
Siedzę przy biurku, wpatrzony w deszcz padający za oknem. Nuda i rutyna, jakich nigdy dotąd nie doznałem. Niechby coś drgnęło, wydarzyło się, przeleciało przez niebo. A tu nic, monotonia.
Melancholijno – wynudzony nastrój zmieniają promienie słońca przebijające chmury. Nagle dostrzegam, że to nie słońce, tylko olbrzymi statek kosmiczny rozjaśniający burzowe niebo. Stało się – kosmici wylądowali. Przyjaciele czy najeźdźcy? Alien czy ET? Uciekać czy witać?
Gwiazdolot zawisa nad niemal całą okolicą. Zaczyna wysuwać czujniki i wysyłać sondy. Pomiędzy rozsuniętymi stalowymi płytami tkwi gigantyczny głośnik, z którego dudni głos:
-Do roboty, leniu śmierdzący, bo premię potrącę! Spać możesz na urlopie! Tu się pracuje!
Jest dobrze. Ja bym jeszcze postawiła myślnik w zdaniu: Stało się - kosmici wylądowali.
Jest w porządku, ale bez szału - pomysł naprawdę przerabiany z milion razy.
Pozdrawiam.
Dzięki - opowiadanko jest efektem zastoju w pracy. Chwila pisania bez głębszych poszukiwań oryginalności. Więcej czasu zajęło mi usuwanie nadmiaru słów.
Rozumiem, bo w tej chwili ja też siedzę za biurkiem wpatrzony w deszcz za oknem. :)
Byłam, przeczytałam. Sympatyczne acz bez rewelacji. Cieszę się, że u mnie (przynajmniej na razie ; p) nie pada.
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr
Zastój zastojem, ale brakuje pięciu przecinków (jeden z nich można zastąpić myślnikiem) oraz użyta została liczba pojedyncza zamiast mnogiej.
Byłam. Z pracy. Ale nie pomogło.
Dziękuję Ci AdamieKB
Liczbę poprawiłem i przecinki powstawiałem, ale czy dobrze?
Któż to wie?
Pewnie zaraz okaże sie, he, h,e he :)
No i okazało się, ha ha ha. Przed "leniem śmierdzącym", gdyż leń ów pospolicie w Polsce występujący tutaj występuje w wołaczu.
Fajne. Po prostu fajne. W 100 słowach trudno o coś, co będzie miało głębsze przesłanie, więc jest ok :)
Poprawiłem :) Dzięki.
Dzikuję również za kolejne komentarze.
No tak zjadłem ę w dziękuję przy poprzednim wpisie. Lekko kwaśne było :)
Termin przydatności do użycia minął przed tygodniem? :-)
Ę ma krótki termin, co innego ą lub ć, te to i rok mogą leżeć :)
Wizja szefa zaiste przerażającą.
Zabawne, choć trochę mnie zdumiał wielki statek na jednego lenia.
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Mam jak wielu przede mną – sympatyczny tekścik, ale szału nie robi. Do uśmiechnięcia.
Babska logika rządzi!
Fajne :)
Przynoszę radość :)
Sympatyczne