- Opowiadanie: Bailout - Czytanie z pierwszego listu do Tybetańczyków

Czytanie z pierwszego listu do Tybetańczyków

Dyżurni:

Finkla, joseheim, beryl

Oceny

Czytanie z pierwszego listu do Tybetańczyków

Do Jego Świą­to­bli­wo­ści Da­laj­la­my

 

Synu!

 

Buddy mówi, że je­steś spoko ziom, więc kie­ru­je­my ten prze­kaz w Twoje neu­tral­ne ręce, pro­sząc o ogól­no­świa­to­wą pu­bli­ka­cję w in­ter­ne­cie. Dziś mamy ostat­ni dzień urlo­pu, a wczo­raj pi­li­śmy (no dobra, Al są­czył her­bat­kę), kon­tem­plu­jąc ze­psu­cie świa­ta. Sam wiesz: abor­cje, eu­ta­na­zje, ono­ma­to­pe­je, coraz dur­niej­sze kon­kur­sy na fantastyka.pl, pla­sty­ko­we żar­cie, dro­gie gry kom­pu­te­ro­we i za­ma­chy. Wszyst­ko spsia­ło i trze­ba z tym skoń­czyć, a po­to­py nie są już tren­dy. Tedy ogła­sza­my: po­ju­trze mu­zuł­mań­sko-chrze­ści­jań­ski ko­niec świa­ta. Wy­znaw­cy pro­ro­ka do­sta­ną, stan­dar­do­wo, po­ło­wa – harem, po­ło­wa – wiecz­ne pra­nie gaci. U mnie – nie­spo­dzian­ka, szy­ku­ję coś cie­kaw­sze­go niż śpie­wa­nie w chó­rach aniel­skich. Lu­cja­no­wi, z jego go­rą­cy­mi im­pre­za­mi, w pięty pój­dzie. Wam zo­sta­wia­my Zie­mię, tylko macie się do­ga­dy­wać z del­fi­na­mi i tchó­rzo­fret­ka­mi.

 

Po­zo­sta­ją­cy z sza­cun­kiem na Wieki

 

Boguś i Al

 

P.S. W po­dzię­ce za fa­ty­gę, prze­nie­sie­my Ki­taj­ców do Au­stra­lii, baw­cie się do­brze.

Koniec

Komentarze

Krót­ki i od­je­cha­ny ko­men­tarz spo­łecz­no – po­li­tycz­ny. Fajne! 

Dla pod­kre­śle­nia wagi moich słów, Si­łacz pal­nie pię­ścią w stół!

Thx, man :D

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

coraz dur­niej­sze kon­kur­sy na fantastyka.pl

Za­chi­cho­ta­łem tak gło­śno, że aż kum­ple z open­spa­ce’a zo­ba­czy­li co u mnie ;) Tekst krót­ki, ale do­brze wy­mie­rzo­ny i z cie­ka­wy­mi tek­sta­mi. Dobry szor­ciak do uśmiech­nię­cia się ;)

Won't so­me­bo­dy tell me, an­swer if you can; I want so­me­one to tell me, what is the soul of a man?

Dzię­ki, No­Whe­re­Mi­siu, po­zdrów kum­pli i pra­cuj, a nie gu­po­ty czy­tasz.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Po­to­py nie są już tren­dy ;) Je­steś mi wi­nien her­ba­tę, ko­le­go, bo wy­plu­łem na biur­ko ;)

Cho­le­ra, sro­gie ter­mi­ny dziś na­sta­ły dla moich Czy­tel­ni­ków. Po­ga­dam z Alem o her­bat­ce.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Mel­du­ję, że prze­czy­ta­łam.

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

Za­szczy­co­nym wiel­ce, ra­du­je się me serce.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Się uśmie­chłam :D

No i pro­szę, da się nie znisz­czyć biur­ka i open space’a? Da się. Brawo dla Pani, uczcie się, Pa­no­wie.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Bar­dzo w moim stylu. Świet­ny tytuł, zre­wi­do­wa­ne nie­chyb­ne ozna­ki na­dej­ścia Apo­ka­lip­sy i w sumie opty­mi­stycz­ne pro­gno­zy – to śpie­wa­nie w chó­rze jakoś mnie nigdy nie krę­ci­ło.

No i git, ko­lej­ny, za­do­wo­lo­ny Klient. Aż się boję, bo coś za gład­ko idzie. A nie, jesz­cze wielu dy­żur­nych mal­kon­ten­tów tu nie za­wi­ta­ło. Za­pra­sza­my ser­decz­nie.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Ja naj­wy­raź­niej je­stem dy­żur­nym mal­kon­ten­tem ; /, bo choć prze­czy­ta­łam gład­ko i szyb­ko, to jakoś ku­pio­na nie zo­sta­łam. Do uśmiech­nię­cia, ow­szem, ale też do szyb­kie­go za­po­mnie­nia.

"Nigdy nie re­zy­gnuj z celu tylko dla­te­go, że osią­gnię­cie go wy­ma­ga czasu. Czas i tak upły­nie." - H. Jack­son Brown Jr

A wiesz, że m. in. o Tobie my­śla­łem :D :D? Nic to, otrze­pu­jem się i ja­dziem dalej, a za opi­nię, tak czy ina­czej, dzię­ku­ję.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Spodo­ba­ło mi się i roz­we­se­li­ło. ;D

Ale jak znam Ki­taj­ców, to w Au­stra­lii na­tych­miast roz­mno­żą się jak kró­li­ki. ;)

Gdyby ci, któ­rzy źle o mnie myślą, wie­dzie­li co ja o nich myślę, my­śle­li­by o mnie jesz­cze go­rzej.

Mnie rów­nież się spodo­ba­ło :) I przy­szły mi na myśl “Orki z Ma­jor­ki” :D

Taki już mój urok ; p

"Nigdy nie re­zy­gnuj z celu tylko dla­te­go, że osią­gnię­cie go wy­ma­ga czasu. Czas i tak upły­nie." - H. Jack­son Brown Jr

Sym­pa­tycz­ny, za­baw­ny tek­ścik :) Te dro­gie gry kom­pu­te­ro­we to naj­więk­sza tra­ge­dia XD A cena ipho­neX? Czyli ko­niec świa­ta jesz­cze przed pre­mie­rą te­le­fo­nu, który sczy­tu­je Twoją twarz? Spoko, tylko co z ate­ista­mi i agno­sty­ka­mi? ;)

To­mor­row, and to­mor­row, and to­mor­row, Cre­eps in this petty pace from day to day, To the last syl­la­ble of re­cor­ded time; And all our yester­days have li­gh­ted fools The way to dusty death.

Tu mal­kon­tent numer dwa. Chyba za dużo w in­ter­ne­tach sie­dzę, bo tak w za­sa­dzie, to roz­ba­wi­ły mnie tylko tchó­rzo­fret­ki. ¯\_(ツ)_/¯

 

“Słu­chaj, Noe. Ja wiem, że się na­ro­bi­łeś przy tej arce, ale może za­miast po­to­pu – suszę? Hę?”

Na­pi­sa­ne we wła­ści­wym dla Cie­bie lek­kim stylu, prak­tycz­nie samo się czy­ta­ło i tak w za­sa­dzie to nie ma się wię­cej czego cze­pić.

Po­zdro!

/ᐠ。ꞈ。ᐟ\

Dzię­ki wszyst­kim za miłe słowa.

 

@Reg

A niech się mnożą na zdro­wie, kan­gu­ry się będą mar­twi­ły o 500+, nie ja.

 

@Annnnnnn

O, dzię­ki za cynk, nie zna­łem tego. Ob­cza­ję.

 

@Jose

A niech Beryl ma na zdro­wie :D

 

@Ro­se­bel­le

Ate­iści, agno­sty­cy, żydzi i ani­mi­ści (nie mylić z ani­ma­li­sta­mi :D) za­wsze mogą dobić do fe­raj­ny w se­qu­elu. Taki Jahwe, to np. jesz­cze nie zdą­żył wy­trzeź­wieć po zie­lo­nej nocy na tyle, żeby się za­ła­pać do ob­sa­dy. Ko­szer­ne winko kopie po­trój­nie.

 

@Zalth

Takim mal­kon­ten­tom, co kliki dają, mó­wi­my sta­now­cze: ra­czej tak. A co do resz­ty, pra­wil­nie przy­po­mi­nam, że ten stary pier­nik, Noe, po­wia­dał: “Ach, fret­ka, naj­za­baw­niej­sze zwie­rzę po tej stro­nie Eu­fra­tu – od­gry­zie ci palce i skrad­nie serce!”

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Jak na dur­nia przy­sta­ło, prze­chwy­ci­łem :)

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Tro­chę świę­to­kradz­two, ale co tam, ktoś musi do­trzy­my­wać mi to­wa­rzy­stwa w tej czę­ści za­świa­tów dla nie­grzecz­nych chłop­ców.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Ośmie­lę się nie zgo­dzić z Noem, naj­lep­szym do­wo­dem na to, że Bóg ma po­czu­cie hu­mo­ru, jest dzio­bak. Dzio­ba­ki są naj­śmiesz­niej­sze. xD Zwłasz­cza kiedy są taj­ny­mi agen­ta­mi w ka­pe­lu­szach. 

To­mor­row, and to­mor­row, and to­mor­row, Cre­eps in this petty pace from day to day, To the last syl­la­ble of re­cor­ded time; And all our yester­days have li­gh­ted fools The way to dusty death.

Ale dzio­ba­ki są po tam­tej stro­nie Eu­fra­tu.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Wszyst­ko jasne. XD Cóż, Ki­taj­ce będą mieli ubaw z dzio­ba­ka­mi :D 

To­mor­row, and to­mor­row, and to­mor­row, Cre­eps in this petty pace from day to day, To the last syl­la­ble of re­cor­ded time; And all our yester­days have li­gh­ted fools The way to dusty death.

Praw­do­po­dob­nie będą je za­baw­nie przy­rzą­dzać w pię­ciu sma­kach.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

NO­OOOOOOO!!! D:

To­mor­row, and to­mor­row, and to­mor­row, Cre­eps in this petty pace from day to day, To the last syl­la­ble of re­cor­ded time; And all our yester­days have li­gh­ted fools The way to dusty death.

Ro­zu­miem, że ta po­ło­wa, co do­sta­nie harem, to wli­cza też ko­bie­ty, które do­sta­ną harem pra­wicz­ków? Jak tak, to kli­kam Bi­blio­te­kę!

"Po opa­no­wa­niu warsz­ta­tu na­le­ży go wy­rzu­cić przez okno". Vita i Vir­gi­nia

Dobry szan­taż za­wsze w cenie. A kimże ja je­stem, żeby od­ma­wiać chrze­ści­jań­skiej fe­mi­ni­st­ce, która, jak widzę świe­żo prze­szła na islam :P? Ale, że takie zwąt­pie­nie w sza­lo­ną, wiecz­ną im­pre­zę u Bo­gu­sia? Co tam, jak ma­wia­ją Be­du­ini, czego Al nie widzi, to się nie liczy. Ogar­nie­my ten harem na boku, tyko się nie chwal na dziel­ni, bo po­ło­wa bab za­rzu­ci worki na głowy i się do mnie zleci.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Fe­mi­nist­ka się zga­dza, ale je­stem apo­stat­ką i ate­ist­ką! Lecz któż by po­gar­dził ha­re­mem pra­wicz­ków? Dobra, jest klik ;)

"Po opa­no­wa­niu warsz­ta­tu na­le­ży go wy­rzu­cić przez okno". Vita i Vir­gi­nia

Dzięx. Cho­le­ra, dał­bym Zal­tho­wi rękę uciąć, że gdzieś pi­sa­łaś “chrze­ści­jań­ska fe­mi­nist­ka”, aż po­szu­kam.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

To ko­bie­ty lecą na pra­wicz­ków? 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Po­wiem Ci, że też się zdzi­wi­łem, ale po tej wto­pie z te­ist­ką wo­la­łem nie drą­żyć te­ma­tu. W końcu, co ja tam wiem o ba­bach :D

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Ja tam pod­rą­żę. Już po­de­ner­wo­wa­łem Naz na piwie, więc co mi szko­dzi ;D

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Po­sta­no­wi­łem za­cząć prze­glą­dać tek­sty pu­bli­ko­wa­ne na ten durny :) kon­kurs od te­ma­ty­ki, co by nie mówić, rów­nież mi bli­skiej (o ile w moim przy­pad­ku można w ogóle mówić o ja­kiejś twór­czo­ści). No i się za­wio­dłem. Nie wiem co skło­ni­ło in­nych do po­plu­cia mo­ni­to­ra, bo moim zda­niem to ta pocz­tów­ka słaba była :|

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

No dobra już, dobra, dzię­ki za zacną opi­nię, niech Swa­róg w bro­wa­rze wy­na­gro­dzi i leć mę­dzić gdzie in­dziej, nie wi­dzisz, że my tu o po­waż­nych spra­wach ;)? Ty, Fun, w sumie masz rację, klik przy­dzie­lo­ny, więc można drą­żyć, naj­wy­żej ciało ukry­je­my w krza­kach. Twoje lub jej.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Racja, nie­po­trzeb­nie prze­ry­wa­łem tą wy­bit­ną wy­mia­nę po­glą­dów :) Idę spraw­dzić co to jest “mę­dzić” i już mnie tu nie ma. No chyba, że zna­cze­nie mi się nie spodo­ba. To będę.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Fak­tycz­nie, te­ma­ty­ka (a jesz­cze bar­dziej sty­li­sty­ka) ty­po­wa dla Cie­bie. Jak tam, prze­ba­da­łeś się na oko­licz­ność ob­se­sji? A może to ner­wi­ca na­tręctw? Kiedy wy­ni­ki? ;-)

Sym­pa­tycz­ne, mimo gróźb Bo­gu­sia/Ala. Wizja Ki­taj­ców w Au­stra­lii jest nie­zła. Rację mają ko­men­ta­to­rzy, że za­czną go­to­wać dzio­ba­ka w pię­ciu sma­kach względ­nie słod­ko-kwa­śne­go. I sza­mać go pa­łecz­ka­mi z eu­ka­lip­tu­sa. A potem będą szyć pod­rób­ki kan­gu­rzych to­re­bek. Nie no, per­spek­ty­wy osza­ła­mia­ją­ce… ;-)

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Prze­czy­ta­łam.

www.instagram.com/mika.modrzynska.pisarka/

Ko­bie­ty też lubią zdo­by­wać i spi­jać nie­win­ność… :P Ba­ilo­ut, lubię chrze­ści­jań­ski fe­mi­nizm i mo­głam o tym pisać, jest mądry (taki wy­po­środ­ko­wa­ny mię­dzy le­wo-pra­wo-au­to­no­mia-war­to­ści).

Żeby nie było, bo funk­cja mnie zo­bo­wią­zu­je – klik oczy­wi­ście nie za harem, tylko po­mysł i wy­ko­na­nie :) 

"Po opa­no­wa­niu warsz­ta­tu na­le­ży go wy­rzu­cić przez okno". Vita i Vir­gi­nia

@Fin­kla

Dzię­ki. Po­wiedz­my, że się prze­ba­da­łem, bo ja­kieś tam upraw­nie­nia dia­gno­stycz­ne mam, choć spe­cja­li­za­cja tro­chę nie ta, ale oka­za­ło się, że moja przy­pa­dłość zo­sta­nie opi­sa­na do­pie­ro w sys­te­mie kla­sy­fi­ka­cyj­nym ICD-15, więc teraz opra­co­wu­ję we­hi­kuł czasu. Co do Chiń­czy­ków, myślę, że hitem bę­dzie zupa z gniazd emu.

 

@Kam_mod

Dzię­ki i po­le­cam się na przy­szłość.

 

@Naz

OK, wie­rzę na słowo, Fun nie wie­rzył i od wczo­raj nie dał znaku życia.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

In­te­li­gent­ne, przy­znam :)

Dzię­ku­ję :)

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Ład­nie na­pi­sa­ne, z in­wen­cją, dow­cip­ne. Dla mnie super.

Harem pra­wicz­ków też mnie roz­ba­wił ;)

Total re­co­gni­tion is cliché; total sur­pri­se is alie­na­ting.

Dzięx. A bo wiesz, Naz mi spin-of­fy pisze :P

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Hmm… coś tam uśmiech­nę­ło, więc nie jest źle. Zna­czy lep­sze niż pol­skie ka­ba­re­ty. Może być. 

 

 

Edit: ej, a harem pra­wicz­ków to by się w ogóle do cze­goś nada­wał?

Do gra­nia w Tibię.

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

A, cho­dzi o wej­ście na wy­so­ki level. To okej.

Naz to ra­czej do expie­nia w Dia­blo 3 by ich za­go­ni­ła. Dzię­ki za opi­nię, Black­bur­nie.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Prze­czy­ta­łem. Sko­men­tu­ję po za­koń­cze­niu kon­kur­su.

Mogło być go­rzej, ale mogło być i znacz­nie le­piej - Gan­dalf Szary, Hob­bit, czyli tam i z po­wro­tem, Rdz IV, Górą i dołem

Mel­du­ję, że dzię­ku­ję.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Fajne, fajne i te­ma­ty­ka też bar­dzo moja, lubię takie kli­ma­ty. Re­li­gij­no – hu­mo­ry­stycz­ne opka rzą­dzą!

Harem pra­wicz­ków… hmmm… W sumie za­wsze można przy­jąć na sie­bie rolę sek­su­al­nej prze­wod­nicz­ki, no nie? Mam też dziw­ne sko­ja­rze­nie z re­kla­mą no­we­go Paco Ra­ban­ne…

Dzię­ki :). Wzbu­dze­nie sko­ja­rzeń z re­kla­mą nie­za­mie­rzo­ne, nie oglą­da­łem nic ta­kie­go i w ogóle mgli­ście ko­ja­rzy mi się marka PR. A kiedy Twoja pocz­tów­ka :D ?

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Dobre. Fajny po­mysł. Świet­nie na­pi­sa­ne. Masz po­czu­cie hu­mo­ru. Cie­ka­we po­dej­ście do dwóch re­li­gii naraz. Po­ten­cjał na dłuż­sze opo­wia­da­nie.

Po­zdra­wiam!

https://www.facebook.com/Bridge-to-the-Neverland-239233060209763/

Dzię­ku­ję, Pietr­ku. Taki świat Boguś stwo­rzył, że bez po­czu­cia hu­mo­ru ani rusz ;)

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Oj, moja pocz­tów­ka to ra­czej nie doj­dzie w ter­mi­nie ;) Na razie nie mam po­my­słu, zresz­tą kon­ku­ren­cja taka, że w szran­ki chyba nie ma co sta­wać ;)

Del­fi­ny i tchó­rzo­fret­ki przej­dą do hi­sto­rii. Bę­dziesz się miał z pysz­na, jak Ci się przy­tra­fi laur w ja­kimś dur­nym kon­kur­sie ;)

Del­fi­ny i tchó­rzo­fret­ki za­słu­gu­ją na miej­sce w hi­sto­rii, to mają. “Pocz­tów­ko­wy szał” na­stał, cy­tu­jąc kla­sy­ka, więc w tych szran­kach czuję się jak na lo­te­rii, a i to­wa­rzy­stwo zacne. Dzię­ki za od­wie­dzi­ny :)

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Fajne, po­do­ba­ło mi się. Sym­pa­tycz­ny po­mysł i Twój cha­rak­te­ry­stycz­ny, dow­cip­ny styl wno­szą dużo do­bre­go do tej pocz­tów­ki.

 

Trzym się.

"Tam, gdzie nie ma echa, nie ma też opisu prze­strze­ni ani mi­ło­ści. Jest tylko cisza."

Dzię­ki, Hra­biu­niu. Ano sta­ram się, a i pu­ścić się jesz­cze jakoś nigdy nie zda­rzy­ło ;)

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Prze­czy­ta­łem. Prze­łom w li­te­ra­tu­rze szor­to­wej to nie jest, ale było za­baw­nie i nawet – po­wie­dział­bym – sa­ty­rycz­nie (le­piej uchwy­ci­łeś isto­tę re­li­gii niż ci, któ­rzy z upo­rem i do znu­dze­nia twier­dzą, że to wła­śnie Bóg jest pi­ja­nym mi­strzem).

Dzię­ki. W prze­łom nie ce­lo­wa­łem. Nie tym razem.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

:)

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Choć muszę przy­znać, że z wszyst­kich opo­wia­dań pocz­tów­ko­wych i wy­si­la­ją­cych się nad opi­sa­niem re­la­cji Naj­wyż­sze­go z na­szym świa­tem, które dotąd prze­czy­ta­łem, ten szort jest wy­jąt­ko­wo udany: jest za­baw­ny i naj­bar­dziej trzy­ma się kupy.

Po pro­stu, za­miast wy­si­lać się nad opi­sa­niem tej re­la­cji, przy­to­czy­łem fakty.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Tekst od­je­cha­ny zde­cy­do­wa­nie i uro­czo ab­sur­dal­ny w takim ła­god­nym i zro­zu­mia­łym dla mnie wy­da­niu. Tylko Au­stra­lii szko­da…

Pi­sa­nie to la­ta­nie we śnie - N.G.

A dzię­ki :). Nie martw się, to tylko fik­cja li­te­rac­ka (czyli na­le­ży czy­tać po li­trze do­wol­ne­go al­ko­ho­lu).

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Jeden z moich kan­dy­da­tów do Wiel­kiej Szóst­ki. Forma bar­dzo dobra, wy­raź­na, cha­rak­te­ry­stycz­na. Ale gdy wczo­raj dys­ku­to­wa­łem z Cy­klo­tri­me­ty­le­no­tri­ni­tro­ami­ną i za­py­ta­łem, co sądzi o “Czy­ta­niu”, od­po­wie­dzia­ła py­ta­niem: “A o czym to było?”. A ja po­tra­fi­łem przy­po­mnieć sobie tylko tytuł – świet­ny, jak dla mnie naj­lep­szy w całym kon­kur­sie – i to, że mi się po­do­ba­ło. 

Wplo­tłeś sporo ele­men­tów i może gdzieś w nich uto­nął głów­ny wy­dźwięk szor­ta. O Twoim po­czu­ciu hu­mo­ru chyba nie muszę wspo­mi­nać, bo wiesz, że do mnie tra­fia. 

Jedna z lep­szych pocz­tó­wek, na pewno moje oso­bi­ste top 10. 

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/

Te kon­kur­sy tro­chę wy­bi­ja­ją mnie z rytmu pracy nad am­bit­niej­szy­mi pro­jek­ta­mi i nie bar­dzo byłem w sta­nie po­świę­cić tek­sto­wi tyle czasu, żeby nadać mu więk­szy cię­żar ga­tun­ko­wy. No cóż, Wasze życie nie zmie­ni się po lek­tu­rze, ale może teraz nie jest naj­gor­sze, czyli do­brze :). Faj­nie, że się po­do­ba­ło.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

No, tego jesz­cze nie było, Bóg upi­ja­ją­cy się w to­wa­rzy­stwie Al­la­ha ;) Spra­wi­łeś, że uśmiech­nę­łam się kilka razy. Nie mam tu w sumie nic wię­cej do po­wie­dze­nia – wy­szedł ci fajny tekst na po­pra­wę hu­mo­ru. Tak jak u Funa, u mnie też zna­la­zł­byś na pewno miej­sce w top 10.

www.instagram.com/mika.modrzynska.pisarka/

Po­pra­wa hu­mo­ru to gra warta świecz­ki :). Cie­szę się, że trzy­mam formę, bo je­dy­ne więk­sze za­strze­że­nia zgło­si­ła pewna dwu­oso­bo­wa ko­mór­ka spo­łecz­na :D

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Fajne :)

Przy­no­szę ra­dość :)

Le­gen­dar­ny stem­pel ja­ko­ści Anet to jest to czego po­trze­ba czło­wie­ko­wi w cięż­ki pią­tek, trzy­na­ste­go. Faj­nie :)

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

“Le­piej po trzy­kroć za­cie­szać, niźli w Za­świa­tach pra­nie roz­wie­szać” – Apo­ka­lip­sa wg Ba­ilo­uta.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Bez salw śmie­chu, ale po­mysł nawet mi się po­do­ba. Nie mogę się tylko po­go­dzić, że Boguś i Al to dwa różne byty. Lubię my­śleć, że chrze­ści­jan, ju­da­istów i mu­zuł­ma­nów re­li­gia bar­dziej łączy niż dzie­li, choć­by po­zo­ry wska­zy­wa­ły co in­ne­go.

Mogło być go­rzej, ale mogło być i znacz­nie le­piej - Gan­dalf Szary, Hob­bit, czyli tam i z po­wro­tem, Rdz IV, Górą i dołem

Jak dla mnie, to nic bar­dziej nie dzie­li niż re­li­gia, ale faj­nie, że są jesz­cze ide­ali­ści na tym świe­cie. Kopę lat, cny Ne­va­zie, jed­nak dzie­cia­rium wy­krę­ca kwan­to­wą cza­so­prze­strzeń na bo­ga­to­ści :)

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Teo­re­tycz­nie – łączy. Ale w prak­ty­ce – im bliż­szy odłam, tym gor­sza he­re­zja. I ostrzej zwal­cza­na. Coś jakby, że naj­gor­szy wróg jest w two­jej wła­snej par­tii, we wła­snym okrę­gu.

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Cie­szę się, że zmie­ści­łem się w jed­nym pół­ro­czu ;P.

Dzie­cia­rium wy­krę­ca cza­so­prze­strzeń, ale jak się śmie­je, to otwie­ra gwiezd­ne wrota do in­ne­go wy­mia­ru…

Spra­wy uczel­nia­ne zże­ra­ją mi reszt­ki wol­ne­go czasu, ale nie ma ty­go­dnia, żebym nie po­my­ślał o tej fan­ta­stycz­nej stro­nie, po­czci­wy Ba­ilo­ucie. Wrócę tu z tar­czą, mam na­dzie­ję (oby nie star­czą ;D).

 

ed.: Tu aku­rat cho­dzi­ło mi przede wszyst­kim o to, że Allah to po arab­sku Bóg i na­zy­wa­ją go tak za­rów­no mu­zuł­ma­nie jak chrze­ści­ja­nie. Dla mnie re­li­gie abra­ha­micz­ne to jed­nak pe­wien wspól­ny mia­now­nik, choć swego czasu sym­pa­tycz­ny ży­dow­ski au­to­sto­po­wicz prze­ko­ny­wał mnie na pu­sty­ni, że chrze­ści­ja­nie i ju­da­iści i ow­szem, wy­wo­dzą się ze wspól­ne­go ko­rze­nia, ale islam to zu­peł­nie inna bajka. Nie czu­łem się do końca prze­ko­na­ny.

Ge­ne­ral­nie temat na głęb­szą dys­ku­sję, nie­ko­niecz­nie w opar­ciu o ana­li­zę tek­stu Ba­ilo­uta :D.

Mogło być go­rzej, ale mogło być i znacz­nie le­piej - Gan­dalf Szary, Hob­bit, czyli tam i z po­wro­tem, Rdz IV, Górą i dołem

Nie­ste­ty teo­ria teo­rią, a prak­ty­ka prak­ty­ką i o tym “po­ko­jo­wym” współ­ży­ciu re­li­gii co­dzien­nie sły­szy­my w me­diach…

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Było jako tako, to jeden pa­pież umy­ślił sobie wy­pra­wy krzy­żo­we…

Bab­ska lo­gi­ka rzą­dzi!

Dodam jesz­cze tylko jako cie­ka­wost­kę, że lu­te­ra­nie w Kon­fe­sji Au­gs­bur­skiej (swo­jej pod­sta­wo­wej księ­dze wy­zna­nio­wej, tłu­ma­czą­cej ro­zu­mie­nie Bi­blii) za­war­li małą listę “he­re­zji”, z któ­ry­mi ich punkt wi­dze­nia się nie zga­dza. Obok chrze­ści­jan nie uzna­ją­cych nauki o Trój­cy, są tam i ma­ho­me­ta­nie.

Z jed­nej stro­ny, to przy­kład, że oby­dwu re­li­giom ze sobą nie po dro­dze, z dru­giej, ów­cze­sne roz­wa­ża­nie is­la­mu w tych ka­te­go­riach po­bu­dza do za­sta­no­wie­nia, jakie ele­men­ty po­wo­du­ją róż­ni­ce i gdzie znaj­du­ją się wspól­ne mia­now­ni­ki. Ła­twiej mi zro­zu­mieć “swo­je­go he­re­ty­ka” niż kogoś z zu­peł­nie in­ne­go kręgu re­li­gij­no-kul­tu­ro­we­go, np. hin­du­istę… Co nie zna­czy nie­ste­ty, że po­nu­ra uwaga Fin­kli o wrogu we wła­snym okrę­gu jest ode­rwa­na od hi­sto­rycz­nej i współ­cze­snej rze­czy­wi­sto­ści.

Po­win­ni­śmy iść na piwo kie­dyś :P.

Mogło być go­rzej, ale mogło być i znacz­nie le­piej - Gan­dalf Szary, Hob­bit, czyli tam i z po­wro­tem, Rdz IV, Górą i dołem

Po­win­ni­śmy co­dzien­nie cho­dzić na piwo.

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Piwo po­win­no co­dzien­nie cho­dzić do nas ;).

Mogło być go­rzej, ale mogło być i znacz­nie le­piej - Gan­dalf Szary, Hob­bit, czyli tam i z po­wro­tem, Rdz IV, Górą i dołem

Cał­kiem fajne, roz­ba­wi­ło mnie :)

Known some call is air am

O Ty, par­ty­zan­cie! Czej, jesz­cze coś wy­my­ślem ta­kie­go, że pad­niesz ze śmie­chu, a nie tam ja­kieś roz­ba­wie­nie :P

Ale dzię­ki za wi­zy­tę w tym za­po­mnia­nym przez Sza­ta­na i Cthul­hu kącie in­ter­ne­tu :D

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

:-)

"Świ­ryb" (Ba­ilo­ut) | "Fi­sho­lof." (Cień Burzy) | "Wiesz, je­steś jak brud i za­raz­ki dla ma­lu­cha... niby syf, ale jak dzie­cia­ka uod­par­nia... :D" (Emel­ka­li)

ooooo

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

:-(

Ad­mi­ni­stra­tor por­ta­lu Nowej Fan­ta­sty­ki. Masz ja­kieś py­ta­nia, uwagi, a może coś nie dzia­ła tak, jak po­win­no? Na­pisz do mnie! :)

Śmiesz­ne :) I nawet do bi­blio tra­fi­ło, nie­źle ;)

A je­że­li cho­dzi o kon­kur­sy, to wiesz, że się kroi ko­lej­ny, z rap­sem w tle, także szy­kuj swoje naj­lep­sze rymy, Bla­de­_o­ut :D

Che mi sento di morir

O, dzię­ki za od­wie­dzi­ny :) . Na razie mam nawał spraw na gło­wie, więc mu­si­cie sobie po­ra­dzić beze mnie, ale na rymy jesz­cze na pewno przyj­dzie czas ;)

"Nie wiem skąd tak wielu psy­cho­lo­gów wie, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić. Takie za­le­ce­nia wy­ni­ka­ją z kon­kret­nych sys­te­mów war­to­ści, nie z wie­dzy. Nauka nie udzie­la od­po­wie­dzi na py­ta­nia, co na­le­ży, a czego nie na­le­ży robić" - dr To­masz Wit­kow­ski

Nowa Fantastyka