Informacje

27.11.17, g. 23:02

Co nas czeka w kolejnym "World War Z"?

Prace nad kontynuacją hitu z 2013 roku są na bardzo wczesnym etapie, ale już teraz widać wyraźnie, że reżyser filmu otrzyma bardzo dużo swobody twórczej.

 

W tej roli zobaczymy najprawdopodobniej Davida Finchera, który jest w trakcie poszukiwania własnej drogi w opowiadaniu zombie apokalipsy. Twórcy World War Z nie wykorzystali wielu wątków poruszonych przez Maxa Brooksa w jego książce. Fincher nie zdradza jednak, czy ma zamiar wykorzystać któryś z nich, czy wykreować zupełnie nowe historie.

 

World War ZBradem Pittem w roli głównej spotkało się z dość mieszanym przyjęciem. Mimo wielu chłodnych recenzji film zarobił na siebie, co oczywiście zaowocowało pomysłem na kontynuację. 

 

Zdjęcia do kontynuacji jeszcze się nie rozpoczęły, zatem szansa, że zobaczymy Pitta uciekającego przed hordami nieumarłych jeszcze w 2018 roku są raczej niewielkie.

 

Nowa Fantastyka