Profil użytkownika


komentarze: 20, w dziale opowiadań: 20, opowiadania: 5

Ostatnie sto komentarzy

Salvado – dziękuję za miłe słowa i odwiedziny. Cieszę się, że umiliłem chwilę swoim wierszem.

Oj to może jeszcze potrwać… ilekroć już się zabieram do pisania i pomysł chcę zamienić w słowa pojawia się kolejny, kolejny i kolejny… I tak w kółko.

Outta Sewer – mimo wszystko cieszę się, że przeczytałeś.

Jakoś muszę te umiejętności szlifować, bo zabieram się za dłuższe opowiadanie i zabieram… i ciągle to sobie utrudniam. Pozdrawiam :)

Tarnina – jestem na forum od ledwo kilku dni, ale obecność Twoją jak i regulatorzy w komentarzach to chyba odbiorę jako komplement – szczególnie wnikliwe, wtórne analizy tym bardziej.

Aczkolwiek bardzo doceniam odwiedziny, komentarze i uwagi każdego z forumowiczów.

 

Wielkie dzięki raz jeszcze ! Zmienię z: “ponoć należy do znanego odkrywcy” na “ ponoć nakreślił ją znany odkrywca”. 

 

Dobrego dnia!

Geeogrraaf – ciekawe opowiadanie, wciągnęło mnie.

 

Momentami męczyły mnie trochę – w moim odczuciu – na siłę pisane porównania. Uważam, że i bez nich opowiadanie obroniło by się ciekawą historią i klimatem. Ponadto trooooszkę za mało w tym opowiadaniu wątku samego agrestu. Tak czy siak – przeczytane z przyjemnością.

 

Pozdrawiam.

regulatorzy – raz jeszcze dziękuję za wskazanie błędu. 

Mapa inicjałów dlatego, że wszystko rozchodzi się o to, czyjego autorstwa jest mapa – inicjały przecież do kogoś należą. Tak to sobie ułożyłem.

krar85 – cieszę się, że scenka przypadła do gustu.

Zdecydowanie lepiej nie uczestniczyć…

Powiem raz jeszcze: dzięki za odwiedziny, konstruktywny komentarz i ocenę. Mam nadzieję, że następne prace również się spodobają! 

Dobrego dnia.

krar85 – dzięki za odwiedziny i miłe słowa – powiem szczerze, że z uwagami co do tych fragmentów jeszcze się nie spotkałem, ale jedno jest pewne – bajka dla dzieci to nie jest ;) pozdrawiam

 

Oluta – miło, że zajrzałaś – w bitwie, gdzie orężem są ślina i język (bajki rozpowiadane w karczmie) zawsze wygrywa. Hmmm właśnie bardziej pasowało mi tutaj “jedyny”, a nie “jeden”, bo wtedy zgadza się liczba zgłosek przed przecinkiem (11), ale jak tak czytam w wersji z “jeden” brzmi bardzo dobrze :)

Lepiej jak w życiu szczanie śmieszy, a nie irytuje ;)

 

Cieszę się, że wiersz się Wam spodobał.

Geeogrraaf – dziękuję za odwiedziny, ocenę i bardzo konstruktywny komentarz. Twoje uwagi na pewno pomogą mi w pisaniu następnych opowiadań. Cieszę się, że pomysł Ci się spodobał i mimo złego tagowania i nieumyślnej podpowiedzi nadal zakończenie zaskoczyło.

 

Co do “uwagi do rozważenia” napisałem “należy do znanego odkrywcy”, żeby jeszcze bardziej nabrać bohatera, jak i czytelnika – odkrywca żyje, jest znany, więc pewnie dalej sporządza mapy – jest wiarygodny. Z tymi oznaczeniami mam jeszcze problem – jakie wybrałbyś do tego opowiadania ?

 

Raz jeszcze dziękuję za odwiedziny – zapraszam częściej.

Tertio – dziękuję za porady techniczne.

Nie tyle gwizdnęli mapę komuś kto gwizdnął ją odkrywcy, co znaleźli drugą mapę z inicjałami “odkrywcy”, która była fałszywa. Dali się nabrać na “pewniak”, a najprawdopodobniej ktoś rozprowadził /sporządził fałszywki z tymi samymi inicjałami…

Jak najbardziej – praca, praca…

regulatorzy – mimo gorzkich słów dzięki za odwiedziny.

Może “Dni Przechwały” bardziej przypadną do gustu (?)

Udanego popołudnia.

Cześć Outta Sewer, 

 

Cieszę się, że ten wiersz bardziej przypadł do gustu.

Co do “aż” i “on” do usunięcia – wszystko przez to, że sztywno trzymam się ilości sylab przed/po przecinku. Chyba pora z tym skończyć i lekko to nagiąć “na słuch” (?), bo rzeczywiście jak teraz przeczytałem bez “aż” i “on” brzmi to o wiele lepiej.

 

”Przenigdy jak żył to w stronę oręża…” – powiem szczerze, że nie widziałem w tym zawiłości, ale można to lekko uprościć.

 

Co do tych wilków – tak, smok przybył w nocy, a zabieg celowy, bo chciałem pokazać ogrom paniki jaką rozsiała bestia swą obecnością. Nie tylko we wioskach (miejscach cywilizowanych), ale i w lasach i miejscach “dzikich”.

 

Dobrego dnia. 

Finkla – dziękuję za odwiedziny i komentarz. W kolejnych fantastyka będzie zdecydowanie bardziej widoczna.

 

Outta Sewer – Cieszę się, że wywołałem uśmiech – chociaż fragmentem.

 

Pozdrawiam,

dobrego dnia.

Nowa Fantastyka