- Opowiadanie: Dinos - Pętelka

Pętelka

Oceny

Pętelka

Test numer I

– Ka­me­ra włą­czo­na… Próba tech­nicz­na mojej ma­szy­ny czasu, vor­te­xu. Nazwą się nie przej­muj­cie jest tylko ro­bo­cza. Cza­so­prze­strzeń jest wirem, a to urzą­dze­nie po­zwa­la wkrę­cić się na jego linię i sur­fo­wać po nim. Okej, czas hyc­nąć i wy­pró­bo­wać to cu­deń­ko. Jest dzie­wią­ta.

Klik­nął na zie­lo­ny przy­cisk star­tu i sko­czył.

 

 

Test numer I

– Ka­me­ra włą­czo­na… Próba tech­nicz­na mojej ma­szy­ny czasu, vor­te­xu. Nazwą się nie przej­muj­cie jest tylko ro­bo­cza. Cza­so­prze­strzeń jest wirem, a to urzą­dze­nie po­zwa­la wkrę­cić się na jego linię i sur­fo­wać po nim. Okej, czas hyc­nąć i wy­pró­bo­wać to cu­deń­ko. Jest dzie­wią­ta.

Klik­nął na zie­lo­ny przy­cisk star­tu i sko­czył.

Koniec

Komentarze

Niech sko­nam, ale nie wiem o co cho­dzi.

Taką pę­tel­kę to ja mam w pracy…

F.S

Eeee, ten po­mysł mocno już wy­eks­plo­ato­wa­ny. W pierw­szym zda­niu masz za dużo spa­cji i kro­pek.

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Di­no­sie, a gdy­byś tak, za­miast na ilość, po­szedł na ja­kość…

Gdyby ci, któ­rzy źle o mnie myślą, wie­dzie­li co ja o nich myślę, my­śle­li­by o mnie jesz­cze go­rzej.

Po­mysł na do­ży­wo­cie cał­kiem za­baw­ny, ale wy­ko­na­nie, nie­ste­ty, znowu nie szty­ma. Ot, choć­by po­wtó­rze­nia.

 

Peace!

"Za­ko­chać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, cza­sem pisać wier­sze." /FNS – Su­per­mar­ket/

Szcze­rze przy­znam, że nie po­do­ba­ło mi się. Przede wszyst­kim ku­le­je wy­ko­na­nie. Cho­ciaż w ramy kon­kur­su wpi­su­jesz się ory­gi­nal­nym po­my­słem.

Aha – i nie mam tu na myśli TEGO po­wtó­rze­nia^^.

 

Peace!

"Za­ko­chać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, cza­sem pisać wier­sze." /FNS – Su­per­mar­ket/

Włók­no Cla­pe­riu­sa w cza­so­prze­strze­ni n-wy­mia­ro­wej. Po­wtó­rze­nia uza­sad­nio­ne. Po­zdra­wiam.

Po­pra­wio­ne, chyba.

A mnie się cał­kiem spodo­ba­ło smiley

"Cza­sem przy­pa­da nam rola go­łę­bi, a cza­sem po­mni­ków." Hans Ch. An­der­sen ****************************************** 22.04.2016 r. zo­sta­łam bab­cią i je­stem nią już na pełen etat.

Nie­ste­ty, ale jeśli ry­szard mówi o tych po­wtó­rze­niach, o ja­kich i ja myślę (i Cień), to nie są uza­sad­nio­ne, np. zda­nie z nazwą jest okrop­ne, za­uważ, że o wiele lep­sze jest np. Nazwą się nie przej­muj­cie, nazwa jest tylko ro­bo­cza. Co praw­da można by utrzy­my­wać, że zna­cze­nie ma tu uży­cie wy­ra­że­nia na po­cząt­ku i na końcu, ale nie sądzę, by taki był za­mysł, gdyż takie uży­cie po­ja­wia się tylko raz i to w mało zna­czą­cym miej­scu (np. o wiele bar­dziej by­ło­by uza­sad­nio­ne takie uży­cie w zda­niu na­stęp­nym, bo ono wprost od­no­si się do isto­ty fa­bu­ły). Po­dob­nie z po­wtó­rze­niem ,,czas’’. Gdyby po­wtó­rzeń było wię­cej, wtedy być może roz­ma­wia­li­by­śmy ina­czej, ale po­wtó­rze­nia wciąż nie mogą brzmieć jakby to było nie­udol­ne wy­pra­co­wa­nie ze szko­ły (no chyba że nar­ra­tor cho­dził­by do szko­ły). Nie­mniej, po­mysł z po­wtó­rze­niem frag­men­tu dobry.

Dzię­ku­je za radę. Po­pra­wio­ne. laugh

“To urzą­dze­nie”.

Forma 'urzą­dze­nie' to forma licz­by po­je­dyn­czej. Za­imek 'to' ma w licz­bie po­je­dyn­czej formę 'to': to urzą­dze­nie, to dziec­ko, to radio, to serce, to stwo­rze­nie, to uczu­cie. Forma 'te' to forma licz­by mno­giej.

https://pl-pl.facebook.com/jezykojczysty/posts/191684614286833

Mogło być go­rzej, ale mogło być i znacz­nie le­piej - Gan­dalf Szary, Hob­bit, czyli tam i z po­wro­tem, Rdz IV, Górą i dołem

Dzię­ki za wska­za­nie błędu. Mi­łe­go dnia. smiley

Po­pra­wio­ne.

Nowa Fantastyka