
dedykuję to wszystkim tym, którzy zbyt bardzo biorą życie do siebie
dedykuję to wszystkim tym, którzy zbyt bardzo biorą życie do siebie
myślałem, że coś znaczę.
myślałem, że żyję.
myślałem, że pokocham.
myślałem, że myślę.
pilnie zdałem sobie sprawę
że od dawna nie myślę.
nie żyję, nie czuję,
że nie jestem w stanie myśleć.
uderzyłem się w pierś.
i wtedy pomyślałem
że to wszystko sen.
co kiedyś przeminie.
Jeśli mógł się uderzyć w pierś, to znaczy, że jeszcze żył i czuł.
Doradzam nie wrzucania na raz wielu prac, bo pojedyncze lepiej się przebijają.
"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke
Jeśli mógł się uderzyć w pierś, to znaczy, że jeszcze żył i czuł.
Pewnie masz rację, o ile bierzemy wszystko dosłownie, a chyba nie o to chodzi w poezji ;)
Przyjemnie się czytało, ale mam małe zastrzeżenie:
pilnie zdałem sobie sprawę
że od dawna nie myślę.
nie żyję, nie czuję,
że nie jestem w stanie myśleć.
+ a drugie “zastrzeżenie” to końcówka, mam wrażenie, że trochę się rozjechała
Witaj. :)
dedykuję to wszystkim tym, którzy zbyt bardzo biorą życie do siebie
Czyli – mnie. :)
Takie w sumie przygnębiające… ;(
Pozdrawiam. ;)
Pecunia non olet
Hmmm. Nie przemówiło do mnie. Nie rozumiem, jak można zdać sobie sprawę, że się nie myśli. Przecież takie zdawanie musi być myśleniem.
pilnie zdałem sobie sprawę
Ale dlaczego pilnie? Nijak mi nie pasuje ten przysłówek.
Babska logika rządzi!
Twój najlepszy wiersz Głoguś
Chociaż mam wrażenie, że trzy zwrotki są trochę niejednorodne. W sensie, każda ma zupełnie inną strukturę. I na ogół nie podobałoby mi się to, ale akurat w tym przypadku mam wrażenie, że całkiem nieźle to śmiga. Wydaje mi się, że jest tu sporo paradoksów odnośnie “myślenia”, bo p. mówiący zdał sobie sprawę z tego, że nie myśli (trochę błąd logiczny), ale rozumiem, że to niedosłowne – w końcu to poezja. Trochę wadzi mi fakt, że potem dalej rozważa, trochę bez żadnego impulsu wraca do myślenia. Chyba, że
uderzyłem się w pierś
To impuls.
Pozdro chłopiee
„Temu, kto nie wie, do jakiego portu zmierza, nie sprzyja żaden wiatr.“ - Seneka Starszy