
Zawsze miałem słabość do Oscara i jego cudownej piosenki, ale za bardzo lubię barszczyk, żeby rezygnować ze świąt. I nie rozumiem jak Serce mógł wymienić barszczyk na telewizor...
Jak planujecie spędzić święta? Idziecie na pasterkę? Wasze zwierzaki mówią ludzkim głosem, czy raczej po klingońsku? Jakie są wasze ulubione potrawy?
Choinka już stoi? Sztuczna czy prawdziwa? Też jesteście po świętach zbyt leniwi, żeby ją rozbierać? Ja właśnie marznę, bo taszczyłem na barku swoją przez pół miasta, cholera większa ode mnie. Co znowu nie jest takie trudne przy moim wzroście.
Brajt, dużo Cię ostatnio ; P
Na pasterkę, na stację benzynową, oczywiście, jak co roku : )
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Będzie więcej. :P Niepoprawny kod filmu, no skandal...
Na stację? Nie macie monopolowych? :)
Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki
Właściciele monopolowych też chcą mieć wigilię ; ) A pracownicy stacji to niewolnicy.
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Mam odwrotne doświadczenia niż beryl. Stacje stacjami, ale okres popasterkowy to dla monopoli jeden z najlepszych dni/nocy w roku.
Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem
Właściwie to dosyć dziwne, bo nigdy o tym nie myślałem. Najbliższy monopolowy stoi zaraz obok mojego domu, ale od kilku lat w pasterkę jest zamknięty. Do innych nigdy nie zaglądaliśmy.
Pielrzymka na stację (nazwy nie podam, bo nie chcę robić reklamy) to już osobna tradycja.
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Widać co miasto/dzielnica/osiedle to inne tradycje ;)
Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem
ja w tym roku nie mam choinki, ale mam awokado :) a z psem świetnie się rozumiemy na co dzień :)
A ja przedwczoraj zakupiłem nową choinkę, bo stara już wyglądała jak grzewo bez liści. I też taszczyłem francę na ramieniu, przez pół miasta. Choć nie wiem w jak dużym mieście mieszka brajt, więc nie mam mozliwości porównać włożonych wysiłków w dotaszczenie drzewka do domu :P
Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.
W Krakowie, który jest większy niż jakiś Olkusz :PP
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)