
Nigdy jeszcze nie pisałam czegoś takiego. Chciałam spróbować. ^U^
Nigdy jeszcze nie pisałam czegoś takiego. Chciałam spróbować. ^U^
Biedaczka znowu zgubiła klucz. Zawsze go gubiła, gdy bardzo się jej śpieszyło. Jeżeli go nie znajdzie, nie dotrze do Chin. Bo jak to tak za granicę bez klucza? A nawet gdyby tam dotarła, to przecież każdy zaraz by poznał, że to „ta mała, co klucze gubi”. Z pewnością jakaś głupia, nieopierzona blondynka. Tak by myśleli. A przecież ona nawet nie może być blondynką. Poza tym to nie jej kolor. Jakiś taki ze złą sławą.
– Dlaczego klucze mają to do siebie, że znikają zawsze wtedy, gdy są najbardziej potrzebne? A potem tyle czasu traci się na szukanie! – smutno westchnęła kaczka krzyżówka.
Sympatyczny pomysł, puenta zaskoczyła. Ale nad interpunkcją mogłabyś jeszcze chwilkę popracować.
Babska logika rządzi!
Madeline, cieszę się, że spróbowałaś, bo wyszło ślicznie. I zakończenie nieoczekiwane. ;D
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Interpunkcja! Chyba nigdy się nie nauczę… :c
A za miłe słowa dziękuję, starałam się. Ogólnie rzecz biorąc, to dopiero dzisiaj doczytałam coś o tych drabble (odmienia się?) i trochę bałam się, że zrobię jakiś oczywisty błąd.
Kill the Moon
Malutki błąd jest – brakuje jednego słowa, jest tylko dziewięćdziesiąt dziewięć. :-(
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Hmm.. chyba nie do końca rozumiem o co tu chodzi.
Nigdy nie mów nigdy!
Tak się właśnie zastanawiałam, jak to na końcu zakręcisz, bo nie przychodziło do głowy, o czym naprawdę czytam. No i, przyznaję, zaskoczyło :)
Czuję się zaskoczona i uśmiechnięta.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Tak, faktycznie. Jedno słowo mi umknęło. Ale teraz powinno być już w porządku. :3
Kill the Moon
Fajne, puenta mnie zaskoczyła :D
three goblins in a trench coat pretending to be a human
Świetne!
Nie tylko pomysł sam w sobie rewelacyjny – mały przebłysk geniuszu – ale i wykonanie… co tu dużo gadać, po prostu urocze.
Peace!
"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/
Jakie fajne! :) Podoba mi się taki humor. I styl niezły.
Pisz tylko rtęcią, to gwarantuje płynność narracji.
Ciekawe i zaskakujące podejście. A o to właśnie w dobrym drablu chodzi :)