da­mi są tu bo­ah­te­ro­wie Eli­mi­na­cji, któ­rzy od­wa­li­li kawał do­brej ro­bo­ty. Dla­te­go mam pro­po­zy­cję - może da­ło­by się jakoś uho­no­ro­wać tych, któ­rzy nie zo­sta­li wy­róż­nie­ni przez Lożę, a wzbu­dzi­li szcze­ry za­chwyt ogółu? Mo­że­by tak przy­znać cho­ciaż ze dwa, trzy (?) srebr­ne piór­ka, dla tych, któ­rzy po­ka­za­li klasę w tym kon­kret­nym kon­kur­sie, a jed­no­cze­śnie pre­zen­tu­ją stały wy­so­ki po­ziom? To by dalo tym oso­bom re­al­ną na­dzie­ję na pu­bli­ka­cję w bli­żej nie­okre­ślo­nej przy­szło­ści. By­ło­by szko­da, gdyby osoby sta­no­wią­ce "creme de la creme" por­ta­lu się znie­chę­ci­ły...

Ot, taka su­ge­stia :)

Ran­fe­riel, prze­cież jest wątek naj­lep­sze tek­sty mie­sią­ca. Do dzi­siaj nie ogło­szo­no wer­dyk­tu.

A pro­pos żalów i ma­ru­dze­nia o tek­stach i au­to­rach, pi­sze­cie o gu­stach, ni­czym innym. Nie sądzę, by kto­kol­wiek z wy­róż­nio­nych au­to­rów zna­lazł się na li­ście przy­pad­ko­wo. Każdy z nich za­pre­zen­to­wał wła­sny, cha­rak­te­ry­stycz­ny styl oraz po­mysł, co w przy­szło­ści za­pew­ni wy­da­niu pa­pie­ro­wym NF tak długo ocze­ki­wa­ną róż­no­rod­ność. Za­miast się cie­szyć, bo w końcu zo­stał prze­kro­czo­ny de­biu­tanc­ki Ru­bi­kon (po raz pierw­szy aż tylu au­to­rów w NF) to pró­buj­cie dys­kre­dy­to­wać samą ideę pro­mo­cji mło­dych, wy­bi­ja­ją­cych się twór­ców, do­łu­jąc ich ile wle­zie, bo niby są lepsi, a nie wy­bra­ni. Uwa­żam, że tym samym taką na­gon­ką tylko po­twier­dza­cie ist­nie­ją­ce nasze fan­ta­stycz­ne getto.

ba­azyl, już wiem dla­cze­go mnie tak draż­nisz. Ty po pro­stu strasz­nym bu­fo­nem je­steś. Oczy­wi­ście, że nie zna­la­zleś się na li­ście przy­pad­ko­wo, mój Ty ulu­bio­ny młody, wy­bi­ja­ją­cy się twór­co.

Może nie przy­pad­ko­wo, ale chęt­nie dam sobie wy­tłu­ma­czyć dla­cze­go. Czy ba­azyl się do­stał za ten kon­kret­ny tekst eli­mi­na­cyj­ny czy może za ca­ło­kształt? Tylko to mnie in­te­re­su­je.

clay­ma­nie, za ca­ło­ksztalt. W eli­mi­na­cjach brały udział
nie pu­bli­ko­wa­ne opo­wia­da­nia do­wol­nej wiel­ko­ści z do­pi­skiem (ELI­MI­NA­CJE 2011) [cytat z ogło­szo­nych przez Ja­ku­ba zasad, pod­kre­śle­nie moje]
A ba­azyl wsta­wił frag­ment cze­goś. Co oczy­wi­ście nie po­win­no bu­dzić za­strze­żeń. Żad­nych. Nie do­łuj­my Go i nie spy­chaj­my do getta. Nawet jeśli to fan­ta­stycz­ne getto.
Więc może nie ma­rudź ba­azy­lu. Wiem, ze cięż­ko Ci zro­zu­mieć, ale lu­dzie mie­wa­ją cza­sa­mi wąt­pli­wo­ści.

Też zwró­ci­łem uwagę na to co Ty, ba­ran­ku, i szcze­rze po­wie­dziaw­szy chęt­nie po­znał­bym od­po­wiedź na py­ta­nie, jak tekst, który nie speł­nia nawet wy­ma­gań for­mal­nych (abs­tra­hu­jąc już od tre­ści), bo nie jest opo­wia­da­niem, prze­cho­dzi eli­mi­na­cje.
Czy za ca­ło­kształt, czy nie, to już niech się Jakub wy­po­wie, ale cy­tu­jąc "Po re­dak­cyj­nej dys­ku­sji po­sta­no­wi­li­śmy nie zmie­niać wer­dyk­tu Loży, jej zo­sta­wia­jąc prawo de­cy­do­wa­nia" - wy­cho­dzi na to, że to za tekst, a nie ca­ło­kształt. No chyba że Loża ty­po­wa­ła część za ca­ło­kształt...

Tak czy owak, do­brze by­ło­by po­znać ja­kieś uza­sad­nie­nie.

Po­zdra­wiam.

ba­azyl, za­uwa­ży­łam ten wątek i nie omiesz­kam go wy­ko­rzy­stać (jak tylko wrócę z dzi­siej­szych spor­to­wych ak­tyw­no­ści ;)), ale nie w tym rzecz. Takie wątki są co mie­siąc i co mie­siąc sypie się z nich brąz. Cho­dzi o to, że w Eli­mi­na­cjach star­to­wa­li au­to­rzy, któ­rzy "brą­zo­we­go pie­rza" ;) mają tyle, że nie­dłu­go będą mogli otrzo­rzyć fa­bry­kę po­ście­li. Po co im ko­lej­ne? IMHO naj­wyż­szy czas, by po­wró­ci­ły srebr­ne. Po­wta­rzam jesz­cze raz - nie piszę tego by pod­wa­żyć za­sad­ność Two­je­go (czy każ­de­go in­ne­go) wy­róż­nie­nia. Wiesz, że po­do­ba­ją mi się Twoje tek­sty i nie od­bie­raj tego oso­bi­ście.

Bo ba­azyl, przy całej swo­jej bez­na­dziej­no­ści, na­praw­dę do­brze pisze. Mnie się jego tek­sty nie po­do­ba­ją, kli­mat mi nie leży, ale to kwe­stia mo­je­go od­bio­ru, a nie ja­ko­ści tek­stów. Dla­te­go, gdyby miał 'się za­ła­pać' za ca­ło­kształt nawet bym nie pi­snął. Gdyby oce­nia­ny był ca­ło­kształt.

Ni­cze­go nie od­bie­ram oso­bi­ście, nie prze­czę - głów­nie mam ubaw.

Za­po­mi­na­cie, że mal­kon­ten­ci nie ry­zy­ku­ją, tylko NF. Jak numer od­nie­sie suk­ces ko­mer­cyj­ny, będą na­stęp­ne. Nie­trud­no zgad­nąć, że coraz wię­cej au­to­rów do­sta­nie szan­sę, ale część z was tego nie do­strze­ga, jak ważny dla re­dak­cji jest ten eks­pe­ry­ment. Do­my­ślam się też, z jakim tru­dem wy­ło­nio­no pierw­szą dzie­siąt­kę, bio­rąc pod uwagę póź­niej­sze ko­men­ta­rze nie­za­do­wo­lo­nych i "po­krzyw­dzo­nych" twór­ców/użyt­kow­ni­ków. Nie sądzę też, by co­kol­wiek zmie­ni­ły roz­sąd­ne i wy­wa­żo­ne re­cen­zje re­dak­cji czy samej Loży, bo do­pie­ro wtedy roz­pę­ta się praw­dzi­wy, ni­ko­mu nie­po­trzeb­ny do szczę­ścia, flejm.

Aha, re­dak­cja za­po­mnia­ła na tra­dy­cyj­nym pie­rza­stym wy­róż­nie­niu: o srebr­nych piór­kach dla wy­bra­nych.

Aaa, no to wszyst­ko jasne. Za­pro­szo­no Cię, bo wia­do­mo, że na­pi­szesz lep­sze opo­wia­da­nie do ga­ze­ty niż ja Efe­re­lin Rand, Ri­gan­te lub Vla­di­myr van Vel­den. Gra­tu­lu­je re­no­my i za­ufa­nia.

A mnie naj­bar­dziej boli, że nikt - wy­da­je się - nie zwró­cił uwagi na opi­nie ludzi.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Za­po­mi­na­cie, że mal­kon­ten­ci nie ry­zy­ku­ją, tylko NF. Jak numer od­nie­sie suk­ces ko­mer­cyj­ny, będą na­stęp­ne.

 
Za­po­mi­nasz, że to od tych po­ten­cjal­nych mal­kon­ten­tów za­le­ży suk­ces ko­mer­cyj­ny. A Twoja osoba w gro­nie wy­bra­nych wy­da­je się szcze­gól­nie nie przy­pa­dać lu­dziom go gustu.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

beryl, jako ra­so­wy troll uwiel­biasz krę­cić flej­my, nie spo­dzie­wa­my się po tobie ni­cze­go wię­cej. Zaś po­zo­sta­łym życzę, by za­nie­cha­li kru­cja­ty, tylko znie­chę­ca­cie do sie­bie in­nych.

@Ren­fe­riel - na srebr­ne piór­ka nie ma co li­czyć chyba już do wrze­śnia. Zwróć uwagę, że nawet Ci co prze­szli w eli­mi­na­cjach też zo­sta­li po­sta­wie­ni przed murem o na­zwie: "Numer nowej fan­ta­sty­ki nie jest z gumy". Nawet oni nie mają gwa­ran­cji, że ich opo­wia­da­nie ukaże się na pa­pie­rze.

Opa­dła już ze mnie wola walki. I muszę przy­znać, że bazyl ma racje (chyba pierw­szy raz w hi­sto­rii por­ta­lu:P). To Nowa Fan­ta­sty­ka po­no­si od­po­wie­dzial­ność za to co dru­ku­ją i ja­kiej to jest ja­ko­ści, więc choć­by chcie­li wy­pie­rać opo­wia­da­nia w dro­dze lo­so­wa­nia to ich spra­wa. 

Po­wo­dze­nia 

Wiesz ba­azy­lu. po­ciesz­ny z Cie­bie gość. Szcze­gól­nie jeśli się ze­sta­wi Twoje znie­sma­cze­nie po­stę­po­wa­niem in­nych, z pe­ana­mi które wy­śpie­wu­jesz na SWOJĄ cześć. Ża­ło­sne.

Ja jesz­cze z cie­ka­wo­ścią po­cze­kam na obie­ca­ne re­cen­zje wy­bra­nych utwo­rów.

ba­azyl, nie iry­tuj mnie, bo jeśli ktoś robi za trol­la tutaj to tylko Ty. No, może nie tylko, ale głów­nie.

I nie prze­noś tego znowu na grunt per­so­nal­ny, tak jak lu­bisz. Nie po­tra­fisz obro­nić swo­ich "ta­len­tów" w inny spo­sób jak ata­ku­jąc mnie? Bar­dzo mnie to cie­szy. 

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

clay­man, ale te re­cen­zje też praw­do­po­dob­nie Ci się nie spodo­ba­ją. Skoro do­pro­wa­dzi­ły do ta­kich, a nie in­nych wy­bo­rów.

Nie spodo­bał mi się wer­dykt, więc re­cen­zje nie spodo­ba­ją mi się tym bar­dziej. Ale i tak chęt­nie po­czy­tam. Po pro­stu z cie­ka­wo­ści.

wię­cej po­pcor­nu :)))

gra­tu­la­cje:) i na tym po­prze­sta­nę:)

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

Hmmm...
"ba­azyl 2011-02-04  08:55
Tutaj, na por­ta­lu za­uwa­ży­łem nowy trend, ko­men­ta­rze prze­waż­nie wy­sta­wia­ją lu­dzie o nie­wy­kształ­co­nej per­cep­cji li­te­rac­kiej. Cza­sem trafi się opi­nia za­wo­dow­ca, ale szyb­ko re­zy­gnu­ją, bo au­to­rzy źle re­agu­ją na su­ge­stie, czy ko­niecz­ność zmian. Re­dak­cja rów­nież z braku czasu, czy in­nych przy­czyn, idzie na ła­twi­znę, opie­ra­jąc się na gu­stach kilku ak­tyw­nych osób, wy­cho­dząc z za­ło­że­nia, że jest to grupa re­pre­zen­ta­tyw­na, od­zwier­cie­dla­ją­ca czy­tel­ni­ków pisma. Ewi­dent­nym przy­kła­dem są wy­ni­ki "Ma­sa­kry", ob­ra­zu­ją­ce wtór­ność i ja­ło­wość, cie­szą­ce się po­pu­lar­no­ścią wśród nie­licz­nych, ale ak­tyw­nych użyt­kow­ni­ków. Pa­ra­fra­zu­jąc: "zna­ko­mic­kie one są, te opki!". Ostat­nim gwoź­dziem do trum­ny jest mało czy­tel­ny por­tal, lan­su­ją­cy ilość, a nie ja­kość za­miesz­cza­nych tek­stów"

Agu­siu, z mo­je­go punk­tu wi­dze­nia nic się nie zmie­ni­ło, przy­to­czo­ny przez cie­bie opis ide­al­nie pa­su­je do wątku za­ło­żo­ne­go przez użyt­kow­ni­ków. Wpisz wy­ma­luj, oto po­kło­sie sfru­stro­wa­nych osób, któ­rzy pra­gną dalej na­rzu­cać innym opi­nie, li­cząc na wła­sne typy.

W przy­pad­ku por­ta­lu, temat był roz­wi­ja­ny w innym wątku, cał­kiem nie­daw­no, może wrzu­cisz parę wła­snych prze­my­śleń, bo od­pu­ści­łem, na­pi­sa­łem też dla­cze­go.

Gra­tu­la­cje dla wy­róż­nio­nych. Oby opka pa­pie­ro­we były tylko lep­sze!

Daj spo­kój ba­azyl, teraz je­steś zwy­kłym hi­po­kry­tą.

Drogi ba­azy­li, tak Agu­sia (teraz pi­sa­ne bez szy­der­czej nutki oraz  po­mi­ja­jąc fakt, iż "punkt wi­dze­nia za­le­ży od punku sie­dze­nia"), na­pi­sze, że jako czy­tel­nicz­ka jest za­wie­dzio­na po­sta­wą Re­dak­cji. Nie mam NIC do za­rzu­ce­nia Loży, świet­nie ro­zu­miem, ze każdy z nich to od­ręb­nie czu­ją­ca osoba, cięż­ko pra­cu­ją­ca na tym por­ta­lu. Na­to­miast, cał­kiem od­bie­ga­jąc od wy­ni­ków, spo­dzie­wa­łam się, że Re­dak­cja prze­czy­ta wszyst­kie opki Eli­mi­na­cyj­ne "oso­bi­sty­mi oczy­ma" i oso­bi­ście wy­ło­ni lau­re­atów. I moja na­dzie­ja nie jest ma­ni­fe­stem prze­ciw złemu wer­dyk­to­wi. Ab­so­lut­nie. Po pro­stu w swej na­iw­no­ści uzna­łam, że to dość po­waż­ne przed­się­wzię­cie, za­rów­no dla Re­dak­cji jak i sa­mych pi­szą­cych. A Twój wątek przy­to­czy­łam nie (tylko!;)) per­so­nal­nie do Cię ba­azy­li, ale z żalu, że tak wła­śnie zro­bi­ła Re­dak­cja w kwe­stii Eli­mi­na­cji. Opar­ła się na gu­stach ak­tyw­nych osób. Świet­nie! Nie­mniej ja(jako autor) by­ła­bym za­szczy­co­na samym fak­tem, że Re­dak­cja sama także prze­czy­ta­ła wszyst­kie opka i sama (bio­rąc pod uwagę mniej lub bar­dziej opi­nię "ak­ty­wi­stów") wy­ło­ni­ła zwy­cięz­ców. Bo co in­ne­go "re­dak­cyj­na dys­ku­sja", a co in­ne­go in­dy­wi­du­al­ne, su­biek­tyw­ne od­czu­cia "osoby waż­nej" czyli Re­dak­to­ra. To są moje, oso­bi­ste prze­my­śle­nia.
Po­zdra­wiam :D

Prze­gi­na­cie i na­gi­na­cie fakty. Jakub wy­raź­nie na­pi­sał, że opi­nie re­dak­cji były zgod­ne z ty­pa­mi Loży. Zaś co do ak­ty­wi­stow­skie­go śro­do­wi­ska nic się nie zmie­ni­ło, nadal nie­któ­rzy użyt­kow­ni­cy for­su­ją (za wszel­ką cenę) wła­sne su­ge­stie. Rap­tem kilka nic­ków stale bom­bar­du­je epi­te­ta­mi pod ad­re­sem jury.
Czy nie wdzi­wi cię, że po­przed­nio o wy­ni­kach "ma­sa­kry" za­de­cy­do­wa­li głów­nie użyt­kow­ni­cy w wątku kon­kur­so­wym? Czy­zbyś juz za­po­mnia­ła o bel­la­ty­za­cji? Oraz dla­cze­go do tej pory nie roz­trzy­gnię­to zwy­cięz­ców z wąt­ków "za ma­rzec/kwie­cien"?  A prze­ciez mamy już po­czą­tek maja. Może re­dak­cja jest teraz bar­dziej wstrzę­mięź­li­wa, ob­ser­wu­jąc jawne wy­bo­ry?

Też je­stem tro­chę za­wie­dzio­ny, bo li­czy­łem na krót­kie "co nieco" Maćka Pa­row­skie­go, jako znany i po­wszech­nie sza­no­wa­ny au­to­ry­tet, de­cy­du­ją­cy o wy­bo­rze utwo­rów w dzia­le li­te­ra­tu­ry pol­skiej. Jakby nie spoj­rzeć, wy­bra­no su­biek­tyw­nie czy też obiek­tyw­nie dzie­siąt­kę naj­lep­szych au­to­rów na por­ta­lu z co naj­mniej kilku ty­się­cy osób (wcze­śniej wy­ło­nio­nych - otrzy­ma­li brą­zo­we piór­ka).

Twoja skrom­ność mnie onie­śmie­la.

Ni­g­dzie nie jest na­pi­sa­ne, że wybór Loży po­kry­wa się z oceną re­dak­cji.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

wiesz, cie­szę się że waszą wro­gość udało się skon­cen­tro­wac przede wszyst­kim na ba­azy­lu, przy­naj­mniej inni mają świę­ty spo­kój, zaś dla mnie jest za­baw­nym uroz­ma­ice­niem nud­ne­go week­en­du :))

Tak baazyl...dziwi mnie wiele spraw, na które nie mam wpły­wu...

Aguś, ale jako mo­de­ra­tor na sffh masz wpływ na wiele rze­czy, a że w innym miej­scu...

ba­azyl, Ostat­nia Na­dzie­jo Pol­skiej Fan­ta­sty­ki, wciąż mnie za­ska­ku­jesz. Za każ­dym razem, kiedy już je­stem pe­wien, że bar­dziej się nie wy­głu­pisz - Ty da­jesz radę. Czy Ty nie wy­czu­wasz, że pi­sząc o gru­pie, w któ­rej sam się zna­la­złeś "dzie­siąt­ka naj­lep­szych au­to­rów na por­ta­lu" ro­bisz z sie­bie głup­ka?
Agu­siu ;) ba­azyl [Młody, Zdol­ny, Ro­ku­ją­cy] już nie bę­dzie kry­ty­ko­wal ani Re­dak­cji, ani por­ta­lu jako ta­kie­go. Już nie musi.

ba­ra­nek, ale za to ty je­steś gwiaz­decz­ką na forum sffh w dzia­le z bie­li­zną oso­bi­stą (szor­ty), mnie tam zwal­cza­li jak szkor­but.

ba­azyl...i to zda­nie świad­czy o Tobie ;)
PS  Nie ob­ra­zi­łam się :D

Ech, te Wasze ani­mo­zje z forum sffih aż mnie za­chę­ca­ją, żeby sobie konto tam za­ło­żyć. I Aga mo­de­ra­to­rem? ;o

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

beryl :P :O wi­dzisz cza­sem przez przy­pa­dek zo­sta­je się wy­nie­sio­nym ;) :D

Agu­sia była je­dy­na osobą, która uni­ka­ła pi­sa­nia nur­sy­wą, bez za­ha­mo­wań mogę po­wie­dzieć, że za­wsze była spra­wie­dli­wa i ga­si­ła flej­mia­rzy.

Ba­azy­lu, a tylko jedna Aga cho­dzi po tym na­szym ziem­sko-wir­tu­al­nym pa­do­le, tak?

je­steś gwiaz­decz­ką na forum sffh w dzia­le z bie­li­zną oso­bi­stą
ga­sną­cą już nie­ste­ty, po­ja­wi­li się lepsi.
mnie tam zwal­cza­li jak szkor­but
może dla­te­go, że byłeś szkor­bu­tem?

beryl, pew­nie, że załóż konto na SFFiH. Za­cnych ludzi po­znasz. Kilku już znasz, po­ja­wia­ją się i tutaj. Po­znasz też paru ło­bu­zów. Ale sym­pa­tycz­nych.

beryl choć na SFFiH:) mnie tam zbili(pac pac:)

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

Se­le­na, nie wiem kto tam teraz "rzon­dzi"...a u nas rolę moda speł­nia Dj Jajko, nie ma nikgo z grona użyt­kow­ni­ków.

na sffh ba­ra­nek i bel­la­trix maja swoje wątki au­tor­skie na równi z Grze­do­wi­czem i Pi­li­piu­kiem, kogoś po­mi­ną­łem?

Ach, za­ło­żę konto. Do tej pory się wstrzy­my­wa­łem, bo strasz­na tam ak­tyw­ność, a ja tak jakby nie mam tyle czasu, żeby to ogar­niać. A tam gdzie dys­ku­sja i beryl tam ist­nie­je ry­zy­ko kon­flik­tu, a to też czasu wy­ma­ga :)

Ależ, moi mili. Ze­szli­śmy na te­ma­ty nie zwią­za­ne z eli­mi­na­cja­mi. Wróć­my do rze­czy przy­jem­niej­szych: ne­ga­tyw­nych opi­nii o ba­azy­lu :) 

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

ba­azyl, no parę osób po­mi­ną­łeś. la­ke­hol­men ma swój wątek. Jesz­cze kilku by się zna­la­zło. Wiesz, kogo wy­da­ją, nie tylko w SFFiH, ten ma. Może kie­dyś po­znasz to uczu­cie - mieć wła­sny wątek au­tor­ski na ja­kimś forum.


A tak na po­waż­nie. Nie chce mi się już pro­wo­ko­wać ba­azy­la do ro­bie­nia z sie­bie coraz więk­sze­go idio­ty. Zresz­tą, do­sko­na­le radzi sobie bez moich pro­wo­ka­cji.
Jesz­cze raz prze­czy­ta­łem wszyst­kie wy­róż­nio­ne tek­sty. Z pew­no­ścią za­słu­gu­ją na to wy­róż­nie­nie. Oczy­wi­ście, że nie tylko one, ale one rów­nież. Więc chyba nie ma o co kru­szyć kopii. To po­wi­nien być udany numer. Nie  wiem jak się 'sprze­da', ale ja po raz pierw­szy od na­praw­dę dłu­gie­go czasu kupię Nową Fan­ta­sty­kę. życzę wam wszyst­kim po­wo­dze­nia. I pisz­cie tak, żeby się wszy­scy zmie­ści­li w nu­me­rze:)
Fa­so­let­ti, na bogów, nie pisz o Bolku. Zgi­nie ci na tle in­nych opo­wia­dań. On za­słu­gu­je na wła­sne wy­daw­nic­two.
Po­zdra­wiam
Wasz Krzyś.

O wła­śnie, Ba­ra­nek do­brze mówi. Pi­sa­nie "zły wer­dykt" to tro­chę uogól­nie­nie, wer­dykt nie jest do końca zły, chyba za­po­mnie­li­ście, że są na li­ście rów­nież osoby, które sobie rów­nież we­dług nas na druk za­słu­ży­ły, na które sami gło­so­wa­li­śmy. I, na bogów, nie ma na li­ście opo­wia­dań złych/sła­bych. Może były - we­dług nas - lep­sze, ale nie ma już o co się strzę­pić. Oso­bi­ście cze­kam z nie­cier­pli­wo­ścią na numer. (i mam na­dzie­ję, że ten wątek nie ode­brał co po­nie­któ­rym ra­do­ści ze zwy­cię­stwa). :)

I drugi pod­pis pod po­stem Ba­ran­ka - nie pisz­cie dłu­gich tek­stów, że­by­ście do nu­me­ru tra­fi­li w kom­ple­cie :)

Gra­tu­lu­ję wy­róż­nie­nia Au­to­rom. Cho­ciaż ja tak samo, jak więk­szość osób, która czy­ta­ła opo­wia­da­nia i do­ko­na­ła wstep­nej oceny, czuję pe­wien nie­do­syt i roz­cza­ro­wa­nie - np. bra­kiem Ri­gan­te, Efe­re­li­na Randa czy Se­le­ny. Ale cóż taka jest wola i wybór osta­te­tecz­ny Re­dak­cji i Loży. Po­zdra­wiam

"Wszy­scy je­ste­śmy zwie­rzę­ta­mi, które chcą przejść na drugą stro­nę ulicy, tylko coś, czego nie za­uwa­ży­li­śmy, roz­jeż­dża nas w po­ło­wie drogi." - Phi­lip K. Dick

ba­ra­nek, ba­azyl, aga­zga­ga

Skończ­cie z tymi prze­py­chan­ka­mi. Jak chce­cie się szar­pać, to sobie kon­fe­ren­cję na gg zrób­cie. Ro­bi­cie tylko ba­ła­gan w wątku.

Tak jest! Już mil­czę. Złego słowa...

ma­lakh coś taki wy­biór­czy? paru nie­wy­mio­nym się na­le­ży słowo...konferen­cja.
tak czy siak idę na gril­la, a jutro na kacu, szko­da że zna­jo­mi pi­sa­nie trak­tu­je jako eks­tra­wa­gan­cję...eh, co za czasy, chyba się zgło­szę do "Mam ta­lent".

Jak czy­tam Wasze ko­men­ta­rze, to prze­sta­ję się dzi­wić, że Re­dak­cja już nawet nie ma ocho­ty Wa­szych wy­po­cin li­te­rac­kich czy­tać :P

Gra­tu­lu­ję wy­róż­nio­nym i z nie­cier­pli­wo­ścią cze­kam na wy­da­nie pa­pie­ro­we. Liczę na to, że znaj­dę w nim kawał świet­nej prozy. Każdy z Was ma wy­obraź­nię, po­ten­cjał i spore umie­jęt­no­ści. Daj­cie z sie­bie wszyst­ko i stwórz­cie coś wy­jąt­ko­we­go :) Po­wo­dze­nia.

Ps. Fajny ob­ra­zek :)

Gra­tu­la­cje dla wy­róż­nio­nych :o)

...always look on the bri­ght side of life ; )

Jej, jej, jaka prze­mi­ła dys­ku­sja...

Na wstę­pie: ser­decz­nie gra­tu­la­cje dla wy­bra­nych au­to­rów. Szcze­gól­nie Dre­am­my, któ­rej opo­wia­da­nia za­wsze czy­tam z przy­jem­no­ścią (A "Tutaj za­wra­ca czas" mam w pa­mię­ci do tej pory, choć minął szmat czasu, od kiedy je prze­czy­ta­łam). Bur­net & co­oper też na pewno sobie na to za­słu­żył, jego tek­sty za­wsze trzy­ma­ły po­ziom.

Do końca się z wer­dyk­tem nie zga­dzam, ale są gusta i gu­ści­ki.

Też mi brak tutaj Efe­re­lin Randa. Hm, ale i tak wie­rzę, że do­cze­kasz się kie­dyś no­mi­na­cji, Efe­re­lin;) W ogóle mógł­byś po­my­śleć o pró­bie pu­bli­ka­cji "tra­dy­cyj­ną drogą". Fakt, to, co ktoś na­pi­sał o pró­bie de­biu­tu w NF to praw­da, ale ist­nie­je też SFFH, czę­sto pu­bli­ku­ją­ce de­biu­tan­tów.

I chyba po­mi­mo obiet­ni­cy, jaką sobie zło­ży­łam po lek­tu­rze Wiecz­ne­go Grun­wal­du i tego tek­stu o Praw­dzi­wych Po­la­kach, któ­re­go ty­tu­łu nie pa­mię­tam, znów kupię numer NF.

"Fa­so­let­ti, na bogów, nie pisz o Bolku. Zgi­nie ci na tle in­nych opo­wia­dań. On za­słu­gu­je na wła­sne wy­daw­nic­two." - ba­ran­ku, nie wiem czy to była iro­nia czy nie, ale na po­trze­by opo­wia­da­nia do NF spre­pa­ro­wa­łem in­ne­go bo­ha­te­ra. Ale czy przej­dzie, to już Re­dak­cja za­de­cy­du­je.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

"Nawet opko „Krwi", które ty­tu­łem i ob­raz­kiem roz­bu­dzi­ło we mnie na­dzie­ję, że wresz­cie zo­ba­czę w NF pro­sta i nie­skom­pli­ko­wa­ną je­ba­ni­nę po mor­dach srogo mnie roz­cza­ro­wa­ło. I do tego było ja­kieś takie skró­to­we. Nie twier­dzę, że takie tek­sty nie są po­trzeb­ne, ale jeden, dwa na numer..." - Fa­so­let­ti w ko­men­ta­rzu do NF03/2011.
No to chło­pie, pokaż na co cię stać.

Fa­so­let­ti, to nie była iro­nia, to była życz­li­wość. I oczy­wi­ście - tylko moje zda­nie. Uwa­żam de­cy­zję o 'spre­pa­ro­wa­niu no­we­go bo­ha­te­ra' za słusz­ną.

Ser­decz­nie gra­tu­lu­ję wszyst­kim zwy­cięz­com. Co­kol­wiek się tutaj wy­pi­su­je - na druk za­słu­ży­li­ście sobie. Na pewno numer z Wa­szy­mi opo­wia­da­nia­mi bę­dzie spo­rym wy­da­rze­niem w świat­ku li­te­rac­kim. Nigdy dotąd nie mia­łem w ręku pisma od NF z taką ilo­ścią de­biu­tan­tów. Myślę, że dzię­ki temu zo­sta­nie­cie przez czy­tel­ni­ków le­piej za­pa­mię­ta­ni, niż gdyby Was wy­dru­ko­wać po­mię­dzy Prze­chrztą a Ko­mu­dą.

Ukłon rów­nież w stro­nę Re­dak­cji za samą ideę. Nie tylko Au­to­rzy wyjdą na tym ko­rzyst­nie, je­że­li o de­biu­cie mogę się tak wy­ra­zić, ale rów­nież cza­so­pi­smu przy­da się taka świe­żość.

Zu­peł­nie nie ro­zu­miem na­to­miast re­ak­cji nie­któ­rych użyt­kow­ni­ków. Być może Re­dak­cja nie wy­ra­zi­ła się wy­star­cza­ją­co jasno. Po dys­ku­sji dała wer­dyk­to­wi Loży zie­lo­ne świa­tło, po­nie­waż wer­dykt nie bu­dził kon­tro­wer­sji - nie dla uczest­ni­ków jed­nak, jak zo­sta­ło to przez nie­któ­rych zin­ter­pre­to­wa­ne, ale dla Re­dak­cji. To zna­czy, że Re­dak­cja nie miała nic na­prze­ciw­ko wy­bra­nym opo­wia­da­niom (być może rów­nież innym, ale Loża wy­bra­ła aku­rat te). Dla mnie te słowa są jasne, choć być może dla­te­go, że nie pod­cho­dzę do Eli­mi­na­cji tak emo­cjo­nal­nie. W dość brzyd­ki spo­sób pod­wa­ży­li­ście de­cy­zję Loży, a tym samym de­cy­zję re­dak­to­rów NF, któ­rzy dali wer­dyk­to­wi bło­go­sła­wień­stwo. Myślę, że na­le­ża­ło za­cho­wać nieco wię­cej sza­cun­ku: dla Loży, dla Re­dak­cji, dla Au­to­rów zwy­cię­skich opo­wia­dań, a przede wszyst­kim dla sa­mych sie­bie.

Jesz­cze raz za­słu­żo­ne gra­tu­la­cje i do zo­ba­cze­nia w em­pi­ku.

Marku, bo to jest na­zy­wa­ne pro­mo­cją w śro­do­wi­sku!

Śro­do­wi­sko, które two­rzy­cie, jest wi­docz­ne dla szer­szej pu­blicz­no­ści, że się tak wy­ra­żę. Część osób być może nie zdaje sobie spra­wy z tego, ilu ludzi nie udzie­la­ją­cych się na stro­nie tutaj za­glą­da. Tym bar­dziej, że link do tego wątku po­szedł w "in­ter­net sze­ro­ki". Warto więc może po­my­śleć dwa razy, zanim się coś na­pi­sze i brać od­po­wie­dzial­ność za swoje słowa, bo one tutaj wiszą i nie wy­glą­da­ją naj­le­piej.

fa­jow­sko, że wici ro­ze­szły się w sze­ro­kim świe­cie, bez na­zwisk, same nicki, hm... tak sobie wy­obra­żam wy­da­nie spe­cjal­ne: ano­ni­mo­wi au­to­rzy i kon­kurs na SMS: Kto sko­ja­rzy na­zwi­sko au­to­ra z nic­kiem otrzy­ma pre­nu­me­ra­tę kwar­tal­ną!

Per­so­nal­ne spię­cia, do któ­rych do­szło w trak­cie i po za­koń­cze­niu kon­kur­su, czyta się znacz­nie le­piej niż któ­ry­kol­wiek z  kon­kur­so­wych tek­stów. Na­ucz­cie się rów­nie au­ten­tycz­nie od­da­wać emo­cje w opo­wia­da­niach, a świe­tla­na przy­szłość przed wami.

Ba­ra­nek wiesz, jak z kimś ga­dasz twa­rzą w twarz, to jest mo­du­la­cja głosu, mina, itp. itd. Wy­czu­jesz o co part­ne­ro­wi cho­dzi. Tutaj tylko suchy napis, cza­sem trud­no wy­czuć in­ten­cje pi­szą­ce­go, stad taka od­po­wiedź. Miło mi, że tak są­dzisz o sadze Bolka :)

gwi­do­n2, po­sta­ram się.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Ano, bo wi­dzisz, Fa­so­let­ti, mnie też tro­chę bra­ku­je mor­do­bi­cia. Dzie­się­ciu fi­lo­zo­ficz­nych tek­stów o tym czy lep­sze są flaki z ole­jem, czy olej z fla­ka­mi, a może olej we fla­kach, nie znio­sę.

siu­dec­ma­rek: z tego, co widzę, a prze­czy­ta­łam wszyst­kie ko­men­ta­rze, kon­tro­wer­sje wzbu­dza fakt, że prawo de­cy­do­wa­nia po­zo­sta­wio­no loży. Tak na­praw­dę na pod­sta­wie wy­po­wie­dzi dj jajko nawet nie można wy­wnio­sko­wać, czy re­dak­cja za­po­zna­ła się z pra­ca­mi. A nie­ste­ty, wyrok loży nie­ko­niecz­nie musi być wła­ści­wy. Sza­nu­ję ich za to, że po­świę­ca­ją swój czas, ale to praw­da, co ktoś na­pi­sał: je­dy­nym kry­te­rium jakie obo­wią­zu­je przy wej­ściu do loży jest tak na­praw­dę ak­tyw­ność. Po raz pierw­szy w życiu spo­ty­kam się z kon­kur­sem, w któ­rym na­gro­dą jest de­biut, czy też szan­sa na niego, gdzie je­dy­ny­mi ju­ro­ra­mi jest kilka przy­pad­ko­wych osób. Żeby było jasne, nie chcę tu ob­ra­zić człon­ków loży - ale prze­cież to tacy sami użyt­kow­ni­cy jak inni, spę­dza­ją­cy po pro­stu wię­cej czasu na por­ta­lu. Dla­cze­go ich głos ma być je­dy­nym, który się liczy? Nie wzię­to pod uwagę opi­nii in­nych uży­tow­ni­ków, nie wia­do­mo, czy re­dak­cja czy­ta­ła opo­wia­da­nia z eli­mi­na­cji, nie uza­sad­nio­no wer­dyk­tu. To nie jest kon­kurs w stylu ko­smo­ko­mi­ki czy wam­pi­re­zy, gdzie za wy­gra­ną do­sta­je się książ­kę. Gra to­czy­ła się o więk­szą staw­kę i w tym wy­pad­ku chyba nie po­win­no się opie­rać li i je­dy­nie na gło­sach człon­ków loży. Jak dla mnie wy­glą­da to tro­chę nie­po­waż­nie;)

A do re­dak­cji sza­cu­nek mam i je­stem go­to­wa dać im owa­cje na sto­ją­co za samą ini­cja­ty­wę;p

Na ko­niec - ja w grun­cie rze­czy w dużej mie­rze z wy­bo­ra­mi Loży się zga­dzam, może oprócz ba­azy­la i Fa­so­let­tie­go, któ­rych tek­sty mi się nie po­do­ba­ły wcale, ale to kwe­stia gustu. I nie je­stem też ura­żo­ną uczest­nicz­ką, bo w eli­mi­na­cjach nie bra­łam udzia­łu;p
W pełni po­pie­ram ipo­mysł, ale jed­nak wy­ła­nia­nie lau­re­atów po­win­no chyba wy­glą­dać tro­chę ina­czej. Choć nawet jeśli dalej bę­dzie to wy­glą­dać w ten spo­sób, to i tak naj­waż­niej­sze, że NF w ogóle wy­cho­dzi z taką ini­cja­ty­wą, dając szan­sę de­biu­tan­tom.

@siu­dec­ki­ma­rek, nie strasz ludzi tym" iściem wątku w świat" ;) Pi­szesz jakby ro­ze­gra­ły się tu sceny co naj­mniej dan­tej­skie, a to tylko nor­mal­na dys­ku­sja (i to nie­zbyt ostra w po­rów­na­niu do tego, co cza­sa­mi wy­pra­wia się w HP i pod opo­wia­da­nia­mi). Każdy ma prawo wy­ra­zić swoje zda­nie i tyle.

A wra­ca­jąc do te­ma­tu. Mnie rów­nież bar­dzo cie­szy, że re­dak­cja zde­cy­do­wa­ła się na taki, bądź co bądź, od­waż­ny krok, który po­zwo­li kilku uta­len­to­wa­nym oso­bom za­de­biu­to­wać w druku. Mam na­dzie­ję, że wy­da­nie eli­mi­na­cyj­ne sta­nie się ko­mer­cyj­nym suk­ce­sem i otwo­rzy drogę dla ko­lej­nych ta­kich akcji. Z dru­giej jed­nak stro­ny nie na­le­ży de­mo­ni­zo­wać faktu, że kilku bar­dzo do­brych i lu­bia­nych au­to­rów tym razem się nie za­kwa­li­fi­ko­wa­ło. Tak sobie myślę, że co ma wi­sieć nie uto­nie i taki Efe­re­lin Rand na przy­kład prę­dzej czy póź­niej też wy­lą­du­je na pa­pie­rze.

Dla­te­go ciesz­my się szczę­ściem tych, któ­rym się udało i trrzy­maj­my kciu­ki za po­zo­sta­łych, któ­rych chwi­la chwa­ły też pew­nie wkrót­ce na­dej­dzie :)

siu­dec­ki­mar­ku, otóż to, pi­szesz jakby co­najm­niej ob­ra­ża­no Re­dak­cję i Lożę. Za­sta­nów się co pi­szesz na przy­szłość i czy­taj z uwagą. Gra­tu­lu­ję za­słu­żo­nym wy­ło­nio­nym zwy­cięz­com i wy­ra­żam ubo­le­wa­nie, że Re­dak­cja nie czy­ta­ła KAZ­DE­GO opka eli­mi­na­cyj­ne­go oso­bi­ście. (a przy­naj­mniej ja tak ro­zu­miem  słowa: "Po re­dak­cyj­nej dys­ku­sji po­sta­no­wi­li­śmy nie zmie­niać wer­dyk­tu Loży, jej zo­sta­wia­jąc prawo de­cy­do­wa­nia"). Bo jak ktoś słusz­nie za­uwa­żył to nie jest kon­kurs z na­gro­da książ­ko­wą w tle. Myślę, ze dla każ­de­go z tych au­to­rów to bar­dzo duże emo­cje , ogrom­na szan­sa i wy­róż­nie­nie. I do­dat­ko­wo świa­do­mość, ze Re­dak­cja ich wy­bra­ła. Plus Loża, czy­tel­ni­cy.  Acz­kol­wiek jed­nak od Re­dak­cji za­le­ży czy ujrzą świa­tło dzien­ne. I chwa­ła Re­dak­cji za po­mysł i danie szan­sy. Więc niech się nie roz­pi­su­ją "nie­emo­cjo­nal­ni ob­ser­wa­to­rzy", ze nie ro­zu­mie­ją po­sta­wy tu dys­ku­tu­ją­cych, zwłasz­cza jeśli pod­kre­śla­ją swoje nie­emo­cjo­nal­ne po­dej­ście do te­ma­tu.
Po­wo­dze­nia!

"Więc niech się nie roz­pi­su­ją "nie­emo­cjo­nal­ni ob­ser­wa­to­rzy", ze nie ro­zu­mie­ją po­sta­wy tu dys­ku­tu­ją­cych"

ago­zga­go, ra­czy­ła­byś mnie z łaski swo­jej nie uci­szać. Wy­ra­zi­łem swoje zda­nie, tak jak każdy w tym wątku.

Po­dob­nie jak ja wcze­śniej. I wo­la­ła­bym żeby do­kład­nie czy­ta­no co się pisze. Z łaski swo­jej.

Przy­kro mi, ago­zga­go, że nie po­cią­gnę z tobą tej dys­ku­sji. Swoje już po­wie­dzia­łem.

O na bogów... Ale im­pre­za ;D

Dzi­wisz się, Rhei?

Ja sie trosz­kę dzi­wię :(

No faj­nie. Czyli loża, która jak wy­ni­kło ostat­nio, ty­pu­je na za­sa­dzie "to mi się po­do­ba a to nie" miała głos de­cy­du­ją­cy a Re­dak­cja nawet nie prze­czy­ta­ła wszyst­kich opo­wia­dań. Nie wiem, czy moje aku­rat zna­la­zło się w gro­nie tych, które zo­sta­ły szczę­śli­wie przez Re­dak­cję prze­czy­ta­ne czy nie, ale czuję się, de­li­kat­nie mó­wiąc, zlek­ce­wa­żo­na. Uprzej­mie pro­szę o usu­nię­cie mo­je­go opo­wia­da­nia eli­mi­na­cyj­ne­go ("Po­dróż na pla­ne­tę Raj") ze stro­ny NF i za­wie­szam tu­tej­szą dzia­łal­ność na czas bli­żej nie­okre­ślo­ny.

No dobra, ale Bella to chyba prze­sa­dzi­ła, strze­la­jąc focha* ;)
Nie­waż­ne.

Nie ro­zu­miem, czemu znaj­du­ją się osoby, pró­bu­ją­ce uci­szać ludzi. Nie ro­zu­miem też, dla­cze­go te same osoby przy­po­mi­na­ją na każ­dym kroku, że to je­dy­nie z do­brej woli re­dak­cji te eli­mi­na­cje się od­by­ły, że dają sza­snę, że nie mu­sie­li... Prze­cież my to wszyst­ko wiemy. 
Pro­ble­mem jest to, że wielu ludzi wią­za­ło z Eli­mi­na­cja­mi na­dzie­ję na swój upra­gnio­ny de­biut w NF, i mają prawo czuć się po­trak­to­wa­ne olew­czo. Po­dob­nie jak kilka in­nych osób, mar­nu­ją­cych swój czas na krót­kie re­cen­zje każ­de­go opo­wia­da­nia eli­mi­na­cyj­ne­go, któ­rych głosy - zdaje się - kom­plet­nie zi­gno­ro­wa­no. Nie wy­bie­ra­ła re­dak­cja, nie kie­ro­wa­no się opi­nia­mi szer­szej grupy, a los tak waż­ne­go kon­kur­su po­wie­rzo­no gru­pie przy­pad­ko­wych osób. Nie cho­dzi mi o to, że nie po­do­ba mi się Loża, bo tej za­wsze bro­ni­łem. Rzecz w tym, że tym razem to nie do niej po­win­na de­cy­zja na­le­żeć.

Zanim się po­ja­wi ktoś oskar­ża­ja­cy mnie o roz­go­ry­cze­nie, bo prze­cież bra­łem udział w Eli­mi­na­cjach... Ja aku­rat od po­cząt­ku wie­dzia­łem, że żad­nych szans nie mam, z opo­wia­da­niem na­pi­sa­nym "na ko­la­nie" na kilka go­dzin przed koń­cem czasu. Dla­te­go trak­tuj­cie mnie jak osobę "z boku" bo tak też się czuję. 

* W sumie to ja już wcze­śniej na­pi­sa­łem mejla do Dj Jajko z proś­bą o usu­nię­cie wszyst­kich moich opo­wia­dań z wi­try­ny. Nie, nie dla­te­go, że się ob­ra­zi­łem, ale dla­te­go, że żadne z nich nie wy­glą­da tak jak­bym chciał, a mam na­dzie­ję coś wię­cej z nich w przy­szło­ści  wy­ci­snąć. Tzn. z po­my­słów.

Mi­łe­go ty­go­dnia pra­cu­ją­ce­go moi dro­dzy :D

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Swego czasu byłem mo­de­ra­to­rem na pew­nej stro­nie po­zwa­la­ją­cej mło­dym lu­dziom roz­wi­jać się li­te­rac­ko. Sam się tam wiele na­uczy­łem. Nie je­stem świet­nym pi­sa­rzem ani ge­nial­nym re­cen­zen­tem. Je­stem sobie czło­wie­kiem, który prze­czy­tał kilka ty­się­cy po­wie­ści, re­por­ta­ży, wier­szy... Nic wię­cej, mniej rów­nież nie. Nie rosz­czę sobie prawa do racji i praw­dy. Czy­tam i oce­niam bo zgło­si­łem się kilka mie­się­cy temu i od tych kilku mie­się­cy czy­tam każde opo­wia­da­nie, które się tu znaj­dzie. Rzad­ko daję ko­men­ta­rze, za co prze­pra­szam, cza­sem z braku czasu, a cza­sem ze stra­chu przed tym co dzie­je się tu jak i w in­nych wąt­kach. I wła­śnie to roz­sa­dzi­ło por­tal, o któ­rym wspo­mnia­łęm na po­cząt­ku. Bez­sen­sow­ne wa­śnie. Mam na­dzie­ję, że na­uczy­my się sie­bie słu­chać i sza­no­wać. Kon­kre­ty­zu­jąc jed­nak prze­kaz - prze­czy­ta­łem wszyst­kie opo­wia­da­nia eli­mi­na­cyj­ne, oraz wszyst­kie re­cen­zje użyt­kow­ni­ków w od­po­wied­nim wątku i bar­dzo wzią­łem je sobie do serca pod­czas wy­bo­rów. Nie wszyst­kie moje oso­bi­ste typy zna­la­zły się w owej dzie­siąt­ce, jed­nak z ogól­ne­go ob­ra­zu je­stem za­do­wo­lo­ny. Co do Efe­re­li­na i Se­le­ny, a także in­nych świet­nych twór­ców: za­rę­czam, że dobre pi­sar­stwo za­wsze się tu obro­ni i wcze­śniej czy póź­niej zo­sta­nie do­ce­nio­ne. Rzad­ko to robię ale tym razem zdra­dzę, że to moje typy na ten mie­siąc, jeśli cho­dzi o wy­róż­nie­nia. Takie mie­sięcz­ne wy­róż­nie­nie też może być drogą do pu­bli­ka­cji. Na ko­niec chciał­bym za­uwa­żyć, że sam nie pu­bli­ko­wa­łem wła­ści­wie nic odkąd je­stem w Loży, o ile się nie mylę, żeby było jak naj­spra­wie­dli­wiej jeśli cho­dzi o typy. Tak na zaś. Nie dla­te­go, że ocze­ku­ję wy­gra­nej w czym­kol­wiek. To się jed­nak zmie­ni, bo, jak widzę, nie ma to zna­cze­nia w żad­nym stop­niu. Czas pod­dać się kry­ty­ce! Wtedy do­pie­ro bę­dzie spra­wie­dli­wie! :)

Ps 1: Jeśli kto­kol­wiek ma ja­kie­kol­wiek wąt­pli­wo­ści czy za­strze­że­nia w związ­ku z moją osobą po­kor­nie wy­słu­cham i po­sta­ram się sko­ry­go­wać swoje po­czy­na­nia, lub ro­dzaj ak­tyw­no­ści na stro­nie.

Ps 2: WSZYST­KIM ZWY­CIĘZ­COM GRA­TU­LU­JĘ! ZA­SŁU­ŻY­LI­ŚCIE NA WY­RÓŻ­NIE­NIA PO STO­KROĆ!

Po­zdra­wiam z mi­ło­ścią :)

M.

Jakis czas temu ogło­szo­no wer­dykt na po­wieść dla Nf, w któ­rym star­to­wa­ły dwie moje po­wie­ści. Zadna nie wy­gra­ła. Czy zatem mam z tego po­wo­du zabic są­sia­da? Nie. Al­bo­wiem jak mówi Pismo - Ostat­ni będą pierw­szy­mi.
Wciąż nie ro­zu­miem dla­cze­go, ci któ­rzy do­brze piszą nie walą wprost do re­dak­cji? Poza tym zdaje się, że nie wszy­scy z no­mi­no­wa­nych pójdą do druku, wy­star­czy by ktoś lu­bu­ją­cy się w dłuż­szej for­mie na­kre­ślił coś wy­bit­ne­go na 100 tys. zna­ków. 

nie­ko­niecz­nie, wy­star­czą pro­ste ra­chun­ki, 10x 25k-45k zna­ków = 250-450k zna­ków, czyli ...?

Sko­ja­rze­nia są oczy­wi­ste, jak bę­dzie wię­cej zna­ko­mic­kich tek­stów an­to­lo­gia NF sta­nie się rze­czy­wi­sto­ścią.

Po raz ko­lej­ny, w imie­niu wy­brań­ców, pro­szę re­dak­cję o dwie rze­czy:

- uzu­peł­nie­nie listy o na­zwi­ska

- do­kle­je­nie srebr­nych pió­rek

UWAGA, UWAGA!

Re­dak­cja wsłu­cha­ła się w głosy użyt­kow­ni­ków. De­li­be­ro­wa­lim, de­li­be­ro­wa­lim, i wy­de­li­be­ro­wa­lim, że opo­wia­da­nie Efe­re­lin Rand do­łą­czy do grona wy­róż­nio­nych. To się chyba na­zy­wa "On po­pu­lar de­mand";)


Ho ho! Grat­ki, Efe­re­lin ;)
Mam na­dzie­ję, że tro­chę ze­psu­ta at­mos­fe­ra nie znie­chę­ci re­dak­cji do po­my­słu, bo jest świet­ny. Teraz wszyst­ko w rę­kach wy­brań­ców - żeby na­pi­sa­li wy­bit­ne opo­wia­da­nia - i ku­pu­ją­cych - żeby ich było jak naj­wię­cej.
Byle do je­sie­ni!

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

Nie­sa­mo­wi­te, na­praw­dę je­stem pod wra­że­niem. :D

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

No i git:)

Dzię­ku­ję Re­dak­cji za wy­róż­nie­nie.

Przede wszyst­kim jed­nak chciał­bym po­dzię­ko­wać Wam ko­le­żan­ki i ko­le­dzy za głosy wspar­cia i uzna­nia.
Jest mi bar­dzo miło i obie­cu­ję nie za­wieść Wa­sze­go za­ufa­nia. Jesz­cze raz dzię­ku­ję.

Kurde, aż mi się łezka wzru­sze­nia w ką­ci­ku oka za­krę­ci­ła. ;)

Po­zdra­wiam.

By za­cho­wać pa­ry­tet płci warto jesz­cze po­du­mać nad przed­sta­wi­ciel­ką płci pięk­nej. Dwu­sna­stu gniew­nych, zdol­nych i peł­nych za­pa­łu.
Zatem rzu­cam się jak Rej­tan i wrzesz­czę: SE­LE­NA!!!

nikt wtedy nie powie, że ci od Loży są po­szko­do­wa­ni, samo zło ico­tyl­ko.

Jakże wspa­nia­łe wie­ści!

Bar­dzo się cie­szę Efe­re­lin! I gra­tu­lu­ję bo się na­le­ży!

M.

Gra­tu­la­cje, teraz przed Tobą ol­brzy­mia od­po­wie­dzial­ność. Zrób mi przy­słu­gę i wy­smaż coś na­praw­dę nie­sa­mo­wi­te­go.

Juhu!

Brawo re­dak­cjo :D
W takim razie ja nie mam nic wię­cej do po­wie­dze­nia, gra­tu­lu­ję traf­ne­go wy­bo­ru.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Do peł­ne­go szczę­ścia użyt­kow­ni­ków bra­ku­je jesz­cze jed­nej rze­czy: usu­nię­cia ba­azy­la z listy, bo we­dług was zna­lazł się tam przy­pad­ko­wo, albo za ro­bie­nie szumu na por­ta­lu, albo po zna­jo­mo­ści, bo tekst eli­mi­na­cyj­ny jest zbyt slaby, prze­cież otrzy­mał naj­niż­sze noty i ani razu nie zo­stał wy­mie­nio­ny przez ko­go­kol­wiek jako in­te­re­su­ją­cy, więc wyjdę wszyst­kim moim "fanom" na­prze­ciw i re­zy­gnu­je.
Nie strze­lam żad­ne­go focha, pi­sa­nie jest tylko formą roz­ryw­ki, lubię cza­sem coś sobie skrob­nąc poza oczy­wi­stą rze­czy­wi­sto­ścią, więc pew­nie cza­sem wrzu­cę krót­ki tekst na por­tal. Nie wiążę też z pi­sa­niem żad­nych po­waż­nych pla­nów, co nie­uchron­nie dys­kry­mi­nu­je mnie jako po­ten­cjal­ne­go pi­sa­rza. Niech ko­rzy­sta­ją ci, któ­rzy marzą o sła­wie, bo­agc­twie ico­tyl­ko.
Mam na­dzie­ję, że za­cho­wa­my wła­ści­we po­cząt­ko­we po­ro­por­cje naj­lep­szych wa­szym zda­niem za­kwa­li­fi­ko­wa­nych tek­stów.
Po­wo­dze­nia życzę wszyst­kim bez wy­jąt­ku w tak fra­pu­ją­cym i peł­nym emo­cji pi­sar­skim rze­mio­śle.

Ko­rzy­sta­jąc z prze­rwy w, par­don, clu­ster­fuc­ku, który się wy­two­rzył (wspa­nia­le, że Efe­re­lin jed­nak do­stał szan­sę - dla mnie to ści­sły top tu­tej­szych au­to­rów i ki­bi­cu­ję mu strasz­nie; ale sam fakt, że mu­sia­ło się to odbyć w dro­dzę wy­jąt­ku i w ta­kich a nie in­nych oko­licz­no­ściach chyba do­wo­dzi, że kon­wen­cja Eli­mi­na­cji nie była naj­szczę­śliw­szym wy­bo­rem) chcia­łem zło­żyć spóź­nio­ne gra­tu­la­cje wszyst­kim wy­róż­nio­nym. Staw­ka jest mocna i są w niej au­to­rzy, któ­rym od bar­dzo dawna na­le­ży się więk­sze wy­róż­nie­nie ( i moi pry­wat­ni fa­wo­ry­ci).

Do piór, Pa­no­wie i Panie, i żeby jak naj­wię­cej z was tra­fi­ło fi­nal­nie do nu­me­ru!

Ba­azyl, z tym bo­gac­twem to tro­chę prze­sa­dzasz. Je­dy­nie pro­mil obec­nych i pu­bli­ku­ją­cych na tym por­ta­lu zaj­mie się za­wo­do­wo pi­sar­stwem. Resz­cie pi­sa­na jest rola gwiazd jed­ne­go, może dwóch se­zo­nów. Po pro­stu zbyt dużo chęt­nych, zbyt wiele do­brych au­to­rów i zbyt mało czy­ta­ją­cych. Je­że­li nie masz sił i woli, to mo­że­my wspól­nie coś opra­co­wać do NF. Ja biorę kase (bę­dzie na lody i kino dla dzie­cia­ków), a ty pu­bli­ku­jesz pod swoim na­zwi­skiem. Co ty na to ;).

No to gra­tu­la­cje da Efe­re­li­na :)

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Ro­bertZ, albo kino, albo lody. Na wszyst­ko może Ci nie wy­star­czyć :)

Ba­azyl, Ty się nie wy­głu­piaj! Nie spo­dzie­wa­łem się, że ktoś taki ule­gnie gar­st­ce nie­za­do­wo­lo­nych użyt­kow­ni­ków, któ­rej tylko wy­da­je się, że jest więk­szo­ścią. To za­le­d­wie kilka lub kil­ka­na­ście osób, ko­men­tu­ją­cych tutaj wszyst­kie opo­wia­da­nia i wy­pi­su­ją­cych swoje typy (takie małe kółko wza­jem­nej ad­o­ra­cji i po­kle­py­wa­nia się po ple­cach). A co z całą resz­tą za­re­je­stro­wa­nych? (ponad 3200 luda, nawet gdyby za­ło­żyć, że z po­ło­wy tych kont nikt nie ko­rzy­sta, to mamy 1600).

Mi się tekst ba­azy­la po­do­ba i uwa­żam, że Autor ten po­wi­nien pisać do druku. Jak widać Loża po­dzie­la moje po­glą­dy. Nie po­dzie­la­ją ich tylko ci, któ­rzy tu we wszyst­kich wąt­kach naj­gło­śniej krzy­czą. Nie ule­gaj­my krzy­ka­czom! Amen.

Troll? :O

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

beryl, nie wtrą­caj się, może ba­azyl roz­ma­wia sam ze sobą. Nie pierw­szy w sumie raz. Cie­ka­we kto kogo prze­ko­na.

I to by bylo na tyle, je­ze­li cho­dzi o nie­za­wi­slosc Jury i po­wa­ge tego kon­kur­su. Kilku krzy­ka­czy wy­krzy­cza­lo ko­lej­na no­mi­na­cje. A co z szan­sa­mi de­biu­tu dla tych, kto­rzy pisza do­brze, ale nie maja na tej stro­nie wy­szcze­ka­nych ako­li­tow? Albo honor nie po­zwa­la im wy­klo­cac sie o swoje opo­wia­da­nia, jak Efe­re­lin Rand?
Glupi byl po­mysl kon­kur­su z wrzu­ca­niem eli­mi­na­cyj­nych opo­wia­dan na stro­ne, ku­rio­zal­na de­cy­zja o ze­pchnie­ciu de­cy­zji na Loze, ale tym po­my­slem Re­dak­cja chyba prze­szla juz sama sie­bie. Tek­stow z kon­kur­su na po­wiesc tez nikt nie czy­tal, a roz­strzy­gnie­to go na po­dob­nej za­sa­dzie? Wie­rzyc sie nie chce, ze takie rze­czy wy­ra­bia­ja sie w po­wa­znym mie­siecz­ni­ku li­te­rac­kim.

Skan­dal.

ba­ran­ku, wcale bym się nie zdzi­wił. Ufam jed­nak, że tym razem za­cho­wa się jak męż­czy­zna i nie zmie­ni swo­jej de­cy­zji. Nie żebym ją po­pier­dał, bo na jego miej­scu ina­czej spró­bo­wał­bym prze­ko­nać nie­przy­chyl­nych mu ludzi do sie­bie, ale słowo się rze­kło.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

@ Anqo­uele­me

1)Uwa­żam się za jedną z osób, które naj­moc­niej bro­ni­ły Efe­re­li­na. W życiu fa­ce­ta nie spo­tka­łem, nigdy nie wsze­dłem z nim w żaną in­te­rak­cje na stro­nie, która bym w ja­ki­kol­wiek spo­sób za­pa­mię­tał. Nie mam ani jed­ne­go do­bre­go po­wo­du, żeby go bro­nić poza (na­zwij­my to tak) es­te­tycz­nym. Pew­nie, za­wsze po­zo­sta­je moż­li­wość, że bro­nie go, bo wy­gla­da to ład­niej niż gdy­bym bro­nił sie­bie. Ale co z tymi, któ­rzy nie brali udzia­łu? Nie sa­dzisz, że to co ty na­zy­wasz krzy­kac­twem jest po­por­stu za­an­ga­żo­wa­niem?

Na mar­gi­ne­sie po­wiem też, że nigdy nie awan­tu­ro­wa­łem się ani prze­ciw loży i ani prze­ciw re­dak­cji w żad­nym z wąt­ków. Zdzi­wie się jeśli kto­ko­li­wek ko­ja­rzył moj nik przed eli­mi­na­cja­mi. 

2) Zwróć uwagę, że wszyst­kich wy­róż­nio­nych czeka jesz­cze we­wnętrz­na se­lek­cja. Jeśli tekst Efer­li­na (nie byłu już trud­niej­szy ników?) prze­szedł tylko dzie­ki bicu piany, to się zwy­czaj­nie tam nie obro­ni. To dzia­ła też w drugą stro­nę. Zwy­cię­scy z "pierw­sze­go rzutu" też muszą się wy­ka­zać.

3) Zwróć uwagę, że ca­łe­go pro­ble­mu nie było by gdyby Re­dak­cja po­rząd­nie uzasd­ni­ła swój wybór. Nikt z nas nie obu­rzy się tym, że byli lepsi. Źle przyj­mu­je­my, to że nie mamy pew­no­ści czy w ogóle zo­sta­li­śmy uczci­wie oce­nie­ni.


 

An­go­uele­me, le­piej się nie wy­po­wia­daj, bo też zo­sta­niesz trol­lem. Z nimi się trze­ba zga­dzać, albo nie pisać wcale.

Jam Ła­si­ca! Tj. chcia­łem na­pi­sać krzy­kacz :P.

Nie wiem jak in­nych, ale mnie to miano nie ob­ra­ża, nawet się cie­szę, bo to zna­czy, że są tacy, któ­rzy z moim gło­sem (krzy­kiem?) się liczą ;).

Dro­ma­der z nami (cho­ciaż nie wiem, czy ktoś się tutaj z moimi po­glą­da­mi, tu­dzież ze mną utoż­sa­mia) nie trze­ba się zga­dzać. My po pro­stu mamy rację, a resz­ta jest naj­zwy­czaj­niej w błę­dzie.Re­dak­cja była w błę­dzie, ale de­li­be­ro­wa­li i po­gląd błęd­ny wy­mie­ni­li na praw­dzi­wy, je­dy­ny słusz­ny.

Oczy­wi­ście mo­że­cie pisać (Ci, któ­rzy utoż­sa­mia­ją się z ludź­mi nie ma­ją­cy­mi racji) to co chce­cie, nikt nie broni. No ale trze­ba się li­czyć z tym, że my, jako po­rząd­ni oby­wa­te­le bę­dzie­mi pleć nie­praw­dość.

Po­zdra­wiam,
Snow :D 

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

Ri­gan­te, ja nie do­cie­kam czy ktos krzy­czal za tym czy innym opkiem, bo cho­dzi z jego au­to­rem na piwo, czy wy­lacz­nie dla­te­go, ze za­chwy­cil go styl i fa­bu­la. To nie­istot­ne. Istot­ne jest to, ze re­dak­cja naj­pierw zlo­zy­la roz­strzy­gnie­cie kon­kur­su w rece kilku uzyt­kow­ni­kow swo­je­go por­ta­lu (trud­no ich prze­ciez uznac za re­pre­zen­ta­cje nie tylko ogolu czy­tel­ni­kow NF, ale nawet tego forum), a na­step­nie dala sobie na­rzu­cic zmia­ne wer­dyk­tu w dro­dze awan­tu­ry na tymze por­ta­lu. Wer­dyk­ty Jury w po­wa­znych kon­kur­sach li­te­rac­kich po­win­ny byc jak wy­ro­ki Rady Me­dr­cow Izra­ela. Tajne, nie­za­wi­sle, nie­od­gad­nio­ne i nie­zmien­ne. A w taki spo­sob to mozna roz­strzy­gac kOn­KuR­s1k1 na fo­rach dla blo­ga­sek. Kto po­wa­zny be­dzie bral udzial w kon­kur­sach NF, kiedy o jego zwy­cie­stwie lub prze­gra­nej ma de­cy­do­wac pare przy­pad­ko­wych osob z forum? Ja nie twier­dze, ze wy­gra­ly opo­wia­da­nia zle, ale spo­sob w jaki wy­gra­ly wola o po­mste do nieba. Do­brych au­to­row jest wielu, wiec kon­kur­sy po­win­no trak­to­wac sie po­wa­znie.

@An­go­uele­me, py­ta­nie tylko, czy tutaj się szuka wiel­kich ta­len­tów i przy­szłych pi­sa­rzy, czy tylko chce się wydać ksią­żecz­kę z opo­wia­da­nia­mi użyt­kow­ni­ków por­ta­lu, którą kupią... użyt­ko­wi­cy por­ta­lu? Sami sobie na to py­ta­nie od­po­wiedz­cie.

Ktoś się orien­tu­je ilu mof­fi­sów funk­cjo­nu­je obec­nie na por­ta­lu.

Bel­la­trix 2011-05-09 00:40

No faj­nie. Czyli loża, która jak wy­ni­kło ostat­nio, ty­pu­je na za­sa­dzie "to mi się po­do­ba a to nie" miała głos de­cy­du­ją­cy a Re­dak­cja nawet nie prze­czy­ta­ła wszyst­kich opo­wia­dań. Nie wiem, czy moje aku­rat zna­la­zło się w gro­nie tych, które zo­sta­ły szczę­śli­wie przez Re­dak­cję prze­czy­ta­ne czy nie, ale czuję się, de­li­kat­nie mó­wiąc, zlek­ce­wa­żo­na. Uprzej­mie pro­szę o usu­nię­cie mo­je­go opo­wia­da­nia eli­mi­na­cyj­ne­go ("Po­dróż na pla­ne­tę Raj") ze stro­ny NF i za­wie­szam tu­tej­szą dzia­łal­ność na czas bli­żej nie­okre­ślo­ny.

Tak wła­śnie Bello, wła­śnie dla­te­go nie wy­gra­łaś. Nie za­po­mnij po­wie­dzieć ko­le­żan­kom. :)

mof­fis się ostat­nio złą­czył w uści­sku z ba­azy­lem, jako jeden user!

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Gra­tu­lu­ję, Efe­re­lin. Cze­kam na opo­wia­da­nie z nie­cier­pli­wo­ścią!

Nie prze­sa­dzaj, ba­ran­ku. An­go­ule­me była w pierw­szej Loży, więc to żadne mul­ti­kon­to. :) Co do in­nych, to po każ­dym kon­kur­sie (a nawet przy każ­dym bar­dziej go­rą­cym te­ma­cie) po­ja­wia­ją się takie efe­me­ry­dy, o któ­rych nikt wcze­śniej nie sły­szał, ale które dys­ku­tu­ją tu jakby zęby na por­ta­lu zja­dły. :D Nic nie po­ra­dzisz. Po­zo­sta­je tylko współ­czuć, że komuś brak cy­wil­nej od­wa­gi wziąć od­po­wie­dzial­ność za to co pisze.

Zico :D :D
 "Co do in­nych, to po każ­dym kon­kur­sie (a nawet przy każ­dym bar­dziej go­rą­cym te­ma­cie) po­ja­wia­ją się takie efe­me­ry­dy, o któ­rych nikt wcze­śniej nie sły­szał, ale które dys­ku­tu­ją tu jakby zęby na por­ta­lu zja­dły. :D"
Roz­bra­ja­ją­co praw­dzi­we...

Zico, mnie cho­dzi­lo o Dro­ma­de­ra. Dziw­nie zna­jo­me tek­sty za­po­da­je.
dj Jajko, ja wiem, że mof­fis i ba­azyl to jedno. Za­sta­na­wiam się tylko ilu jesz­cze jego jest.

Gra­tu­la­cje dla wszyst­kich lau­re­atów! Na pewno kupię ten numer. :D

Ja rów­nież:)

A Ty Ba­azyl co? Jaj nie masz?? 
Jak się po­wie­dzia­ło A, to trze­ba po­wie­dzieć B.
A pro­pos Two­ich wąt­pli­wo­ści, to od­po­wiem póź­niej pod tek­stem. 

"Istot­ne jest to, ze re­dak­cja naj­pierw zlo­zy­la roz­strzy­gnie­cie kon­kur­su w rece kilku uzyt­kow­ni­kow swo­je­go por­ta­lu (trud­no ich prze­ciez uznac za re­pre­zen­ta­cje nie tylko ogolu czy­tel­ni­kow NF, ale nawet tego forum), a na­step­nie dala sobie na­rzu­cic zmia­ne wer­dyk­tu w dro­dze awan­tu­ry na tymze por­ta­lu."

Gdyby sam krzyk skut­ko­wał wy­ró­znie­niem, do­da­li­by­śmy wię­cej niż jedno opo­wia­da­ie. W wątku po­ja­wi­ło się wię­cej nic­ków osób "nie­do­ce­nio­nych". Po­nie­waż tylu użyt­kow­ni­ków agi­to­wa­ło za ich tek­sta­mi, przyj­rze­li­śmy im się po­now­nie. Tylko Efe­re­lin Rand zo­stał "prze­pusz­czo­ny". Oso­bi­ście wciąż mam uwagi do tego tek­stu, które zresz­tą au­to­ro­wi prze­ka­za­łem. Czeka go sporo pracy. Słusz­ność na­sze­go wy­bo­ru zwe­ry­fi­ku­je ko­lej­ny etap.

Snow, trzy­mam Twoją stro­nę! Nasz głos jest je­dy­ny słusz­ny i nie­pod­wa­żal­ny.

A styl Dro­ma­de­ra i ba­azy­la jest po­dej­rza­nie po­dob­ny. Dziw­ne jest też to, że nagle znik­nął ba­azyl, za­czął pisać Dro­ma­der. Tro­chę mi szko­da ta­kich ludzi... Ale to nie temat na ten temat ;)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Efer­lin, GRA­TU­LU­JĘ! :D Nie przy­pusz­cza­łam, że moja "prze­po­wied­nia" sprzed kilku po­stów spraw­dzi się tak szyb­ko. Nor­mal­nie chyba otwo­rzę wła­sny biz­nes, jak wróż­ka z Two­je­go opo­wia­da­nia ;)

ba­azyl, Ty tu nie upra­wiaj mar­ty­ro­lo­gii, tylko na­pisz wy­cze­sa­ny tekst, który sku­tecz­nie za­mknie usta kry­ty­kom. Wiem, że po­tra­fisz, więc nie kry­guj się jak ura­żo­na pen­sjo­nar­ka i do ro­bo­ty ;) Wszy­scy już wiemy, że nie pi­szesz dla kasy i nie mu­sisz nic ni­ko­mu udo­wad­niać, ale szko­da by było zmar­no­wać taką fajną oka­zję. Jak sam na­pi­sa­łeś - to tylko za­ba­wa. Więc się baw :)

Taaa, a ba­azyl zaraz wróci i na­pi­sze, że jed­nak weź­mie udział w za­ba­wie, skoro tak go pro­si­my :D I potem bę­dzie co? Że użyt­kow­ni­cy chcie­li :P Aaa pfffft, idę na bro­war...

 

:D Czy­tam to wszyst­ko (ze sobą włącz­nie) i widzę ob­ra­zek z Ran­cza - filmu. Stoją chło­pi przed "gie­esem" i cze­ka­ją na wyj­ście wła­dzy. Zło­dzie­je wy­ko­rzy­stu­ją ich stą­pa­nie, sa­pa­nie i bez­rad­ność i krad­ną im do­by­tek w po­sta­ci wo­zó­wi z za­przę­ga­mi. Jeden z wła­ści­cie­li widzi to i krzy­czy: zło­dzie­je! Tego bra­ko­wa­ło tłu­mo­wi; w tej se­kun­dzie roz­le­ga się grom­kie skan­do­wa­nie: ZŁO-DZIE-JE!! ZŁO-DZIE-JE!! ZŁO-DZIE-JE!! W stro­nę wła­dzy rzecz jasna, nie w stro­nę zło­dziei...Sympatycz­ne czasy PRL po­ka­zu­ją, że jako naród się nie zmie­nia­my ;) :D. Nawet Eli­mi­na­cje po­tra­fią być ogniem za­pal­nym. I do­brze, stro­na NF tętni ży­ciem!

po­zdra­wiam wszyst­kich ser­decz­nie :D

mniam 2011-05-09 17:25
Aaa pfffft, idę na bro­war...
Za­bierz mnie ze sobą:D
Już mam dość tej mi­ga­ją­cej gwiazd­ki. 

Chodź, Se­le­na, upi­je­my się :D Będą nam migać po­trój­nie te gwiazd­ki, ale za to trud­niej bę­dzie w nie tra­fić :P

mniam 2011-05-09 17:31
Chodź, Se­le­na, upi­je­my się :D Będą nam migać po­trój­nie te gwiazd­ki, ale za to trud­niej bę­dzie w nie tra­fić :P

Hell, Yeah!! 

aga­zga­ga, nie wiem czy to do­brze, że na­ro­do­wa ener­gia znaj­du­je upust aku­rat w wa­śniach i zło­śli­wo­ściach :/

http://www.youtube.com/watch?v=w3HIEgQ43aY

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Dzię­ki Fas:)

:( Bro­war... ja za­pła­ci­łem 21 zło­tych kary w bi­blio­te­ce i ze zło­ści wła­śnie się upi­jam. Ktoś chęt­ny z Kra­ko­wa? :>

Daj­cie spo­kój ba­azy­lo­wi. Jego de­cy­zja. Chło­pak nie ma jaj. Jakby na mnie tak ga­da­no, jak my (w tym ja) teraz na niego, to bym się za­wziął i na­pi­sał dzie­ło, które za­mknę­ło­by krzy­ka­czom usta i wzbu­dzi­ło re­spekt  :P

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Fas to dobre było:) przy oka­zji gra­tu­lu­ję jesz­cze raz:)
I Tobie Efe­re­lin też:)

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

Fa­so­let­ti, udła­wił­bym się przez Cie­bie! Jako nad­gor­li­wy katol i fan Da­imo­sa ten fil­mik budzi moje sta­now­cze... tak!

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

I jak Was nie lubić? Mio­ta­ją­cych się use­rów, z ura­żo­nym ego (czyt.min. aga­zga­ga), cał­ko­wi­cie ob­ra­żo­ną sys­te­mem, Bellę, co rusz wtrą­ca­ją­ce­go 3 słowa, scep­tycz­ne­go Be­ry­la, scho­wa­ne­go za pa­gór­kiem Ba­azy­la, Zica, który prze­dzie­ra się przez gąszcz i ko­rzy­sta­jąc z oka­zji wrzu­ca re­kla­mę, a wszyst­ko to okry­te ta­bu­nem pia­chu z Efe­re­li­nem i Ba­azy­lem w tle, za­mglo­nym ob­ra­zem Loży i mil­czą­cą, bar­dzo wy­wa­żo­ną Re­dak­cję :DDD

Dobra, bo zaraz mnie zba­nu­ją :/ ;) :D. Też idę na piwo :O

"Też idę na piwo :O"

Je­eeee! jest im­pre­za :D

Ja nie je­stem scep­tycz­ny, mnie trud­no za­do­wo­lić!... Nie, to nie za­brzmia­ło naj­le­piej... ;]

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

A ja mam piwo w lo­dow­ce i ni­g­dzie nie muszę cho­dzić, o!
Ale mo­że­cie za­paść do mnie. Jeśli przy­pad­kiem, lub ce­lo­wo znaj­du­je­cie się aku­rat w Lu­bi­czu Gór­nym.

Ja wam dam im­pre­zę! ... beze mnie! :D Też idę po piwo, a co!

A ja do Trój­mia­sta za­pra­szam:) 

Swoja drogą, co jed­nak zna­czy roz­wój cy­wi­li­za­cji. Czło­wiek może siąść przy kom­pie i nie musi pić do lu­stra.

Taaa, mam po­mysł, zrób­my kon­fe­ren­cję na skype ;P

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

be­ry­lu, tutaj naj­le­piej ma ba­azyl. Oni nigdy nie są sam.

Heh, przy­po­mnie­li­ście mi, że tez mam piwo w lo­dów­ce. I zaraz po nie sko­czę.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Hmm, idę po ostat­nie.

Ba­ran­ku, nor­mal­nie nic, tylko po­zaz­dro­ścić mu swego mło­de­go, uta­len­to­wa­ne­go, do­brze ro­ku­ją­ce­go to­wa­rzy­stwa. I to nie jed­ne­go.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Piwa nie lubię, ale kie­li­szek zim­ne­go bia­łe­go winka to jest to ;)

Ja je­stem trzeź­wy i nie wiem czy się cie­szyć czy pła­kać :D

Chyba sobie her­ba­tę zro­bić :D

All about 22, a kto mówi o nie­trzeź­wo­ści? ;) My tu wszy­scy kur­tu­rar­ni je­ste­śmy ;P

Ran­fe­riel 2011-05-09  18:27
Piwa nie lubię, ale kie­li­szek zim­ne­go bia­łe­go winka to jest to ;)

Piwa nie lubi? Na po­hy­bel, spa­lić in­no­wier­czy­nię!

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Ooo asnie! trze­zi my są :P Wszy­y­y­y­y­y­yz­cy!

Ran­fe­riel, ja mogę Cię za­pro­sić na białe wino... Ko­man­dos. Bę­dzie ro­man­tycz­nie.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Nie lubię piwa (błeee) Za to białe wino lubię :P

Po­chwal­cie się co pi­je­cie. Ja mam Za­wier­cie Mio­do­we, beryl jak na razie Ko­man­do­sa.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Ja nie mam nic do picia... Ale mam pta­sie mlecz­ko i pącz­ki.

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

All_a­bo­ut - też idę po her­ba­tę :P a co. jak sza­leć to sza­leć. Miło się Was tu pod­glą­da, tak na mar­gi­ne­sie :P

it's time for war, it's time for blood, it's time for TEA

Tyle słod­kie­go. Pic ci się bę­dzie chcia­ło...

Fas, ja to w ogóle je­stem he­re­tycz­ka pod wie­lo­ma wzglę­da­mi ;P A piję teraz pysz­ne białe pół­wy­traw­ne Carl Jung, Schloss Bo­osen­burg :)
beryl, a ten ko­ma­dos to aby eko­lo­gicz­ny? ;)

Bę­dzie. Oj, bę­dzie. To sobie przy­nio­sę mój 0,85-li­tro­wy kubek mięty i po­pi­szę opo­wia­da­nie :)

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

Ewe­li­na...:D

Brawo, Efe­re­re­lin Rand! Super, bar­dzo się cie­szę, bo to naj­lep­sza no­wi­na dla mnie dzi­siaj po po­wro­cie z pracy :) Po­zdra­wiam

"Wszy­scy je­ste­śmy zwie­rzę­ta­mi, które chcą przejść na drugą stro­nę ulicy, tylko coś, czego nie za­uwa­ży­li­śmy, roz­jeż­dża nas w po­ło­wie drogi." - Phi­lip K. Dick

Ran­fe­riel W pew­nym sen­sie wszyst­ko po­wy­żej szklan­ki piwa to droga do nie­trzeź­wo­ści, ale to jesz­cze za­le­ży ja się ostro­gi mocno wbi­ja­ją, że sobie na taką me­ta­fo­rę po­zwo­lę :P
Au­brey­Be­ard­sley Ja nie lubię al­ko­ho­lu przy czy­ta­niu bo mi li­ter­ki z ekra­nu za­czy­na­ją z tymi na kla­wia­tu­rze dziw­ne rze­czy wy­czy­niać, ja­kieś ogni­ska roz­pa­la­ją, tańce, hu­lan­ki, swa­wo­le, a ja schi­zo­fre­nię muszę le­czyć. Wolę już po­zo­stać przy go­rą­cej her­ba­cie i her­bat­ni­kach :P

A, co wy my­sli­cie, że mam czas sie­dzieć cały czas na por­ta­lu? Czło­wiek po­le­zie gdzieś na ważne biz­ne­so­we spo­tka­nie i od razu spamy, flej­my i chla­nie po ką­tach. Oczy­wi­ście żar­to­wa­łem, a co nie mogę? Biorę przy­kład z samej Zie­lo­nej Góry...hyhy.


A tak poza wszyst­kim to je­stem za spa­le­nie na sto­sie piw­nych he­re­ty­ków! Toż to napój bogów! Do lin­czu! Do lin­czu!

Ba­azyl, le­piej na­pisz, co z tym tek­stem do nu­me­ru, bo moją cie­ka­wość wzbu­dzi­łeś :)

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

jakim tek­stem? Do ja­kie­go nu­me­ru? Pierw­sze sły­szę? To był jakis kon­kurs?

E, to wra­cam do pta­sie­go mlecz­ka.

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

a ja szu­kam szcze­nia­ków:P

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

http://demotywatory.pl/szukaj?q=s%C4%85+takie+wyrazy...

Od­bie­ga­jąc, kie­dyś po im­pre­zie w pracy, ko­le­ga roz­sy­łał maile na drugi dzień ;) :D, w ra­mach skru­chy. Tak mi się sko­ja­rzy­ło z roz­bie­ga­ny­mi li­ter­ka­mi all_a­bo­ut_22.
Wra­cam do tek­stów :)

Rany, czło­wiek wej­dzie raz na dzień i kiedy do­pi­sać czy od­po­wie­dzieć nie ma ;D
W każ­dym... cie­szy mnie, że Efe­re­lin do­łą­czył do szla­chet­nej listy

@ AdamKB, nie dziwi ;) Ale kto inny na­pi­sał co myślę ;)

mek­si­co 2011-05-09 19:32
a ja szu­kam szcze­nia­ków:P

na NF? 

beryl, a ten ko­ma­dos to aby eko­lo­gicz­ny? ;)

O ile siar­ka jest eko­lo­gicz­na, to tak ;)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Se­le­no:) gdzie tam?:P tak się mi jakoś na­su­nę­ło, wszy­scy jedzą i pija to ja sobie szcze­nia­ków szu­kam:)u mnie:P

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

Siar­ka to chyba aku­rat naj­mniej tok­sycz­ny ze skład­ni­ków tego po­rów­ny­wal­ne­go do am­bro­zji trun­ku. Go­rzej z tymi wszyst­ki­mi "E"... Ale wą­tro­ba nie szklan­ka, nie pęk­nie...

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

All_a­bo­ut - schi­zo­fre­nia schi­zo­fre­nią, ale na pewno jest we­se­lej, jak na ekra­nie się coś dzie­je, znacz­nie wię­cej fan­ta­sty­ki w fan­ta­sty­ce się nagle robi :P
aga­zga­ga - dobre ;)

it's time for war, it's time for blood, it's time for TEA

Fas, ja tam nie wiem, ale siar­kę za­wsze zo­sta­wiam. Bo mam na­dzie­ję, że toto takie co opada w tym winie na dno to siar­ka wła­śnie, a nie coś gor­sze­go.

No i Ran­fe­riel mi nie od­pi­sa­ła, a ja już przy­szy­ko­wa­łem dwie pysz­ne bu­tel­ki Ko­man­do­sa. Naj­lep­szy rocz­nik: kwie­cień 2011. I co mam, do mo­ni­to­ra to teraz wypić?

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Gdzie ku­pi­łeś ko­man­do­sa??

Pytam po­waż­nie. W Żab­kach już nie ma, przy­naj­mniej nie było 2 ty­go­dnie temu.

Al­ko­hol ła­go­dzi oby­cza­je^^

Clay, etap ko­man­do­sów, mo­car­nych byków, pa­ty­ków i ja­bo­li mam już... Dobra, to forum pu­blicz­ne, nie mówmy o tym wię­cej :)
W każ­dym razie ko­man­do­sów już chyba nie sprze­da­ją.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Cho­le­ra, a ja już buty za­ło­ży­łem.

ech, upi­łem się kie­dyś przez gg.
mło­dość

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Prze­stań, ja boj­ko­tu­ję żabki. Ty­skie kosz­tu­je w nich 3,20 ,nawet marny Żubr 2,80  :>

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

ech, upi­łem się kie­dyś przez gg.
mło­dość


Dj, to jak Ty byłeś młody to były kom­pu­te­ry już? Nie mó­wiąc o gg...

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

dj Jajko 2011-05-09  20:54
ech, upi­łem się kie­dyś przez gg.
mło­dość

A nie po­tłu­kłeś sko­rup­ki obi­ja­jąc się od ścia­ny do ścia­ny?

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

beryl, na osady wszel­kie do­brze robi de­kan­ta­cja ;) To jest myśl! Aż sobie wy­obra­zi­łam ta­kie­go wy­cze­sa­ne­go som­me­lie­ra ze szpa­ner­ską ka­raf­ką w jed­nej łapce i Ko­man­do­sem w dru­giej :D A serio: na wino chęt­nie się wy­bio­rę, ale nie ko­niecz­nie tego sortu ;)

clay­man, co do do­stęp­no­ści Ko­man­do­sa, myślę że tu znaj­dziesz od­po­wiedź ;)

A serio: na wino chęt­nie się wy­bio­rę, ale nie ko­niecz­nie tego sortu ;)
Urok oso­bi­sty be­ry­la znowu zwy­cię­ża!...  Ale nie­ste­ty mnie na inny "sort" nie stać ;D

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Gra­tu­la­cje temu Efe­re­li­nu Randu, co mu się na­le­ża­ła na­gro­da za ca­ło­kształt jak chyba ni­ko­mu in­ne­mu.
Sza­cun dla Re­dak­cji za przy­kład nie­złe­go za­rzą­dza­nia kry­zy­so­we­go.
Po­zdro dla wszyst­kich krzy­ka­czy :)
I bu­zia­ki dla tych, co też już się ulu­la­li (u mnie zu­peł­nie nie­chcą­co są dziś grane 3 ro­dza­je win pół­wy­traw­nych).

szcze­nia­czek - 1 Mała bu­tel­ka wódki. A small bot­tle of vodka 2 Mała por­cja moc­ne­go al­ko­ho­lu, zwłasz­cza wódki, ser­wo­wa­na w małym kie­lisz­ku. A lit­tle drink of a po­tent li­qu­or, espe­cial­ly vodka, se­rved in a shot glass

Why En­glish?

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

po­ję­cia nie mam dla­cze­go in­glisz. tak było w slow­ni­ku slan­gu, to mia­lem sobie ża­lo­wać.

świa­to­we, hy­y­y­y­y­y­y­y­yp, życie.

Sta­je­my się kon­do­mi­nium Ame­ry­ki. Precz z an­giel­skim!

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

ale np. "clu­ster­fuck" to jed­nak fajne słowo, nader pa­su­ją­ce do nie­daw­nej sy­tu­acji, i jakoś nie widzę pol­skie­go od­po­wied­ni­ka. che­ers!

beryl, masz rację. uczmy się ła­ci­ny.

clu­ster­fuck?
Nie mów mi, że mó­wisz do zna­jo­mych "Ech, ten wczo­raj­szy me­lanż to to­tal­ny clu­ster­fuck" i może jesz­cze oni od­po­wia­da­ją "Ta, you are shit right, czło­wie­ku!"?
Zna­la­zł­bym kilka sy­no­ni­mów ;)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ła­ci­na to pięk­ny język, ba­ran­ku! Nie mam nic prze­ciw­ko nauce an­giel­skie­go, ale cho­le­ra, 70% Po­la­ków nie zna go nawet w stop­niu ko­mu­ni­ka­tyw­nym, a po­słu­gu­je się po­je­dyn­czy­mi wy­ra­za­mi jakby już obejść się bez nich nie dało, czę­sto nie zna­jąc ich tłu­ma­cze­nia na pol­ski.
Tra­ge­dia, po­wia­dam Wam. Clu­ster­fuck nor­mal­nie.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Jak wy śmie­cie tak o al­ko­ho­lu i z al­ko­ho­lem w po­nie­dzia­łek... aż za­czą­łem lo­dów­kę prze­ko­py­wać, a tam tylko jedna, sa­mot­na Łomża Jasna... cóż, sty­kać musi.

bur­nett
Jako osoba, która wpro­wa­dzi­ła ten jakże sza­cow­ny ter­min do po­wyż­szej dys­pu­ty, muszę przy­kla­snąć opi­nii. W ogóle slang żoł­nier­ski jak wia­do­mo pełen ta­kich kla­row­nych ter­mi­nów. Oby nie było FUBAR, ale chyba nie bę­dzie, bo emo­cje jakoś się ochło­dzi­ły (albo, jak widać, uto­pi­ły w al­ko­ho­lu, no ;))

Zna­la­zł­bym kilka sy­no­ni­mów ;)

Beryl, ale te pol­skie sy­no­ni­my bar­dziej by draż­ni­ły wraż­li­we uszy dzia­twy, niż jeden mały clu­ster­fu­czek (ooo, to do­pie­ro neo­lo­gi­zmo-ma­ka­ro­nizm mi wy­szedł :))

I nic nie dodam. Nie chcę jutro się wsty­dzidć

Wstydź­cie się tego, że mu­si­cie po­wstrzy­my­wać się przed pi­sa­niem, ze wzglę­du na to, że mo­że­cie się potem tego wsty­dzić. Masz nie­czy­ste myśli, Ewe­li­no!

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Po­do­ba mi się to ;D

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Beryl, nie ro­zu­miesz po­wa­gi sy­tu­acji, no :D

Ro­zu­miem, ten wątek po­szedł w eter i naszą kon­wer­sa­cję w tym tylko mo­men­cie czyta ok. 200 ty­się­cy ludzi w Pol­sce i dru­gie tyle poza jej gra­ni­ca­mi.

Co nie zmie­nia faktu, że Twe myśli po­zo­sta­ją nie­czy­ste ;d

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ale to ta­jem­ni­ca była, kurda felek :D

Ewel­ka, za dużo tych pacz­ków od Di­riad  wsza­ma­łaś...że o pta­sim mlecz­ku nie wspo­mnę...:D;)

I dla­te­go mówię, że się nie od­zy­wam, no...
A jakie pacz­ki?

Di­riad 2011-05-09  18:38
Ja nie mam nic do picia... Ale mam pta­sie mlecz­ko i pącz­ki.

Ewe­li­na 2011-05-09  18:40
Tyle słod­kie­go. Pic ci się bę­dzie chcia­ło...
;) :D

Pewno już zjadł wszyst­ko, a teraz pije :)

O, do­sta­li­ście srebr­ne piór­ko? Nie przy­uwa­ży­łem wcze­śniej.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Nie zja­dłem! Jest dużo! Bo to nie są cał­kiem moje pącz­ki, mój współ­lo­ka­tor do­stał na 20 uro­dzi­ny 20 pącz­ków :P

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

Pącz­ki... na uro­dzi­ny... Za­miast po­trzy­mać pol­ską tra­dy­cję... Ech, roz­cza­ro­wa­łeś mnie.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Cho­le­ra, li­te­rów­ki mnie prze­śla­du­ją : )

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ale to nie ode mnie, to od ko­lej­ne­go współ­lo­ka­to­ra. Ja... dość mało tra­dy­cyj­nie nie pa­mię­ta­łem :P

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

"20 pącz­ków" - nie na­ro­bisz smaka, nie po tłu­stym czwart­ku, co to był nie­daw­no :D

ooo, srebr­ne piór­ko fak­tycz­nie, to chyba ba­azyl wy­wal­czył... :)

M. Bi­zar­re - oczy­wi­ście, Tobie za­wdzię­czam zna­jo­mość tego pięk­ne­go słowa, dzię­ki :)

o clu­ster­fuc­kach do zna­jo­mych jesz­cze mi się nie zda­rzy­ło, ale np. "klołź­nij dora" ro­zu­mie­ją.

Idę spać. A Wy le­piej pisz­cie po an­giel­sku, żeby te mi­lio­ny po­ten­cjal­nych czy­tel­ni­ków za gra­ni­cą do­brze wszyst­ko przy­swo­iły.

No cóż, ja tylko chcia­łam prze­pro­sić Cię ba­azyl za to, że Cię no­mi­no­wa­łam. Na­ra­zi­łam Cię tylko na nie­po­trzeb­ne nie­przy­jem­no­ści...ale nie spo­dzie­wa­łam się aż ta­kiej fali nie­chę­ci. Ro­zu­miem, że chcesz unieść się ho­no­rem, ale może prze­myśl jesz­cze swoją de­cy­zję, bo nie wszy­scy są aż tak za­wist­ni jak nie­któ­rzy użyt­kow­ni­cy tego por­ta­lu i może warto na­pi­sać coś dla osób, które wszyst­kim do­brze życzą, nie­za­leż­nie od gu­stów i sym­pa­tii. Ja Cię za­pro­po­no­wa­łam Re­dak­cji, po­nie­waż Twój tekst prze­ko­nał mnie, że po­tra­fisz do­brze pisać i po­mi­mo, że nie było to pełne opo­wia­da­nie, za­pre­zen­to­wa­na przez Cie­bie prób­ka cał­ko­wi­cie mi wy­star­czy­ła.

Nie­ste­ty pro­du­cent ko­man­do­sa splaj­to­wał w ze­szłym roku bo­daj­że. I tyle w te­ma­cie.

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

Można ład­nie pro­sić o po­pra­wie­nie na­zwi­ska na li­ście? So­piń­ski, nie So­pi­ńa­ski. Z góry dzię­ki ;)

btw, piję sok mar­chwio­wo-tru­skaw­ko­wy.

Wiem, Snow. My­śla­łem, że coś się zmie­ni­ło i beryl na­ro­bił mi smaka. Ostat­nie pie­nią­dze wy­dał­bym na ko­man­do­sa, choć­by nie­wia­do­mo ile kosz­to­wał.

El­leth, a na czym niby Twoim zda­niem, mia­ła­by po­le­gać owa za­wiść nie­któ­rych użyt­kow­ni­ków por­ta­lu? I może tak nie cho­wać się za 'nie­któ­ry­mi', tylko po­le­cieć po nic­kach? Bo są lu­dzie, dla na­przy­kla­du ja, któ­rzy zu­peł­nie nie­słusz­nie mogą to wziąć do sie­bie.






El­leth,
dzię­ki za oka­za­nie od­wa­gi, masz wię­cej jaj niż nie­je­den tę­po­kształt­ny, ale nie pre­zej­muj się, na­pi­sa­łem parę po­stów wyżej, że żar­to­wa­łem, w po­dob­nie wy­ra­fi­no­wa­ny spo­sób jak nasze zie­lo­ne ludziki...przynaj­mniej roz­ła­do­wa­łem na­brznia­łą at­mos­fe­rę i nie­któ­rzy mogli sobie po­har­co­wać, by ich net za­pa­mię­tał.

Nie wierz też, że re­dak­cja nie czy­ta­ła tek­stów, czy nie do­ko­na­ła rze­czy­wi­ste­go wy­bo­ru. Fak­tem jest, że zmiast pisac uza­sad­nie­nie  na wła­snym por­ta­lu,grzecz­nie tłu­ma­czy się na sce­nie un­der­gro­un­do­wej (har­kon­ner ty stary dra­niu, robie ci re­kla­mę, bro­war się na­le­ży jak nic) tzn. na dru­gim obie­gu fan­ta­sty­ki. Po­le­cam lek­tu­rze.:)))
Także nie mar­twy się na zapas, jasne że przed­ło­żę opka jak się pa­trzy.

a, na plank­ton w ka­łu­ży nie zwra­caj uwagi, jest też po­ży­tecz­ny, daje żyć innym :P

ba­azy­lu, szcze­rze i z ca­łe­go serca Ci współ­czu­ję.

"Fak­tem jest, że zmiast pisac uza­sad­nie­nie na wła­snym por­ta­lu,grzecz­nie tłu­ma­czy się na sce­nie un­der­gro­un­do­wej (har­kon­ner ty stary dra­niu, robie ci re­kla­mę, bro­war się na­le­ży jak nic) tzn. na dru­gim obie­gu fan­ta­sty­ki. Po­le­cam lek­tu­rze.:)))"

Na forum DOFu po­ja­wi­ły się do­kład­nie te same in­for­ma­cje, co tutaj.

ma­lakh na­pi­sał(a):

"Owa praw­da po­le­ga na tym, że część au­to­rów nie zo­sta­ła wy­ty­po­wa­na, więc się dzi­wią - w końcu są Au­to­ra­mi! Je­że­li cho­dzi o use­rów, naj­czę­ściej wsród nie­wy­róż­nio­nych wy­mie­nia­li Efe­re­lin Rand (mo­głem prze­krę­cić :turl: ) i clay­ma­na. Ten pierw­szy tekst, po dys­ku­sji, jed­nak do­pu­ści­my. Mnie wciąż nie za­chwy­ca, ale skoro tak się po­do­ba, to można dać mu szan­sę. Drugi tekst na­to­miast ab­so­lut­nie nie dla mnie."

 

rze­czy­wi­ście, pra­wie te same, o an­to­lo­gii nie wspo­mnę bo to stare czasy

 

dobra ma­lakh, po­wiem ci, co nie­ste­ty trze­ba jesz­cze zro­bić, bo nie wy­star­czy na­kryć się wczo­raj­szą koł­drą, uda­jąc że nie­ko­rzyst­na at­mos­fe­ra ulot­ni­ła się, jak wia­try dziad­ka w cza­sie po­obied­niej sje­sty.

Podać ofi­cjal­ne uza­sad­nie­nie wy­bo­ru tek­stów z krót­ki­mi re­cen­zja­mi utwo­rów, lub/i au­to­rów na­pi­sa­ne przez kom­pe­tent­ną i wia­ry­god­ną osobę, dla mnie nie­za­prze­czal­nym au­to­ry­te­tem jest Ma­ciek Pa­row­ski.

Czy uwa­żasz, że wy­brań­cy nie za­słu­gu­ją na pro­fe­sjo­nal­ne po­dej­ście?

To ja jed­nak się wtrą­cę. Sądzę, że "wy­brań­cy" to słowo, które nie nie­sie ze sobą wy­star­cza­ją­co dużo sza­cun­ku i po­dzi­wu. Może le­piej "Me­sja­sze"? 

la­ke­hol­men, a nie wy­star­czy Ci, że u mnie na półce masz ol­ta­rzyk i świe­że kwiat­ki kaz­de­go dnia?

Jak na­ra­zie tylko Se­le­na uza­sad­ni­ła swój wybór. Cze­kam na resz­tę.

El­leth, my tu już dla roz­ła­do­wa­nia at­mos­fe­ry o ko­man­da­sach ga­da­my, a Ty wy­ska­ku­jesz z jakąś za­wi­ścią. No rze­czy­wi­scie, z za­wi­ści bra­ko­wa­ło mi Efe­re­li­na na tej li­ście.

dobra ma­lakh, po­wiem ci, co nie­ste­ty trze­ba jesz­cze zro­bić, bo nie wy­star­czy na­kryć się wczo­raj­szą koł­drą, uda­jąc że nie­ko­rzyst­na at­mos­fe­ra ulot­ni­ła się, jak wia­try dziad­ka w cza­sie po­obied­niej sje­sty.
Podać ofi­cjal­ne uza­sad­nie­nie wy­bo­ru tek­stów z krót­ki­mi re­cen­zja­mi utwo­rów, lub/i au­to­rów na­pi­sa­ne przez kom­pe­tent­ną i wia­ry­god­ną osobę, dla mnie nie­za­prze­czal­nym au­to­ry­te­tem jest Ma­ciek Pa­row­ski.

Wiesz, wła­ści­wie to naj­wię­cej złych gło­sów ze­bra­łeś wła­śnie Ty, ba­azy­lu, a El­leth, która Cię zgło­si­ła, dała nam uza­sad­nie­nie.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

wiesz, beryl, trud­no zwra­cać po­le­mi­zo­wac z kimś ne­ga­tyw­nie na­sta­wio­nym. To jak ga­da­nie z cegłą. Ani domu nie zbu­du­jesz, tylko na­da­je się do bicia szkła.
Nie wiem też czy się smu­cić, czy stać obo­jęt­nie, bo jak pi­sa­łem wcze­śniej: to nie moja pia­skow­ni­ca, cza­sem tylko wpa­dam.  Pa­trzę z prze­ra­że­niem  jak mał­pu­je­my kon­ku­ren­cyj­ne forum, gdzie nur­sy­wa jest ję­zy­kiem urzę­do­wym. Brak re­ak­cji mo­de­ra­to­rów na ataki per­so­nal­ne, cza­sem wręcz pod­sy­ca­nie at­mos­fe­ry, bo nudno i nie ma o czym plot­ko­wać. Efek­tem jest mię­dzy in­ny­mi oświad­cze­nie dziew­czy­ny z Loży, że ża­łu­je od­da­ne­go głosu, bo nie spo­dzie­wa­ła się ta­kiej za­wi­ści ze stro­ny sta­łych by­wal­ców sa­lo­nów sie­cio­wych, mając przy tym po­czu­cie winy.
Na ko­niec nikt nie chce pa­mię­tać, o co to­czył się spór, bo me­da­le roz­da­ne, uści­ski wy­mie­nio­ne, a nowe igrzy­ska oglo­szo­ne.
Naj­le­piej mają ci, co sie­dzą cicho, li­cząc na sławę, wrza­ski za­chwy­tu i roz­da­wa­nie au­to­gra­fów. Pięt­no­wa­nie nie sprzy­ja roz­wi­ja­niu ka­rie­ry.
Kto jest winny? A ten, o stu do­ma­lo­wa­nych twa­rzach, bre­dzi coś o nor­mal­no­ści, do­ma­ga się rze­czy, o które nikt już nie wal­czy, nie wy­pa­da, zresz­tą po co, tłum już nie war­czy.

Co to jest nur­sy­wa? Nie wiem, i go­ogle też nie wie. Serio pytam.


język po­mó­wień

wiesz, beryl, trud­no zwra­cać po­le­mi­zo­wac z kimś ne­ga­tyw­nie na­sta­wio­nym.

Na­pisz takie opo­wia­da­nie, które wgnie­cie nas w krze­sło, od­bie­rze mowę i spra­wi, iż uwie­rzy­my w Twój ta­lent. To je­dy­ny dobry spo­sób.
Szcze­re ży­cze­nia po­wo­dze­nia. Ja będąc na Twoim miej­scu czuł­bym się świet­nie.

A gadki o krzy­ka­czach, kółku ad­o­ra­cji, fru­stra­tach, za­wi­ści i in­nych pro­szę sobie od­pu­ścić (mówię tutaj do wszyst­kich) bo nie dość, że nie macie racji, to tylko pod­sy­ca­cie ogień.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

A o co w ogóle tu cho­dzi? Przy­znam, że po­gu­bi­łem się.

O Ko­man­do­sa. Za­wsze cho­dzi o Ko­man­do­sa.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

jeden ma­lakh wie...:))

Wi­dzi­my tutaj ko­rup­cyj­ne ukła­dy mię­dzy ba­azy­lem a ma­la­khem. Nie, trze­ba z tym iść do "Uwagi" ;]

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Co wy­ście się tak tego Pa­row­skie­go ucze­pi­li? W czym np. re­dak­tor prozy za­gra­nicz­nej, który być może oce­niał te tek­sty, z tej pro­stej przy­czy­ny, że pan Ma­ciej nie ma czasu, bo jest za­ję­ty grze­ba­niem w pew­nie kilku ty­sią­cach tek­stów za­le­ga­ją­cych mu w skrzyn­ce ma­ilo­wej, jest od niego gor­szy? Czy inny czło­nek re­dak­cji? To prze­ciez lu­dzie ma­ją­cy po­ję­cie o bran­ży, a nie banda nie­wy­ształ­co­nych kre­ty­nów (z całym sza­cun­kiem), która bez Pa­row­skie­go nie po­tra­fi­ła­by od­róż­nić co na­da­je się do druku, a co nie. Pa­row­ski ma swój gust, co zresz­tą widać po tek­stach które w NF są pu­bli­ko­wa­ne i po­dej­że­wam, że gdyby nie resz­ta re­dak­cji, wy­cho­dzą­ca z ini­cja­ty­wą, to wielu świet­nie pi­szą­cych de­biu­tan­tów ta­kich jak Zico, Ka­mahl, M. Biz­za­re czy Mi­sia­el mu­sia­ło­by sporo dłu­żej cze­kać na swoją szan­sę, bo zgi­nę­li­by w prze­past­nej czar­nej dziu­rze maila MP. Albo zwy­czaj­nie uznał­by, że mu się nie po­do­ba­ją i od­rzu­cił.

Pew­nie wyjdę na du­pow­ła­za i zaraz ktoś mnie po­są­dzi, że razem z Ja­ku­bem pi­je­my wódkę i co wie­czór cho­dzi­my na kurwy, dla­te­go do­sta­łem to sre­bro, ale takie jest moje zda­nie na ten temat i całą sy­tu­ację.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Sprze­da­łeś piór­ko za wi­zy­tę w agen­cji to­wa­rzy­skiej?
Oż ty, żebyś się męd na­ba­wił :)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Jajko, ja to ra­czej ode­bra­lem, że kupił.
Fas, nie wy­sze­dleś na du­pow­ła­za.

Fas, zga­dzam się z ba­ran­kiem, nie wy­sze­dłeś. Mą­drze waść pra­wisz.

it's time for war, it's time for blood, it's time for TEA

Fas, to chyba po­win­no być skie­ro­wa­ne do ba­azy­la, bo to on tak o MP, w co dru­gim po­ście...

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Fa­sol­le­ti, dla­te­go że nikt inny tylko Ma­ciek Pa­row­ski pro­wa­dzi, we­ry­fi­ku­je i od­po­wia­da za prozę pol­ską, umiesz­cza­ną w NF. Jeśli ar­gu­me­tem jest brak czasu re­dak­cji, by wal­nę­ła krót­kie recki, a tym samym uza­sad­ni­ła wer­dykt, nie by­ło­by la­men­tów o no­wo­przy­by­łych, mo­le­sto­wa­nia Loży i uja­da­nia na ge­niu­szów por­ta­lo­we­go słowa pi­sa­ne­go. Pro­ste jak drut, co praw­da, idąc z du­chem no­we­go nie­grzecz­ne­go kon­kur­su, może się ko­ja­rzyć z szy­deł­ko­wa­niem, czyli cią­gnię­ciem w oczko.
To tak, jak­bym po­wie­dział ci Fas, że za­trud­ni­łem ci ludzi do pracy, ale nie mu­sisz ich nawet oglą­dać, bo tak ci po­wie­dził twój oso­bi­sty fry­zjer na mie­ście.

Ok, ale prze­cież do ga­ze­ty nie tra­fią tek­sty pu­bli­ko­wa­ne tutaj, na por­ta­lu. Re­dak­cja zro­bi­ła wstęp­ną se­lek­cję, wy­bra­ła 11 kan­dy­da­tów. I jesli oni na­pi­szą swoje opo­wia­da­nia, to Pa­row­ski, jako od­po­wie­dzial­ny za dział li­te­ra­tu­ry pol­skiej, bę­dzie je mu­siał prze­czy­tać. I wtedy do­ko­na się prze­siew.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

ge­niu­szów por­ta­lo­we­go słowa pi­sa­ne­go

Ha­ha­ha­ha­ha­ha­ha... o, sorry, nie mo­głem się po­wstrzy­mać... :D

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

ba­azy­lu, tobie się chyba coś po­my­li­ło. Po cho­le­rę mamy za­wra­cać Mać­ko­wi głowę re­cen­zo­wa­niem tek­stów ludzi, któ­rzy i tak po­de­ślą mu inne teksy do oceny? Bądź po­waż­ny. Re­dak­cja nie sie­dzi nie czeka, aż mości ba­azyl coś wy­skro­bie, żeby jak tylko to zrobi, rzu­cić się do oce­nia­nia.

Nie­daw­no dzwo­nił do nas taki jeden - try­lo­gię na­pi­sał, hit bę­dzie. Mamy mu zre­cen­zo­wać, bo my prze­cież re­dak­cja NF.

Ja też mam co czy­tać, wię­cej nie po­trze­bu­ję.

Po­wie­dział cho­ciaz ile tomów? :P

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

No, "try­lo­gia".:)

A, no tak :P Fak­tycz­nie.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

ok, ko­lo­ro­we misie, dla mnie opi­nia Maćka Pa­row­skie­go jest wię­cej warta niż przy­zna­ne sre­bre piór­ko. Nikt z no­mi­no­wa­nych nie po­parł pro­po­zy­cji, szko­da. Może kie­dyś ma­lakh wam coś na­pi­sze na se­cond han­dzie.

Zatem mam pro­po­zy­cję:
Panie Maćku, czy mogę pro­sić o pro­fe­sjo­nal­ną opi­nię, może nie­ko­niecz­nie jed­nym zda­niem, ale szcze­rą bez owi­ja­nia w ba­weł­nę, jak za­wo­do­wiec ama­to­ro­wi. W za­mian oddam wam wasze piór­ko i skre­śli­cie mnie z listy ge­nial­nych au­to­rów, za­zna­czam, by nie było żąd­nych nie­do­mó­wień: bez wzglę­du na ne­ga­tyw­ny czy po­zy­tyw­ny ko­men­tarz,  przy­naj­mniej będą miał w końcu wie­dzę nad czym jesz­cze muszę po­pra­co­wać.
Z góry dzię­ku­ję, ba­azyl

hehe, ba­azyl, a na co sza­now­ne­mu re­dak­to­ro­wi srebr­ne piór­ko, co?

Za to ja z chę­cią wezmę. Mogę Ci zaraz pro­fe­sjo­nal­nie zre­cen­zo­wać twój pro­log. Ręczę Ci, że moja re­cen­zja bę­dzie dłuż­sza niż on sam, ale to chyba do­brze, nie?

Po­zdro coraz bar­dziej zdzi­wio­ny i roz­ba­wio­ny,
Snow 

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

jak już miał­bym komuś prze­ka­zać, to Katy, szko­da ze nikt jej nie za­uwa­żył

Ona aku­rat ma już moją re­cen­zję ;)

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

LOL

@katy, masz racje, lol.

Kurde blasz­ka jaka dys­ku­sja mnie omi­nę­ła :D Co praw­da nie mam ko­man­do­sa, ale przy­wio­złam co nieco z Fran­cji :P
@ ba­azyl - na stro­nie jest te­le­fon do pana Pa­row­skie­go, weź za­dzwoń i opo­wiedz mu swoją hi­sto­rię. Albo prze­czy­taj opo­wia­da­nie zmy­sło­wym gło­sem. Zo­ba­czysz, co Ci od­po­wie. Bo ro­bisz się nudny tro­chę, wiesz? Pi­sząc o tym tutaj za­cho­wu­jesz się tro­chę jak ksiądz, który grzmi w ko­ście­le na wier­nych, że... nie cho­dzą do ko­ścio­ła ;)

@dre­am­my, jak czy­tasz o in­nych prze­waż­nie jest wszyst­ko mało cie­ka­we. Może tak bę­dziesz bar­dziej dla mnie wy­ro­zu­mia­ła:

ma­lakh 2011-05-10 17:01
dre­am­my, tobie się chyba coś po­my­li­ło. Po cho­le­rę mamy za­wra­cać Mać­ko­wi głowę re­cen­zo­wa­niem tek­stów ludzi, któ­rzy i tak po­de­ślą mu inne teksy do oceny? Bądź po­waż­na. Re­dak­cja nie sie­dzi nie czeka, aż dre­am­my coś wy­skro­bie, żeby jak tylko to zrobi, rzu­cić się do oce­nia­nia.

Nie­daw­no dzwo­nił do nas taki jeden - try­lo­gię na­pi­sał, hit bę­dzie. Mamy mu zre­cen­zo­wać, bo my prze­cież re­dak­cja NF.

Ja też mam co czy­tać, wię­cej nie po­trze­bu­ję.

 

albo:

ma­lakh 2011-05-10 17:01
la­ke­hol­men, tobie się chyba coś po­my­li­ło. Po cho­le­rę mamy za­wra­cać Mać­ko­wi głowę re­cen­zo­wa­niem tek­stów ludzi, któ­rzy i tak po­de­ślą mu inne teksy do oceny? Bądź po­waż­ny. Re­dak­cja nie sie­dzi nie czeka, aż mości la­ke­hol­men coś wy­skro­bie, żeby jak tylko to zrobi, rzu­cić się do oce­nia­nia.

Nie­daw­no dzwo­nił do nas taki jeden - try­lo­gię na­pi­sał, hit bę­dzie. Mamy mu zre­cen­zo­wać, bo my prze­cież re­dak­cja NF.

Ja też mam co czy­tać, wię­cej nie po­trze­bu­ję.

 

 

Teraz ina­czej się czyta, hm?

to były eli­mi­na­cje do nu­me­ru, a dzie­sięc wrzu­tek z ty­się­cy maili od gra­fo­ma­nów,

Ba­azyl, nie rób z sie­bie ta­kie­go mę­czen­ni­ka słusz­nej spra­wy, co to z nie­wia­do­mych przy­czyn nikt go nie lubi, wszy­scy rzu­ca­ją mu kłody pod nogi, a jak ktoś go nie pięt­nu­je, to tylko dla­te­go, że - cy­tu­ję - liczy na "sławę, wrza­ski za­chwy­tu i roz­da­wa­nie au­to­gra­fów. Pięt­no­wa­nie nie sprzy­ja roz­wi­ja­niu ka­rie­ry". Pro­szę. Ro­zu­miem co mia­łeś na myśli po­wy­żej, ale wy­obraź sobie - nie je­steś pęp­kiem świa­ta, ja też, i Bogu ducha winny la­ke­hol­men rów­nież ;) I nadal nie ro­zu­miem, jaki ma sens pi­sa­nie apeli do pana Pa­row­skie­go tutaj, w tym te­ma­cie - nawet jeśli za­cznie się prze­ko­py­wać przez te 300 ko­men­ta­rzy, to doj­dzie do wątku ko­man­do­sa i sobie od­pu­ści. Też bym chęt­nie po­zna­ła opi­nię Re­dak­cji o moich wy­po­ci­nach (zresz­tą pi­sa­łam to parę razy przy oka­zji in­nych kon­kur­sów), zwłasz­cza że na­praw­dę ucie­szy­ło mnie jedno zda­nie od Ja­ku­ba pod moim pierw­szym opo­wia­da­niem tutaj, ale krzy­czeć, bła­gać, wy­mu­szać, że jak Pa­row­ski oceni, to oddam srebr­ne piór­ko? Bez prze­sa­dy.

@dre­am­my, nikt nam łaski inie robi, wy­obraź sobie, że to po­czą­tek two­jej li­te­rac­kiej ka­rie­ry, a już prze­sta­łaś wal­czyć o swoje prawa. A, to tylko pre­lu­dium, bo rynek wy­daw­ni­czy jest agre­syw­niej­szy i bar­dziej bez­względ­ny. Gdyby ów mę­czen­nik się nie upo­mi­nał, nadal nikt nie znał­by imie­nia Jo­an­na, którą wy­róż­nio­no srebr­nym piór­kiem.
Po­przed­nio in­for­ma­cja o sre­bro­piór­kow­cach była umiesz­cza­na na pop upie i we­wnątrz wy­da­nia pa­pie­ro­we­go. Prze­cież bu­do­wa­nie marki przy­ja­znej dla użyt­kow­ni­ków  nie jest ni­czym na­gan­nym, wręcz prze­ciw­nie zwięk­sza za­in­te­re­so­wa­nie pi­smem, two­rzy otocz­kę eli­tar­no­ści jak za daw­nych cza­sów.
Po­nie­waż, jak na­pi­sa­łaś, nikt wię­cej nie "wrzesz­czy", choć po­wi­nien, bo efek­ty ta­kich akcji widać gołym okiem,  w in­nych miej­scach i nikt ich za to nie pięt­nu­je, pew­nie gru­pie trud­niej za­prze­czać.

Tak jak na­pi­sa­łem wczo­raj, wpa­dam na jakiś czas, któ­re­go wła­śnie za­czy­na mi bra­ko­wać, bo wcho­dzę w ko­lej­ne fazy pro­jek­tu w realu, więc jesz­cze raz, po­zdra­wiam wszyst­kich, po­ja­wię do­pie­ro po wa­ka­cjach.

Bę­dzie­my tę­sk­nić. Papa.

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

Będę od­świe­żał stro­nę co 5 minut, by zo­ba­czyć czy ba­azyl już nie wró­cił.

A teraz pro­si­my o za­mknię­cie wątku:P
Howgh! 

opcja za­my­ka­nie wątku to nędz­na na­miast­ka praw­dzi­we­go po­rząd­ku. Użyję tem­po­ral­ne­go skryp­gu pi ejdż pi:

<php!)]}
Ko­niec pier­dzie­le­nia głu­pot, pro­szę
[{end of tha skrypt]
dj

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Jak tam dro­dzy wy­róż­nie­ni? Pisze już ktoś coś, albo ktoś cos już wy­słał? Po­chwal­cie się.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

acha...znając Fa­so­let­tie­go, można się spo­dzie­wać, że już skoń­czył pisać. :D Pisz tak czy nie?
Ale pew­nie  po­mysł masz "ob­cy­ka­ny"? ;)

Bój się Boga, czas jest do 30sierp­nia, co w moim przy­pad­ku ozna­cza, że 29 & 30 będą very busy.

No ja dziś przed­ostat­ni roz­dział piszę, z tym, że za­czy­na­łem ty­dzień przed wy­róż­nie­niem, z za­mia­rem wrzu­ce­nia na stro­nę. Ale zanim potem zro­bię ko­rek­tę, do­pra­cu­ję, wy­mu­skam, to i z mie­siąc może minąć. A po­mysł jest taki, że jesli pan Pa­row­ski bę­dzie do­bie­rał tek­sty, to marne szan­se, żeby prze­szło. No ale zo­ba­czy­my :P

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Ja mam po­mysł na po­mysł :)

Fas, tak wła­snie sobie po­my­sla­łam. Że Ty już fi­ni­szu­jesz ;)

Ano wiesz, jak jest po­mysł na fa­bu­łę i bo­ha­te­ra, to leci pie­ro­nem. Je­dy­nie kwe­stia po­pra­wek tech­nicz­nych po­zo­sta­je.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Fas, zanim bę­dzie ter­min, to już 5 tek­stów na­pi­szesz i bę­dziesz miał pro­blem, co wy­brać :P Ale spoko, tylko le­piej dla nas :D

„Widzę, że po­peł­nił pan trzy błędy or­to­gra­ficz­ne” – mar­kiz Fa­vras po otrzy­ma­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go go na śmierć, 1790

Driad, ra­czej nie. W pla­nach mam jesz­cze tylko tekst na Harem jak na razie. I po­pra­wia­nie tego na eli­mi­na­cje. Więc ja­kie­goś wy­sy­pu ra­czej nie bę­dzie.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Tekst Fasa na Harem. Czy tylko ja się boję? :P

a.k.j 2011-05-17 12:56
Tekst Fasa na Harem. Czy tylko ja się boję? :P

Nie tylko:D 

Ja to się na praw­dę prze­stra­szę, jak F.A.S. na­pi­sze sub­tel­ne opo­wia­da­nie fan­ta­sy z nutką ero­ty­ki w tle.

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Cho­ciaż u F.A.S to chyba nie­moż­li­we :) :)

"byłam chla­my­dią" - pro­szę niech ktoś to zre­ali­zu­je ha­ha­ha­ha

Myślę że u Fa­sol­let­tie­go bę­dzie to brzmia­ło ra­czej "Byłam krwio­żer­czą chla­my­dią" ;)

To teraz ja spy­tam kon­tro­l­nie: ktoś coś na­pi­sał, wy­słał? ;) Wiem, wiem, że do­pie­ro li­piec... ale ja liczę w week­en­dach :P

Na­pi­sał. Le­ża­ku­je. Więd­nie ;) 

Zaraz więd­nie. Doj­rze­wa ra­czej.
Po­ka­zał­byś:) 

Obu­dzę się naj­praw­do­po­dob­niej jakiś ty­dzień przed ter­mi­nem.

Do­brze, że nie po. ;)

Ja już po­mysł mam, tytuł też, czyli w sumie z górki - teraz wy­star­czy tylko na­pi­sać :P

Ja już wy­sła­łem jakis czas temu. A czy przej­dzie, zo­ba­czy­my.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

A ile zna­ków, Fas? Jeśli oczy­wi­ście ze­chcesz po­wie­dzieć. I tak ge­ne­ral­nie, skoro już ktoś się za­in­te­re­so­wał, to te znaki, ro­zu­miem, ze spa­cja­mi, tak? Bo kur­czę ja już drugi tekst piszę i znów się nie miesz­czę:) Będę miał z tym pro­blem.

Żadna ta­jem­ni­ca. 31607 do­kład­nie.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Nic no­we­go nie na­pi­sa­łem, im bli­żej ter­mi­nu, tym trud­niej się zmo­bi­li­zo­wać.

No i tego wła­śnie się oba­wia­łem, kry­ty­ku­jąc ten spo­sób wy­ło­nie­nia kan­dy­da­tów do nu­me­ru. Au­to­rzy wy­przty­ka­ją się z naj­lep­szych po­my­słów, żeby wy­grać eli­mi­na­cje, a do nu­me­ru pójdą ja­kieś wy­mę­czo­ne wpraw­ki. Potem czy­tel­ni­cy skry­ty­ku­ją numer spe­cjal­ny za niski po­ziom, a re­dak­cja już nie po­wtó­rzy tego po­my­słu w przy­szło­ści. Au­to­rzy po­zo­sta­ną nie­od­kry­ci i zgorzk­nia­li. Ar­ma­ged­don nor­mal­nie... :P

to może nie będę za­ni­żał po­zio­mu i od­pusz­czę sobie

ba­azyl ja aku­rat wie­rzę, że na­pi­szesz coś do­bre­go. Nie ma­rudź i do pi­sa­nia się bierz:)
po­zdra­wiam ser­decz­nie

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

mek­si­co, my­ślisz że warto zde­tro­ni­zo­wać Jacka Du­ka­ja?

de­tro­ni­zuj:)

a jakby tak zjeść wszyst­ko i wszyst­kich?

Ani mi się waż, ba­azyl. Głowę daję, że przy­naj­mniej znacz­na część użyt­kow­ni­ków tego por­ta­lu bę­dzie chcia­ła za­po­znać się z tym co na­pi­sa­łeś. :) Poza tym, moja po­wyż­sza wy­po­wiedź miała za za­da­nie zmo­ty­wo­wać was do się­gnię­cia po szczy­ty moż­li­wo­ści, a nie pod­ci­nać wam skrzy­dła. ;)

Ja cię. Wła­śnie prze­czy­ta­łem ca­lut­ki wątek ze wszyst­ki­mi ko­men­ta­rza­mi i... ja cię. Chyba zmar­no­wa­łem czas. No ale miej­sca­mi można było się po­śmiać. ;> Ogól­nie to od nie­zbyt dłu­gie­go czasu je­stem tutaj i mam małe py­tan­ko. Czy w nor­mal­nym, co­mie­sięcz­nym przy­zna­wa­niu brą­zo­wych pió­rek loża bie­rze pod uwagę WSZYST­KIE opo­wia­da­nia za­miesz­czo­ne w danym mie­sią­cu? Czy jest pew­ność, że żadne opo­wia­da­nie nie zo­sta­nie po­mi­nię­te? (Zwa­żyw­szy na to, że np. nie­któ­re opo­wia­da­nia nie do­sta­ją w ogóle ko­men­ta­rzy, lub do­sta­ją ich rap­tem kilka.) I czy człon­ko­wie loży kie­ru­ją się wy­łącz­nie oso­bi­stym gu­stem, czy też wi­dząc, że opo­wia­da­nie jest na­pi­sa­ne spraw­nie, do­brym ję­zy­kiem a aku­rat im nie przy­pa­dło do gustu, od­rzu­ca­ją je? (Choć innym mogło by się spodo­bać.) Był­bym bar­dzo wdzięcz­ny za od­po­wiedź. :)

Nie, nie ma pew­no­ści, że żadne opo­wia­da­nie nie zo­sta­nie po­mi­nię­te. Ale opo­wia­da­nia prze­glą­da­ją człon­ko­wie Loży, któ­rzy mają zróż­ni­co­wa­ny gust (może nie za­wsze walą ko­men­ta­rze, ale czy­ta­ją - tak mówią:) ), czy­ta­ją zwy­kli użyt­kow­ni­cy, któ­rzy też sta­ra­ja się ko­men­to­wać. Jest w Hyde Parku wątek, w któ­rym można zgła­szać swoje ulu­bio­ne tek­sty z mie­sią­ca. Więc coś do­bre­go ra­czej nie zgi­nie w na­tło­ku opo­wia­dań, cho­ciaż ja­kieś wy­jąt­ki mogą się zda­rzyć.
Po­zdra­wiam

Ja­me­smas, tak, wszyst­kie opo­wia­da­nia z da­ne­go mie­sią­ca są brane pod uwagę. Jakub wspo­mi­nał też, że cza­sem można za­pro­po­no­wać coś star­sze­go, jeśli uzna­my, że dobry tekst zo­stał prze­oczo­ny.
A ty­po­wa­ne są opo­wia­da­nia, które nie tylko, jak to okre­śli­łeś, są "na­pi­sa­ne spraw­nie", ale także wy­róż­nia­ją się na tle in­nych na przy­kład kon­struk­cją fa­bu­ły, ję­zy­kiem, stwo­rzo­nym świa­tem. To por­tal po­świę­co­ny fan­ta­sty­ce, więc liczy się wy­obraź­nia. Za­chę­cam do prze­czy­ta­nia tek­stów sur­fa­ce­ofthe­sun.
Po­le­cam też te 2 wątki: http://www.fantastyka.pl/10,4352.html
                                      http://www.fantastyka.pl/10,1052.html

eh, a mi znowu tek­sty sur­fa­ce nie pod­cho­dzą. Jak to do­brze, że uzu­peł­nia­my swoje gusty :p.

 Czy­ta­my wszyst­ko, ja pra­wie nie ko­men­tu­je, bo w na­tlo­ku zajęć wolę sobię wkle­ić opka z każ­de­go dnia do worda, prze­czy­tac je i prze­kle­ić ty­tu­ly do spe­cjal­ne­go pliku, w któ­rym zbie­ram te, które zro­bi­ły na mnie wra­że­nie. Żaden tekst nie jest prze­ga­pia­ny, cho­ciaż jeśli jest że­nu­ją­cy, to nie do­czy­tu­ję go do końca.
Wy­bie­ra­my opo­wia­da­nia zgod­nie z wła­snym su­mie­niem, nie­ste­ty, nie da się po­mi­nąć pew­nej su­biek­tyw­no­ści, ale jest to tak po­my­śla­ne, żeby z kilku su­biek­tyw­nych ocen po­szcze­gól­nych człon­ków loży wy­brać jak naj­bar­dziej obiek­tyw­ną.
Vox po­pu­li z od­po­wied­nich te­ma­tów też jest brany mocno pod uwagę.
Po­zdra­wiam ser­decz­nie.

Dzię­ki za po­in­for­mo­wa­nie.
Se­le­na - mia­łem na myśli też do­kład­nie te aspek­ty, które wy­mie­ni­łaś. :>
A po prze­czy­ta­niu wię­cej na temat loży - brawo i sza­cu­nek, że po­świę­ca­cie na to swój czas. :) Mam na­dzie­ję, że na­praw­dę dzia­ła­cie w miarę obiek­tyw­nie.

dobra na­pi­sa­ne, wy­sła­ne...teraz ocze­ki­wa­nie na ew po­praw­ki albo info o koszu

No dobra... to ja też pod­ję­łam męską de­cy­zję i wy­sła­łam tekst. Chyba, bo w trak­cie jakiś za­błą­ka­ny pio­run wy­łą­czył mi in­ter­net :P mam na­dzie­ję, że to nie jest żaden znak...

No to trzy­mam kciu­ki! Byle krót­kie te tek­sty, coby wszy­scy się zmie­ści­li. Czy mamy już boj­ko­to­wać? ^^

No to mam pierw­szą stro­nę, w ogóle mi się nie po­do­ba :).

:) to zu­peł­nie jak u mnie , sa­mo­kry­ty­ka na­ra­sta
jesli mogę za­pro­po­no­wac nie­win­ne uspra­wie­dli­wie­nie: ter­min za długi;)
je­stem przy­zwy­cza­jo­na do stre­su i szyb­kiej pracy, a tu ta­aaaka swo­bo­da

No i po­szło. :)

czy ktos do­stał juz odp zwrot­ną na swoje ar­cy­dzie­lo?:)

Chyba nikt. Naj­pew­niej nad­zwy­czaj wy­so­ki po­ziom opo­wia­dań i per­spek­ty­wa naj­lep­sze­go nu­me­ru w hi­sto­rii wy­wo­ła­ły lekki szok i stąd mil­cze­nie. :)

Efe­re­lin, na­zwać Cię opty­mi­stą to o wiele za mało :p

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Ja cały czas drżę z nie­pew­no­ści, że przez ten grom z ja­sne­go nieba nie do­szło! :)

To nud­niej­sze wy­ja­śnie­nie jest takie, że Jakub czeka, aż otrzy­ma wszyst­kie je­de­na­ście tek­stów i do­pie­ro wtedy za­czną za­pa­dać kon­kret­ne de­cy­zje. ;)

Z tego co wiem, to jest na urlo­pie. Więc pew­nie jesz­cze po­cze­ka­my.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

tak, też mi prze­mkną­ło, że to naj­pew­niej oszo­ło­mie­nie zwią­za­ne z wy­zy­na­mi pi­sar­stwa;)
no ale spo­koj­nie, bez pa­ni­ki, na­dzie­ja umie­ra ostat­nia

Za­sta­na­wia mnie, dla­cze­go pod­czas spo­tka­nia z red­ka­cją na Po­lco­nie nie padło nawet słowo o nu­me­rze spe­cjal­nym...?

Po­szło, mam na­dzie­ję, że Jakub wróci z urlo­pu w do­brym hu­mo­rze i wy­ba­czy małe spóź­nie­nie ;) Jak zwy­kle wy­szło tro­chę za dłu­gie (40k), no i śred­nio je­stem za­do­wo­lo­ny, stres jed­nak zro­bił swoje. Po­cze­ka­my, zo­ba­czy­my ;)

Witam Wszyst­kich!

Do­sta­łem dzie­więć opo­wia­dań, czyli pra­wie każdy, kto mógł, sko­rzy­stał, na­pi­sał i wy­słał. Tek­sty będą czy­ta­ne prze­ze mnie i Maćka Pa­row­skie­go. Jak tylko się w tym ro­zej­rzy­my, po­in­for­mu­ję Was w osob­nym wątku o wy­ni­kach i dam znać, jak się kroi numer "NF": FANTASTYKA.PL. :)

Gdy­by­ście mieli py­ta­nia - pisz­cie tu albo na mo­je­go re­dak­cyj­ne­go mejla.  

Po­zdra­wiam ser­decz­nie. 

Można pro­sić o ja­kieś po­twier­dze­nie, że tek­sty do­tar­ły? Choć­by listę tych 9 na­zwisk, bo może wy­sła­ła cała 11, a coś nie do­tar­ło O.o Wiem, że za­wra­cam gi­ta­rę, ale jakoś tak, dla spo­ko­ju :)

Dobry po­mysł. być może coś wy­lą­do­wa­ło w śmiet­ni­ku, a autor nie ma jak tego spraw­dzić bez po­twier­dze­nia, ,że mail do­tarł.
Po­zdra­wiam

Ewe­li­no, wik­torw­roz, Wasze do­tar­ły. :)

Po­zdra­wiam. 

Nie mam tekst Fa­so­let­tie­go i Efe­re­li­na. Resz­ta jest.

Wy­sła­łem tekst 25.08.2011 r. na jakubwiniarski@fantastyka.pl.

Na pewno nie do­szło? Nie do­sta­łem żad­ne­go ra­por­tu, że mail nie do­star­czo­ny. Wy­sy­łam w takim razie jesz­cze raz.

Ja też prze­cież wy­sła­łem z mie­siąc temu...
Ale  wyślę jesz­cze raz jeśli trze­ba.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Po­szło. Daj znać, Ja­ku­bie, czy otrzy­ma­łeś.

Ja też wy­sła­łem. I rów­nierz pro­sił­bym o po­twier­dze­nie czy do­tar­ło.

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Otrzy­ma­łem tek­sty Fa­so­let­tie­go i Efe­re­lin Rand. :)
Są więc już wszy­scy.
Teraz tylko prze­czy­tać, ro­ze­znać się i - robić numer FANTASDTYKA.PL. :))

Po­zdra­wiam. 

*FANTASTYKA.PL - ofkors. :)

:D

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

kiedy pla­nu­je­cie podać info o ter­mi­nie itd?

Mam na­dzie­ję, że uda się do końca paź­dzier­ni­ka. W tej chwi­li fi­ni­szu­je­my z nu­me­rem 10/2011 i "Spe­cjal­nym" 4/2011 - i głów­nie to de­cy­du­je, że nie szyb­ciej. Ale uwierz, ba­azyl, mnie i ko­le­gom tez za­le­ży na szyb­kim zro­bie­niu nu­me­ru FANTASTYKA.PL. :)

Po­zdra­wiam. 

ok, cho­ciaż po­daj­cie nicki które się za­ła­pa­ły do tego wy­da­nia.

Do końca paź­dzer­ni­ka podam nicki. O tym pi­sa­łem. :)

Po­zdra­wiam. 

a który to bę­dzie?

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

nf 31/2011?

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Ra­czej 2/2012. Jeśli się uda. :)

Ra­czej 2/2012. Jeśli się uda. :)

To wer­sja bar­dzo opty­mi­stycz­na do kwa­dra­tu?

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

Wy­ro­bią się. A jak nie, to ja nie będe Ja­ku­bo­wi wsta­wiał ge­nial­nych ob­raz­ków do kon­kur­sów.
I co on wtedy zrobi bied­ny?

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Wy­ro­bią się.
W to nie wąt­pię. Py­ta­nie tylko, na kiedy :P

A jak nie, to ja nie będe Ja­ku­bo­wi wsta­wiał ge­nial­nych ob­raz­ków do kon­kur­sów.
I co on wtedy zrobi bied­ny?

Za­wsze może sfo­to­gra­fo­wać swoje pier­si i wsta­wić jako ob­ra­zek :P

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

To aku­rat już jest sfo­to­gra­fo­wa­ne. Od kiedy to zo­ba­czy­łem je­stem innym czło­wie­kiem.
Brr

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

a uda się na gwiazd­kę? Tak pod cho­in­kę? Bo w marcu to tylko Dzień Ko­biet jest...

A ktoś po­wie­dział, żę cho­dzi o numer 2 NF? Może ra­czej wy­da­nie spe­cjal­ne :)

Wtedy bar­dziej, jak dzień dziec­ka i już jest oka­zja ;)

Pod cho­in­kę to byłby nie­zły po­mysł - od razu z głowy wy­my­śla­nie pre­zen­tów dla całej ro­dzi­ny ;)

Hm, a tak z cie­ka­wo­ści za­py­tu­je się/pro­po­nu­ję. Skoro numer ma być por­ta­lo­wy, to może okład­kę też ktoś z por­ta­lu po­wi­nien zor­ga­ni­zo­wać?

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

Snow, okład­ki to spra­wa gra­fi­ków. I tutaj są kry­te­ria ostre. Za­wsze może ktoś wy­słać gra­ficz­ce na­szej, Iri­nie (adres w stop­ce  "NF") pro­po­zy­cję. Ale to ona, Irina de­cy­du­je. Dla­te­go ja zaj­mu­ję się tylko zor­ga­ni­zo­wa­niem tek­stów do nu­me­ru. :)

Po­zdrów­ka. 

hmm, czyli moje zdję­cie jed­nak sie nie nada...

;)

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

A to nie Fa­so­let­tie­go pier­si były na tym zdję­ciu? 

Gdy­bym chciał udo­stęp­nić zdję­cie moich sek­sow­nych, owło­sio­nych, co­dzien­nie niu­pla­nych przez stado na­łoż­nic cy­cusz­ków, Re­dak­cja do końca świa­ta by się za nie nie wy­pła­ci­ła :P

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

niu­pla­nie. lubię to

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Dj, prze­ciez Ty gład­ki je­steś. To co u Cie­bie niu­pla­ją?
A zresz­tą. Chyba jed­nak wolę nie wie­dzieć...

Za­ufaj Al­la­ho­wi, ale przy­wiąż swo­je­go wiel­błą­da.

po­czo­chru­ją szczo­tecz­ką, jadąc (za­le­ży od na­stro­ju) or­to­dro­mal­nie lub lok­so­dro­mal­nie.
Na lok­so­dro­mal­ne piesz­czo­ty trze­ba oczy­wi­ście wię­cej czasu...

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Nawet nie chcę wie­dzieć co to zna­czy.

Sy­gna­tur­ka chcia­ła­by być ob­raz­kiem, ale skoro nie może to bę­dzie na­pi­sem

Na­czy­tał się dj ma­ry­ni­sty­ki, to i po­pi­su­je się zna­jo­mo­ścią trud­nych słów...

"z or­to­dro­mą lok­so­dro­ma", jak śpie­wał jeden ze­spół szan­to­wy.
Dj Jajko kie­dyś się na­uczył, co to ta­kie­go :)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Dobra, wra­ca­my do te­ma­tu wątku. Or­to­dro­mal­nie - czyli naj­krót­szą drogą :)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

O, cią­gle żad­nych wie­ści. Ależ to wszyst­ko długo trwa:(
djJaj­ko, przy­znaj się, masz z 17-19 lat? (tak tylko pytam, nie­zo­bo­wią­zu­ją­co, czy­ta­jąc to po­wy­żej)

ależ wodzu, co co wóc!

jaka jest szan­sa, że jakiś 17-19 latek bę­dzie wie­dział, co to jest or­to­dro­ma i lok­so­dro­ma?
cho­le­ra, każdy, kto w wieku 14 lat zro­bił kurs że­glar­ski - no to sobie od­po­wie­dzia­łem

ale nie, nie od­po­wiem Ci, nie dam żad­nej wska­zów­ki co do mo­je­go wieku.
haha

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

en­tu­zjazm Cię zdra­dził;)

43 lata.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

:/

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

No dobra, 41.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ja wiem! Ja wiem! Bo­skie jajko ma tyle lat co Matka Zie­mia - była tu zanim jesz­cze Duch za­czął uno­sić się nad wo­da­mi. Zdra­dzi­łem se­kret, teraz idę po­szu­kać sobie kry­jów­ki. ;)

ech

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

A w któ­rym wieku mu się oły­sia­ło ?

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ja­ku­bo­wi? Pew­nie gdzieś na przej­ściu z pod­sta­wów­ki do li­ceum - nie­ste­ty to się wiąże z od­kry­wa­niem swo­jej po­etyc­kiej wraż­li­wo­ści.
A dj? Zanim wy­nu­rzy­łem się z cha­osu już byłem gład­ki

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Wszę­dzie?

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

beryl ovo­fil, beryl ovo­fil

tylko na sko­rup­ce. biał­ko mam męsko owło­sio­ne (o żółt­ku za­mil­czę)

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

ovo­fil? Nie ro­zu­miem :(

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Ja też. Po­zwo­li­łem, aby na­tchnie­nie spły­nę­ło mi po pal­cach na kla­wia­tu­rę. Potem prze­czy­ta­łem, co spło­dzi­łem. Potem po­dra­pa­łem się po gło­wie i po­sta­no­wi­łem napić się kawy.

"Przy­cho­dzę tu od lat, ob­ser­wo­wać cud gwiazd­ki nad ko­lej­nym opo­wia­da­niem. W tym roku przy­pro­wa­dzi­łam dzie­ci.” – Gość Po­nie­dział­ków, 07.10.2066

Nie jeden po chwi­li na­tchnie­nia potem tak re­ago­wał na to, co udało mu się spo­ło­dzić... :)

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Boziu świę­ty, fa­ce­ci... :)

www.portal.herbatkauheleny.pl

la­ke­hol­men: beryl ovo­fil

oj moje mę­skie alter ego- wik­tor, uśmia­ło się set­nie, to takie wie­lo­znacz­ne, bar­dzo udany żar­cior

Śmie­ją się ze mnie a ja nie ro­zu­miem żartu ;(

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Nowa Fantastyka