- Opowiadanie: magar - Święta

Święta

Pięćdziesięciosłówka mi wyszły czyli chyba dribble takie. 

Oceny

Święta

Nie

były to

pierwsze święta,

kiedy ją pominięto.

Jej

koleżanki

oczywiście miały

branie. Zarówno starsze,

jak i te młodsze, ledwie od ziemi odrosłe.

Drwale

ignorowali ją,

obchodzili łukiem

i celowo omijali wzrokiem.

Jakby to z jej winy ich kolega upił się i powiesił

wtedy,

lata

temu,

na

jej najgrubszej gałęzi.

Koniec

Komentarze

Ciekawa koncepcja, ale, IMO, zdradziłeś wszystko w przedmowie, a resztę w tytule; znałam puentę zanim zaczęłam czytać.

Babska logika rządzi!

Oj, bo wiesz, nie wszyscy widzieli… ale masz rację, okaleczam zatem wstęp i zmieniam tytuł, żeby nie było zbyt łatwo! ;-)

Koncepcja może i ciekawa, ale… mam poważne wątpliwości, czy na jakimkolwiek drzewie iglastym, przypominającym choinkę, ktokolwiek mógłby się powiesić. Ciężko by chyba było znaleźć odpowiednio grubą gałąź, nawet przy najdorodniejszych okazach.

Unfall ma rację, tym bardziej że najpotężniejsze gałęzie są na dole.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

No patrzcie, a wydawało mi się, że dla chcącego nic trudnego. Robin Williams powiesił się “w pozycji siedzącej, a pasek wciśnięty był pomiędzy drzwi a framugę”.

Rozumiem, że trudno sobie wyobrazić powieszenie się na chojaku choć ludzie wieszają się na klamce…

Tak czy siak, no trudno. Niby nie sam fakt wieszania był puentą ale forma, ale może przedobrzyłem…

o wjerszyk wygląda jak chojnka, barok.

Które dziecko mi powie, jak nazywamy taki zabieg w literaturze?

Ciekawy pomysł. Podobało mi się. 

three goblins in a trench coat pretending to be a human

Przeczytałem z przyjemnością. Całkiem ciekawy pomysł. 

Fajne! A wisielca na świerku możemy potraktować jako fantastykę (lub wyjątkowo ponurą bombkę).

Coś z tymi gałęziami jest… To może po pijaku wyrżnąłby motorem w drzewko?

Babska logika rządzi!

Pomysł naprawdę fajny, bardzo mi się podobało! :)

Fajne i oryginalne. A co do wieszania się, to pomysłowość ludzka nie zna granic. Zresztą, widywałem świerki, jodły i sosny, na których bez problemu możnaby się powiesić…

Bardzo dobry drabble (dribble).

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Całkiem zacny pomysł, mimo że forma zdradziła część treści. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dzięki :)

Ale Werwena ma rację – zabrakło fantastyki w tym drabblu…

Typograficznie ładnie zrobione.

Na niektórych sosnach można się powiesić, gwarantuję, że tak – ale tylko na niektórych i nie na takich, które są poszukiwane pod koniec grudnia.

Nowa Fantastyka