
Za: SJP.
Za: SJP.
Wełna
1. «sierść owiec, wielbłądów, kóz i niektórych innych zwierząt»
2. «przędza otrzymana z tej sierści; też: wyrób z tej przędzy»
3. «gatunek zawsze chętnej do pomocy żółtej kaczuszki, której puszystość, słodycz i optymizm sprowadzają rzeczywistość na właściwe tory; osóbka miła, rozkosznie miękka niczym kaszmir; dziewczyna, której smukłe palce w piasku rzeźbią oblicza nieistniejących krain i miast; matka imperatorka Chang’anu, która spycha światło w mrok, a życie w śmierć; status: wręcz doskonała; kobieta śliczna, kobieta skromna, przy której niepostrzeżenie znikają dwie rzeczy: smutki i te dwa pieprzone portery z wiśniowym sokiem, których nie chciał nam podać brodaty facet zza baru.»
KOCHAM CIĘ XD
wydrukuję to sobie i powieszę na ścianie XD
A portery były pyszne, pokazałyśmy temu barmanowi, kto tu się naprawdę zna na piwach.
:))
<3 <3 <3
Znaczy dla @sy:D, a od kogo – Tajemniczy Wielbiciel/ka?
Miękkość jest w cenie xd
Asylum, moje nazwisko definiuje przypadkowo moją osobowość, mordka, która to napisała, wiedziała, co robi :3
Knew it . ;>
Ładnie napisane, w lirycznym klimacie.
Ładne, ale dość hermetyczne.
Anonimie, to nie jest opowiadanie. Zmień oznaczenie na SZORT, albo dopisz jeszcze dwa słowa i będzie DRABBLE.
Zdecydowanie jedna z najoryginalniejszych walentynek w konkursie – mi się bardzo!
I rzeczywiście, sama prawda z tą osobowością mięciusiej kaczuszki :)
Może troszeczkę hermetyczne, ale myślę, że po tytułach można się domyślić, o kogo chodzi.
Najważniejsze – skumała sama zainteresowana! :D
I rzeczywiście, sama prawda z tą osobowością mięciusiej kaczuszki :)
Ja się nie zgodzę, że hermetyczne, jak mję tu bez pardonu rozebrano jak do rosołu, przede wszystkim tytułami opowiadań :D
Piękne
fantastycznie i w formie bardzo :-)
Bardzo pomysłowe. Nie można z tym do biblioteki, ale dla Adresatki faktycznie do wydrukowania i powieszenia na ścianie. Najlepiej w kilku egzemplarzach. :)
tak zrobię, CMie ❤ w życiu nie dostałam ładniejszej laurki :3
Laurka rzeczywiście śliczna :)
Gwiazdka zawężająca wybór. Te hermetyczne najbardziej mi się podobają.
Słodkie :)
Bardzo interesująca forma, ale faktycznie hermetyczne. OK, coś tam można poznać po tytułach, ale portery?