
“My też już się pogubiliśmy. Ale zabawa była. :D”
Heh, zabawa trwa dalej. Czas jednak porzucić te małostkowe przesądy oraz okrucieństwo i zanurzyć
się w eteryczną psyche Ostycji. Ona rzuca uroki – bo jest urokliwa... Czaruje – więc jest czarująca...
Mam nadzieję, że Witkacy wybaczy mi ten koślawy pastisz i nie będzie mnie ścigał
po zaświatach (jeśli kiedyś przypadkiem tam się spotkamy).
Gdzie reszta tych klimatów – wszyscy wiemy.