
Czarne skały powietrzem podziurawione
Ogień tamtejszy nie ominął osady
Wszak tylko kolce wyrosną z tej ziemi
Lecz pięknem swoim nas jeszcze uraczy
Ciemny piach pokrywa wybrzeże
Zimny wiatr chłodzi mą skroń
Stopy zanurzę w owej powierzchni
I swoją utopię też dłoń
Zastygłą moc przypomnę znów sobie
Ciepło poczuję z planety otchłani
Naturze szacunek okażę należny
Nim ludzka zuchwałość mnie znowu omami
Foxiii – wstrzymaj się trochę z publikacjami. Wierzę, że masz sporo tekstów w internetowej szufladzie, ale lepiej dawkować swoją twórczość – powiedzmy raz w tygodniu.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Pompeje?
Babska logika rządzi!
Nie Pompeje, ale także wiersz o wyspie wulkanicznej z bardzo tragiczna historią. Po wybuchu wulkanu na Lanzarote, zginęli wszyscy mieszkańcy wyspy z wyjątkiem jednego chłopca.
Kaja
Dziękuję bemik za radę, ale to wszystko co mam w swoim zanadrzu, na tą chwilę????, od dziś wstawię tylko jeden tygodniowo
Kaja
Te zwrotki też do mnie nie przemówiły. :-(
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.