
Serce rośnie, patrząc na te czasy...
Serce rośnie, patrząc na te czasy...
łzami oczy zasklepia
przez dotyk chłodnej dłoni
duszę wznieca zapałką
serce rośnie
on posuwa palec po piasku
tworzy wszechświat
a sny pisze
końcówką księżyca
serce rośnie
zbyt duże
pęka
a sny pisze
końcówką księżyca
Urzekł mnie ten fragment – dziękuję.
tsschindler, dziękuję za odwiedziny! Miłego dnia!
Serce rośnie, oby nie pękło…
Dum spiro spero. Albo coś koło tego...