- Opowiadanie: TheDarkWriter - Lodowe Zombie

Lodowe Zombie

Oceny

Lodowe Zombie

Zimowa noc, młoda dziewczyna przemierza upiorne ulice zmarzniętego miasta.

W oddali słychać złowieszcze pohukiwania lodowych zombie.

Śnieżne prastare bestii czyhają, by zanurzyć zęby w świeżym ludzkim mięsiwie.

Odgłosy jęków pożeranych nieszczęśników, złowieszcze mlaskania bestii i widok

rozrywanych lodowymi szponami ciał ofiar nie wzbudzały w niej lęku, bowiem

przetrwała długo i widziała już wiele, aby uodpornić się na te okrutne obrazy.

Dziarskim krokiem przemierzała kolejne cuchnące fetorem krwi i lęku przecznice  

podśpiewując radośnie. W jej głowie wirowała myśli: wykonać misję – ocalić świat od

lodowej zarazy

Koniec

Komentarze

TheDarkWriter, drabble to dziełko liczące sto słów, a tu jest ich zaledwie osiemdziesiąt cztery. :(

Możesz jeszcze mnóstwo dopisać, a przy okazji należycie wyedytować tekst, bo teraz prezentuje się nie najlepiej.

Powodzenia! :)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Jest tu zalążek historii. Niestety tekst niedomaga od strony warsztatowej. Sprawdź sobie, co znaczy słowo mięsiwo. 

It's ok not to.

Hmmm. Fabularnie to mi wygląda jak wstęp do dłuższej historii. I co było dalej? Dziewczyna uratowała świat? Jakim sprytnym trikiem, jak bardzo w ostatniej chwili?

Formatowanie męczyło.

Babska logika rządzi!

@regulatorzy

@dogsdumpling

@Finkla

 

Dziękuję bardzo za cenne wskazówki. Z pewnością popracuję nad wskazanymi obszarami. 

Hej, dobre ale gdzie puenta :D, zombikai i bohaterka ale gdzie jest puenta się pytam się :). Pozdrawiam :) 

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Przywiódł mnie tytuł.

Kawałek ok, ale urwane tak, ooo. Jakby wycięte z większej całości, gdzie może i się broni, ale w oderwaniu nie bardzo.

Witaj. :)

Twój tekst wygląda jak streszczenie lub wstęp i z chęcią przeczytam rozwinięcie. :)

Pozdrawiam serdecznie, powodzenia. :)

Pecunia non olet

Nowa Fantastyka