
W tych temperaturach nie stać misia na dłuższy tekst.
Za to stwierdza, że pisanie prawdy i tylko prawdy to też fantastyka.
W tych temperaturach nie stać misia na dłuższy tekst.
Za to stwierdza, że pisanie prawdy i tylko prawdy to też fantastyka.
Upał. Świeża herbata gorąca, nie sposób pić. Zajrzę na stronę ulubionego portalu.
Tyle nowości w Bibliotece i Poczekalni, znanych autorów i świeżynek. Nie było mnie dwa dni.
O, jest nowe piórko! Tylko zajrzę…
Herbata już zimna?
Jednak to prawda, że to najszybszy sposób chłodzenia herbaty, chwilka w NF i już.
A czemu nie pochłaniać równocześnie tekstów i herbaty?
Choć przyznam szczerze, że o napoju często zapominam, gdy bardzo ciekawy tekst na Nowej Fantastyce czytam.
Sen jest dobry, ale książki są lepsze
To prawd misiu, niektóra teksty wciągają tak bardzo, że nawet jeśli planuję podzielić je na kilka części, jest to niemożliwe ;)
Szkoda tylko, że na czytanie coraz mniej czasu ;/
Młody pisarzu, miś nie potrafi pić gorącej herbaty w takim upale, chociaż podobno tak się powinno.
Tak, Misiu, też to zaobserwowałam i mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że nic tak doskonale nie chłodzi herbaty, jak zajmująca lektura. ;)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
:)
Слава Україні!
Reg, w dodatku można potem się zastanawiać nad właściwościami czasu. :)
Golodh, rzeczywiście niektórych tekstów nie da się czytać na raty i chwilka się wydłuża.
Cześć!
Bardzo fajny tekst, taki… Prawdziwy
Czasem faktycznie można się wciągnąć w ciekawą opowieść i zapomnieć o całym świecie – nie tylko o herbacie
Pozdrawiam serdecznie!
Misiu,
dlatego najczęściej sięgam po szorciaki, bo lubię gorące napoje (chociaż ostatnio czytam też dłuższe teksty, no ale jest lato, to napoje chłodzą się dłużej ;))
…w dodatku można potem się zastanawiać nad właściwościami czasu. :)
Nie, Misiu, tak wysoka temperatura sprawia, że czytanie pochłania całą energię i na zastanawianie się nad czymkolwiej już jej nie staje. ;)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
dovio, miś w przedmowie dał do zrozumienia, że brak typowej fantastyki, zrekompensuje napisaniem tylko prawdy.
Strażniczko, najlepiej czytaj teksty misia, to herbata nie zdąży się wychłodzić. :D
Reg, miś przeprasza, ale Ci nie wierzy tym razem, bo Twoje wskazywanie baboli i byków wskazuje na nieprzebrane ilości energii. :)
Nie, Misiu, to nie tak. Na wskazywanie baboli nie tracę energii, bo one same wyłażą i pchają się przed oczy. Ja tylko czytam i robię łapankę.
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Gruszel, misiowi przykro i głupio, że przypisał Twój komentarz Golodhowi. Okno się wtedy przesunęło i teraz dopiero zobaczył popełniony błąd. Wcześniejsza odpowiedź pod jego nick, to odpowiedź na Twój komentarz.
Reg, miś kilka razy spróbował wskazywać babole i docenia teraz, jaka to żmudna robota. Zauważyć może nie męczy, ale napisać wskazując właściwą formę, to już tak.
Golodh, fajnie, że :)
Misiu, robię to już jedenasty rok. Przywykłam i lubię to. ;)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Reg, żeby to docenić, trzeba samemu spróbować. Świeżynki nie zdają sobie z tego sprawy.
Misiu, dziękuję, że doceniasz. :)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Reg, nie tylko ja doceniam Twój wkład w poprawność naszych tekstów.
Wiem, Misiu. I jest mi tego powodu niezmiernie miło. :)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Reg, miś chciałby dożyć dwudziestopięciolecia.
Misiu, na pewno dożyjesz. Dużo świeżutkiego eukaliptusa i marzenia się ziszczą. :)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Reg, koala australijski żyje 13-18 lat. Od 11 do 25, to 14. Ponieważ na NF jestem krótko i jestem polski, to mam szansę. Nie liczę lat poza NF, kiedy nie byłem zarejestrowany. :)
Takie trochę o względności czasu jakby :)
ninedin.home.blog
Sympatyczne :)
Przynoszę radość :)
ninedin, miś myślał, że o właściwościach NF. :)
Anet, fajnie, że sympatyczne. :)
Misiu, kawa też szybciej stygnie. Tylko odświeży się stronę i już…
M.G.Zanadro, miś Ci wierzy na słowo, bo kawy nie pija, dziwny taki.
Nie dziwny. Z zasadami!
M.G.Zanadro, to nie zasady. Misiowi kawy nie smakują. Akceptuje cappuccino z bitą śmietaną i gałką lodów. (Obraza dla kawiarzy/kawoszy)
Misiu, jeśli kogoś lody z bitą śmietaną obrażają, to nie ufaj mu, uciekaj.
M.G.Zanadro. Twoja rada, to jak smaczna czekolada.
Koala75
Za to Misia drabble
Wyrolowały skrabble
Czytają je notable
Walczą o nie na szable
Ofiaruję ci gable
Za tekst o miłym diable.
(Dlatego za wiersze się nie biorę, bo wychodzą mi babole)
M.G.Zanadro,
Był na portalu wątek,
miał swą nazwę „Bitwy…” *
Dobry miał początek.
Wiersze na nim kwitły.
Leży w Poczekalni.
Wiersze są za trudne
i nadzieje złudne.
Łatwiej pisać prozą,
epatować grozą.
Miś się nie przejmuje
I czasem rymuje,
gdy czuje, że musi,
by się nie udusić.
;-)
Krótko i na temat.
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
krar85, to skutek upału.
Interesujący sposób na studzenie znalazłeś. Na upał też działa? ;-)
Babska logika rządzi!
Fajne. :)))
Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.
Fimklo, miś nie wie czy na upał, ale w upale tak. Na upał dobre są horrory mrożące krew w żyłach, ale na dłużej niż przez chwilkę.
Smokini, fajnie, że fajne.