- Hydepark: Konkurs na definicję słowa „fantasta” – WYNIKI!
Hydepark:
konkursy
Konkurs na definicję słowa „fantasta” – WYNIKI!
Mamy zaszczyt i przyjemność ogłosić, że autorami definicji słowa „fantasta”, które redakcja postanowiła nagrodzić podwójnymi zaproszeniami na specjalny pokaz filmu „Metropia” są (w kolejności zgłoszeń):
Butthead:
„Fantasta – człowiek który wie o czymś tak wcześnie, że jemu współczesnym wydaje się to żartem, wymysłem, a dla potomków jest codziennością.”
mrtk:
„Fantasta – fantastyki protoplasta.”
Nowa:
„Fantasta to od fantasmagorii uzależniony jej płomienny wyznawca.”
Marsylka:
„Fantasta – człowiek, który z uporem maniaka próbuje ucieleśnić słowo i łączy to, co było, z tym, co jest i co będzie.”
RobertZ:
„Fantasta – dzieciak, który nigdy nie dorasta.”
izakw:
„Fantasta – ktoś, kto w człowieku dostrzega elfickie korzenie.”
baazyl:
„Jestem fanatastą, bo stoję w rozkroku i nie wiem, czy iść w lewo, czy w prawo. Przestałem myśleć, po prostu – poleciałem.”
WYMIENIENI KONKURSOWICZE OTRZYMUJĄ DWUOSOBOWE ZAPROSZENIA NA „METROPIĘ” Tarika Saleha.
SPECJALNY POKAZ FILMU odbędzie się 9 CZERWCA 2010, g.18.30.
Miejsce pokazu: KINO MURANÓW, ul. Gen. Andersa 1, Warszawa.
Bilety do odebrania w redakcji „Nowej Fantastyki”, na ul. Garażowej 7 w Warszawie
w dniach: 1, 2, 7, 8, 9 czerwca br., w godzinach 9.00-16.00.
Dziękujemy wszystkim za wspólną zabawę.
Redakcja „NF”
Komentarze
jupi!!!
“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”
No proszę, wspaniale!:)z Baazyl'em/Baazyl'ką w jednym kinie, ho ho ho. p.s. mialam podejrzenie, że moje nocne rymy częstochowskie bardziej sie redakcji spodobają, ale i tak jestem rada. Dzię-ku-je-my
To ja nie jestem fantastą :S
Ja również dziękuje :)
Zapraszam do redakcji po odbiór biletów. :-))
Pozdrawiam.
droga redakcjo,czy nikt się jeszcze nie zgłosił po ich odbiór? ja odbiorę bilet 9 czerwca z ranka.pozdrawiam
Czekamy na szczęśliwców i bilety czekają. :)
Niestety nie dam rady dotrzeć na pokaz dzisiejszy.
ani odebrać biletów :(
praca wygrała tę batalię o mój czas ...
Przykro mi.
Byłem w kinie i obejrzałem film w kilmatach anty-utopijnych, rzeczywiście ciekawie wykonany. Żałujcie ! Ponoc nowa też zawitała , ale nie udało nam sie spotkać, choc czekałem ....buuuu
Baazyl, zdrajco!Czemu nie trzymałeś w łapie transparentu z napisem "To ja, Baazyl"? Nawet po sali się rozglądałam w poszukiwaniu Baazyla, bo chodziły słuchy, że będziesz, ale szukaj igły w stogu siana. Może zrobimy kiedyś spotkanie piwne NowoFantastykowców?
p.s. Film nie do końca mnie przekonał. Fakt, technika ciekawa ale postacie absolutnie wyzute z emocji (oprócz pięknych oczu blond-laski) ale temat bardzo oklepany: kontrola systemowa, sterowalność człowieka przez media i system, wielki brat patrzy itd. Jak dla mnie zbyt przewidywalny choć technika ciekawa.
Mimo wszystko - bardzo dziękuję redakcji za zaproszenie. Zawsze to warto na własne skórze przekonać się ile film wart:)
nowa, why not?
Ale gdzie się możemy spotkać? Gdybyśmy byli z jednego miasta to nie byłby żaden problem. Oczywiście przyjmuje, że ja rownież jestem zaproszony.
Właśnie, a jakie miasta wchodzą w rachubę? Ja jestem z Warszawy, ale mogę podjechać i do Poznania o ile zgramy terminy:)Redakcja jest w warszawie. Co na to inni? co redakcja na taki pomysł bo zakładam, że jak wszyscy to wszyscy:) lato czy zima?
Poznań mam bliżej, ale Warszawa też pasuje. Najważniejsze są osoby, z którymi się spotkam, odpowiednio zgrany termin.
Lepiej także wcześniej niż później. Bo z czasem zapał do spotkania opadnie.
Z tym zapałem to też różnie bywa: apetyt niby rośnie w miarę jedzenia. Poczekajmy aż ktoś się jeszcze na ten temat wypowie i wtedy założymy nowy wątek, ok?
Ale jak go nazwiemy? Zjazd delegatów na przyszłych pisarzy :)
Konwent fantastów:)
Piknik magów słowa :).
kurcze, wawa i poznan tak daleko...
“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”
Marsylka, a Ty skąd? Jeśli nie mieszkasz w Australii to jakoś damy radę:)
http://www.fantastyka.pl/10,945.html
ja jestem z olsztyna:P przy moim zdrowiu i niepełnosprawności to ździebko problem, ale jakoś sie dostsuje:) a co myślicie o nazwie takiej jak FANTASMAGORIA?
“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”
No nie wiem. Też dobra nazwa. Ja osobiście jestem z Kalisza.
No to szpilka w środek mapy i jadziem:)
Gdzie ja tą szpilkę położyłem? Kuciapka! Ciągle coś gubię!!!!!
Nowa Fantastyka
