
– Kochanie, no i jakie opinie o swoim nowym tekście zebrałeś na portalu? – z troską w głosie zapytała żona.
– A szkoda gadać… – machnął ręką zrezygnowany Roman, nie odrywając wzroku od monitora laptopa – Jak zwykle niby się podobało, ale nie kupują tego do końca, cokolwiek to znaczy.
– Och, nie przejmuj się tym, Romuś. A jak ocenili warsztat?
– A jak myślisz? Zarzucili ile się tylko da. Począwszy od złego zapisu dialogów, a skończywszy na literówkach i przecinkach. Powiedz mi, Maryniu, dlaczego internet jest pełen ludzi wytykających każdy najmniejszy błąd gramatyczny czy interpunkcyjny?
– Nie wiesz, Romanie? Bo nikt tych cholernych humanistów nie chce zatrudnić!
Początek nienowy, ale puenta zaskoczyła. Fajny drabelek. :-)
Aż się boję spytać, ale zaryzykuję; te przecinaki to celowo?
Babska logika rządzi!
Ha ha ha… a jakże :) Widzę, Finklo, że mimo wszystko nie mogłaś się powstrzymać ;)
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...
co to “przecinak” i co robi w tekście?
Prowokuje ;)
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...
Brakuje kropki po słowie "żona".
Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!
Przecinaków w opowiadaniach raczej nie tykam, natomiast litrówki dość często. ;-)
Drabelek niezły, choć nie dopatrzyłam się w nim fantastyki.
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Przecinaki zostały poprawione, co by Regulatorzy nie musiała (wy)tknąć litrówki ;)
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...
O, już nie brakuje kropki. No i szlag trafił mój dowcipny komentarz.
Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!
Wybacz, thargonie… ;)
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...
Anonimie, litrówki tykam bez przykrości, choć nie ukrywam, że wygodniejsze w użyciu są mniejsze flaszeczki i zgrabne karafki. ;-)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Ech, ja, jak zwykle spóźniony .:(
Z przykrością donoszę, że anonimowość na portalu NF, jako taka, nie istnieje. No chyba, że się w nią bardzo uwierzy ;).
Także informuję, że niestety, że jeśli ktoś z Portalu zechce poznać Twą, Anonimie, tożsamość, da się to zrobić. :D
Nie biegam, bo nie lubię
To nie ja! :D
Zresztą to nie prawda, da się ukryć. Mimo, że Ciebie, Corcoranie, rozszyfrowano, to wystarczy założyć nowe konto, tam wrzucić tekst jako anonim, a potem podpisać się, tak jak ja tutaj :)
Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.
Ja nie dostrzegam żadnych potknięć. Wszystko jest idealnie dopracowane. ;)
"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."
Dziękuję, Elanar. Cieszę się, że się podobało:)
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...
Przypomniałeś mi, że przesiedzę trzy najbliższe lata na humanie w lIceum i – jak wszyscy mówią – skończę bez pracy :) Drabel fajny!
Pisz tylko rtęcią, to gwarantuje płynność narracji.
Dzięki, Melu:) i nie zniechęcaj się humanem. Może za trzy lata pracy będzie do wyboru do koloru ;)
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...
Spoko :)
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Miło, że spoko, Berylu :)
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...
Widzę, że COŚ mnie ominęło ; ) Moja wina…
Od tej pory obiecuję trzymać rękę na…
– –
pulsie
...always look on the bright side of life ; )
Prowokacyjne i wywołujące uśmiech :)
Cieszę się więc, że mogłam podarować ci ten uśmiech, belhaju :)
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...