@regulatorzy
Dobry wieczór!
Przyznam, iż jestem pod wielkim wrażeniem Twojego komentarza. Postaram się pokrótce odnieść do wszystkich Twoich uwag. Za każdą – dziękuję. Ustawienie kropek to kwestia kilku poprawek, znajdę trochę wolnego czasu i wyeliminuję ten drobny, ale irytujący mankament.
Rękaw jest faktycznie nieco zgrabniejszy w Twojej wersji. Usta, faktycznie tutaj coś poszło nie tak.
Ogniste powtórzenia i owszem były celowe. Chociaż z perspektywy czasu napisałbym to inaczej. O tym za moment.
Jeśli chodzi o krew wbiłeś mi ćwieka. Z całą pewnością zapamiętam sobie tę uwagę. Jeśli chodzi o resztki energii, ja bym zostawił w obecnym kształcie. Nie upieram się, z boku zawsze widać lepiej.
Teraz pora naszkicować małe tło, towarzyszące mojemu pojawieniu się tutaj. Pomysł publikacji był czymś na kształt impulsu. Jestem nowicjuszem w Waszej społeczności. Chciałem się sprawdzić w nowym towarzystwie. Pomyślałem sobie, że zawsze warto podejmować wyzwania. Sięgnąłem zatem po jedyny tekst z mojej szuflady, który pasował do konwencji. Wypuściłem swoisty balon próbny, nie nanosząc na ukończone kilka miesięcy temu opowiadanie żadnych gruntownych poprawek. Nie spodziewałem się tak ciepłego przyjęcia. A już z całą pewnością nie liczyłem na taką aktywność czytelników.
Wasze wpisy nawet te krytyczne są motywujące. Jeśli zabiorę się za napisanie czegoś nowego(w tym momencie jeszcze nie postanowiłem) z całą pewnością postaram się rozwinąć skrzydła. Na ten moment po prostu się rozglądam po okolicy. Kłaniam się, powtórnie dziękując za komentarz.
Foxm