Wiedźmiński limeryk - rozwiązanie konkursu!

Z niewielkim poślizgiem przedstawiamy Wam wybranych przez redakcję zwycięzców konkursu na wiedźmiński limeryk! Wybrane osoby prosimy o przesłanie danych do wysyłki redaktorce zamieszczającej ten wpis :)
Najlepsze naszym zdaniem prace i ich autorzy to,w kolejności dość przypadkowej:
joseheim
Pewna czarodziejka z okolic Temerii
Chętnie korzystała z dobrodziejstw cukierni
Przez mnogość fałdek i wydatny brzuszek
Wyrzucić musiała niejeden piękny ciuszek
A potem płakała, że kochankowie jej są niewierni.
AQQ
Raz w Cidaris śpiewak marny
Kapelusik zdjął figlarny
I zamknąwszy się w wychodku
Nucił pieśń o zimorodku
Tekst był bowiem zbyt wulgarny.
Iluzja
Kiedyś w Wyzimie usłyszał Wilk Biały
„Wiedźminie, twój sprzęt jest trochę za mały!”
Więc zmienił swój miecz
I większy wziął, lecz
Niewiasty ukradkiem się z niego śmiały.
jeroh
Pewien wiedźmin, gdzieś pod Wzgórzem Sodden,
Już miał uciąć wampirzycy głowę,
Gdy podstępnie zawiodły go spodnie.
Krzyknął zatem: "Stop! Brejk! Walczmy godnie...”
Ona na to: "Och...! Są batystowe?"
El Lobo Muymalo
Smoków nie bije, lecz tu nic nie powie,
Bo smogiem, miast smokiem to monstrum się zowie.
Na potwory jeden, na ludzi miecz wtóry,
Choćby i z maczetą mu wyskoczył który.
Oj, by się przydał ten wiedźmin. W Krakowie.
Leszek Bigos
Nieprawda to, że z Rivii Geralt
Przez próbę traw na łbie pobielał.
To przez to, kochani,
Że z czarodziejkami
Aż dwiema się, biedny, użerał.
Cień Burzy
Wszedł do karczmy Zoltan Chivay:
Nalej szczodrze, bratku, piwa!
A że karczmarz był rasista –
W dno kufla ślina trysła.
Tak już z ludźmi różnie bywa.
Wszystkie prace znajdziecie w komentarzach w tym tekście. Dziękujemy za udział!