
Anna mówi, że wkurzają ją faceci zaglądający jej w dekolt.
Bo Anna, bez względu na porę roku, nosi zawsze głęboko wydekoltowane sukienki. Albo bluzki, które więcej odsłaniają, niż zasłaniają. W zasadzie, to nie zasłaniają prawie wcale. Do tego Anna nie uznaje staników. Mówi, że są niewygodne, krępują jej ruchy i nie pozwalają oddychać. A Anna ma czym oddychać.
Głęboki dekolt i brak stanika zapewniają Annie wygodę i poczucie swobody. I Anna nie widzi powodu, dla którego miałaby z tego rezygnować. Słusznie, jest przecież wolnym człowiekiem.
A ja nie mogę oderwać wzroku od jej cycków. Ale ja jestem szowinistyczną męską świnią.
Haha dobre, dlatego ja zawsze się patrze, choćby to miało bezczelnie wyglądać.
Podoba mi się tematyka ; )
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Hihi. Jestem kobietą, ale doceniam ideę ; P
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr
Ideowo to chyba jest najbardziej życiowy drabble jakiego tu widziałem. I taki prawdziwy ; )
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Gdzie można ją spotkać;)
Umiarkowanie szowinistyczną? Dobre.
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
Ciekawe co Anna by powiedziała, gdyby jakiś facet szedł z wywalonym przez rozporek ptakiem - niech se pooddycha, a co. Wszystkie kobiety, które na ptaka popatrzą to zboczone k..wy. Tak? Czy nie?
Świetne i doceniam. Mimo, że mam na drugie Anna ;)
Fajne, ale bez fantastyki, chyba że Anka miała fantastyczny biust. I już wiem, skąd mi się to kojarzyło - zdaje się publikowałeś też Annę na innym portalu (skrót nzawy to AS), prawda?
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
bemik, owszem. Kilka części się tam pojawiło.
Tym razem zgadzam sie z Anną. Biustonosze nie sa fajne.
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Zależy jakie, zależy na jakich.
No, ale tylko pod warunkiem, że sam ich nie musisz nosić...
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr
joseheim, a kto musi?
Hihi. Wybacz, uznałam komentarz Adama za nieco jednostronny (znaczy, w tym wypadku: męski) - pewnie, że czasem fajnie popatrzeć, kiedy to nie Ty się z konstrukcją męczysz ; )
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr
Eeee mało odkrywcze. I mało fantastyczne.
Bogać tam. Czymże są te problemy w porównaniu z problemami mieszkańców San Francisco, którzy walczą o prawo chodzenia nago POZA wyznaczonymi ku temu strefami. I jeszcze mi się przypomniała jedna pani, też Amerykanka, która została oskarżona o obrazę moralności, ponieważ kosiła swój trawnik, wróć - trawę kosiła, przed domem, w samych szortach. Wygrała, ponieważ dowiodła, że jej sąsiad zasuwa z kosiarką w identycznym stroju. Ale Stany to dziwny kraj...
Jednakowoż, do tematu się wróci! Mamy tu trafne spostrzeżenia o kobietach.
Jestem sygnaturką i czuję się niepotrzebna.
Ja się nie znam, ale mam taką wątpliwość: jeśli Anna ma czym oddychać, to naprawdę jest jej wygodniej bez stanika?
Babska logika rządzi!
Wszystko zależy od punktu patrzenia.
To są te naiwne, chłopięce wizje olbrzymich piersi, sterczących dziarsko;)
"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke
Ciekawa seria, jak Tata, a Marcin powiedział :D
Known some call is air am
Finklo, jako osoba “naprawdę mająca czym oddychać”, dodam tylko ze bez stanika się nie da i ja je kocham nad życie ;V One dziarsko nie sterczą, a trochę swobody i za kilka lat Annę będą po kolanach bić ;D
No, tak mi się właśnie wydawało…
Babska logika rządzi!