- Opowiadanie: Waranzkomodom - Sztorm (drabble)

Sztorm (drabble)

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Sztorm (drabble)

Tęczówki Ani miały kolor wzburzonego morza – ciemny turkus przecinały białe i żółte żyłki, przywodzące na myśl pieniące się fale. Głębia spojrzenia wciągała go i co wieczór tonął w tych wielkich, pięknych oczach. To moje przeznaczenie – myślał, poddając się ich urokowi. Był szczęśliwy.

 

Kiedy dowiedział się o drugim mężczyźnie, prawie pękło mu serce. Tego dnia zrobił awanturę – krzyczał, płakał, tłukł talerze, na koniec rzucił kilka gorzkich słów. Chociaż w zwężonych ze złości oczach szalał wściekły sztorm, wyciągnęła ręce, żeby przytulić się na zgodę. Objął ją zawstydzony, a nim zaszło słońce, znowu utonął, jak co dnia. Wyrzucone na piasek ciało znaleźli spacerowicze.

Koniec

Komentarze

Nie do konńa do mnie przemówiło, choć pomysł i wykonanie są ok.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Spacerowicze ocucili ciało, dali kawy, coś na kaca, kilka dobrych rad i tak wzocniony poszedł szukać nastepnej błękitnej toni w ktróej mógłby zatonąć. :) So true

/ᐠ。ꞈ。ᐟ\

>> Tęczówki Ani miały kolor wzburzonego morza – ciemny turkus << – – > co to jest i jak wygląda kolor wzburzonego morza? I nie ma takiego koloru: ciemny turkus. Turkus to minerał, półszlachetny, a nie kolor. Kolor turkusowy jest specyficzny i nie ma podziału na jasny, ciemny itp. A co do drabla: taki sobie.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Takie jakieś nie do końca udane. Nie jest to kiepski drabel, ale dobry też nie. Pozdrawiam

Mastiff

Bemik, Zalth, Jeroh, Bohdan – dziękuję za zajrzenie. Szkoda, że się nie podobało, ale cieszę się, że obyło się bez miażdżącej krytyki, bo to dopiero trzecie drabble w moim życiu.

 

Mkmorgoth, ja to widzę tak: zielony (kolor) – zieleń (barwa), turkusowy (kolor) – turkus (barwa). Pisałbym o zieleni oczu, więc myślę, że na turkus też można sobie pozwolić.  Ciemny turkusowy miał się odwoływać do wyobraźni czytelnika, a nie do kartki we wzorniku. Ma ponad trzysta tysięcy wyników w google, więc chyba można przyjąć, że podobna zbitka funkcjonuje.

Przyznaję za to, że określenie kolor wzburzonego morza jest niezręczne, celna uwaga.

Dziękuję Ci za komentarz! 

Kolor turkusowy można przyjąć, ale za barwę turkus już nie. Bo to nazwa własna minerału. I IMO nie powinna być mylona z barwą / kolorem. To tak samo jak z opalem, bo: opalizujący. Albo jeszcze inaczej: granit, kolor granitowy?

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Mnie się podoba, choć koloru turkusowego, choćby i ciemnego, raczej nie skojarzyłbym ze wzburzonym morzem. ;-)  

„Głębia spojrzenia wciągała go i co wieczór tonął w tych wielkich, pięknych oczach. To moje przeznaczenie – myślał, poddając się jej urokowi”. –– Piszesz o oczach, więc: …myślał, poddając się ich urokowi.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dziękuję za radę – już zastosowana. Jeśli chodzi o kolor, to opisanie właściwego wymagałoby zbyt wielu epitetów jak na drabble. ;) Bardzo się cieszę, że przypadł Ci do gustu.

Nie ma w świecie mineralogii czegoś takiego jak GROMADA. Co to za bzdury ludzie na tej wiki zamieszczają.

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

Tak, na tej stronce również jest błędny zapis w klasyfikacji. I dziwię się bo to uczelnia. Bardziej GRUPA, bo gromada ma uzasadnione np. w zoologii niż w naukach mineralogicznych. Nie pisałbym o tym, bo zajmuję się tym codziennie, nieprzerwanie, od wielu lat :)

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

I tym samym kończę tą wieczorną dyskusję :)

"Wszyscy jesteśmy zwierzętami, które chcą przejść na drugą stronę ulicy, tylko coś, czego nie zauważyliśmy, rozjeżdża nas w połowie drogi." - Philip K. Dick

;) Miłego wieczoru.

Nie wiem sama, on umarł, to była przenośnia, czy jednak chodzi o tę wersję z ocuceniem, o czym pisał Zalth…?

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Nie on pierwszy i nie ostatni, ale jaka to dla niego pociecha…

bardzo mi się spodobało. pewnie dlatego, że poetyka przywodzi mi na myśl moje piosenki. ale wykorzystałeś potencjał drabbla. 

Nie przemówiło do mnie. Wydaje mi się, że albo tonię się metaforycznie (w oczach) albo nie. Te niebezpiecznie oczy to mógłby być element fantastyczny, ale wtedy coś słabo wyjaśnione. Może chociaż coś o hipnozie?

Babska logika rządzi!

Ładne :)

Przynoszę radość :)

La Belle Dame sans Merci:)

Nie zrozumiałem :(

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Finklo, SzyszkowyDziadku – chyba nie będę tłumaczył, powinien bronić się sam. Miałem poczucie, że zostawiam dwa tropy interpretacyjne, w tym jeden, który bardziej lubię i drugi akceptowalny. Widać źle jednak oceniłem sytuację.

 

Othersun, Anet – fajnie, że mimo wszystko komuś się spodobało. Muszę przyznać, że byłem zadowolony z tego drabbla, dopóki nie okazało się, że jest jednak niezrozumiały. Tintin – skojarzenie z tym utworem mogę uznać za komplement?  

Ja tam bym nadal była zadowolona ;)

Przynoszę radość :)

Jaka piękna to tragedia…

 

Nie ruszyło mnie. Początkowo nie wiedziałem czemu. A potem, że zinterpretowałem modliszkę, złamane serce, zeżartego samca i że tak łatwo uległ. No, nic nowego i nie za bardzo odkrywczo pokazane, bo te oczy i to tonięcie… Potem tknęło mnie – ale zaraz, czy bohater tragiczny czasem nie posuwa małej syrenki?   I zdębiałem.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nie mogę powiedzieć, żebym rozumiał Twój komentarz, więc chyba mamy remis ;)

" – ale zaraz, czy bohater tragiczny czasem nie posuwa małej syrenki? " ^^ Ło matko! PsychoFish– pół-psychol pół-ryba :)

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Wypisz, wymaluj – syren, wyczuł swojego… swoją. ;-)

Babska logika rządzi!

Hmm. Nie zrozumiałem.

 

Ale komentarz PsychoFisha mnie rozśmieszył :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Waranie, Chodziło mi o to, że to stara historia opowiedziana w dość sztampowy sposób, mimo, że sprawnie. A potem bzyknęło mi coś w mózgu i wskoczył Werter na skraju samobója tentegujący, skądinąd seksowną, bohaterkę z dziecięcych bajek. ;) Nocami tak mi się robi, to bzykanie. :):)   Szyszaku, Finklo, berylu – my tu poważną dyskusję o sztuce i kawałku Waraniuszka, a wy śmiech i drwiny i ogólna deprecjacja wysiłku interpretacyjnego:):)  Czas was wysłać na konkurs recytatorski, abyście zaznali poezji i skupienia! :)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No tak, faktycznie łatwo tak zrozumieć. Duża skucha, bo od początku miało to być morderstwo.

Drabelek w wysokich rejonach stanu średniego ;) Facet rzucający talerzami jest dla mnie dość mało męski, przez co niezupełnie wiarygodny, przez co podejrzany z niego typek (więc nie dziwmy się, że znalazła sobie lepszego) TAK reaguje FACET, który dowiaduje się, że jego ukochana robi go w jajo http://m.youtube.com/watch?v=WkHPM9DW-5k&desktop_uri=%2Fwatch%3Fv%3DWkHPM9DW-5k ;)

Złościć się to robić sobie krzywdę za głupotę innych.

Nowa Fantastyka