
Zapadła noc. Stał w wodzie, prąd rzeki popychał go do tyłu.
Musiał pochwycić wianek.
– Złap mój, Staszku – powiedziała do niego Haneczka, jego najmilsza i najpiękniejsza. – Jest z goździków.
Nie musieli tego robić, ale ona chciała. Dlatego wraz z innymi obserwował sunące w mroku wianki, rozświetlone przez wątłe płomienie świec. Widział jak niektóre się zapadają i toną, a inne zostają pochwycone przez młodzieńców.
On też swój pochwycił, wiedział, że to ten jedyny, gdy wyskoczył z wody i pognał do ukochanej. Znalazł ją, złapał i całował zapamiętale. Zaciągnął chichoczącą dziewczynę w las.
Haneczka płakała, bo goździki utonęły. Kupała samotną przepowiedział jej przyszłość.
No, drabel porządnie związany z latem. :-)
Jeśli Haneczka była najmilsza i najpiękniejsza, to dlaczego?
Babska logika rządzi!
Sympatyczny drabelek.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
A wiesz, Finklo, chyba po prostu jakoś tak wyszło. ;)
Dziękuję, za odwiedziny. :)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Smutna opowiastka.
Astry to kwiaty jesieni. Nie wydaje mi się, by można z nich uwić kupalnockowy wianek.
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Dzięki, zmieniłam na goździki. :)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Szkoda Haneczki i jej wianuszka ;-( Staś się nie popisał
Każdy koniec daje szansę na nowy początek...
Oj tam, w przyszłym roku też będzie Kupalnocka!
Babska logika rządzi!
Ale Staszek już zajęty…
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Znajdzie się Kazik albo Jędruś… :-)
Babska logika rządzi!
Gorzej jak za rok ponownie dostanie prztyczka w nos. ;)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Może w końcu się wycwani i przymocuje wianek do lekkiej, nietonącej deseczki. ;-)
Babska logika rządzi!
Tylko rok, nie ma co rozpaczać :)
Melduję, że przeczytałam :)
Pisanie to latanie we śnie - N.G.
A wiesz, Morigano, że sprawdziłam sobie te astry, bo miałam ten zarzut, co Reg, ale wycofałam go, bo okazało się, że są nawet wiosenne odmiany asterków
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Przeczytane :)
Ach, też mi się tak wydawało, ale nie chciałam się upierać. Także zmieniłam, już teraz nie będę kombinować, ale bardzo Ci dziękuję, Bemik. :)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Teraz, kiedy nastały czasy, że takie np. tulipany można kupować niemal cały rok, truskawki przestały być owocami sezonowymi, a egzotyczne orchidee stały się popularnymi roślinami, do kupienia w każdym większym sklepie, chciałabym, żeby te kwiaty, z którymi kojarzył mi się koniec lata i początek pięknej polskiej złotej jesieni – te wszystkie kolorowe astry w ogródkach, fioletowe marcinki i żółte nawłocie, pozostały symbolami nadchodzącej właśnie pory roku.
A w czerwcu plećmy wianki z czerwcowych kwiatów. ;-)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Na księcia z rzeki czekała i się nie doczekała :)
Podoba mi się, choć nijak nie zaskoczyło (czyżby dlatego że jestem facetem? )
I chyba wiadomo, dlaczego się podoba, a nie było zaskoczenia. ;)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Ale nie nadginajmy tego podobania do stylu życia ;)
Bardzo udany drabble. I bardzo letni.
Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem
Bardzo mnie to cieszy. Dziękuję. :)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
I znów taki bardziej pesymistyczny tekst. No i dlaczego? Za to cieszę się, że swojsko słowiańsko i bardzo ładnie.
Pisanie to latanie we śnie - N.G.
Nikt nie zaznaczył, że drabble ma być na wesoło. ;)
Cieszę się, że mimo to podobał się. :)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Ale lato kojarzy się z radością, wolnością! Przynajmniej niektórym, bo pesymistycznych wizji w konkursie było sporo.
Pisanie to latanie we śnie - N.G.
Dla Staszka lato było bardzo wesołe. ;)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Ale ja się ze Staszkiem nie solidaryzuję ;)
Pisanie to latanie we śnie - N.G.
Staszek niczemu winny. To przez te kupalnockowe czary. ;)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Od kiedy to się “czary” nazywa? ;-)
Babska logika rządzi!
Ej, bo drabbla “fantastycznego” mi psujesz! :P
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Zacny drabble, letni, emocjonalny, co niełatwo wywołać przy stu słowach.
Dziękuję, Blackburnie, miło czytać takie słowa. :)
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
“On też swój złapał, wiedział, że to ten jedyny, gdy wyskoczył z wody i pognał do ukochanej. Znalazł ją, złapał i całował“
Drabble emocjonalny zaiste, ale przyznam, że jednak nie rozumiem, czemu – skoro Haneczka wprost jest nazwana “jego najmilszą i najpiękniejszą” – Staszek zdecydował się łapać czyjś inny wianek… Przychodzą mi do głowy trzy możliwości – a) chciał ją ukarać (”nie musieli tego robić, ale ona chciała”), b) chciał skorzystać z okazji i wyobracać inną dziewoję z okazji takiego a nie innego święta, c) nie wiedział, jak wyglądają goździki ;p Niemniej drabble nam tego nie zdradza, więc nie rozumiem i już ;)
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr
Ja to, jose, widzę tak: jego najmilszą i najpiękniejszą Haneczka była wyłącznie w wyobraźni Haneczki. Bo gdyby nie wiedział, jak wyglądają goździki i pomylił wianki, a Hanka była jego ukochaną, to by tak radośnie do innej nie podchodził. Chyba.
Pisanie to latanie we śnie - N.G.
Poprawiłam. :)
Moje rozumowanie jest bliskie Śniącej. To taki krótki drabble wydawało mi się, że nie ma co tu tłumaczyć.
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll