- Opowiadanie: Koala75 - Quetzacoatl o AI

Quetzacoatl o AI

Dyżurni:

Finkla, bohdan, adamkb

Biblioteka:

Ambush, Użytkownicy, Irka_Luz, Finkla

Oceny

Quetzacoatl o AI

Loki nie byłby sobą, gdyby czegoś nie zmalował. Wpadł na chwilę do Quetzacoatla, niby przypadkiem, ale naprawdę na ciasteczka, które piekł Ciapek. Zjadając pyszności, naopowiadał Wężowi o AI. Ten niewiele z tego zrozumiał, ale dotarło do niego coś niepokojącego.

 – Ciapku!

 – Tak, panie?

– Biegiem do mnie!

– Panie, za kilka minut muszę wyjąć ciastka z piekarnika, bo się spalą.

– To wyłącz piekarnik.

– Wtedy się nie upieką.

Wąż przepadał za wypiekami Ciapka, więc przezwyciężył dumę, lenistwo i przeniósł się do kuchni. Było w niej ciepło i na tacy leżała porcja ciastek, ocalałych przed Lokim, więc opłaciło się. Jedząc, zapytał:

– Ciapku, czy to prawda, że ludzie będą teraz czcili AI, a o bogach zapomną?

– Nie wiem panie mój, ale są zafascynowani możliwościami AI oraz boją się ich.

– Wyjaśnij mi, czego się boją. Tych możliwości, czy samych AI?

– Że AI zabiorą im pracę i zapanują nad człowiekiem.

– Sługo, przecież panowaliśmy nad ludźmi i żyli z tym. Bogowie im pracy nie zabierali i tego na pewno nie zrobią, raczej dodadzą. Poza tym jesteśmy piękni, a taka AI nie. Dzieci mnie podziwiają, gdy się im pokazuję w swojej naturalnej postaci podczas parady smoków w Krakowie.

– Tak panie, ale…

– Lepiej już wyjmij ciastka, bo się spalą, a te kończę i będę musiał czekać, aż nowe ostygną.

 

Na tym Quetzacoatl zakończył debatę z Ciapkiem o AI. Przeniósł się do swojej komnaty, gdzie podziwiając własną inteligencję, zajął się układaniem klocków na ekranie laptopa.

Koniec

Komentarze

Kaolo,

naprawdę fajny tekst.

Rozbawiłeś mnie na dobranoc, dziękuję :)

Argumenty Quetzacoatl-a na temat wyższości bogów nad AI całkiem trafne :D

Aczkolwiek ostatni fragment otwiera temat do rozważań. 

 

P.S.

jako że w Krakowie przebywam i na parady smoków chadzam, przy okazji najbliższej z pewnością będę intensywnie wypatrywał wężowego boga :)

Pozdrawiam!

Użyta przez Twojego Quetzalcoatla argumentacja sugeruje, że mocno się w latach posunąwszy przestaje dostrzegać, co się święci.

Bogowie są mocno wpatrzeni w siebie i mogą pominąć fakt, że zostało im jedynie dwóch wyznawców Ciapek i Koala75;)

Lożanka bezprenumeratowa

Łowuszkoyes laugh

Adamie, każdy używa takich argumentów, na jakie go stać. Ciekawe, co będziemy dostrzegać, będąc w podobnie podeszłym wieku z inteligencją Węża?

Realucu, o to też chodziło, żeby wywołać uśmiech. Dobrze, że się udało.

Na paradzie smoków może tylko dzieci mogą zobaczyć Pierzastego Węża.

Nie pomyślałabym, że Quetzacoatl będzie zaprzatał sobie pierzastą głowę sprawami AI. Jednakowoż po wizycie Lokiego można się wszystkiego spodziewać. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, Loki nie byłby sobą, gdyby nie narozrabiał, a Wąż dość szybko zajął się własną inteligencją. :)

…a Wąż dość szybko zajął się własną inteligencją. :)

Pewnie tak, Misiu, inteligencją sprytnie i głęboko ukrytą w gęstych piórach. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, ujawniał ją, przesuwając skrzydłami klocki na dotykowym ekranie laptopa. :)

Pradawni też nie pomogą z AI? No to po nas…

 

Dobry tekst (kolejny :) ), dołączam Cię do autorów do których zaglądam z marszu :)

The KOT

Eldilu, może lepiej będzie, jeżeli Pradawni będą zajmować się sobą, bo…

Zaglądaj. Będzie mi miło.

O, fajne :) Obawiam się, że Quetzacoatl może się nieco zdziwić. Albo w swej boskiej mądrości widzi, że z ludźmi nawet AI sobie nie poradzi, w związku z czym można ją olać ;) Mi się, misiu :)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

Irko, on już taki jest. :)

Cześć,

 

Krótki, ale fajny tekst… I krótki komentarz.

 

Pozdrawiam

JPolsky, też krótko:smiley

Typowy, przyjemny, Misiowy tekst :) Sympatyczna lektura :)

„Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy”

Cezary^2(na lic. Ślimaka), fajnie, że sympatyczna. :)

Czyli w sumie Loki nie narozrabiał, bo Quetzacoatl w ogóle się nie przejął tymi wiadomościami.

Pocieszyłeś mnie trochę, Misiu :)

He's telling me more and more | About some useless information | Supposed to fire my imagination | I can't get no! No satisfaction...

Holly, trochę się przejął, ale ciasteczka Ciapka pomogły nabrać dystansu. :)

Niegłupi ten szorcik… Ciapek trafnie podsumował podejście ludzi do AI.

Sympatycznie.

Nawet żarty trickstera Lokiego mogą się rozbić o blachę ciastek.

Babska logika rządzi!

Finklo, bo jeszcze ciepłe ciasteczka mają tę fantastyczną moc. :)

To prawda, Misiu.

W ogóle jedzenie wiąże się z potężną pradawną magią. :-)

Babska logika rządzi!

Finklo, tak, magią, w końcu jemy, żeby żyć, chociaż są tacy, którzy czynią odwrotnie. :)

Tak, chociaż chodziło mi o takie rzeczy, jak wspólny posiłek integruje grupę.

Babska logika rządzi!

Finklo, są rodziny, dla których wspólny posiłek jest koszmarkiem. Znam takie z opowieści, na szczęście nie z autopsji. :)

A koszmarkiem jest jedzenie czy rozmowa? Bo przy stole można przynajmniej udawać, że ma się pełną buzię i to wyklucza gadanie.

Babska logika rządzi!

Finklo, masz rację, ale nie wszyscy równocześnie mają buzie zatkane. :)

Sympatyczne :)

Known some call is air am

Outto, to zasługa Q i C, ale dzięki :)

Nowa Fantastyka