- Opowiadanie: Storm - Nad kurhanem wodza Ilirów

Nad kurhanem wodza Ilirów

Mała, starożytno-nowożytna impresja.

Dyżurni:

brak

Oceny

Nad kurhanem wodza Ilirów

Przodkowie twoi najazd Celtów widzieli.

Tyś rzymski podbój swej ojczyzny ujrzał.

Wnukowie twoi do boju z Serbami stanęli.

Potomkowie w czystkach strasznych zginęli.

 

Teraz ja nad tym starym kurhanem stoję,

w którym ciało twe pospiesznie złożono.

Ono dawno pożywką dla larw się stało

i zniknęło w czasu głębokich otchłaniach.

 

Jednakże w pamięci żywych pozostałeś

i długo jeszcze pozostaniesz, wojowniku.

Śmierć straszliwa przeznaczona ci była,

a tyś przywitał ją bez łez czy smutku.

 

Spoza dalekich krain czernią zasnutych

czuwaj nad śmiertelnymi braćmi swymi.

Oni również w kurhanach kiedyś legną

i oby nie przykrył ich całun zapomnienia.

Koniec
Nowa Fantastyka