
komentarze: 4, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 2
komentarze: 4, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 2
ninedin – dzięki za przeczytanie i uwagi. Cieszę się, że Ci się podobało. W mojej koncepcji Jezus był jedynie posłańcem (może klonem), których wielu wysłała bardziej zaawansowana cywilizacja do innych światów, aby je ukryć i ochronić przed agresywną rasą z innego wymiaru. Posłańcy/żołnierze mogli interweniować w razie zagrożenia i powstanie katolicyzmu było pokłosiem takiej interwencji w przeszłości oraz próbą podtrzymania w ludziach pamięci o czyhającym zagrożeniu. Jeżeli zaś chodzi o samo starcie dobra i zła – świat, który chroni inne, aż będą gotowe do walki z jego wrogiem nie działa zupełnie bezinteresownie. Nie wiemy też, ile jest w stanie poświęcić, by samemu nie zostać unicestwionym…
Geeogrraaf – dzięki za komentarz i cenne uwagi. Sądzę, że odnośnie tagów i “serii z karabinu” masz rację.
mr.maras i Arnubis – dzięki.
Facies_Hippocratica – również dziękuję. Odnośnie fryzury – nie widziałem nigdy obrazu z wizerunkiem Jezusa z potarganymi włosami :) Uwagi przyjęte do wiadomości.
Fajny klimat, dobry tekst. Przyjemnie się czytało.
Odszedł człowiek, ktorego zasługi dla polskiej fantastyki są nieocenione. Cieszę się, że mogłem go spotkać. Kondolencje dla Rodziny.