
Napisałem dwa i pewnie będę się aż do pójścia spać gryzł, czy nie dokonałem złego wyboru ;)
Napisałem dwa i pewnie będę się aż do pójścia spać gryzł, czy nie dokonałem złego wyboru ;)
Kosmita przechadzał się między dekodującymi napis ludźmi i z lubością mruczał, zaglądając im w kartki.
CzarownaWiercipiętko,CzubatkoTreliProwodyrko – zapisał biolog, w przypływie natchnienia.
CzekoladoweWariactwo,CzekoladyTłuściutkiePochłaniałbym – machinalnie zapisał znudzony właściciel wielkiego, burczącego brzuszyska.
Człowieczeństwo wątpliwe, czymże ta potwora?
Patrząc na kartkę ontologa, przybysz zmarszczył brew. Spacje? – Nie lubił, kiedy czytelnicy tak ingerowali w utwór. Już minutę później znowu był pogodny, bo zauważył następną propozycję.
CudownyWidok,CzuprynaTwojaPłomienna – To młody fizyk przygotował liścik, który zaraz przesłał piegowatej chemiczce.
Obcowanie z odbiorcami jest bezsprzecznie najwspanialsze w byciu twórcą – pomyślał kosmiczny gość, wybitny przedstawiciel nurtu poezji interaktywnej.
Baaardzo mi się spodobał koncept. Prosty, a taki miły i zgrabnie podany. Może to kwestia tego, że siedzę przy otwartym oknie, ale z tekstu czuję ciepło wiosennego słońca i jakiegoś wewnętrznego spokoju.
A poetyckie rozwinięcie u biologa jest najlepsze ze wszystkich zaproponowanych. :)
Hmm… byłem.
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Mauea (czy na przyszłość odmieniać?), bardzo mi miło to przeczytać. Bałem się, że w pierwszym komentarzu zobaczę koszmar każdego autora drabbli: "Nie rozumiem".
Berylu, chciałbym się upewnić co do liczby słów. Zastosowałem wersję, która uznałem za najbardziej zdroworozsądkową - każde rozwinięcie skrótu liczyłem za 5 wyrazów. W takim wypadku wychodzi sto, jak być powinno. Czy jako organizator konkursu aprobujesz to rozwiązanie?
Leweracja ;D
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Sympatyczne i pomysłowe.
Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.
Senkju Psycho.
Dzięki Fasoletti, może dzięki Twojej ocenie dwójka Michała będzie mniej zakotwiczała czytelników w rejonach niskich.
Waranie, tak, na przyszłość to się odmienia. Ale to tylko wygląda strasznie, a w rzeczywistości jest proste: odmieniasz tylko ostatnią literkę :)
Bardzo dobre! Powodzenia w konkursie. :-)
Babska logika rządzi!
Zmyślne i zgrabne.
Total recognition is cliché; total surprise is alienating.
Patrząc na kartkę ontologa, przybysz zmarszczył brew. Spacje? – Nie lubił, kiedy czytelnicy tak ingerowali w utworu
Genialne :D
Podobało mi się :)
Ciekawa idea.
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr
Niechętnie to piszę, bo twój drabel stanowi poważną konkurencję dla mojego… ;)
Całkiem, całkiem. ;)
Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.
Maueo, będę pamiętał.
Tyraelu, bardzo dziękuję, musisz wiedzieć, że bardzo doceniam Twój heroizm ;)
Finklo, z konkursem nie wiążę zbyt wielkich nadziei, bo hmmnięcie Beryla nie brzmiało jak wyraz zachwytu ;)
Jerohu, Zygfrydzie, Joseheim, dziekuję za komentarze. Nie będę ukrywał, że mało co w tej stronie lubię tak bardzo, jak komentarze pod swoimi tekstami ;)
Almari, dzięki;). Z braku spacji po przecinku wynikł cały pomysł, no bo co to może być, jeśli nie licentia poetica…
Niech to! A starałem się nic nie sugerować.
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Trzeba przyznać, że na zdjęciu wzorowo trzymasz minę pokerzysty ;)
Nie będę ukrywał, że mało co w tej stronie lubię tak bardzo, jak komentarze pod swoimi tekstami ;)
Voilà:
Czyżby Waranzkomodom, Coś Takiego Pomyślał ;-)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
No proszę, o ile mnie pamięć nie myli, pod wierszami piszesz zwykle, że się na nich nie znasz. A tu proszę, jednak masz tę wrażliwość – rewelacyjna i prawdziwa interpretacja ;)
Czasem, niezmiernie rzadko, spływa na mnie łaska zrozumienia. Tym razem spłynęła o 2:39. ;-)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.