Profil użytkownika


komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

Hej 

Do uwag wcześniej komentujących dorzucam jeszcze garstkę, choć mam świadomość, że być może nigdy nie zostaną wykorzystane

Zostaną, zostaną ;) Jak komentarze wszystkich, za które dziękuję. Z niewielką ich częścią się nie zgadzam, ale jak będę miał więcej czasu, to nad większością uwag będę pracował. 

Hej Tarnina, Irka_Luz. Dzięki za lekturę i opinie. Na pewno wezmę Wasze komentarze pod uwagę.

 

Tarnina, czytam całkiem sporo ;) Być może rzeczywiście pewne rozwiązania, które w przypadku tego opka chciałem wypróbować nie są do końca trafione i pewne rzeczy przekombinowane. Postaram się coś z tym zrobić.

 

Irka_Luz, i tak i nie. Tekst sam w sobie jest jednym z kilku opowiadań osadzonych w tym samym świecie, ale z drugiej strony jest też zamkniętą jednostką. Struktura tego, co chciałem napisać nie pasowała mi do standardowej noweli. Duży rozrzut czasu i miejsca, kilka osobnych historii. Dlatego zdecydowałem się na cykl kilku dłuższych opowiadań, połączonych niejako wątkiem historii przeszłości bohatera, zaczynając pewne wątki, by zamknąć je później. Czyli rzeczywiście jest to fragment, ale też i opowiadanie zamknięte jednym tytułem. Nie powstanie Tam gdzie mieszkają tajemnice 2. Problem polega na tym, że przeważnie nie piszę małych tekstów, a jeśli już to i tak zawieram je w trochę większej historii, bo lubię planować trochę rozleglej, a niekoniecznie mam czas to potem szybko napisać. A jak sporo osób wyżej zauważyło, większe rzeczy gorzej się publikuje. A ja lubię pisać wielkie rzeczy, lubię tez publikować ;)

 

Co do decyzji, to mało słyszy się o takich sytuacjach choćby w wiadomościach? Że jakaś dziewczyna wyjeżdża nagle za granicę z nowo poznanym nieznajomym i ledwo daje znać rodzinie? Może wydawać się naciągane, bo dziś nikt z nas pewnie takiej decyzji by nie podjął . Ja na pewno nie ;) Ale są ludzie, dla których taka decyzja wiązałaby się z rozpoczęciem przygody życia ;) Arno przejmuje się, bo jest zmęczony, samotny, długo dusił w sobie pewne rzeczy no i autentycznie polubił dziewczynę. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie poznał takiej osoby, że po dniu znajomości miał ochotę opowiedzieć jej historię życia ;) Ja tak miałem i wydawało mi się, że nietrudno sobie wyobrazić taką sytuację. A co do tajemnicy, to nigdzie nie zostało wspomniane, że wyjawił jej dosłownie wszystko, co skrywał ;)

 

Błędy oczywiście poprawię, ale aktualnie nawarstwiło mi się sporo spraw związanych z praca i innymi projektami, że nie mam czasu poprawiać tekst na bieżąco z każdym komentarzem, zwłaszcza że jak się okazało, trochę do poprawy jest. Niestety jak wszystko będzie musiał odczekać trochę w kolejce.

 

Jeszcze raz dzięki za komentarze ;)

Nowa Fantastyka