
To mój pierwszy drabble. Nigdy jeszcze nie napisałam żadnego. Także za wszelkie skazy na psychice, wywołane tym tekstem, serdecznie przepraszam. ;)
To mój pierwszy drabble. Nigdy jeszcze nie napisałam żadnego. Także za wszelkie skazy na psychice, wywołane tym tekstem, serdecznie przepraszam. ;)
Nim otworzyłem oczy, wiedziałem, że mam przesrane. Pomieszczenie było małe i ciasne. Ciemność otaczała mnie z każdej strony. Kolejny raz dałem się zrobić w balona!
– Niech to szlag! – krzyknąłem w bezsilnej złości i walnąłem ręką w ścianę więzienia.
Siła uderzenia była tak mocna, że w dłoni pozostały drzazgi i z ręki wolno popłynęła krew. Nie mogłem tego zobaczyć, ale czułem.
– Ty nienasycony kretynie! Znowu to samo!
Wieśniacy się zemścili. Zamknęli mnie w tym cholernym pudle i zakopali głęboko pod ziemią. Nie potrafiłem się oprzeć tym dziewkom. Na samo wspomnienie aż się oblizałem. Teraz pozostało mi rosnące z każdą chwilą pragnienie…
Fajny pomysł, a wampir ma za swoje. Było nie dokuczać dziewkom na wiosce. To zawsze niebezpieczne zajęcie :)
Ty nienasycony, kretynie! – tu przecinek chyba zbędny. Piszę “chyba”, bo z przecinkami nigdy nie wie, oj, nie wie się, czy dobrze jest, czy może jest już źle…
Okrutna zemsta, tym bardziej że wampiry chyba mogą w takiej sytuacji żyć wiecznie i na wiecznym głodzie, brrr
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Na pewno zbędny przecinek.
Celna samokrytyka bohatera. Gdie żywiosz… :-)
Dziękuje, Adamie za potwierdzenie, poprawiłam.
Bemiczku, ale się rozśpiewałaś. :D
Ponoć konkurs o dożywociu, także wampir będzie miał przekichane. ;)
Belhaju, cieszę się, że się spodobało.
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Lekkie, łatwe i przyjemne.
Jeden zgrzyt na samym początku.
Pomieszczenie było małe i ciasne. Ciemność otaczała mnie z każdej strony.
To skąd wiedział, że ciasne skoro ciemność? Ja wiem, okazuje się, że to trumna i mogę się domyślić, że tu i ówdzie delikwent dotyka boków, ale gdy czytam zacytowane zdania nic jeszcze nie wiem. Zdaję sobie sprawę, że to drabble, więc trzeba oszczędzać, ale z drugiej strony na tym polega cała magia drabble’a, żeby ominąć takie rafy.
"A jeden z synów - zresztą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Wojciech Młynarski
E, jak "znowu to samo", to pewnie wyłaził już nie raz i znowu wylezie. ;) Fajny, przyjemny drabelek.
Ocha ma rację! Na pewno da radę. Jeśli nie jako nietoperz, to pod postacią mgły…
Dziwne, że kołeczkiem nie przyszpilili. Widać dziewuchy nie krzywdowały sobie aż tak bardzo. ;-)
Babska logika rządzi!
I ja przeczytałam bez najmniejszej przykrości, a nawet z pewnym zadowoleniem. ;-)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Kurczę, Kpachu, wydaje mi się, że czujesz, jak leżysz w trumnie, że coś jest nie halo. Nie możesz się poruszyć, bo masz za mało miejsca i jest ciasno. Niby masz trochę racji, ale jeśli nie wymyślę nic lepszego, to tak zostanie.
Dziękuję wszystkim za pochlebne komentarze. :)
A tak się bałam wstawić tego drabbla. Obawiałam się, że się nie spodoba. Miał być taki do pośmiania, ale jak to często z humorem bywa, niekoniecznie można trafić w gusta.
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Kurczę, Kpachu, wydaje mi się, że czujesz, jak leżysz w trumnie, że coś jest nie halo.
Tak, tak! Ja z tym nie dyskutuję. Starałem się napisać, że to rozumiem. Chodzi mi o to jak podczas czytania buduję sobie obraz scenerii. Czyli o wizualizację. To jest drugie zdanie. Nie mam jeszcze żadnych podpowiedzi, informacji, w szczególności nie mam pojęcia, że jest tak ciasno, iż nie można się ruszyć, czyli buduję obraz od zera. Małe i ciasne pomieszczenie. OK, bohater widzi pomieszczenie (to słowo zdecydowanie oznacza jak dla mnie – nazwijmy to – obiekt architektoniczny, nie skrzynię, czy trumnę), ciasne, czyli wyobrażam sobie klitkę, taką najwyżej dwa na dwa, niezbyt wysoką. I teraz czytam, że go ciemność otacza z każdej strony. Cholera, znaczy ciemno, że oko wykol, to skąd on wie jakie jest pomieszczenie? Zgrzyt.
Ale w stosunku do całego drabble’a to oczywiście jest stosunkowo drobna uwaga.
"A jeden z synów - zresztą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Wojciech Młynarski
Bałaś się? A dlaczego? Przecież nikt by Cię za tego drabbla nie wsadził do trumny i nie zakopał… Chyba. No ja w każdym razie nie zamierzam, zwłaszcza, że powodów ku temu nie mam – bardzo przyjemny debiut. Tylko… Dobrze policzyłaś słowa?
Peace!
"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/
Tylko… Dobrze policzyłaś słowa?
Pytanie nie było, co prawda, do mnie, ale mnie się chyba zgadza.
"A jeden z synów - zresztą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Wojciech Młynarski
Ciii… Morgiana poszła w grozę, więc postanowiłem i jej zafundować lekki skok ciśnienia. Ale ciiii…^^
Peace!
"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/
Aaaaa… <zrozumienie>
"A jeden z synów - zresztą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Wojciech Młynarski
Fajne, przyjemnie się czyta oraz – wspaniale, że nareszcie wraca się do obrazu wampira śpiącego w trumnie i latającego za dziewczynami, żeby zaspokoić pragnienie, a nie po to, żeby je w sobie rozkochiwać :)
KPiachu, rozumiem wątpliwości i brak zrozumienia. Przemyślę ewentualną zmianę. :)
A niech Cię, Cieniu!
Przez Ciebie wczoraj liczyłam cztery razy i za każdym wychodziło mi inaczej. Dobrze, że KPiach zareagował, bo nie wiem, ile razy jeszcze bym liczyła. To dopiero była groza….
Dowcipów o dwunastej w nocy się zachciewa. :P Ja też sobie pożartuje, a co… Nie napiszę nic na Last Minute. ;P
Bałaś się? A dlaczego? Przecież nikt by Cię za tego drabbla nie wsadził do trumny i nie zakopał…
Niektóre komentarze można porównać do zakopania w trumnie. ;)
Dzięki, Miracle za dobre słowo.
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Zgadzam się z ochą – na bank paskuda by wylazła :D
Ni to Szatan, ni to Tęcza.
Zgadzam się z ochą – na bank paskuda by wylazła :D
Może i tak, ale trochę potrwa nim się wydostanie. ;)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Z nudów i pragnienia będzie musiał gryźć się w palec. Dobre, przyjemnie się czytało. Gratuluję. :-)
Z nudów i pragnienia będzie musiał gryźć się w palec.
O i to jest wizja na najbliższe stulecie. ;)
Cieszę się, że się podobało.
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Na pewno odkopią go, budując jakieś nowe centrum handlowe ;P
A tam to dopiero będzie miał dziewek bez liku, bladasek…
Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem
Nevazie, wtedy powstanie ulepszona wersja galerianki. Za krew nowe spodnie. ;)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Aż mnie ciekawi co powstanie jak go wykopią podczas budowy kościoła…
"A jeden z synów - zresztą Cham - rzekł: Taką tacie radę dam: Róbmy swoje! Póki jeszcze ciut się chce! Róbmy swoje!" - by Wojciech Młynarski
Jak to co? Nowa religia. A co najmniej święty z kilkoma cudami na koncie. ;-)
Babska logika rządzi!
Ale mnie kusicie, czymś dłuższym… :p
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Świetne!
F.S
Dzięki, Foloinie. :)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
No i zobacz, Morgiano, ile inspiracji na dłuższą formę dostałaś, nie każ kusić dalej :D
Bardzo fajny drabelek, ale myślę, że jak już się ssakopij wydostanie, to i chuć się da we znaki, tak więc może i Piękny Edward się z niego zrobi…
Gdyby tylko czasu na pisanie było więcej, ale może czemu nie. Drugiego Edwarda nie będzie!
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Całkiem fajne. Podejrzewam, że i tak się wydostanie, czasu ma aż nadto :)
Bardzo fajny drabbelek. Wampiry to zdecydowanie urokliwe stworzenia. :)
And one day, the dream shall lead the way
Dzięki, Panowie za dobre słowo. Cieszę się, że przypadło do gustu.
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Do uśmiechnięcia się ; )