Profil użytkownika


komentarze: 7, w dziale opowiadań: 7, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Dzięki wam za komentarze. Błędy poprawiłem, za wyjątkiem “pro forma” – korpus języka polskiego PWN dopuszcza takie użycie – oraz “widoczność spadła do kilkudziesięciu metrów – może i nieprecyzyjne, ale osobiście nie widzę tu błędu; na siłę można tłumaczyć, że śnieżyca nie jest tak regularna jak np. mgła i raz widać na 40, a za chwilę 90 metrów ;p

W ogóle to fajnie, że nie poszedł totalny lincz. Faktycznie, opowiadanie nie ma za wiele wspólnego z fantastyką, a jedyny motyw, który można do tej kategorii zaliczyć, to ta broń, która ma być przechwycona.

@CountPrimagen spokojnie, nie planuję ciągnąć tego świata. Powstał on w przypływie chwili i ulotnił się równie szybko, jak zdematerializowane ciało Lotos :D Historia jak z FPS-a? Tworząc tę wizję (4 lata temu) inspirowałem się Splinter Cellem, więc klimaty podobne.

“dachy, budki, latarnie, szlabany, opuszczone auta, przyczepy i stos pordzewiałych kontenerów morskich.“ – celowo tak napisałem, żeby dobitniej namalować przemysłowy obraz.

Piotrze, dzięki na zwrócenie na to uwagi. Przyznaję, że mogę mieć skłonność do nazbyt wybujałego opisywania świata. Budujące jest dla mnie to, że nie macie większych zastrzeżeń co do czysto technicznej strony mojego pisania.

Postaram się, by moje kolejne teksty były lepsze. W końcu dobry pisarz całe życie się doskonali :)

“rządzą” – o fak :) Nieraz w ferworze walki takie głupoty się popełni. “szubienica” → rzeczywiście, lepiej będzie “pętla szubienicy”.

Co do wątpliwości i braku zbudowanego świata… Czy ktoś zauważył, że w tytule jest “sen”? A sny niemal zawsze zaczynają się w jakimś dziwnym, losowym punkcie, gdzie wszystko dookoła już po prostu jest i nie wiadomo, z czego wynika.

Owszem. Jednak ten tekst nie miał tego na celu. Jego zadaniem było sprawdzenie, jak wam przypadnie mój warsztat pisarski, ewentualnie styl. Natomiast wasze odpowiedzi kuszą mnie, by wrzucić tu niedługo jakieś pełnoprawne i pełnowymiarowe opowiadanie:)

Dziękuję wam za tę uwagę odnośnie proporcji opisów do prędkości akcji. Zapamiętam ją sobie:)

Jeszcze co do samego fragmentu. Jest on czysto koncepcyjny. Po prostu miałem w głowie wizję i spróbowałem ją jak najdokładniej napisać. Co wyszło, to widać :)

@gravel Dlaczego demon chciał, by bohater się wysadził? Tę kwestię zostawię otwartą na interpretacje. Może demon to analogia do manipulacji, jaką ogłupiany jest bojownik w świętej wojnie? Może demonem jest choroba psychiczna? Albo frustracja na otaczający świat? Niech każdy znajdzie własną odpowiedź ;)

@gary_joiner Ten drugi problem można by rozwiązać, zmieniając typ narracji na trzecioosobowy. Narrator opisuje szczegółowo świat, a bohater tylko przedstawia (np. w formie półszeptów) swoje paniczne myśli. Wiem, że jedni lubią opisy, a inni nie. Osobiście sądzę, że książki ich pozbawione albo ze znacznie okrojonymi opisami są jakieś takie puste.

Co do pierwszej sugestii: spokojnie można zdeklasować ten tekst do roli fragmentu (zmienię, jeśli się da).

@elendil84 Dzięki za poświęcony czas i komentarz. Pomysł na ten krótki fragment przyszedł mi… z jesieni. No i trochę z muzyki Massive Attack ;) Miło mi, że od strony technicznej tekst ci się spodobał.

Nowa Fantastyka