Chcę czuć się mistrzem, ale wiem raczej,
Że nim nie jestem, że jest inaczej
Bo jestem graczem na polu sztuki –
Subiektywizmu, wiecznej nauki
Tak z bólem myślę, tchnąc w oddech głębszy,
Że zawsze będzie ktoś trochę lepszy,
Ode mnie większy, bo kim ja jestem?
Ta moja sztuka to czysty bezcen
Dla swoich błędów nie mam tolerancji,
A nie brak mi autorskiej arogancji
Jak dyletanci nie baczę na względy,
Aż ktoś nie powie, że popełniam błędy
Tak zawsze mam, gdy ktoś mnie krytykuje:
Na sławę – widzę to – nie zasługuję
Tak reaguję na słowa konstruktywne
Niby niegroźne, a dla mnie ofensywne
-
Oto więc wszystko toczy się kręgiem:
Dopóki tworzę, robię to z wdziękiem –
Jest pięknie, choć widmo nade mną czyha
I spada, gdy siebie samego czytam
Bo jestem graczem na polu sztuki –
Subiektywizmu, wiecznej nauki
Eee… wut?
Tak reaguję na słowa konstruktywne
Niby niegroźne, a dla mnie afektywne
Mam nadzieję, że źle na to nie zareagujesz, ale… https://wsjp.pl/haslo/podglad/90218/afektywny 

Piękne, tylko bez sensu
Poezję tu sekcjonuje Ślimak, a mnie pozostaje tylko się uśmiechnąć 
Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.
Ojojoj… Nie rób mi tego więcej, gdy jem.:D A tak poważnie: gdzie tu fantastyka?
Już tylko spokój może nas uratować
Dopóki tworzę, robię to z wdziękiem –
Jest pięknie, choć widmo nade mną czyha
I spada, gdy siebie samego czytam
Pociesz się, że nie jesteś sam. Jeśli dobrze pamiętam, to Szymborska twierdziła, że więcej wykreśla, niż publikuje.
Babska logika rządzi!
Szymborska twierdziła, że więcej wykreśla, niż publikuje.
Kto tak nie robi, ten grafoman (pocieszam się…).
Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.
Ups. Aleś mi dowaliła. ;-)
Babska logika rządzi!
Ooooj, jeśli moje tajne źródła mówią prawdę, to dopiero początek…


Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.
Chyba powinnam zacząć się bać…
Babska logika rządzi!

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.
@Tarnina
Nie zamierzam się obrażać czy źle reagować, zamiast tego postaram się wyciągnąć pewne wnioski. Choćby takie, że słowo „afektywne” faktycznie niezbyt tu pasuje, mam nadzieję, że teraz brzmi to nieco lepiej.
Jeśli chodzi pierwszy podany przez Ciebie fragment, podmiot liryczny mówi tu coś takiego: „Jestem artystą, czyli tworzę sztukę. Sztuka jest zaś subiektywna, a więc każdy ma prawo oceniać ją wedle swojego gustu. Warto też pamiętać, że tworzenie sztuki to złożony i długi proces, wymagający od twórcy pełnego poświęcenia i regularnej korekty swoich umiejętności”.
@Rybak3
Przeglądałem wcześniej inne wiersze na portalu i nie wszystkie wpisywały się jasno w standardy fantastyki, więc stwierdziłem, że z tym tekstem nie będzie problemu.
A! I smacznego.
@Finkla
Cieszę się i dziękuję za miłe słowa.
Żeby nie kończyć w ten sposób, dodam jeszcze, że chyba muszę dokładnie zastanowić się nad swoim dotychczasowym stylem pisania. Odnoszę wrażenie, że mam jakiś wrodzony talent do trafiania poza sferę oczekiwań czytelnika.
Choćby takie, że słowo „afektywne” faktycznie niezbyt tu pasuje, mam nadzieję, że teraz brzmi to nieco lepiej.
Jakby średnio, bo “ofensywny” w polszczyźnie odnosi się chyba wyłącznie do dziedziny wojskowości.
Sztuka jest zaś obiektywna, a więc każdy ma prawo oceniać ją wedle swojego gustu.
Mmmm… obiektywna? Na pewno?
Warto też pamiętać, że tworzenie sztuki to złożony i długi proces, wymagający od twórcy pełnego poświęcenia i regularnej korekty swoich umiejętności”
Nic dodać, nic ująć.
Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.