Informacje

09.12.15, g. 16:08

Okładka numeru 400 Nowej Fantastyki!

Ta piękna stacja kosmiczna w kształcie tortu, której autorem jest znakomity Tomasz Maroński – illustrations, może oznaczać tylko jedno: wielki jubileusz "Nowej Fantastyki"!

 

22 grudnia do sprzedaży trafi 400. numer "Nowej Fantastyki". Jego okładkę widzicie na załączonym obrazku, zaś treść prezentuje się imponująco:

– w dziale polskim opowiadania Jacka Dukaja i Łukasza Orbitowskiego (świeżo nomino...wanego do Paszportu "Polityki" – gratulujemy!) oraz 15 drabbli (miniatur o długości max. 100 słów) Rafała Cywickiego;

– w dziale zagranicznym również sami mistrzowie: Brandon Sanderson, Gren Egan, Ken Liu i Ted Kosmatka;

– w dziale publicystyki m.in. wywiad z płk. Chrisem Hadfieldem, słynnym kanadyjskim astronautą, dowódcą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej oraz artykuł Richarda Morgana, autora cyklu powieści o Takeshim Kovacsu;

– okolicznościowy felieton Petera Wattsa i wiele, wiele innych atrakcji.

 

Przekażcie wieść o jubileuszu dalej, żeby dotarła do wszystkich miłośników fantastyki. Świętujcie z nami już od 22 grudnia!

Komentarze

Fajna okładka :)

Czekam z niecierpliwością :)

Zdecydowanie najlepsza okładka od dłuuuugiego czasu :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Prześliczna, magiczna, fantastyczna i świąteczna zarazem :-)

Zdecydowanie najlepsza okładka od dłuuuugiego czasu :)

Trudno się nie zgodzić, szególnie rysunkowo. 

Jedyny mankament: niewielka niekonsekwencja. 

Skoro już RICHARD MORGAN – o magii książek, to: CHRIS HADFIELD – wywiad. Zyskujemy przestrzeń pięciu znaków (em, em, z)  nie znam się ale to, jak na okładkę, cbyba nie mało :) 

No i Taaaki jubileusz chyba powinien bardziej “świecić”

Tak czy siak ruch w dobrym kierunku, choć, sądzę, że zmiany z czasem również mogłyby objąć stylistykę. 

 

Edit: ponieważ nie znam obu nazwisk i tak najbardziej zainrygowało mnie : fani poprawiają filmy ;) 

Nie biegam, bo nie lubię

Ładna.

Tylko fajerwerk ponad napisem “Fantastyka” sprawił, że zamiast “Nowa” przeczytałam “Nokia”… ;)

Pinkna okładecka :D

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

ponieważ nie znam obu nazwisk i tak najbardziej zainrygowało mnie : fani poprawiają filmy ;) 

Słyszałeś o skróconej wersji Hobbita? Jakiś fan się wkurzył na wątek miłosny i inne duperele i zostawił rzekomo tylko to, co jest przeniesieniem wydarzeń z książki. Może o to chodzi? :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nazwiska na okładce – wow, jestem pod wrażeniem.

Dedykowana ilustracja – ładnie.

:-)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Zapowiada się świetny numer. ;-D

Ładna okładka.

 

Bardzo ładny torcik. Cieszę się na Sandersona. Ciekaw jestem Orbitowskiego, bo nie znam jego prozy, a chciałbym poznać.

A ja niecierpliwie czekam na Kosmatkę i Dukaja. A okładka – wypas! W końcu fajna okładka :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Przyjemna okładka. Wielka rewelacja to nie jest, jednakże może być.

A co do drabbli – babol. Drabble musi liczyć sto wyrazów, liczonych łącznie ze spójnikami, ale bez znaków interpunkcyjnych.  Ani mniej, ani więcej, tylko równo sto.

Istnieją dwie szkoły liczenia wyrazów w drabblu. Pierwsza, łatwiejsza dla autora – liczy się tylko wyrazy w tekście.

Druga, pisarsko trudniejsza – liczy się wszystko, w tym wyrazy w tytule. Czytałem kiedyś drabble, w którym tytuł był niesamowicie długi i opowiadał prawie całość historii, a właściwy tekst składał się chyba tylko z dwóch zdań.

Nie – maksimum do stu wyrazów. Sto wyrazów.

Pozdrówka.

Tak, okładka jest zdecydowanie rewelacyjna! Na pierwszy rzut nie zauważyłem X-Wingów. Wiadomo czy ten numer załapie się na recenzję Force Awaken?

Sometimes...

Recenzji “Przebudzenia Mocy” w tym numerze nie będzie – właśnie jest drukowany, a ja obejrzę film dopiero w najbliższą środę. Będzie natomiast recenzja pierwszego sezonu serialu “Star Wars – Rebelianci”, który należy do nowego kanonu.

Dopiero pierwszego? Przecież już drugi się kończy! ;)

Ocha jest na bieżąco :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Jakbyś miał w domu 6-letniego fanatyka, to też byś był na bieżąco. :)

Ocha, ale pierwszy sezon ukazał się na DVD, a to recenzja jego wydania.

Recenzji “Przebudzenia Mocy” w tym numerze nie będzie – właśnie jest drukowany, a ja obejrzę film dopiero w najbliższą środę.

Chętnie Cię wyręczę. Zrób sobie wolny wieczór, no i recki nie będziesz musiał pisać. Tak w ramach wolontariatu. Złotówki nie wezmę. :) 

"Białka były czerwone, a źrenice większe niż całe oczodoły"

Jestem ciekawa tej recenzji. Bo sama się w “Rebeliantów” wkręciłam, mimo że raczej do grupy docelowej nie należę. :)

Ocha wychowuje syna w jedyny słuszny sposób, jeśli chodzi o bakcyla fantastycznego. Sam ostatnio z ciekawości obejrzałem dwa odcinki, zaciekawiony jej opinią i rzeczywiście, mimo pewnej schematyczności i uproszczeń – wciąga!

Niech no mi moja pod rośnie, już wiem do oglądania czego spróbuję ją zachęcić :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nowa Fantastyka