- Opowiadanie: syf. - Biegiem

Biegiem

No i po apokalipsie...

Oceny

Biegiem

 

Biegli we dwóch. Biegli, jak gdyby od tego zależało ich życie. Tamten był szybszy, ale kiedy dotarł na miejsce, bał się wejść do środka.

On się nie zawahał. Poczuł wprawdzie lęk, gdy przyszły i powiedziały, że wszystko znikło. W trakcie biegu, wraz z każdym kolejnym uderzeniem serca ten lęk rósł – ale widok pleców przyjaciela, oddalających się coraz bardziej, obudził w nim gniew. Głupie nogi nie chciały szybciej pracować.

Adrenalina zniosła ograniczenia, więc pewnie wszedł do środka. Pot gryzł w oczy. Wewnątrz było pusto. Tak, spełniło się, pomyślał, czując radość. Doznał sensu świata. A wtedy zajrzał za kamienny katafalk.

Dostrzegł nagie, obrabowane nawet z całunu, zwłoki.  

Koniec

Komentarze

Tu był bardzo elokwentny komentarz, ale się syf. czepiał ;)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Komentarz o tym, jak bardzo mu się podoba opowiadanie, był dłuższy niż samo opowiadanie ; )

Oh stahp it, you fish.

I po co to było?

…. I koniec?

Umknęła mi puenta.

"Nie wierz we wszystko, co myślisz."

Świetne! I pomysł, i wykonanie!

O ile wiem, całun się potem odnalazł, natomiast zwłoki…

 

Syf.ie, jeśli napisałam za dużo, powiedz, co mam usunąć. ;-)

 

Skoro Autor pozwolił, druga linijka wróciła na miejsce. ;-D

 

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Myślę, że drugą  linię komentarza na razie trzeba schować, w szczególności słowo na c ; )

I po co to było?

Czy będę mogła uzupełnić wpis, kiedy już uznasz, że można? ;-D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Myślę, że tak. To drabel jest, jutro, max. pojutrze już wszyscy zainteresowani go przeczytają ; )

A tak na marginesie – dzięki za miłe słowo.

I po co to było?

Apokalipsa całkowicie podważająca zasadność Apokalipsy. Jakież to przewrotne. A jakie piękne.

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Dzięki za komentarz.

I po co to było?

Szybka ta apokalipsa… Ciekawy pomysł i realizacja.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Pisałem właśnie, że nie rozumiem zamysłu, kiedy go zrozumiałem. I przypomniał mi się świetny dowcip na ten temat, ale nie przytoczę, żeby nie psuć innym rozkoszy łamania głowy nad sensem drabla.

W dodatku – dobrego drabla!

Złożenie “doznać sensu świata” mi się nie podoba, ale domyślam się, że świadomie to napisałeś, więc nie będę się kłócił, że to niepoprawne.

Przeczytałem i przyznam, że chyba nie rozumiem :) To znaczy, nie wiem gdzie tutaj apokalipsa.

Jak dla mnie apokalipsa jest w końcu nadziei i przekonań.

W kompletnym, ostatecznym, niemożliwym do cofnięcia, końcu.

 

Drabble świetnie napisane, ale to już poprzednicy powiedzieli.

 

:)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Przeczytałam.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

A ja ukułem własną interpretację – Jezus zabił żołnierza, ukradł mu zbroję, ciało zostawił, i wyszedł jako przebieraniec. Całun oczywiście zabrał ze sobą, z zamysłem sprzedania go w Turynie.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A żeby nikt go nie rozpoznał, odgryzł mu twarz i założył na swoją, a la Sir Hannibal Hopkins:)

Chyba trochę pojechałeś…

Rano, mój drogi, to śniadanie, nie LSD

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Hera, koka, hasz…

Podoba mi się poprawka interpretacyjna tintina. Jeżeli umówimy się, że taki był zamysł syfa, to będę lobbował za tym, żeby to drabble wygrało ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

No dobra, skoro beryl napisał wprost, przytoczę ten kawał…

Podobno na jakimś murze pojawił się namazany sprejem napis:

WIELKANOC ODWOŁANA – ZNALEZIONO CORPUS DELICTI.

a ktoś dopisał pod spodem:

BOŻE NARODZENIE TEŻ: JÓZEF SIĘ PRZYZNAŁ.

:D

beryl i tintin – jesteście zdrowo pojechani ;D 

 

Na temat drabbla, syfie się nie wypowiem, bo miałam podobne skojarzenie jak Psycho, którego ocenzurowałeś :P Bardzo dobrze napisany, zdecydowanie moje klimaty, jeśli chodzi o styl. 

 

Pozdrawiam

 

PS: EMELKALI chyba myślimy tak samo ;D

Emelkali, no co Ty, ja tak na trzeźwo:)

Kawał znałem ; )

A jakie skojarzenie miał Psycho?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A nie mogę powiedzieć, bo syf mnie zje… 

Macie pełną dowolność interpretacji. Teraz już chyba można wszystko pisać w komentarzach ; )

I po co to było?

Gites gutes drabble :) (wystarczająco krótko?)

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Przeczytałem, podumałem, niczym nie wzruszony napisałem, co napisałem.

Bywa i tak ; )

I po co to było?

Świetny żarcik tintinie :):):)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Taaak, “Józef się przyznał” kładzie mnie na łopatki zawsze jak sobie to przypomnę:)

No dobrze, skoro już trzymają nas się żarty, to rzucę taki oto link:

http://www.youtube.com/watch?v=4sZCpv3KlwA

 

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

; )

I po co to było?

Świetny drabel

”Kto się myli w windzie, myli się na wielu poziomach (SPCh)

A ja nie skumałam. Dobrze, że są komentarze. Nie wiem, skąd zachwyt, ale de gustibus…

https://www.martakrajewska.eu

 Ja się do zachwytów nie przyznaje, ale drabble nie moja rzecz, więc jeśli nie mam zdania na temat jakowegoś pozostawiam komentarz bezsensowny, ale o pozytywnym wydźwięku :P A ty krejmar sio czytać mój komentarz pod Zimną, a nie pod cudzym dziełem buszujesz.

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Rzeczywiście! Ale mam zapłon…

https://www.martakrajewska.eu

O, a to jest dobry drabel. Co za przewrotność. 

Dzięki za komentarze.

I po co to było?

Ten drabbel, to świetny test na zapłon. U mnie dopiero za trzecim razem mieszanka dotarła do głowicy. :)

/ᐠ。ꞈ。ᐟ\

Dzień trzeba zacząć od kawy, a nie od czytania opowiadań ; P

I po co to było?

No, coś przyzwoitego na zakończenie :)

 

UFF.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Dzięki.

I po co to było?

Bez komentarzy bym nie skumała. Ale pomysł ciekawy.

Babska logika rządzi!

Mój czytacz też nie załapał, a po wytłumaczeniu powiedział, że i tak bez sensu ; P

Ale z drugiej strony może wynikać to z niechęci czytacza do krótkich form prozatorskich. 

I po co to było?

Ej, no to nie jest aż TAK skomplikowane. Nawet ja załapałam, co prawda za drugim razem, bo Zalth ma rację. :)

Pewnie jak na drabble to jest dobre, a że nie lubię tej formy, to napiszę tylko, że przytoczony przez Tintina dowcip bardziej mi się podobał.

Sorry, taki mamy klimat.

A mojej interpretacji to już nikt nie doceni? ; /

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dodam jeszcze, że zaproponowana przez Beryla interpretacja wgniata w glebę.

Sorry, taki mamy klimat.

Ale kto sprawdzi ich kompetencje?

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Bez legendy by się nie obyło.  Na szczęście w komentarzach zawsze wszystko wygadają :D “Józef się przyznał” , tintin pozamiatałeś ;)

Nie ja, Prokris, tylko anonimowy geniusz słowa:)

Ten kawął ma przynajmniej ze dwadzieścia lat. Ciekawe, czy jest oparty na faktach, czy w całości wymyślony…

Co tu wiele pisać… Takie sobie. 

Lubię drabble i ten również przypadł mi do gustu.

„Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn”. H.P. Lovecraft

miło mi :) 

I po co to było?

Tak sobie spacerowałem i trafiłem na tego szorcika. Jestem z tych, któremu ciężko przychodzi powtarzanie za wszystkimi, że “Słowacki wielkim poetą był”. Może dlatego przekaz szorta mi spasował?

 

Pozdrawiam

Niewierny Tomasz ;)

:)

I po co to było?

Naprawdę? Smutne, że upada się nie mając pojęcia o upadku.

Zrobiło na mnie wrażenie. Dobry tekst.

dzięki :) 

I po co to było?

Nowa Fantastyka