- Opowiadanie: beryl - O przyczynie upałów

O przyczynie upałów

Dyżurni:

joseheim, beryl, vyzart

Oceny

O przyczynie upałów

– Jezu… – sapnął Stefan, chyba po raz setny tego dnia wycierając spocone czoło chusteczką.

Powietrze zafalowało.

– Nic tylko Jezu i Jezu! – wykrzyknął z irytacją mężczyzna o ciemnych długich włosach, który pojawił się zupełnie znikąd. Pozostali pasażerowie tramwaju spojrzeli nań z zaciekawieniem. Nosił jasną koszulkę z nadrukowaną nazwą firmy stolarskiej oraz hasłem „działamy najdłużej na rynku”. – Czego wy ode mnie chcecie? Gdyby chociaż ktoś się pomodlił, ale nie…

Stefan przyjrzał się Zbawicielowi mętnym wzrokiem.

– Czego chcemy? – zaczął. – Nie widzisz, co się dzieje? Od kilku dni upał jak w Afryce i nikt mnie nie przekona, że to wina Tuska. To u was się spieprzyło. Chcemy tylko normalnej pogody. – Pozostali pasażerowie pokiwali zgodnie głowami.

– Dobrze, już, dobrze – odparł przybysz zmęczonym głosem. – Zobaczę, co da się zrobić.

I zniknął z tramwaju, pojawiając się zamiast tego w gabinecie Boga.

Bóg siedział właśnie przy biurku i gorączkowo stukał w klawisze laptopa.

– Tato… – zagaił Zbawiciel niepewnie.

– O, Jezu! – krzyknął zaskoczony gospodarz. – Przestraszyłeś mnie na śmierć. – Zaraz jednak wrócił do stukania i kiedy wreszcie kliknął Enter, wyszeptał dumnie: – Teraz to im pojechałem. – Zaśmiał się i dopiero wtedy zwrócił spojrzenie na swojego syna. – Co tam?

Jezus chrząknął, zmartwiony.

– Tato, rozmawialiśmy o tym ostatnio… Musisz przestać. – Wskazał gestem komputer. – To zaszło za daleko.

– Co? – Bóg wyglądał na zaskoczonego. – Chyba ci już powiedziałem, że nie mamy o czym rozmawiać. Idź sobie. Nie masz może dzisiaj jakichś dusz do osądzenia? – To mówiąc, odwrócił się na krześle w stronę ekranu.

– Tato! – krzyknął Syn Boży. – Zdajesz sobie sprawę jakie upały panują w Polsce? Ludzie umierają, lasy płoną i to wszystko twoja wina! – Uderzył pięścią w biurko. – Wyłącz to!

– Ani myślę!

– Wyłącz… – Jezus zawiesił głos na chwilę – albo odetnę ci internet.

– Co?! – oburzył się Stworzyciel i jego syn poczuł, jak gdzieś na świecie zaczęły uderzać pioruny.

– Tato… – złagodniał Chrystus – posłuchaj, tak nie może być. Musisz przestać flame'ować, bo inaczej połowa populacji kraju umrze z powodu udaru albo zawałów.

– Nie mogę – odparł Bóg, nieco się uspokoiwszy. – Nic nie rozumiesz.

– Co takiego się stało?

– Nie mogę się nie denerwować – powtórzył Stworzyciel i wskazał palcem jakiś fanpage na Facebooku. – Czekam już od tygodnia, a oni nadal nie ogłosili tych cholernych wyników Horyzontów!

Koniec

Komentarze

Chcemy tylko normalnej pogody.// – Pozostali pasażerowie pokiwali zgodnie głowami. – to chyba ładniej by wyglądało w nowej linii. Cóż – ja pisałem magisterkę zamiast tekstu na HW, więc teraz nie odczuwam ciśnienia ; )

I po co to było?

Ja nie wysłałem tekstu na HW :) A jak się podobało?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Pisanie magisterki? – Super! Tekst? – czytałem już ostatnio opowiadanko zawierające Boga stukającego w lapa w biurze i muszę przyznać, że ten sztafaż mi się nieco przejadł ; ) Zakończenie ma natomiast pewien urok.

I po co to było?

No proszę, owoc dyskusji? :D Leciutki tekścik, uśmiechnęłam się nad koszulką Jezusa. Aczklwiek Bóg wyszedł mocno zeusowy ;) Natomiast jakby pójść dalej w analizie Boga piszącego na HW, to można dojść do pewnych konkretnych wniosków, w jakim dziale powinna w takim razie leżeć Biblia :P

No, a poza tym my wszyscy, pozostali konkursowicze, pewnie nie mielibyśmy szans ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

A mi się podobało (znowu?)! Lekkie, zabawne, pocieszne. Bardzo miło się czytało. Ps. Nie wiem jak inni, ale ja czekam na coś dłuższego w Twoim wykonaniu. Pozdrawiam!

Tak, ja też czekam ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Mnie nie urzekło, ale zazdroszczę aktywnego fanklubu czytelników. :)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Po prawdzie nic specjalnego, ale uśmiechnąłem się, więc cel tekstu został chyba spełniony ;)

No, jak już kobiety narzekają, że brakuje im czegoś dłuższego w Twoim wykonaniu…

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Brajt, złośliwcze Ty ; P

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Nie zabiegałem o członkostwo w fanklubie beryla – no, chyba że zmieniłby płeć, ale tak dyskretnie, że nie mógłbym się o tym dowiedzieć… i byłby w moim typie w tym nowym wcieleniu… – ale nie widzę powodów, by nie przyłączyć się do chórku pochwalnego.

Zabawne. :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Już miałam napisać, że to najzabawniejsza z rzeczy Twojego autorstwa, ktorą czytalam, ale mnie Horyzonty tak nie wciągają. Wolałabym, żeby Bóg był uzależniony od naszego portalu, bo teksty Jezusa bardzo mi przypominały to, co ostatnio często słyszę od mojego męża. Ale śmieszne, śmieszne. Aż mnie to wkurza, że Cię muszę chwalić. No, ale przynajmniej się dowiedziałam, że kończysz za szybko, aż jose musi z utęsknieniem czekać na coś dłuższego :p

https://www.martakrajewska.eu

Zanim Beryl wróci z basenu i się zdenerwuje powiem, że jestem całkiem zadowlona, dziękuję ; P   Ale coś dłuższego i na serio to mógłby wreszcie napisać…

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

To Beryl się denerwuje? Byłam przekonana, że to taki spokojny, zrównoważony mężczyzna… :-) A opowiadanko zacne, ładnie napisane i na czasie. W dodatku porusza żywotne problemy niektórych użytkowników.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

No, na przykład moje… Bo tekst, który posłałam na HW, mogłabym ewentualnie wykorzystać inaczej, gdybym tylko znała wyniki.   Trochę zazdroszczę Miśkowi tej łatwości pisania humorystycznych króciaków ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Miśkowi.. myślę, że powinniśmy zacząć się tak do niego zwracać :D

https://www.martakrajewska.eu

E, Brajt już próbował, nie wyszło ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Znika człowiek na chwilę, a tu już takie rzeczy :)

Krajemar, żeby tak się do mnie zwracać, to musielibyśmy się głębiej poznać, ale Jose raczej by to się nie spodobało, zatem nie, może zostańmy przy tym, co jest : ) A Brajtowi się nie dziwię tych złośliwości – zazdrość tak działa : ) Dziękuję uprzejmie za wszystkie komentarze, jak zwykle podkreślam, żem rad z przyjęcia jakim cieszy się króciak :) Najbardziej przypadło mi do gustu to, co napisała krajemar "Aż mnie to wkurza, że Cię muszę chwalić", zabawne, dzięki :D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Przeczytałem z przyjemnością.

Sorry, taki mamy klimat.

Ja również ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nie nie wyszło, tylko żart powtarzany zbyt często traciłby swoją moc. Zachowuję na stosowne okazje. ;)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Zazdrość? Moja "Wpadka" jest lepsza. Przynajmniej wg mnie, a własnemu gustowi ufam najbardziej. ;)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

A kto powiedział, że miałem na myśli teksty… ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Bo dobrze wiem, że mnie kochasz najbardziej. :)

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

A nie Orsona? ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Fajne :)

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Akuratne. Ja też czekam :)

Przyjemne i zabawne.  Najpierw matka, teraz reszta rodzinki – grabisz sobie Berylu w pewnych kręgach. Swoją drogą ciekawe, czy gorzej można podpaść pisząc o stwórcy, czy o jego sługach. Pozdrawiam.

Fas, Eferelin, Unfall – dzięki : ) Unfallu, a już tam grabię sobie. Wierzę, że ludzie mają poczucie humoru :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Krótkie i zabawne. I inteligentne. I w ogóle. W twoim stylu.

Heh, pointa bardzo na czasie. Sympatyczna czytanka.   Pozdrawiam

Mastiff

Jedną mam tylko uwagę. Otóż wydaje się, że Ojciec raczej powinien mówić do Syna po imieniu. Jaki Jezus? Joszua (org. Yeshua)! Pzdr. m.

Mógłby, zakładając, że Bóg rozmawia z Jezusem po aramejsku. A oni zapewne mają jakiś swój boski język (biblia wskazuje ponoć, że jest to język miłości), z którego jest dokonywany przekład na polski.

Lecą smoki pod obłoki, wiatr im kręci smocze loki

Jaki Jezus? Joszua (org. Yeshua)! – oryginalnie, to nie przy pomocy tego alfabetu.   Dawno temu przeczytałem gdzieś, że gubernator Teksasu (chyba), zapytany o opinię w sprawie nauki języków obcych, powiedział podobno: "Skoro Jezus mówił po angielsku, to naszym dzieciom też powinno to wystarczać". Otóż to, Brajcie, a aramejski to wymysł nienawistnych mitomanów chcących zakończyć dominację angielskiego. Pragnę też przypomnieć, że Matka Boska mówiła oczywiście po polsku, zaś sposób w jaki komunikowała się z anglojęzycznym synem, to jedna z tajemnic wiary.

Sorry, taki mamy klimat.

A po polsku nie gadają, skoro na te całe Horyzonty czekają?

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Niebiańskie tematy się Ciebie trzymają ostatnio, Berylu ;) Cóż za natchnienie!

Matka Boska była Polką (mało tego, jest Królową Polski!), to i jej syn też jest, to jasne. To znaczy, przynajmniej ta Częstochowska była Polką, nie wiem jak inne…   Vyzart, Bohdan, michalus, Prokris dzięki za przeczytanie i komentarze :) Miło mi.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Mnie nie przekonało. Może dlatego, że nic nie wysłałam. Skoro jest wszechwiedzący, to nie powinien się przejmować ogłoszeniem jakichś wyników. A poza tym, o ile mi wiadomo, gościu od dwóch tysięcy lat nic nowego nie napisał. A i tak liczby czytelników i fanklubów można tylko pozazdrościć. A gdyby w tym opku była odrobina prawdy, to nic, tylko się modlić, żeby przypadkiem człowiek nie wygrał. Grecka banda na przykład była wredna w takich okolicznościach przyrody.

Babska logika rządzi!

Szkoda ; ) Dzięki.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja bym nie analizował humoresek… :)

"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "

Koik, niby racja. Ale ja jeszcze nie znalazłam guziczka wyłączającego mój analityczny umysł. ;-) Skoro piszę, że nie przekonało, to dobrze byłoby wyjaśnić autorowi, dlaczego. Niech więcej nie popełnia tych samych błędów, tylko wykombinuje jakieś nowe. :-)

Babska logika rządzi!

Przepraszam, ale ja nie popełniłem żadnych błędów : ) Swoją drogą, uznałem tamtą analizę za żartobliwą, ale chyba się myliłem i jestem zaskoczony :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Panowie, obydwaj macie rację. Pisałam pół żartem, pół serio. Moja ulubiona mieszanka. ;-) Berylu, uniżenie przepraszam za szkalowanie. Oczywiście, że nie. Jesteś tak idealny, że nawet gdybyś chciał pokazać komuś błąd w celach szkoleniowych, to będziesz miał olbrzymi problem. ;-)

Babska logika rządzi!

Łaskawie, gdyż moje serce pełne jest dobroci i zrozumienia, przyjmuję Twoje przeprosiny i komplementy ; )

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Fajne, zabawne

Przynoszę radość :)

Nowa Fantastyka