- Opowiadanie: soku1403 - Daj mi wreszcie spokój!

Daj mi wreszcie spokój!

Wszyscy, którzy byli pod wrażeniem mojej rzekomej dojrzałości pod ostatnim tekstem mego autorstwa, teraz mogą sie nieco rozczarować :D Ale może chociaż forma będzie mi sprzyjała.

Życzę przyjemnej lektury :)

Dyżurni:

brak

Biblioteka:

Użytkownicy, kam_mod

Oceny

Daj mi wreszcie spokój!

Drogi Julku, 

 

Nie po to żem się z mojej stancji przenosił, 

Bym wciąż takie niegodziwe nękania znosił, 

Niespokojna Europa domem moim była, 

Lecz Twoja nachalność wnet wszystko zniweczyła, 

Postanowiłem tedy zniknąć z tego świata, 

Jednak i poza nim Twej zawiści harmata, 

Kim jesteś, pojęcia chyba sobie nie zdaję, 

Za moimi plecami ninje, samuraje,

A gdy przed słodkim snem na ciemny sufit spojrzę, 

W okrutne ślepia krwiożerczej potwory wejrzę, 

Widzę, żeś z siedmiu piekieł zesłał tu demony,

I tylko po to, by mój los był zatracony,

Oczywiście nieskuteczne są Twe taktyki, 

Gdyż to, co chcesz osiągnąć, wymaga praktyki,

Nie wystarczy zastraszyć swego konkurenta, 

By z pisarstwa Twego wynikła jakaś puenta,

Nudzi mnie już po galaktykach wędrowanie, 

Jednak wiem, iż nigdy nie weźmiesz na wstrzymanie, 

Dlatego też jedno mam Ci do powiedzenia:

Słowacki, ty chuju.

 

Pozdrawiam,

Twój Adam

Koniec

Komentarze

Przechwyciłem :)

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Rad jestem :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Istotnie, poezya nieco kostropata, ale ten niedostatek kładę na karb Twórcy lat niewielu. Za to finał wybrzmiał mocno. ;D

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Za teksty podobne do Twojego zakończenia w szkole średniej dostawałem po dwie godziny karnego sprzątania (zamiatania, grabienia liści). Ech, polonistki to wredny naród. To mówisz, jak adres mejlowy ma Twoja?

Ha! Zastanawiałam się w trakcie, o którego Julka chodzi i zgadłam. :-)

Ale co mają do tego ninje, to już nie łapię.

Babska logika rządzi!

Dzięki za komentarze. 

Za to finał wybrzmiał mocno.

No wiadomo :)

Ech, polonistki to wredny naród.

Ja tam większość moich polonistek dobrze wspominam. Jeno tylko jedna taka głupia nie dawała nam wychodzić poza schematy, bo przecież wszystko musi być szablonowe ;P

Ale co mają do tego ninje, to już nie łapię.

No wiesz, Julek był bardzo zdesperowany… ;)

EDIT: Stn, czyżbyś chciał zrujnować moją reputację w oczach nowej polonistki-wychowawczyni? :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Mi sie podoba. Zabawne :)

Dzięki, Katio :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

W tym wypadku koniec wieńczy dzieło.

Nie będę ukrywał, że zaśmiałem :)

Umarłam, boskie. XD

Tomorrow, and tomorrow, and tomorrow, Creeps in this petty pace from day to day, To the last syllable of recorded time; And all our yesterdays have lighted fools The way to dusty death.

Nie wzięło mnie, rymy zbyt proste, takie na poziomie licealisty ;) Ale finał wybrzmiał ładnie.

 

Ps. Nie lubię krótkich form, a poezji w szczególności. Oczywistym jest, że hejtuje to, czego nie rozumiem ;)

Fun przechwycił, ja przeczytałam.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Witaj!

Ode mnie masz sześć, bo kompletnie mnie zaskoczyłeś tak wielkim kalibrem :)

 

“Słowacki, ty chuju. Pozdrawiam, Twój Adam.” smiley

Końcówka porażająca laugh

Dzięki wszystkim za komentarze. Tobie nie, hejterze Darconie ;P

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Przeczytałam.

www.facebook.com/mika.modrzynska

Hehehe, fajna aluzja :) Generalnie tekst broni się najmocniej puentą – przed nią czyta się go tak sobie. Ot, wynurzenia pretensjonalnego jegomościa ;)

Won't somebody tell me, answer if you can; I want someone to tell me, what is the soul of a man?

Dzięki, NWM. O to chodziło, by tekst bronił się puentą. A ten trzynastozgłoskowiec to tylko taki zapełniacz :)

EDIT: Dzięki, Kam :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Przeuroczy tekst! 

I nawet prawdziwy, powszechnie wszak wiadomo, że Mickiewicz był lepszy. Co sam zresztą udowodnił, rozwalając Słowackiego na fristajlu ;-) 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Super, uśmiałam się na koniec. :D

Thargone, Rossa, dzięki za komentarze :)

powszechnie wszak wiadomo, że Mickiewicz był lepszy

Może z tekstu nie wynika, ale #teamslowacki :D

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Mickiewicz zasadniczo lepszy był tylko w impro, co wtedy było cool i na topie, ale Julek dawał radę jeśli chodzi o faktyczną… treść? Nie wbił się aż tak w klimat epoki, ale w duszy mu śpiewało. Ja tam loffciam jednego i drugiego ;P

Tomorrow, and tomorrow, and tomorrow, Creeps in this petty pace from day to day, To the last syllable of recorded time; And all our yesterdays have lighted fools The way to dusty death.

Lol ;D

 

Trochę się umęczyłam przedzierając się przez kolejne linijki, ale pointa wynagrodziła trud.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Dzięki, Jose. Wiem, sporo niedoróbek, ale, spokojna głowa, i tak nie zamierzam za bardzo się mieszać do liryki :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

EDIT: Stn, czyżbyś chciał zrujnować moją reputację w oczach nowej polonistki-wychowawczyni? :)

I tak jesteś sokiem z zepsutego jabłka, niech się Tobą upija. ¯\_(ツ)_/¯

Ej, nie jestem zepsuty!

Chyba…

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Grzeczni chłopcy tak się do Słowackiego nie zwracają. ;-)

Babska logika rządzi!

Ale to nie ja, to Mickiewicz! :D

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

I jeszcze skarżypyta. ;-)

Babska logika rządzi!

Kto, o co pyta? ;)

Słowacki wielkim poetą był.

Wszyscy to wiemy smiley

Szkalujo, szkalujo mnie! 

Słowacki wielkim poetą był.

“Balladyna” kryminałem wszechczasów! 

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Dzięki :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Skojarzyło mi się mocno z Wielkimi pojedynkami Darwiana i limeryką Geralta z trzeciej części wiedźmina. Pewnie słusznie. Niemniej, choć bez zaskoczenia, a część poetycka, mówiąc delikatnie, wypada słabo, to jednak finał mocno mnie ubawił. Pytanie, jak to świadczy o mojej rzekomej dojrzałości?^^

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Skojarzyło mi się mocno z Wielkimi pojedynkami Darwiana i limeryką Geralta z trzeciej części wiedźmina.

W Wieśka grałem, ale nie inspirowałem się. Bałem się właśnie, że ktoś to z Darwinem skojarzy, zorientowałem się podczas pisania, że podobny motyw :)

I nie hejtujcie już tej mojej kulawej poetyki, bo i tak nie zamierzam pisać podobnych tworów. Napisałem to na konkurs, bo taki pomysł mi do głowy wpadł, początkowo w ogóle nie chciałem startować :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

A tam zaraz hejtować. Hejtował, to Adam Julka.

 

A ja w Wiedźmina, Trzeciego Tego Imienia, jeszcze nie grałem, ale kiedyś w ręce wpadło mi takie coś.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

A ja w Wiedźmina, Trzeciego Tego Imienia, jeszcze nie grałem, ale kiedyś w ręce wpadło mi takie coś.

W sumie też widziałem ten fragment przed zagraniem :D

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Zabawne w swej żałosności :)

Precz z sygnaturkami.

Nawet kosmici na mnie napadają. A ja chciałem tylko przeprowadzić drobny eksperyment literacki! 

 

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Przeczytałem. Skomentuję po zakończeniu konkursu.

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Dzięki :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Po przeczytaniu Twojej pocztówki parsknąłem śmiechem, co chyba nie świadczy o mojej dojrzałości zbyt dobrze…

Dzięki, Nimrodzie. Dużo tych ludzi z wahaniami dojrzałości pod moim tekstem ;P

 

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Zakończenie niczego sobie, a i całość, gdy już zrozumiemy o co chodzi, robi wrażenie. Pozdrawiam!

https://www.facebook.com/Bridge-to-the-Neverland-239233060209763/

Dzięki, Pietrku. Fajnie, że się spodobało :)

Również pozdrawiam. 

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Tylko jak dla mnie, tytuł jest za mało poetycki.

https://www.facebook.com/Bridge-to-the-Neverland-239233060209763/

Mniej więcej o to mi chodziło: by początek i koniec były pospolite ;)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Ma to sens.

https://www.facebook.com/Bridge-to-the-Neverland-239233060209763/

:)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Na zdecydowany plus forma wiersza – to coś oryginalnego. Końcówka mocna, trochę wierszyk mnie rozbawił, ale w moim odczuciu nie jest to prawdziwa pocztówka z wakacji. Raczej jak wynurzenia i żale bez okazji.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Pomysł nie nowy, ale rozbawił. A o to chyba Ci chodziło. I skoro w poezję nie zamierzasz się bawić, to nie będę się rozwodził nad jakimiś tam niedoskonałościami ;)

 

PS Nie znasz się. #teammickiewicz

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Osobiście za poezją nie przepadam, choć doceniam wysiłek. Fajnych sobie bohaterów wziąłeś na tapet – ten konkurs pomaga mi dostrzegać potencjał w szkolnej literaturze ;) I choć cały tekst bez porywów (choć ciekawe bardzo, gdzie to się ten Adam włóczy) to puenta wywołała uśmiech :)

www.facebook.com/mika.modrzynska

Dzięki Śniąco, Funie i Kam :)

w moim odczuciu nie jest to prawdziwa pocztówka z wakacji. Raczej jak wynurzenia i żale bez okazji.

Zdawałem sobie z tego sprawę, ale postanowiłem zaryzykować :)

PS Nie znasz się. #teammickiewicz

A chcesz się bić? :D

 

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Bardzo mnie rozbawiło. Rymy trochę nieudolne, ale brawa za odwagę :) Z przyjemnością przeczytałam po raz drugi :)

Dzięki, cyklotrimetylotrinitroamino. Fajnie, że rozbawiło :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

A chcesz się bić? :D

Dawaj na solo po przyrce :P

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Ciekawe, co na to pani od polskiego. Cieszyłaby się, że wieszczowie takie emocje wzbudzają czy nie? ;-)

Babska logika rządzi!

Dawaj na solo po przyrce :P

W obliczu nauki wszystkich państw i terytoriów zależnych na geografię wolałbym bić się już na przyrce :D

Ciekawe, co na to pani od polskiego. Cieszyłaby się, że wieszczowie takie emocje wzbudzają czy nie?

Pewnie byłaby wielce zadowolona, że jej uczeń porusza taki temat poza szkołą. Szczególnie po przeczytaniu zakończenia ;)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

W obliczu nauki wszystkich państw i terytoriów zależnych na geografię wolałbym bić się już na przyrce :D

Musicie się nauczyć wszystkich państw? o.o

Może coś takiego Ci się przyda: https://www.sporcle.com/games/goc3/erase-africa Zapamiętujesz państwa, usuwając je :D

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Musicie się nauczyć wszystkich państw?

Musieliśmy, bo kartkówkę (5 wspaniałych minut mojego życia) miałem wczoraj, ale chciałem się podzielić swoim bólem :D

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Kartkówka polegała na wypisaniu WSZYSTKICH państw w ciągu 5 min? Jeśli tak, to szacun :)

Precz z sygnaturkami.

Nie no, nie wszystkich, tylko trzydziestu, ale uczyć trzeba się było wszystkich :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Fajne :)

Przynoszę radość :)

Dzięki :)

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Oryginalna notatka jurora:

Nie śmiałem się. Chuj nie był taki zły, ale bez rewelacji, a reszta mnie nie poruszyła.

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Dzięki, Nevaz :) Szkoda, że nie zaśmiało.

Przede mną ugnie się każdy smok, bo w moich żyłach pomarańczowy sok!

Nowa Fantastyka